G20 LCI2 2025

[adamjttk]

2 godziny temu, luk_byd napisał(a):

Kurcze, co by nie mówić... te 330e mnie teraz bardzo kusi z zasięgiem na poziomie 110km

i4 e35 ma zasieg 4x wiekszy na pradzie i kosztuje o 7k PLN mniej od 330e a osiagi te same 😉

Do tego nie trzeba wymieniac oleju, filtrow, klockow hamulcowych, nie ma turbo laga i inne takie tam zalety.

Nie zebym strasznie namawial na elektryki ale warto zrobic rachunek sumienia czy elektryk nie bedzie lepszym wyborem od hybrydy przy danym stylu jazdy (jak ktos glownie robi krotsze trasy/jezdzi najczesciej po miescie)

Edytowane 2 Sierpnia przez adamjttk

[GrzegorzKo]

Godzinę temu, adamjttk napisał(a):

i4 e35 ma zasieg 4x wiekszy na pradzie i kosztuje o 7k PLN mniej od 330e a osiagi te same 😉

Do tego nie trzeba wymieniac oleju, filtrow, klockow hamulcowych, nie ma turbo laga i inne takie tam zalety.

Nie zebym strasznie namawial na elektryki ale warto zrobic rachunek sumienia czy elektryk nie bedzie lepszym wyborem od hybrydy przy danym stylu jazdy (jak ktos glownie robi krotsze trasy/jezdzi najczesciej po miescie)

Namawiasz na elektryki. To wątek o 3er a nie I4.... Znam gościa który ma I4 M50 kupione za +300k po rabacie. Potrzebuje pilnie kasy więc sprzedaje go już pół roku z przebiegiem 4000km nadal wisi wystawiony za bodajże 230-240k. Używki bardzo ciężko sprzedać. Sprzedaż elektryków w Europie spada, bo skończyły się dotacje. Na moim osiedlu wspólnota chce uchwalić zakaz wjazdu elektryków do garaży podziemnych i bardzo duża szansa że to się wydarzy:) 

Jest naprawdę wiele zalet elektryków i faktycznie jestem w stanie zrozumieć nabywców tych pojazdów. Sam chętnie kupiłbym elektryka jako 3 samochód nawet z czystej ciekawości, ale tego nie zrobię. Dlatego, że samochody elektryczne są skrajnie przewartościowane na naszym rynku, a szczególnie marki PREMIUM oferujące elektryki. Chińczycy moim zdaniem robią równie dobre samochody elektryczne, które są znacznie tańsze od odpowiedników dostępnych na naszym rynku... Branża fotowoltaiczna jest zdominowana przez firmy Azjatyckie nie bez powodu. 

Edytowane 2 Sierpnia przez GrzegorzKo

[adamjttk]

14 minut temu, GrzegorzKo napisał(a):

Namawiasz na elektryki. To wątek o 3er a nie I4....

3-er elektryczne w EU nie ma, za to jest w Chinach 😉

14 minut temu, GrzegorzKo napisał(a):

Na moim osiedlu wspólnota chce uchwalić zakaz wjazdu elektryków do garaży podziemnych i bardzo duża szansa że to się wydarzy:) 

Chciec a moc to dwie rozne rzeczy.

Na dzisiaj hybrydy to male elektryki, maja baterie po 20-30kWh i laduje sie je z gniazdka AC/DC tak samo jak elektryki.

Jezeli jakies zakazy (wjazdu/ladowania etc) beda dotyczyly elektrykow to myslisz nie beda dotyczyc takich hybryd plugin?

Logicznie nie ma to zadnego sensu, jak zabronia wjazdu/ladowania elektrykow to bedzie tyczylo sie to dokladnie tak samo hybryd plugin.

14 minut temu, GrzegorzKo napisał(a):

Jest naprawdę wiele zalet elektryków i faktycznie jestem w stanie zrozumieć nabywców tych pojazdów. Sam chętnie kupiłbym elektryka jako 3 samochód nawet z czystej ciekawości, ale tego nie zrobię. Dlatego, że samochody elektryczne są skrajnie przewartościowane na naszym rynku, a szczególnie marki PREMIUM oferujące elektryki. Chińczycy moim zdaniem robią równie dobre samochody elektryczne, które są znacznie tańsze od odpowiedników dostępnych na naszym rynku... Branża fotowoltaiczna jest zdominowana przez firmy Azjatyckie nie bez powodu. 

Zgadzam sie w sumie dlatego napisalem zeby tylko rozwazyc realne potrzeby, jak ktos sie nie ma gdzie ladowac czy jezdzi dalekie trasy to elektryk odpada poki co.

Chociaz z drugiej strony powiem szczerze nie kupilbym 330e jakbym sie nie mial gdzie w domu ladowac bo to neguje sens zakupu tego auta, lepiej wtedy kupic mild hybryde.

 

[GrzegorzKo]

8 minut temu, adamjttk napisał(a):

3-er elektryczne w EU nie ma, za to jest w Chinach 😉

Chciec a moc to dwie rozne rzeczy.

Na dzisiaj hybrydy to male elektryki, maja baterie po 20-30kWh i laduje sie je z gniazdka AC/DC tak samo jak elektryki.

Jezeli jakies zakazy (wjazdu/ladowania etc) beda dotyczyly elektrykow to myslisz nie beda dotyczyc takich hybryd plugin?

Logicznie nie ma to zadnego sensu, jak zabronia wjazdu/ladowania elektrykow to bedzie tyczylo sie to dokladnie tak samo hybryd plugin.

Zgadzam sie w sumie dlatego napisalem zeby tylko rozwazyc realne potrzeby, jak ktos sie nie ma gdzie ladowac czy jezdzi dalekie trasy to elektryk odpada poki co.

Chociaz z drugiej strony powiem szczerze nie kupilbym 330e jakbym sie nie mial gdzie w domu ladowac bo to neguje sens zakupu tego auta, lepiej wtedy kupic mild hybryde.

 

Doskonale wiem jak to wygląda od strony technicznej bo jestem inż. elektrykiem 😉 Ogrzewam się pompą ciepła oraz wszystko mam już w domu na zasilanie elektryczne. Mając dostęp do hurtowych cen paneli fotowoltaicznych oraz falowników, sam zrobiłem sobie instalacje z dużym zapasem (na starych warunkach rozliczeniowych). Aktualnie mam duże nadwyżki, które w przyszłości będą na samochody elektryczne. Dużo spędzam czasu w delegacjach robiąc trochę tych kilometrów. Nie wyobrażam sobie życia z wszystkimi wadami elektryków... Hybryda plug in to zawsze jakiś wybór. Jak się masz gdzie załadować to super, jak nie to wszędzie dojedziesz po prostu z większym spalaniem. A będąc szczerym tak mało wydaje na utrzymanie domu i mieszkania, że nie przejmuje tym ile to auto mi pali. Wolę wygodę:)

[axel_88]

17 godzin temu, GrzegorzKo napisał(a):

To się bardzo skrócił czas oczekiwania, w maju była mowa o 12 miesiącach na touringa. Sam zamawiałem w maju, łapiąc się na slot z rezygnacji. Pokazywał mi handlowiec status, że jest na 111 nadal. Produkcja planowana wrzesień dostawa do salonu połowa listopada.

Ma ktoś zamówione G21 i nadany VIN?

 

mój się właśnie produkuje, miałem odbierać w lutym ale jakimś szczęśliwym trafem mam odbiór za miesiąc 🙂

[luk_byd]

3 godziny temu, adamjttk napisał(a):

i4 e35 ma zasieg 4x wiekszy na pradzie i kosztuje o 7k PLN mniej od 330e a osiagi te same 😉

Do tego nie trzeba wymieniac oleju, filtrow, klockow hamulcowych, nie ma turbo laga i inne takie tam zalety.

Nie zebym strasznie namawial na elektryki ale warto zrobic rachunek sumienia czy elektryk nie bedzie lepszym wyborem od hybrydy przy danym stylu jazdy (jak ktos glownie robi krotsze trasy/jezdzi najczesciej po miescie)

Tak, rozważałem i4 nawet ten e40, ale...

Problemem jest to że w Polsce nie ma jeszcze komfortowej infrastruktury do ładowania EV.

Przykład:

Jade na lotnisko, bo lecimy na wakacje.

Wracamy i muszę zaprowadzić auto do ładowania i dopiero wracać do domu.

 

A tak... jednak łączny zasięg będzie taki że ew. zatankuje gdzieś po drodze jak będę wracał w 3 minuty.

 

Obecnie jezdze hybryda plugin i 98% to jazda EV. Do pelni szczescia brakuje wlasnie paru km zasiegu 🙂

[i043W]

Kilka lat temu byłem pewien, że moje następne auto będzie elektryczne. Ale mamy 2024 rok i jedyne auto które odpowiada mi wielkościowe i funkcjonalne i wygląda ok to i4. Nawet kosztuje, tyle co 3 bo rabaty większe. Ale wygląda na to, że po 4 latach będzie duuużo mniej warte niż 3. Także przez to i kilka innych bolączek elektryków plus Neu Klasse za 2 lata  to odpuściłem temat.

W związku z tym chciałem hybrydę plugin, ale też odpuściłem po zbadaniu tematu. Auto jest cięższe, więc (teoretycznej, bo nie sprawdzałem) gorzej jedzie. Pal licho spalanie w trasie, ale jest mniejszy bak. Mniejszy też jest bagażnik, G20 to masakra imho. Do tego ładować to musiałbym co parę dni aby jechało na prądzie. Może jestem dziwny, ale mnie wkurzało by podłączanie auta do ładowania bez przerwy w domu. Wiec szansa, ze tego by nie  robił bo mi się nie chce. Nie wiem też jak z mocą na autostradzie jak prąd się skończy, bo silnik spalinowy 184, czyli 320i (+waga), nie 330i. Do tego czy też czasem nie będzie problemów z sprzedarza, bo nie wiadomo jaki będzie rynek na pluginy za 4-5 lat.

Także, zamówiłem 3 na razie spalinowe. Za 4 lata już będzie elektryczna wersja w jakimś 2 roku produkcyjnym, po bolączkach nowej generacji, to kupię.

 

[luk_byd]

W dniu 2.08.2024 o 11:35, adamjttk napisał(a):

Chociaz z drugiej strony powiem szczerze nie kupilbym 330e jakbym sie nie mial gdzie w domu ladowac bo to neguje sens zakupu tego auta, lepiej wtedy kupic mild hybryde.

 

No ja mam foto i dom takze sa warunki. Od maja tylko raz zona tankowala za 100zł, ja w ogole (poza wyjazdem do Warszawy). Caly czas na pradzie ew. to co bylo w baku 

 

Natomiast preferuje auta uzywane a nie nowe.

WIem ze nowe to fajne itp, ale wole miec wiecej, ale dobrze kupione

Edytowane 3 Sierpnia przez luk_byd

[adamjttk]

W dniu 2.08.2024 o 13:06, luk_byd napisał(a):

Problemem jest to że w Polsce nie ma jeszcze komfortowej infrastruktury do ładowania EV.

Obecnie jezdze hybryda plugin i 98% to jazda EV. Do pelni szczescia brakuje wlasnie paru km zasiegu 🙂

 

25 minut temu, luk_byd napisał(a):

No ja mam foto i dom takze sa warunki. Od maja tylko raz zona tankowala za 100zł, ja w ogole (poza wyjazdem do Warszawy). Caly czas na pradzie ew. to co bylo w baku

Kolego, jezeli to Twoj szczery rachunek sumienia to jestes idealnym kandydatem na elektryka, jezdzisz praktycznie w 100% w trybie elektrycznym i ladowarek DC na dobra sprawe w ogole nie potrzebujesz, masz sie tez gdzie ladowac pod domem, masz fotowoltaike.

Problemem jest imho tylko strach przed nowym. To ze raz na kilka tygodni bedziesz sie musial zatrzymac podladowac gdzies w trasie jest pestka w porownaniu do wielu zalet elektryka nad hybryda.

Przerabialem 330e, przerabialem elektryki i jezeli ktos nie smiga duzo i szybko i czesto po autostradach to jak dla mnie sens hybrydy w obliczu jej wielu wad jest maly.

W dniu 2.08.2024 o 13:06, luk_byd napisał(a):

Jade na lotnisko, bo lecimy na wakacje.

Wracamy i muszę zaprowadzić auto do ładowania i dopiero wracać do domu.

A tak... jednak łączny zasięg będzie taki że ew. zatankuje gdzieś po drodze jak będę wracał w 3 minuty.

W praktyce to wyglada tak, ze wiekszosc (jezeli nie wszystkie juz) lotniska maja dziesiatki ladowarek AC na parkingach.

Na czas lotu zostawiasz auto podlaczone do gniazdka, po powrocie masz auto naladowane na 90% gotowe do dalszej jazdy tuz po przylocie.

 

Ale na koniec zeby nie bylo - nie namawiam, kazdy musi sobie sam przemyslec co mu najlepiej pasuje wg jego potrzeb, nigdy chyba nie bylo takiego wyboru napedow jak dzis - diesel, benzyna, gaz, wodor, hybrydy miekkie, hybrydy plugin, elektryki --> od wyboru glowa boli, kazdy sobie znajdzie cos co mu pasuje ^^

[Krzyś111685053072]

Godzinę temu, adamjttk napisał(a):

 

W praktyce to wyglada tak, ze wiekszosc (jezeli nie wszystkie juz) lotniska maja dziesiatki ladowarek AC na parkingach.

Na czas lotu zostawiasz auto podlaczone do gniazdka, po powrocie masz auto naladowane na 90% gotowe do dalszej jazdy tuz po przylocie.

Ok, lecę sobie do Grecji na tydzień i mogę sobie ładować auto przez ten tydzień jak mnie nie ma w kraju, tak? a po tym tygodniu autko tylko na 90% naładowane? Czy to moje auto jest przewiezione razem z ładowarką tym samym samolotem?

[adamjttk]

16 godzin temu, Krzyś111685053072 napisał(a):

Ok, lecę sobie do Grecji na tydzień i mogę sobie ładować auto przez ten tydzień jak mnie nie ma w kraju, tak?

Tak, zostawiasz auto normalnie na parkingu pod lotniskiem w miejscu przeznaczonym do ladowania aut elektrycznych.

Dla przykladu w Gdansku na lotnisku jest 7 duzych parkingow i na 5-ciu z nich sa miejsca z ladowarkami do aut elektrycznych.

"Na parkingach P1, P3, P4, P6, P7 znajdują się miejsca do ładowania samochodów elektrycznych."

https://www.airport.gdansk.pl/informacje-dla-pasazerow/parking/plan-parkingu-p10.html

https://www.airport.gdansk.pl/lotnisko/aktualnosci/ladowanie-aut-elektrycznych-na-lotniskowych-parkingach-n2226.html

16 godzin temu, Krzyś111685053072 napisał(a):

a po tym tygodniu autko tylko na 90% naładowane?

Auto mozesz sobie naladowac przez swoja apke do ilu % chcesz, nie zaleca sie natomiast pozostawiac auta elektrycznego naladowanego na 100% na dluzszy czas (wiele dni) wiec wiekszosc ludzi laduje na codzien do 80-90%

16 godzin temu, Krzyś111685053072 napisał(a):

Czy to moje auto jest przewiezione razem z ładowarką tym samym samolotem?

Jak zaplacisz odpowiednio to pewnie zabiora do samolotu Twoje auto, nie jestem na tyle bogaty i nie praktykowalem nigdy, jak sprawdzisz to napisz na forum.

[GDX4]

A jak fotowoltaika ładuje zimą? Wtedy rozumiem ciągniemy z sieci...

Bo w lato to wiadomo, jest nadwyżka, chyba że auto poza domem to nie ma jej gdzie wpompować jak do sieci...

[adiki]

16 minut temu, GDX4 napisał(a):

A jak fotowoltaika ładuje zimą? Wtedy rozumiem ciągniemy z sieci...

Bo w lato to wiadomo, jest nadwyżka, chyba że auto poza domem to nie ma jej gdzie wpompować jak do sieci...

Jak jesteś na starych zasadach to odbierasz 80% nadwyżki w zimie. 

[luk_byd]

W dniu 3.08.2024 o 22:44, adamjttk napisał(a):

Problemem jest imho tylko strach przed nowym. To ze raz na kilka tygodni bedziesz sie musial zatrzymac podladowac gdzies w trasie jest pestka w porownaniu do wielu zalet elektryka nad hybryda.

Przerabialem 330e, przerabialem elektryki i jezeli ktos nie smiga duzo i szybko i czesto po autostradach to jak dla mnie sens hybrydy w obliczu jej wielu wad jest maly.

Śmigałeś raczej w czasach F30 gdzie było 30km zasięgu, to już coś innego niż 110km zasięgu.

Nie ma strachu przed nowym. Po prostu, hybryda plug-in da mi to samo co elektryk + niezależnosć. Tak mam teraz.

Jeźdżę na EV na codzień, a była wycieczka do Warszawy, to jechałem w 'trybie mieszanym' ze spalaniem końcowym 6,8l - x 6,4zł x 600km = 261zł. Gdybym miał ładować się na 300km (20kWh * 3zł * 300km) = 180zł. Ok, jest 80zł taniej, ale trzeba szukać ładowarki, stać przy niej itp. Tutaj praktycznie z domu do domu bez tankowania można by rzec dojechałem, a przy zasięgu 110km zamiast obecnych 55-60 - byłoby tak na 100%.

W dniu 3.08.2024 o 22:44, adamjttk napisał(a):

W praktyce to wyglada tak, ze wiekszosc (jezeli nie wszystkie juz) lotniska maja dziesiatki ladowarek AC na parkingach.

Na czas lotu zostawiasz auto podlaczone do gniazdka, po powrocie masz auto naladowane na 90% gotowe do dalszej jazdy tuz po przylocie.

Tak na tydzien ? Albo 10 dni ?

 

11 godzin temu, adiki napisał(a):

Jak jesteś na starych zasadach to odbierasz 80% nadwyżki w zimie. 

Ja niestety na nowych - dlatego kombinuje z PHEV. Przez trzy pełne miesiące mam oszczedność na poziomie 4500zł (koszty paliwa + niższy rachunek za prąd). Liczę że otrzymam dofinansowanie z MP 6.0, więc w teorii po 2,5 roku powinna mi się instalacja zwrócić - wtedy przestane liczyć 🙂

[GrzegorzKo]

26 minut temu, luk_byd napisał(a):

Śmigałeś raczej w czasach F30 gdzie było 30km zasięgu, to już coś innego niż 110km zasięgu.

Nie ma strachu przed nowym. Po prostu, hybryda plug-in da mi to samo co elektryk + niezależnosć. Tak mam teraz.

Jeźdżę na EV na codzień, a była wycieczka do Warszawy, to jechałem w 'trybie mieszanym' ze spalaniem końcowym 6,8l - x 6,4zł x 600km = 261zł. Gdybym miał ładować się na 300km (20kWh * 3zł * 300km) = 180zł. Ok, jest 80zł taniej, ale trzeba szukać ładowarki, stać przy niej itp. Tutaj praktycznie z domu do domu bez tankowania można by rzec dojechałem, a przy zasięgu 110km zamiast obecnych 55-60 - byłoby tak na 100%.

Tak na tydzien ? Albo 10 dni ?

 

Ja niestety na nowych - dlatego kombinuje z PHEV. Przez trzy pełne miesiące mam oszczedność na poziomie 4500zł (koszty paliwa + niższy rachunek za prąd). Liczę że otrzymam dofinansowanie z MP 6.0, więc w teorii po 2,5 roku powinna mi się instalacja zwrócić - wtedy przestane liczyć 🙂

Ja mam panele o mocy znamionowej 10 kWp na gruncie. Zakładałem je w 2020 roku świadomie przewymiarowane z myślą o samochodzie elektrycznym w przyszłości. Jestem inż. elektrykiem więc robiłem je sam na komponentach, które sam wybrałem + miałem dojście do cen hurtowych. Mam też w domu pompę ciepła od 2021 roku. Panele się już zwróciły, jak liczyłem ile pieniędzy wydawałem na energie eklektyczną w erze przed pompą ciepła. Pompa ciepła, jak liczyłem przy aktualnych warunkach zwróci się w 2026 roku (wydawałem 8000zł na gaz w domu rocznie). Mam też solary na C.W.U. . Koszt utrzymania mojego domu, który jest całkiem duży jest śmieszny ok. 160zł płacę miesięczni w sumie rachunków wraz z wywozem śmieci.  

Aktualnie mam spore nadwyżki energii elektrycznej, ale samochód elektryczny się mi nie sprawdzi. W tygodniu gdy wykonuje większość kilometrów to jestem poza domem w delegacji, szkoda tracić czas na ładowarkach. Hybryda plug-in w twoich warunkach się fajnie sprawdzi. Ja jednak wolałbym mieć dwa samochody. Jeden spalinowy na trasy, drugi elektryczny do przemieszczania się na małych odcinkach.

Edytowane 5 Sierpnia przez GrzegorzKo

[JacekLZ]

W dniu 16.07.2024 o 14:31, tomy5 napisał(a):

Dostałem VIN i po dekodowaniu widać że kierownica LCI2 a fotele LCI, dosyć dziwne.

Gdzie to dekodowałeś?

[luk_byd]

3 godziny temu, GrzegorzKo napisał(a):

Ja mam panele o mocy znamionowej 10 kWp na gruncie. Zakładałem je w 2020 roku świadomie przewymiarowane z myślą o samochodzie elektrycznym w przyszłości. Jestem inż. elektrykiem więc robiłem je sam na komponentach, które sam wybrałem + miałem dojście do cen hurtowych. Mam też w domu pompę ciepła od 2021 roku. Panele się już zwróciły, jak liczyłem ile pieniędzy wydawałem na energie eklektyczną w erze przed pompą ciepła. Pompa ciepła, jak liczyłem przy aktualnych warunkach zwróci się w 2026 roku (wydawałem 8000zł na gaz w domu rocznie). Mam też solary na C.W.U. . Koszt utrzymania mojego domu, który jest całkiem duży jest śmieszny ok. 160zł płacę miesięczni w sumie rachunków wraz z wywozem śmieci.  

Aktualnie mam spore nadwyżki energii elektrycznej, ale samochód elektryczny się mi nie sprawdzi. W tygodniu gdy wykonuje większość kilometrów to jestem poza domem w delegacji, szkoda tracić czas na ładowarkach. Hybryda plug-in w twoich warunkach się fajnie sprawdzi. Ja jednak wolałbym mieć dwa samochody. Jeden spalinowy na trasy, drugi elektryczny do przemieszczania się na małych odcinkach.

No ale wlasnie takie dwa auta... to laczy hybryda plug-in. Oczywiscie z odpowiednim zasiegiem. Te 110km to jest juz dobry, wystarczajacy wynik.

Utrzymywanie dwóch samochodów zamiast jednego jest nieekonomiczne. Dwa komplety opon, dwa razy OC, dwa razy wiecej miejsca pod domem, dwie rozne konfiguracje. Te 'drugie' nie bedzie tak wygodne jak te pierwsze, a pomijam ze i zona musi miec swoje auto - wiec lacznie trzy.

Mamy teraz wiecej, ale wynika to zupelnie z czegos innego i byc moze docelowo bedzie inaczej.

@adamjttk

"W 2024 roku, na terenie lotniska Chopina nie ma dostępnych stacji ładowania dla samochodów elektrycznych"

[Poli1964]

3 godziny temu, JacekLZ napisał(a):

Gdzie to dekodowałeś?

Ja dekodowałem tutaj : https://bimmer.work/

U mnie sytuacja wygląda tak,  samochód wyprodukowany 14.06. Sprzedawca twierdzi że ma przypłynąć już w wersji LCI2 natomiast po zdekodowaniu numeru VIN na zdjęciach pokazuję się model sprzed liftingu. 

[JacekLZ]

14.06 to musi być przed LCI, bo jego produkcja rozpoczęła się bodajże w lipcu. W lipcu jeszcze miały iść równolegle linie LCI i LCI2. 

[Damian3]

Podobno LCI2 szło od 07/2024. Czerwiec to na 99% LCI. Czy masz wyposażenie wymagane w LCI2? M.in. Personal eSIM?

[JacekLZ]

Mnie to bardziej ciekawi ten miks LCI i LCI2, gdzie kolega pokazał auto z fotelami z LCI1 i kierownicą z LCI2. 

Ale dopuszczam też taką możliwość, że te dekodery obecnie wariują z wizualizacjami.
 

[Poli1964]

33 minuty temu, Damian3 napisał(a):

Podobno LCI2 szło od 07/2024. Czerwiec to na 99% LCI. Czy masz wyposażenie wymagane w LCI2? M.in. Personal eSIM?

Tak, musiałem dobrać parę opcji które w standardzie występują w LCI2.

[Kamil199]

10 godzin temu, Poli1964 napisał(a):

Ja dekodowałem tutaj : https://bimmer.work/

U mnie sytuacja wygląda tak,  samochód wyprodukowany 14.06. Sprzedawca twierdzi że ma przypłynąć już w wersji LCI2 natomiast po zdekodowaniu numeru VIN na zdjęciach pokazuję się model sprzed liftingu. 

Dekodowałem swój VIN na tej samej stronie, który dostałem pod koniec lipca i ja mam normalnie zdjęcia z LCI2. W moim przypadku łatwiej to rozpoznać, bo mam zamówione felgi z LCI2. Na aplikacji MyBMW też wyświetla się tak jak powinno. Z Monachium na pewno już schodziły w lipcu LCI2.  Z Meksyku wiem, że jeszcze były w lipcu produkowane LCI1, ale nie mam informacji o LCI2. Ja mam u siebie produkcję w sierpniu.

Edytowane 5 Sierpnia przez Kamil199

[Poli1964]

8 godzin temu, Kamil199 napisał(a):

Dekodowałem swój VIN na tej samej stronie, który dostałem pod koniec lipca i ja mam normalnie zdjęcia z LCI2. W moim przypadku łatwiej to rozpoznać, bo mam zamówione felgi z LCI2. Na aplikacji MyBMW też wyświetla się tak jak powinno. Z Monachium na pewno już schodziły w lipcu LCI2.  Z Meksyku wiem, że jeszcze były w lipcu produkowane LCI1, ale nie mam informacji o LCI2. Ja mam u siebie produkcję w sierpniu.

Sprzedawca zapewniał mnie że wyprodukuje się LCI2, warunkiem wyprodukowania mojego samochodu było dołożenie paru dodatkowych elementów wyposażenia ale wychodzi na to, że sami chyba nie wiedzą co przypłynie. Swoja drogą myślałem, że produkcja trójki została przeniesiona całkowicie do Meksyku.

[luk_byd]

W dniu 2.08.2024 o 13:51, i043W napisał(a):

Kilka lat temu byłem pewien, że moje następne auto będzie elektryczne. Ale mamy 2024 rok i jedyne auto które odpowiada mi wielkościowe i funkcjonalne i wygląda ok to i4. Nawet kosztuje, tyle co 3 bo rabaty większe. Ale wygląda na to, że po 4 latach będzie duuużo mniej warte niż 3. Także przez to i kilka innych bolączek elektryków plus Neu Klasse za 2 lata  to odpuściłem temat.

W związku z tym chciałem hybrydę plugin, ale też odpuściłem po zbadaniu tematu. Auto jest cięższe, więc (teoretycznej, bo nie sprawdzałem) gorzej jedzie. Pal licho spalanie w trasie, ale jest mniejszy bak. Mniejszy też jest bagażnik, G20 to masakra imho. Do tego ładować to musiałbym co parę dni aby jechało na prądzie. Może jestem dziwny, ale mnie wkurzało by podłączanie auta do ładowania bez przerwy w domu. Wiec szansa, ze tego by nie  robił bo mi się nie chce. Nie wiem też jak z mocą na autostradzie jak prąd się skończy, bo silnik spalinowy 184, czyli 320i (+waga), nie 330i. Do tego czy też czasem nie będzie problemów z sprzedarza, bo nie wiadomo jaki będzie rynek na pluginy za 4-5 lat.

Także, zamówiłem 3 na razie spalinowe. Za 4 lata już będzie elektryczna wersja w jakimś 2 roku produkcyjnym, po bolączkach nowej generacji, to kupię.

 

Podzielam opinie na temat i4. jest jeszcze i5 - ale to już coś innego.

 

Ale odnośnie drugiego akapitu - mylisz się. Może nie mogę tego powiedzieć o G20 (dopiero do mnie jedzie G20 330e) ale na bazie G30 - sytuacja taka sama.

Nie patrz na cyferki max momentu i max mocy. Ważne też jest jak ta moc przebiega i kiedy się pojawia, jak szeroko jest dostępna. Bazowe 530e jest o 0,2s szybsze 0-100 wzgledem 530i.

Druga rzecz to reakcja na gaz itp. Silnik elektrycnzy daje bardzo niezłe wspomaganie dla silnika benzynowego co poprawia elastyczność, zrywność itp.

Są też inne plusy jak "CUDZYSŁÓW WEBASTO CUDZYSŁÓW" w cenie oraz klimatyzacja na wyłaczonym silniku. Bagaznik - no tak, jest mniejszy, bak tez.

 

Odnośnie podłaczania codziennie w domu - tez myslalem kiedyś o tym, ale to po prostu odruch. Wysiadam, cyk klapka, kabel lezy 40cm obok, plug i jest. Nie wiem - 3 sekundy? 

Dwa-trzy razy zdarzylo mi sie ze wsiadlem a kabel byl podpiety lub klapka otwarta - to jest gorsze, trzeba wysisasc, odpiac, zamknac klapke, ale 3 na 200 to jeszcze nie tak zle 😄

Problem ze sprzedazy hybrydy plugin juz jest - miekkie jakos ida, ale plugin zauwazam juz teraz. Nie wiem dlaczego, ale ludize nie chca tych aut. Moze nie maja gdzie ladowac, ale przeciez nie jest to konieczne. Z rozladowana bateria 530e pali jak 520d, a ma wieksza moc, cisze i kulture pracy jak to niektorzy pisza 😜

 

Ale to... tylko moja opinia.