Skocz do zawartości

[E46] Skoki napięcia, wymiana regulatora, alternator.


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam,

Niedawno miałem usterkę w trakcie, której auto całkiem straciło ładowanie i w efekcie "zdechło".
Przyczyną były wyłamane szczotki w regulatorze, zawiozłem do speca od alternatorów, polecił przy okazji regenerację i zamontował nowy regulator boscha (poprzedni nie wiem jakiej marki ale nie jakichś najwyższych lotów, do momentu uszkodzenia mechanicznego działał bez zarzutu).
Po zainstalowaniu alternatora przez chwilę pracował prawidłowo, po czym napięcie zaczęło oscylować od 13.5 do nawet 15.5 powodując przygasanie całej elektroniki, świateł itd. - jednym słowem dyskoteka.
Wróciłem do serwisu w którym robili alternator, zmienili regulator na inny egzemplarz ale boscha i ten sam problem.


Z racji, że równolegle pojawił się jakiś wyciek oleju spod górnych uszczelek i wyciek płynu chłodniczego z górnego węża, pomyślałem, że może gdzieś elektryka jest przetarta czy cokolwiek tego rodzaju i ogólne "zalanie" powoduje randomowe skoki napięcia. Przy normalnej jeździe w mieście na niskich obrotach i bez podbijania ich gwałtownie działał prawidłowo, po dodaniu obrotów własnie zaczynały się te skoki.
Oddałem do mechanika, celem usunięcia nieszczelności, sprawdził wiązki i twierdzi, że to nie one są przyczyną. Stwierdził też, że alternator był "niedoczyszczony" na stykach i ogólnie niechlujnie skręcony. I faktycznie to by się zgadzało bo po tych trzech dniach jeżdżenia ładowania potrafiło w ogóle nie być np. podczas jazdy, bez przerwy przez 15 minut, po czym wracało więc nie problem regulacji napięcia a faktycznie braku prądu.


Myśląc, że problem zażegnany - bo też zrobił rundkę autem i nie było problemów, odjechałem i 30 min później znowu elektronika pulsuje, radio, światła przygasają i ładowanie skacze jak wcześniej. Nie wiem czy dobrze rozumuje ale próbowałem odpinać regulator i problem nie ustępował. Wygląda na to, że będę musiał zorientować się , jakiej marki był poprzedni regulator i celować właśnie w nią. Po podpięciu komputera wyskakiwały błędy "generatora". Na podpiętym regulatorze, po odpaleniu przez jakieś 15 sekund w ogóle jakby nie było ładowania, i dopiero po tym czasie auto zaczyna inaczej pracować i pojawia się to ładowanie raz na stałym poziomie około 14.3 a raz skoki. Po odpięciu regulatora, auto pracuje jednakowo od chwili odpalenia i nie ma tego widocznego momentu "przełączenia", no chyba, że napięcie zaczyna wariować - wtedy obroty silnika skaczą razem z nim.

Będę wdzięczny za każdą poszlakę tudzież opinię czy to jednoznacznie wina regulatora i po jego wymianie powinienem mieć spokój?

Dzięki z góry!

regu.png

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano

Jaki masz silnik?

  • Dziękuję 1

Mój czarnuch

Drugi czarnuch-540i

E32 740IL

Kupię do e46 sedan przedlift:

- maskę cosmosschwarz 303

- osłonę dźwigni automat 51167059413 ("-" do przodu)

- listwę spryskiwaczy mgłowych polift (303 cosmosschwarz)

Najlepiej Dolny Śląsk, tel. 782-784-200.

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano

W zależności od alternatora (wyposażenia) były dwa rodzaje regulatorów: 12317540655 i 12317540656.

Mój czarnuch

Drugi czarnuch-540i

E32 740IL

Kupię do e46 sedan przedlift:

- maskę cosmosschwarz 303

- osłonę dźwigni automat 51167059413 ("-" do przodu)

- listwę spryskiwaczy mgłowych polift (303 cosmosschwarz)

Najlepiej Dolny Śląsk, tel. 782-784-200.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.