Czasami nie działa rozrusznik

[Kao000]

Mam problem którego nie jestem w stanie namierzyć bo zdarzyło mi się to tylko 3 razy, mianowicie rano odpalam auto i dajmy na to jadę do sklepu, wychodzę po 15 min i auto nie kręci, nie słychać żadnej reakcji, nic nawet nie cyka ani nie klika, ani elektromagnes ani przekaznik, nic nie słychać, pomoglo odłączenie akumulatora na kilka minut, potem w domu juz odpalal bez problemu, żadnych błędów w kompie nie ma. Nie wiem gdzie szukać problemu, jest to v8 więc nie jestem w stanie sprawdzić czy dochodzi prąd na rozrusznik w czasie gdy problem nie występuje a gdy chce się wziąć za to jak to zwykle bywa działa bez zarzutu. 

Dysponuje inpą i istą jak coś trzeba. 

E63 4.4 v8, temat zakładam w e60 bo na e63 nie ma komu pomóc a konstrukcja ta sama mniej więcej. 

[Sicarius]

Zmieniałeś klemę ibs na poliftową?, możliwe że ona jest przyczyną. 

[madseason]

Jak "przekręcasz stacyjkę" i próbujesz odpalić - nawiewy się wyłączają?

[Kao000]

W dniu 20.03.2024 o 11:30, Sicarius napisał(a):

Zmieniałeś klemę ibs na poliftową?, możliwe że ona jest przyczyną. 

Nie znałem tego zabiegu ale nie, auto jest w pełni oryginalne. 

 

W dniu 21.03.2024 o 09:01, madseason napisał(a):

Jak "przekręcasz stacyjkę" i próbujesz odpalić - nawiewy się wyłączają?

Nie zwróciłem uwagi, a co masz na myśli? 

[Krzyś111685053072]

48 minut temu, Kao000 napisał(a):

Nie znałem tego zabiegu ale nie, auto jest w pełni oryginalne. 

 

Nie zwróciłem uwagi, a co masz na myśli? 

Chodzi o to że uwalona klema ibs potrafi odcinać napięcie do najbardziej prądożernych urządzeń.

Szczerze mówiąc nie wiem czy to dobry trop miałem uwaloną klemę i kiepski akumulator zarówno firma jak i jego zużycie i nigdy nie miałem problemu z odpaleniem nawet jak wyskoczył błąd niskiego stanu naładowania a u kolegi chyba raczej nic tkiego nie występuje.

[madseason]

4 godziny temu, Kao000 napisał(a):

Nie zwróciłem uwagi, a co masz na myśli? 

Normalnie podczas odpalania, pewnie żeby zmniejszyć pobór prądu przez zbędne rzeczy wyłącza się na chwilę nawiew w kabinie.
Jak miałem uwalonu rozrusznik to było ewidentne tylko to się działo po wciśnięciu start/stop (wczesniej nie zwracałem nawet na to uwagi).

Edytowane 23 Marca przez madseason

[QWERtyy]

Miałem to samo. Winny rozrusznik.

[Kao000]

11 godzin temu, Krzyś111685053072 napisał(a):

Chodzi o to że uwalona klema ibs potrafi odcinać napięcie do najbardziej prądożernych urządzeń.

Szczerze mówiąc nie wiem czy to dobry trop miałem uwaloną klemę i kiepski akumulator zarówno firma jak i jego zużycie i nigdy nie miałem problemu z odpaleniem nawet jak wyskoczył błąd niskiego stanu naładowania a u kolegi chyba raczej nic tkiego nie występuje.

Akumulator ma pół roku, poza tym nigdy nie zdarzyło mi się to nawet po postoju auta kilku tyg czyli napięcie było dość niskie, tylko po ponownym odpalaniu po jeździe. 

8 godzin temu, madseason napisał(a):

Normalnie podczas odpalania, pewnie żeby zmniejszyć pobór prądu przez zbędne rzeczy wyłącza się na chwilę nawiew w kabinie.
Jak miałem uwalonu rozrusznik to było ewidentne tylko to się działo po wciśnięciu start/stop (wczesniej nie zwracałem nawet na to uwagi).

Nie no tak jest zwykle, ale nie zwróciłem uwagi czy podczas problemu też tak jest. 

 

[Krzyś111685053072]

41 minut temu, Kao000 napisał(a):

Akumulator ma pół roku, poza tym nigdy nie zdarzyło mi się to nawet po postoju auta kilku tyg czyli napięcie było dość niskie, tylko po ponownym odpalaniu po jeździe.

 

Podpisuję sie pod sugestią rozrusznika

[Kao000]

Ale możliwe ze nawet żadnego cyknięcia nie było by słychać? Ani przekaznika ani rozrusznika? Szczerze wątpię poza tym jaki ma z tym związek odłączanie aku

[daski]

Sprawdź masę.

Przyczyną może być bendiks w rozruszniku (automat).

[Kao000]

Jakby byl bendix to by elektromagnes bylo słychać a tu nic a nic. 

[yarko2000]

jak jest cykanie to najczęściej wiesza się bendix, ale jak nic nie słychać to gubi gdzieś masę.