Klapy wirowe - zużyta kinematyka lub złamana dźwignia.

[ogor89]

Witam :),

spotkało mnie nagłe nieszczęście. BMW 2016 rok, 88 tys. przebiegu (potwierdzone z salonu odkupiony z historią) i nagle z dnia na dzień bez żadnych objawów stracił moc. O ile do 60-80 km/h jakos się rozpędza to powyżej to dramat. Przy 100-120 przyśpieszyć nie ma szans. Byłem przekonany że to turbo, ale wygląda na to że nie. Kolega niespecjalizujący się w BMW koleżeńsko zbadał mi komputerem błąd. I jest taki jak w załączniku. Czy ktoś z kolegów zmagał się z tym ? Czy faktycznie konieczna jest wymiana całego kolektora dolotu ? Czy jest szansa na wymianę samych klap kolektora ? I gdzie szukać zamienników/regenerowanej wersji ? Samochód ogólnie po skasowaniu błędu odzyskuje moc można się przejechać i w pełni się rozpędza, ale po zgaszeniu zapłonu i odpaleniu silnika błąd powraca... Dodam że często mam problem z DPF bo robię krótkie odcinki i co rok robiony jest ręczny dopalanie DPF nie wiem czy to ma znaczenie ? (aktualnie był DPF 12 g sadzy po wypaleniu ręcznym spadło do 9g)

Pozdrawiam

Edytowane 14 Stycznia przez ogor89

[nomad66]

skoro robisz krótkie odcinki to pewnie dolot jest zawalony sadzą. Jak najszybciej wyciągnąć kolektor, zobaczyć co się dzieje i wyczyścić. Możliwe, że jest zbyt duży opór na klapach i siłownik nie ma siły ruszyć syfu w kolektorze.
W razie w ReiSelCar jest polecany do regeneracji kolektora, nie robiłem u nich bo moje 25d robi trasy i przy 220 tyś kolektor był dość czysty, klapki również wyglądały ok. Nowy kolektor ponad 4tyś.

Sportmile i EKG auto serwis na swoich socialach dużo pokazują brudu w kolektorach, sztandarowy przykład to audi sq7