Skocz do zawartości

Zerwany rozrząd f10 530d


marcin201401

Rekomendowane odpowiedzi

Witam dwa dni temu byłem na mapie silnika , i wczoraj gdy wracałem do domu coś strzeliło podczas jazdy i samochód stanął. Mechanik wstępnie zdiagnozował że to zerwany rozrząd.

Miał ktoś z was podobną „przygodę” i jakie są związane z tym koszta naprawy 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Moderatorzy

W N57 nie słychać rozciągniętego łańcucha, więc szkoda, że nie dałeś sprawdzić przed mapą.

Czy warto naprawiać dowiesz się po rozbiórce silnika.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To chyba zależy jaką masz wersję i wyposażenie czy się opłaca a raczej się nie opłaca... kwestia czy wolisz sprzedać bez silnika komuś kto ma silnik, czy kupić silnik od kogoś kto chce sprzedać sam silnik(99% wałek lub bubel po zerwaniu rozrządu ) a części oryginalne żeby to miało ręce i nogi to nawet kilkadziesiąt tysięcy złotych. Do tego pytanie kto weźmie za dobre pieniądze zawali sobie stanowisko na warsztacie pod taka akcje. Na pewno nie będzie tanio.. niezazdroszcze. 

PS jak dostałem info ze u mnie jest rozciągnięty już łańcuch górny (choć słychać wszystkie i napinacz jest już wyciągnięty na maxa)  to zrobiłem rollback mapy do fabrycznej i zaktualizowałem wszystkie klamoty na rok 2022 oficjalnym softem. Teraz zbieram kasę spokojnie na wymianę rozrzadu+turbo+dpf+wszystko co sie da jak mechanik wyjmie silnik żeby dwa razy za robotę nie płacić. 

BMW fajnie się jeździ ale posiadanie przypomina bardziej gre w szachy niż needforspeeda 😄

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze

Użytkownik 525xd, ile masz przebiegu?

Edytowane przez Wioletta

Konie mechaniczne w skrócie - KM


Myślałeś kiedy by zostać dawcą szpiku kostnego? To nie boli.

http://www.dkms.pl/dawca/rejestracja/index.html


Nie zwracajcie uwagi na mego nicka, najczęściej mąż się wypowiada.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, Wioletta napisał(a):

Użytkownik 525xd, ile masz przebiegu?

Ja mam 133 tys teraz dokładnie. Górny rozrząd był już przewijany przez poprzedniego właściciela przy 80tys (kolega więc znam historie pojazdu nawet od początku). 

Myślę że to przez to że mam najmocniejszą wersję 2.0 z dwiema turbinami i była mapa na 270koni / 550nm. 10k temu miałem wymienianą pokrywę zaworów, filmik od mechesa

https://drive.google.com/file/d/165tirbkVTyORwwaOpY-a9Pz7ugc3AzrE/view?usp=drivesdk

Widziałem gorsze,  ale czuję lekkie toczenie od silnika podczas jazdy autostradowej a wszystko inne mam na cyc, wiec myśle że kolejna wymiana oleju bedzie juz wraz z rozrządem. Do tego mam zapocone już małe turbo, no i DPF do prania. Ogólnie mam już wstępną wycenę za wszystko i mysze przygotować w granicach 13k, wraz z wężykami podcisniena tym tamtym siamtym. Oczywiście w poważnym serwisie z gwarancją. 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kwestia przypadku może, ale jak gadam po serwisach to mówią że 150k przebiegu średnio i rozrząd wymaga wymiany. No ale jeśli przechechales od nowości 300k i dalej jest git no to znaczy że nie z każdym są problemy. U mnie jest jak jest 

Druga sprawa moje f11 zrobiło ten przebieg 90 tys w 7 lat i w sumie dopiero ja nim zacząłem jeździć, wcześniej tylko miasto i od świateł do świateł. 🤷🏻‍♂️ 

Edytowane przez Użytkownik525xd
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ile teraz kosztuję rozrząd do n47/n57 na oryginalnych częściach tak mniej więcej? Stoję przed wyborem  czy inwestować w auto czy zacząć rozgladac się za nowym autem 30i/40i na B48/B58

 

Edytowane przez Jack-Strong
Jack_Strong-
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To zalezy, w Krakowie jak za precle na sucho sam rozrząd złożenie do kupy i jedź pan w ch** to 4000-5000 z materiałem. A jak chcesz posmarować złożyć wszystko na nowych uszczelkach, skontrolować panewki, zdemontować sprawdzić turba i dpf i potem dobrze wszystko poustawiać z całym xdrive i to w moim przypadku 12k brutto + 2k za regenerację turbo I pranie dpf 😞

Może to cena i usługa "dla mnie" bo jeżdżę fabrycznie matową f11 w prawie turbo opcji (ale z malym 2litrowym gnojakiem) co może powodować u moich serwisów efekt doceniania swoich usług, jako że miły jestem chłopak i z ryja mi dobrze patrzy, jednak za ciężko pracuje żeby sie dzielić pieniędzmi na lewo i prawo, pozwolę sobie tutaj oczywiście całkowicie incognito dla warsztatu wrzucić wycenę na taką usługę i klamoty które sugerują wymienić. Wszystko mam szczelne, ostatnio wymieniane uszczelki chłodnic oleju pod filtrem oleju, nowa pokrywa, uszczelniony dyfer tylni. No ale turbo się poci i DPF trzeba wyprać. 

Screenshot_20231215_184449_Samsung Notes.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze
12 godzin temu, Użytkownik525xd napisał(a):

...  Do tego mam zapocone już małe turbo...

 

Widzę że szykuje się remont silnika. Przykra sprawa, współczuje! 

W moim poci się na łączeniu "rury" z małą turbiną.  Czy to o takie pocenie się rozchodzi? Wymieniłem pokrywę rozrządu z kilku powodów. Teraz jest sucho pod wtryskiwaczami, nie śmierdzi w kabinie spalinami i po wyjęciu bagnetu, nie dmucha dymem. Zapocenie jednak nadal jest. Myślałem wymienić pierścień uszczelniający, bo chyba tam jest takie coś i możliwość wymiany. DPF jak nowy, a nalotu jest prawie 200tys.km. Zapomniałem sprawdzić łańcuch rozrządu. Ale to chyba dlatego, że wcześniej profilaktycznie wymieniłem napinacz. Okazało się, że w starym napinaczu sprężyna była krótsza zaledwie o jeden milimetr. Trochę żałuję, bo to silnik N57D30. Tam ponoć wyciągniętego łańcucha nie słychać. 

Po wymianie wtryskiwaczy (polski zamiennik dobrze się sprawujący w różnych autach), samochód zaczął więcej palić o prawie jeden litr na setkę przy bardzo spokojniej jeździe. Cząstek stałych (sadzy) jest teraz więcej, ale mechanik mnie uspokaja, że te wartości co trochę się zmieniają. A popiołu rzekomo zero. Tak jego komputer pokazuje. Końcówki tłumików były trochę okopcone, ale po korektach na live, końcówki czyste do tej pory i spalanie jak na poprzednich wtryskiwaczach BOSCH. Tak konkretnie, to przepływomierz był "rozchwiany". Niestety już następnego dnia spalanie trochę wzrosło i tak do dziś.  

Nie jestem pierwszym właścicielem samochodu. W papierach niby wszystko zgodnie z przepisami. Ale wydaje mi się, że jest drugi silnik. Albo mapowany w ASO. 

Przed wymianą wtryskiwaczy przy kick downie słychać było wyraźnie (nie wiem jak to nazwać) jakby dopalacz w silniku odrzutowym. Teraz tego nie słychać, ale raczej nie stracił  albo nieznacznie na sile ciągu. Chwilowe spalanie  w takim momencie dobija prawie do 30 litrów na setkę. Tak jak i wcześniej. 

Natomiast co do samych wtryskiwaczy... dawniej za regenerowane uznawało się takie, które przeważnie miały regenerowaną samą końcówkę. Dziś widzę, że fabrycznie nowa końcówka zamontowana do wtryskiwacza czyni cały wtryskiwacz jako po regeneracji. Co za czasy! Aha... same końcówki wtryskiwaczy Bosch są nieosiągalne. Przynajmniej dla mnie. Kompletny wtryskiwacz Bosch w ASO jest koszmarnie drogi. 

Przepraszam, że temacie  użytkownika 525xd, ale małe urozmaicenie chyba nie zaszkodzi. 

Konie mechaniczne w skrócie - KM


Myślałeś kiedy by zostać dawcą szpiku kostnego? To nie boli.

http://www.dkms.pl/dawca/rejestracja/index.html


Nie zwracajcie uwagi na mego nicka, najczęściej mąż się wypowiada.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

piezo tylko nowe i czy to 4x2k czy 6x2k to skórka za wyprawkę... i tak sobie na spokojnie liczę N47d20 z końca produkcji marzec 2013 teoretycznie ten sam układ napędu rozrządu co we wczesnych B47 257tyś na grzbiecie... rozrząd panew pompa oleju turbo wtryski automat... kryzys wieku średniego zawiecha napęd itd... ech decyzja podjęta... byle do wiosny 

Edytowane przez Jack-Strong
  • Lubię to 1
Jack_Strong-
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, Wioletta napisał(a):

 

W moim poci się na łączeniu "rury" z małą turbiną. 

Tak mnie też w tym miejscu. No cóż jeszcze najgorzej nie jest, pewnie i z 20tys km bym jeszcze na tym wszystkim zrobił, o ile nie 100. Myślałem też o jakimś x5 z USA  ale 2019 rok na gotowo to koszt ok 170tys i tez pewnie trzeba przy niej robić. A Nowe z leasingu trzeba dać w ratach 100tys zł w 3 lata (3200 netto miesięcznie)  i dopiero masz spłacony spadek wartości.. moja mnie wyjdzie sumarycznie koło 50tys za 6-7 lat jazdy (już wrzuciłem 30k w klamoty)  i może jeszcze sprzedam za te 70-80tys zeby miesięcznie średni koszt posiadania takiego auta wyniósł koło 1000zl. (Nie licząc ubezpieczenia). 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze
16 godzin temu, Użytkownik525xd napisał(a):

Tak mnie też w tym miejscu. No cóż jeszcze najgorzej nie jest, pewnie i z 20tys km bym jeszcze na tym wszystkim zrobił, o ile nie 100.

Też tak myślę, ale ta rura nachodzi na sprężarkę i chyba w niej jest pierścień uszczelniający. Cały czas jest narażony na drgania, więc pewnie się wytarł. Muszę rozebrać i sprawdzić czy mam rację. Z tego co piszą i moich obserwacji, seria F jest dość dobrze zabezpieczona przed rdzą. Jeśli nie będzie się psuć lawinowo, to na dłużej zostaje ze mną. 

Konie mechaniczne w skrócie - KM


Myślałeś kiedy by zostać dawcą szpiku kostnego? To nie boli.

http://www.dkms.pl/dawca/rejestracja/index.html


Nie zwracajcie uwagi na mego nicka, najczęściej mąż się wypowiada.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze

Jeśli chodzi o rdzę to proponuję Ci zajrzeć pod auto. Są miejsca gdzie rdza pojawiła się u mnie. Tego tak nie widać, trzeba użyć lampki bo brud dobrze kamufluje rudą szma....ę....😠🤬🤬

Screenshot_20231217_150925_Gallery.jpg

Screenshot_20231217_150940_Gallery.jpg

Screenshot_20231217_151058_Gallery.jpg

Screenshot_20231217_151155_Gallery.jpg

Screenshot_20231217_151344_Gallery.jpg

Screenshot_20231217_151621_Gallery.jpg

Screenshot_20231217_151740_Gallery.jpg

Screenshot_20231217_151813_Gallery.jpg

Screenshot_20231217_151948_Gallery.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze

Dzięki kolego Burza 1234!

Widzę, że wcześnie zareagowałeś. I bardzo dobrze! Im wcześniej, tym lepiej. W myśl zasady, jak się dba, tak się ma. Ale tak szczerze mówiąc, E34 w tym wieku rdzę miały bardziej zaawansowaną. A miałem ich 3 sztuki.   

Przyjrzę się tym miejscom przy najbliższej okazji. Jak coś, to później poszukam odpowiedniego tematu i podzielę się uwagami. 

Konie mechaniczne w skrócie - KM


Myślałeś kiedy by zostać dawcą szpiku kostnego? To nie boli.

http://www.dkms.pl/dawca/rejestracja/index.html


Nie zwracajcie uwagi na mego nicka, najczęściej mąż się wypowiada.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze

Super. 

Warto założyć taki temat aby każdy z nas ( F10 , F11 ) podzielił się tymi miejscami, gdzie występuje korozja i sposobami jej usuwania ( chodzi mi przede wszystkim o zastosowaną chemię ).

Ja dodatkowo w 2019 roku zabezpieczyłem prawie całe podwozie i profile zamknięte woskiem. Jak widać nie daje to 100% ochrony . Może w czasie jazdy jakieś przedmioty ściągają wosk dodatkowo uszkadzając cieńką powłokę lakierniczą?

Ps.

Miejsce,  którego nie podałem a miałem skorodowaną to tylna belka haka.

Edytowane przez Burza1234
  • Dziękuję 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.