Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Trudno powiedzieć czy warto. Samochód pochodzi z Niemiec, sprzedający uczciwie nie zaznaczył opcji "bezwypadkowy". Wg historiapojazdu.gov - samochód sprowadzony w 2016, wg AutoDNA miał szkodę. Dalej jest adnotacja o istotnej szkodzie w 2022 r. naprawianej w PZU. Nie wiadomo, czy jest to ta sama szkoda, o której mowa w danych zagranicznych AutoDNA czy też druga.

W opisie ogłoszenia jest także napisane, że sprzedający zgadza się na wizytę w ASO. Sprzedający wydaje się być uczciwy, a to nie wróży źle. Warto podjechać i sprawdzić samochód.

No i chyba właściciel w styczniu zapomniał przedłużyć badanie techniczne.

Opublikowano

ślicznie dziękuję za podpowiedź. Rozmawiałem z właścicielem przez telefon. Potwierdził szkodę. Powiedział że silnik po generalce w wymienionymi panewkami i korbowodem itd. Na wszystko ma faktury do wglądu. Zdjęcia ze szkody też posiada. Zawór egr wymieniony w akcji serwisowej ale ostatnio check engine wyskoczył. Jego warsztat potwierdził ponowny błąd egr. Myślę, że zabiorę go do aso na mój koszt i zobaczymy. Jeszcze raz dzięki :)

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano

Akurat do ASO to szkoda kasy. Lepiej wydać na weryfikację przez kogoś kto się zna na temacie. Bez problemu znajdziesz kto jest najczęściej polecany na forum w tym dziale. Ale takich osób jest więcej.

Opublikowano (edytowane)

Nie mam zdania, czy wizyta w ASO jest wyrzucaniem pieniędzy czy nie. 

W moim przypadku było tak, że to kupujący nalegał na wizytę w ASO a ja nie miałem nic przeciwko temu. Po ok. 2-3 godzinach samochód był sprawdzony, a kupujący pogadał sobie jeszcze z 10 min z serwisantem pod moją nieobecność. Wynik tego sprawdzenia był taki, że samochód został kupiony, a kupującemu nie udało się dużo stargować 🙂

Oczywiście są też inne osoby, które zajmują się sprawdzaniem samochodów. Wybór należy do Ciebie. Chociaż ja osobiście nie zgodziłbym się na podłączenie komputera przez osobę mi nieznaną, która chce sprawdzić samochód swoim sprzętem. 

Co moim zdaniem warto zrobić, to wykupić raport z historii samochodu. Tylko poszukaj osób, które nie tylko mają dostęp do historii serwisowej, ale również do ubezpieczeniowej. Tutaj na forum możesz łatwo znaleźć takie osoby.

Edytowane przez pulower
  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
7 godzin temu, pulower napisał(a):

 

🙂chociaż ja osobiście nie zgodziłbym się na podłączenie komputera przez osobę mi nieznaną, która chce sprawdzić samochód swoim sprzętem. 

Bo? 

  • Lubię to 1
Opublikowano (edytowane)

Tak jak napisałem powyżej, to jest tylko moja osobista opinia, że nie pozwoliłbym osobie z nieznanym mi sprzętem podłączyć się do samochodu. Nie chciałbym, aby to przerodziło się w ocenę mojego podejścia. Mam do tego prawo, tak jak każdy inny użytkownik ma też prawo do innego poglądu.

Nie wiem, z jakim sprzętem ktoś miałby podłączać się do mojego samochodu. Nie jestem w stanie tego ocenić. Nie jestem w stanie też ocenić kwalifikacji osoby, która będzie chciała podłączyć swój sprzęt. Jest bowiem trochę osób, których wiedza ogranicza się do obejrzenia kilku filmików na "youtube". Naciśnie taki fachowiec o jeden przycisk za dużo, później powie uuups, a ja zostanę z kłopotem.

Z ASO nie mam tego dylematu, przynajmniej mam pewność, że sprzęt jest porządny, osoba przeszkolona, a nawet jak naciśnie o jeden przycisk za dużo, to później ASO będzie musiało się z tym zmierzyć.

Ale naprawdę, to tylko moja osobista opinia. W przypadku samochodu za ok. 100 tys. zł, każdy sprzedający musi podjąć decyzję sam.

Edytowane przez pulower
  • 3 tygodnie później...
Opublikowano

@pulower Podepnę się z pytaniem do Ciebie, bo widzę kumasz AutoDNA. Czy ta odnotowana wartość to może być błąd, albo ktoś zrobił po roku całkę w aucie katalogowo wartym z 800k i nie ma o tym żadnego wspomnienia ani szkody w autoDNA? Podejrzewam że błąd bo inne auto które miało odnotowane niedawno 450k nie chce zejść z otomoto za 350k. Dzięki.

Screenshot 2024-03-23 at 21-14-19 autoDNA sprawdzenie historii pojazdu online.png

Opublikowano

Wydaje się to dziwne, ale... Ten odczyt drogomierza wskazuje, że w dacie 19.06.2021 była jakaś czynność  skutkująca wpisaniem przebiegu do CEPiKu. To mógł być wypadek, kolizja i kontrola pojazdu przez Policję. Mogło to być także powypadkowe badanie pojazdu na stacji diagnostycznej. Więc te kwoty w okolicach wpisania licznika do CEPiKu mogą odnosić się do kosztów naprawy. 

Sprawdź na historiapojazdu.gov.pl z jakiej przyczyny był podany przebieg w tym dniu. 

Są jeszcze inne osoby na forum, które mają dostęp do historii ubezpieczeniowej. Poszukaj i dostaniesz pełniejszy raport.

Opublikowano (edytowane)

Dzięki, nie ma tam nic więcej, to 750d z Włoszczowej na otomoto jak coś, od bardzo bogatej firmy stamtąd, właściciel ma wiele aut i powiedział że bardzo mało nim jeździł, woli SUV-ami, stąd taki przebieg.
Na oględzinach wygląda jak faktycznie nowe. Wpisali że bezwypadkowe, raczej trudno byłoby to usunąć z historii jakby faktycznie coś poważnego się stało.

Ah, z tego 19.06.2021 ma wrzucone na AutoDNA takie stockowe zdjęcia z salonu, mieli go ponoć dwa lata w leasingu a potem wykupili, nie wiem o czym to może świadczyć.

Screenshot 2024-03-25 at 09-07-18 Historia pojazdu - Bezpłatny raport z państwowej bazy danych CEP.png

Edytowane przez Markok
Opublikowano

Przy samochodzie tej wartości to po prostu umów się na wizytę w ASO i po problemie. Ewentualnie, tak jak napisałem wcześniej, znajdź na forum lub allegro ogłoszenia, które oferują dostęp do historii pojazdu z uwzględnieniem historii szkodowej a nie tylko serwisowej. To jest wydatek 100-200 zł.

Trudno jest stwierdzić, dlaczego jest wpisany odczyt licznika w AutoDNA, a takiego wpisu nie ma w CEPiKu. 

6 godzin temu, Markok napisał(a):

mieli go ponoć dwa lata w leasingu a potem wykupili, nie wiem o czym to może świadczyć.

Może to tylko świadczyć o modelu biznesowym firmy. Potrzebny był w tamtym czasie leasling na 2 lata, to go wzięli 🙂

Opublikowano (edytowane)

Heh nieee, mam na myśli o czym mogą świadczyć te stockowe zdjęcia.. tak jakby salon go wtedy chciał sprzedać.
Przy innej siódemce są szkody w AutoDNA, podejrzewam że skoro ta nic nie ma, to nigdzie indziej też nie będzie.
Pisałem o tym do supportu i odpowiedzieli że takie informacje dostali z innych baz, nie mają mojego płaszcza i nic im nie zrobię. 🙂

Sprzedający odpowiedział że być może leasing sobie coś musiał odnotować.

Screenshot 2024-03-25 at 15-44-29 autoDNA sprawdzenie historii pojazdu online.png

Edytowane przez Markok
Opublikowano

To będzie teraz dłuższe wytłumaczenie, choć też oparte na przypuszczeniach i pewnych doświadczeniach.

Część firm oferujących najem długoterminowy ma taki model biznesowy, że kupuje samochód na rok od dealera. Po roku dealer odkupuje od takiej firmy samochód po wcześniej umówionej cenie. Wiedząc, że samochód będzie oferowany do sprzedaży dealer potrafi wystawić samochód "z wyprzedzeniem" wstawiając do opisu ogłoszenia zdjęcia poglądowe z systemu. Jak wejdziesz na otomoto to w ogłoszeniach dealerskich samochodów używanych często są zdjęcia z systemu zamiast rzeczywistych zdjęć aut. Tutaj jednak nie ma informacji o zmianie właściciela po roku, więc może zmienił się leasingobiorca. W tym przypadku wcześniejszym właścicielem był zapewne BMW Financial Services. Te informacje będą w karcie pojazdu (obowiązek jej wydania istniał do września 2022r.

Możliwe też, że przez rok samochód był demówką a po roku był oferowany do sprzedaży. Ale nie ma informacji o zmianie właściciela po roku. Zapewne nadal właścicielem był BMW FS.

W sprawie domysły można mnożyć. Poproś sprzedającego o skan karty pojazdu oraz umów się na wizytę w ASO.

 

Opublikowano

Dane do raportu Autodna zaciągnęło właśnie z wystawionego ogłoszenia na otomoto, w ktorym podany był ten vin auta

  • 1 miesiąc temu...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.