X5 50e vs X5 40i

[Fikus]

Cześć wszystkim.

Przymierzam się do zakupu x5 lci. Diesla odrzucam i rozważam tylko hybrydę i 40i.

Być może czegoś nie rozumiem/nie dostrzegam, ale powiedzcie mi jaki jest sens kupować hybrydę?

Próbuję dostrzec plusy hybrydy i znajduję w sumie tylko dwie zalety:

1/ „darmowa” jazda na baterii z zasięgiem ponoć ok. 100 km

2/ na papierze dużo większa moc

Minusy hybrydy:

1/ cena o 60.000 zł większa. Nawet jeśli rzeczywiście cały czas będziemy męczyć się z jazdą na prądzie to oszczędności na benzynie prawdopodobnie nigdy się nie zwrócą (chyba ze ktos planuje te auto zajeżdzać albo mieć przez długie lata). Licząc na szybko: przejechanie 100 km na benzynie w 40i to około 60 zł (pewnie wiecej ale licze do równego rachunku). Musimy więc przejechać 100000 km żeby wydać te 60.000 (a przecież nie liczę tutaj ceny prądu, którą też wypadałoby jakoś wkalkulować). No, niech to będzie nawet tylko 80.000 km.

2/ Moc faktycznie niby dużo większa, ale wg konfiguratora czas hybrydy do setki to 4.8s vs 5.4s dla 40i. Więc to nie jest jakaś kolosalna różnica

3/ bagażnik mniejszy, samochód cięższy (nie wiem czy to jest odczuwalne podczas jazdy), zużycie na benzynie większe niż 40i

4/ moim zdaniem utrata wartosci dużo, dużo większa - za 5 - 10 lat prawdopodobnie baterie będą lżejsze i dużo bardziej wydajne, a do tego czasu zasięg na baterii w tym aucie też spadnie (zużycie baterii). Wtedy przestarzały silnik elektryczny i stara bateria będą tylko utrudnieniem w sprzedaży. 

5/ wożenie z sobą kabli - wyobrażam sobie, że to jest też upierdliwe

6/ potencjalnie więcej elementów auta, które mogą się zepsuć.

Celowo wśród plusów hybrydy nie wymieniam tutaj ekologii, bo to jest tak absurdalny i fałszywy argument, że szkoda mi o tym pisać. No ale powiedzmy, że ktoś będzie się czuł lepiej w hybrydzie, bo wbije się mu do głowy że jest eko.

 

[Fikus]

tutaj jeszcze widzę, że w hybrydzie nie można zamówić dodatkowego rzedu siedzeń, jesli kogoś cos takiego interesuje

Edytowane 1 Lipca 2023 przez Fikus

[evol]

Generalnie mam dość zbliżone zdanie, choć jednak ta różnica w mocy nie jest taka mało istotna (myślę, że tylko to można spokojnie wycenić na 30-40 tys. zł). Oczywiście to przy założeniu, że komuś na tym zależy. Druga sprawa, które nie uwzględniasz to komfort jazdy po mieście - jazda na silniku elektrycznym jest jednak przyjemniejsza. Choć słysząc z kolei opinie jak się to auto prowadzi w trasie, to chyba jednak w ogólnym rozrachunku traktowałbym to jako wadę (pewnie zależy kto ile robi po mieście a ile w trasie). Natomiast sam być może rozważyłbym hybrydę, gdyby można było się tym poruszać po buspasach w trybie elektrycznym.

[lamer]

Warto jeszcze porównać finansowanie. Kiedyś BMW na hybrydy dawało dużo lepsze warunki niż na inne napędy.

Zwłaszcza przy wynajmie.

[Fikus]

Widzę ze w standardzie 50e ma pneumatyke, a to kosztuje 10k. Różnica cen jest wiec mniejsza

 

[Marchall]

I ma tez chyba ogrzewanie postojowe

[apzs]

@Fikus masz 100% racji 🙂 Zakup hybrydy - zwłaszcza jeżeli ktoś nie robi jakoś przesadnie dużo kilometrów - ma mały sens.

Jak już sam zauważyłeś, różnica w cenie to pierwszy i dość istotny element. Większa waga auta to kolejny - co ma jakiś tam wpływ na spalanie benzyny w trybie spalinówki.

Zaskakująca zwinność przy rozpędzaniu tego czołgu to zdecydowanie zaleta, ale tak szczerze, to jak bym szukał czegoś do "zapierda..." to nie kupiłbym X5.

 

Jest wiele powodów dla których zakup hybrydy w Polsce nie ma najmniejszego sensu - finansowego zwłaszcza.

 

Podam jeden dla którego ja się nawet nie zastanawiałem czy "przepłacenie" ma sens. prawdę mówiąc nawet nie sprawdzałem o ile taniej by wyszła benzynówka i ile bym przejechał za tę różnicę.

Zaspokojenie ciekawości w kwestii elektryka, przy jednoczesnym spokoju ducha gdy prądu zabraknie. Oczywiście, mógłem coś wynająć na kilka miesięcy, ale zdecydowałem się na zakup, a teraz po kilku pierwszych miesiącach wiem że na lokalne jazdy pełny elektryk ma bardzo dużo sensu - jeszcze gdyby te ceny były realniejsze, albo profity bardziej widoczne. Np. rozliczenie 100% leasingowanego auta w kosztach, a nie tylko 200k PLN.

[bartekbb]

dla mnie hybryda ma taką zalęte, że prąd mam z foto, a 80% jazdy mam w koło komina (średnio dziennie <20km), tak więc zakładam, ze te 70-80% przejeżdzam 'za darmo'. 

 

poza tym - jak sam zwróciłeś uwagę, hybryda ma w standardzie pneumatyke (i chyba coś jeszcze - generalnie jest lepiej wyposazona) więc suma sumarum ta różnica w cenie jest znacznie mniejsza. 

argument ze za x lat baterie będą lepsze itd. - silniki benzynowe tez będą lepsze 🙂
zakładam również, ze wkrótce mogą być strefy w miastach w szczególności dużych gdzie na spalinówce nie wjedziesz... 

Co do osiągów, mimo wiekszej masy hybryda jest bardziej elastyczna. 

 

Argument ekologiczny - dyskutowalny 🙂

[adiki]

W dniu 7.07.2023 o 11:03, bartekbb napisał(a):

dla mnie hybryda ma taką zalęte, że prąd mam z foto, a 80% jazdy mam w koło komina (średnio dziennie <20km), tak więc zakładam, ze te 70-80% przejeżdzam 'za darmo'. 

Niby tak ale paneli za darmo też nie dostałeś 🙂

W dniu 7.07.2023 o 11:03, bartekbb napisał(a):

argument ze za x lat baterie będą lepsze itd. - silniki benzynowe tez będą lepsze 🙂

Za x lat to już silników benzynowych może nie być 🙂 przynajmniej tych w nowych autach 

Hybrydy plug in z reguły mają też mniejsze bagażniki. 

[Sali]

Rozważałem między tymi jednostkami silnikowymi, jednak miałem problem, że żaden z 3 dealerów, z którymi prowadziłem rozmowy nie miał wówczas kwiecień-maj wersji demonstracyjnej z silnikiem hybrydowym. Brak możliwości styczności z hybryda plug-in dał do zrozumienia, ze nie ma co kupować ‚kota w worku’, tym bardziej ze jedyne na czym mogłem polegać to recenzje z YouTube, które nie były nazbyt pozytywne. Dopiero po zamówieniu auta pojawił się demonstracyjny XM. Pytanie do tych co się zdecydowali na 50e - jeździliście zanim zdecydowaliście się na zakup ?

[apzs]

@Sali nie odpowiem jako ten co zdecydował się na 50e, ale ten który robił wszystko żeby go nie mieć 😉 Ale to tak lekko żartem, ponieważ nie chciałem "tabletu".

 

Też nie miałem możliwości przetestowania 45e przed zakupem. Żaden z dealerów nie posiadał tego auta nawet na placu - kilka było "w drodze", ale bez planu na DEMO. Infolinia BMW też bardzo słabo się sprawdziła: "Nie mamy możliwości określenia czy i gdzie takie auto się znajduje". Przetestowałem więc 40i, a zamówiłem 45e ... bo prawdę mówiąc nie wiem co więcej można by przetestować poza "jak śmiga na prądzie" - a śmiga sprawnie i przede wszystkim po cichu.

Różnica taka, że mam nieco ciężej w zamian za więcej mocy + możliwość realizacji lokalnych przejazdów na prądzie.

 

Myślę, że powinieneś sobie odpowiedzieć na pytanie czy hybryda to jest coś z czym będziesz w stanie się witać przez x-czasu na które planujesz użytkowanie auta.

[broniek]

Gdyby ktoś był ciekawy jak wychodzi na pomiarach seria 40i 333KM.

Przy okazji montażu Race Chip wyszło mi na hamowni 332KM, 511Nm. Moc w normie ale bonusowy moment całkiem spory. 

[BigCactus]

To tylko pokazuje niestety jak coraz bardziej kolejne filtry GPF odbierają silnikowi wigor. Poprzednie 40i regularnie miały 20-25KM gratisów.

[broniek]

Gratisów się nie spodziewałem, moja wersja 333KM MH ma odczuwalnie mniej mocy niż poprzednia 340KM.

Tak czy siak trzeba się cieszyć, że auto trzyma serię bo ostatnio wiele marek ma z tym duży problem i często pomiary wychodzą sporo mniej jak katalogowo.

[Sali]

@apzs Na początku miałem chęć na auto, które odpowiada na obecne trendy motoryzacyjne po części - elektryfikacja silników. Tym bardziej, ze sami dealerzy przesyłali oferty na będące w produkcji auta w hybrydzie. Jednak później to o czym pisałem wyżej - brak możliwości organoleptycznego sprawdzenia pedału gazu 😉 sprawił, że przestałem brać pod uwagę 45e. Mam tu na myśli to, czy te oba silniki dobrze ze sobą współpracują.

Generalnie uważam, że nie miałbym problemu z witaniem się z hybrydą przez te pare lat, jednak istotną wadą jest mniejszy bagażnik w hybrydzie, na pojemności którego mi zależy przesiadając się z x3.

[ArtShape]

W dniu 12.07.2023 o 18:52, BigCactus napisał(a):

To tylko pokazuje niestety jak coraz bardziej kolejne filtry GPF odbierają silnikowi wigor. Poprzednie 40i regularnie miały 20-25KM gratisów.

Dokładnie. Moja (40i) z 2019 po shamowaniu miała+ 23KM w bonusie (363KM) po mapie 408/615Nm. MNIAM