Skocz do zawartości

Ucieka prąd przez bezpiecznik nr 11...


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

Cześć, od grudnia posiadam E39 3.0d 193KM 2003r. Individual sedan, auto stało dwa lata w garażu nie ruszane przez szwagra (padła pompa paliwa, a przez brak czasu w szukaniu problemu kupił drugie auto i pojechał na roboty do Szwajcarów), trafiło w grudniu do mechanika (akurat typek dobry i polecany u nas)), wymienił włącznik świateł, moduł komfortu i wszystko zaprogramował (jak powiedział mechanik auto się jarało przez to) +, odłączył też moduł rolety włączenia trakcji oraz grzania foteli, bo kradło prąd (do tej pory jest nie zamontowane). Auto do tej pory nie wykazywało żadnych objawów, zaczął piszczeć pasek przy wchodzeniu na obroty, który zmieniłem i zaczęła się jazda... Na początku brak komunikacji zamka z kluczykiem, nie dało się zamknąć auta ani z pilota ani ręcznie, jednak po wejściu do auta, bez klucza nawet po godzinie czasu dało się operować szybami czy zaryglować zamek od środka przyciskiem, ręcznie zaś zamykały się drzwi kierowcy oraz klima nie działała, polecono mi zmienić baterie w pilocie co zrobiłem, chwila spokoju, wszystko działało, jednak dzisiaj moja kobieta wsiadła do auta i zaczęło cykać... Odpaliliśmy na kable. W drodze do pracy nie działał jej prawy kierunek, zaczął szybko migać (tak jak żarówka się zjara), zajechała i odłączyła akumulator, po pracy podłączyła go, wrócila i znów nie mogła zamknąć auta oraz oczywiście klima nie działa. Zawsze po odłączeniu Aku wszystko wracało do normy... Zacząłem szukać czy coś prądu nie kradnie, pobór prądu oscyluje w granicach 0,27a, po wyjęciu bezpiecznika nr 11 (servotronic), pobór spada do 0,04, a bezpiecznik 6, 5, 29 pobiera 0,01a. Teraz pytanie co mogło odwalić takie cyrki, dodam, że wymieniałem szynę szyby pasażera przód, oraz podpięliśmy z Niemcem (akurat problem jest taki że w Deutshlandzie jesteśmy) czujkę brudnego powietrza, tym bardziej na siłę, bo wejść nie chciała, a kilka tygodni wcześniej zmieniałem tarcze i klocki oraz czujki klocków, oraz wspomnianą szynę okna, jednak do tej pory było wszystko ok, dopiero jak zmieniłem pasek, a raczej paski, zaczęły się cyrki... Dodam jeszcze że w maju czyściłem styki magistrali bezpiecznikowej, bo klima nie reagowała... Dopiero po wyczyszczeniu i zmianie bezpieczników, zaczęła chodzić. Gdzie szukać porbelmu, bo będąc za granicą nie mam pola popisu, a problem znaleźć muszę... Jutro od kolegi z pracy dostanę jakiś komputer, by błędy sprawdzić a tak na razie nie wiem nic 😔

Edytowane przez NNAME
  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano

F11 to nie tylko servoteonic ale też moduł gm. Podepnij amperomierz na stałe zamknij auto z pilota i zobacz na pobór prądu po 20 minutach gdy auto zostanie całkowicie uśpione.

Nawet zepsuty zegar dwa razy na dobę pokazuje właściwą godzinę ;)
Opublikowano

Kupa roboty w mieszkaniu mnie przyblokowała, by grzebać dalej przy aucie... 

Właśnie, na weekend podłączałem komputer. Wykazał nie działanie wiatraka, klimy... Wyjąłem kostkę przy nerkach, poprosiłem dziewczynę, by patrzyła co się stanie jak włączę klimę, zakręci dwa razy i stoi. Muszę zdjąć pasek od kompresora, by sprawdzić czy stawia opór (myślę, że wiatrak może mieć związek z piszczeniem paska na kompresorze, ale to tylko teoria). Moduł komfortu był wymieniany, razem z włącznikiem świateł, oraz zaprogramowany. Wszystko w sumie było ok, do póki nie zrobiłem klimy w maju i nie zmieniłem szyny okna pasażera. Najpierw dobiłem klimę w Niemczech (u nas na firmie maszyny nabijają, to i można tanio sobie nabić w aucie), okazało się że nie działa, kilka dni później wymieniałem wszystkie bezpieczniki na nowe, po wymianie klima ruszyła, jednak nie patrzyłem czy wiatrak klimy działa, i może narobił problemów. 

Opublikowano (edytowane)

Sorka za drugi post, ale nie zdążyłem edytować poprzedniego 😪

PS. Długo siedziałem z miernikiem w weekend, auto miało pobór 0,37a, po 20min dalej stało w miejscu. Dodam, że jak zamek zeświruje, to po prostu można nawet po godzinie wejść do auta i bez klucza w stacyjce, opuszczać szyby, czy zamykać je oraz ryglować od środka. A alternator ładowanie ma do 14.11V z tego co pokazał komputer. 

Mieliśmy zalane mieszkanie i dopiero w weekend planuje szukać po prostej Lini, czy dodatkowo nie ucieka prąd, przez jeż, radio, climatronic. Lecz dalej myślę o tym wiatraku z klimy. A kierunek miał zaśniedziałą kostkę i już wyczyściłem 🤣

Edytowane przez NNAME
  • 3 miesiące temu...
Opublikowano (edytowane)

Sytuacja wygląda następująco po tych kilku miesiącach.

Przez ten okres czasu wyjmowałem bezpiecznik 11 i jakoś jeździłem, nie miałem czasu się w to bawić. Ostatnio musiałem zająć się napinaczem, bo to on odpowiadał za piszczenie paska, ale to już inna historia. W tym czasie auto raz rozładowało się do zera mimo wyjętego bezpiecznika 11. Nie wiadomo czemu. Ale w związku z tym, że od strony kierowcy z tyłu wlewała sie woda, zakleiłem sylikonem piankę w drzwiach. Dodatkowo przez odkręcanie klemy aku na minusie, zaczęła się ona niszczyć (kabel już na zgięciu zrobił się strasznie giętki), więc w robocie dorobiłem sobie nowy kabel, z klemą na stałe przykręconą do aku, tylko kabel zakręcam na nakrętkę plecami 😂

Wczoraj przyjechałem do Polski więc niedawno sprawdzałem jak tam pobór prądu. 

Na start po podłączeniu aku pobór do 5A po chwili spada do 0,35A. Po ok 15min wróciłem sprawdzić co tam się dzieje, pobór 0.01A... Nie wiem. Na razie prostuję aku, bo był kilka razy rozładowany i trzeba go troszkę podreperować prostownikiem. Jutro po ogarnięciu spraw, kolejny test będzie. Jeszcze jeża wyjmę, jak będzie coś nie tak. Za to zauważyłem dziwna rzecz... Po odpaleniu wycieraczki czasami ledwie działają, dopiero po kilku sekundach prawidłowo się ruszają. Regulator napięcia w alternatorze? Alternator mam jakiś po regeneracji, bo musieliśmy dać podkładkę, bo okazało się, że to on rozwalił napinacz. Pasek nie działał w jednej Lini tylko alternator ciągną go do tyłu na ok 3-4mm. Na razie jest podkładka ale mam zamiar dać koło ze sprzęgłem. Alternator niby podaje ładowanie 13+v na jałowym, a 14+v na obciążeniu. Ale jest opór. Pasek dalej piszczy, ale może być to wina tej podkładki na alternatorze (chyba że już strzeliło łożysko, bo charczy i ciężko stwierdzić, bo bez paska nic nie słychać, za tak to szumi, więc bardziej stawiam że może ta podkładka), albo delikatnego luzu na pompie wody (szykuje się na wymianę jednego i drugiego). Także podsumujac. 

Po wymianie kabla - na nowy i za klejeniu pianki drzwi z tyłu po stronie kierowcy, jest możliwość, że pomiar będzie dalej prawidłowy tj. 0. 01A, w razie czego jeszcze napisze co i jak. 

Edytowane przez NNAME
Opublikowano
W dniu 4.07.2023 o 22:04, NNAME napisał(a):

wszystkie bezpieczniki na nowe, po wymianie klima ruszyła, jednak nie patrzyłem czy wiatrak klimy działa

musi działać - inaczej klima nie chłodzi....

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
4 godziny temu, NNAME napisał(a):

Po odpaleniu wycieraczki czasami ledwie działają, dopiero po kilku sekundach prawidłowo się ruszają. Regulator napięcia w alternatorze?

Ładowanie załącza się po kilku sekundach od uruchomienia silnika, żeby go nie obciążać od razu po starcie. 

4 godziny temu, NNAME napisał(a):

Pasek dalej piszczy, ale może być to wina tej podkładki na alternatorze (chyba że już strzeliło łożysko, bo charczy i ciężko stwierdzić, bo bez paska nic nie słychać, za tak to szumi, więc bardziej stawiam że może ta podkładka)

Pasek tylko Conti, inne będą piszczeć. Zregeneruj alternator tak jak ma być oryginalnie, nie kombinuj z jakimiś podkładkami ani kołem ze sprzęgłem. Krzywy bieg paska może być spowodowany wytartą tuleją, w której osadzony jest pręt rolki napinacza.

Opublikowano
18 godzin temu, Fuser napisał(a):

Krzywy bieg paska może być spowodowany wytartą tuleją, w której osadzony jest pręt rolki napinacza.

Tuleja była wytarta, wymieniłem ją, walczyłem 2h by ją wybić, ale alternator naciąga pasek w stronę silnika bo, koło jest nie prawidłowe, za krótkie, brakuje kołnierza który dodaje te 3-4mm,ktos wsadził bubel i tak jeździło. A co do klimy, ona chłodzi tylko jak auto się porusza. Więc wiatrak pewnie już zdechł 😂 jutro będę ogarniał, bo dzisiaj nie dam rady

Opublikowano (edytowane)

Ok. Pobawiłem się, raz na 5 prób, auto przechodzi w tryb uśpienia. Navi się wybudza i czyta płytę... Odłączyłem navi dvd, nawet jeż, odłączyłem wszystko co jest przy navi, nawet wyjąłem bezpiecznik od navi i dalej raz się po 15min usypia na 0.01A, a raz ciągnie prąd, raz nawet pokazało wartość 0.9A na kilka sekund i wracało do 0.6-0.3. Przyczyna może mieć związek z zamkiem centralnym... Zauważyłem, że dalej czasami mogę zamknąć auto pilotem, a czasami nie, jak ostatnio nie dałem rady zamknąć to puściłem reset wyciągając bezpiecznik nr11. Wcześniej problem przestał występować, bo odłączałem aku, więc się to resetowało. Także powrót do tego co było na początku (problem z zamknięciem auta). Normalnie już nie wiem gdzie szukać, odłączyłem webasto na bezpiecznikach, nie tam leży problem. Moduł komfortu był wymieniany, razem z modułem świateł, więc też nie wiem czy tu może być przyczyna. W czwartek ogarnę moduł klimatronica i radio, jeszcze pogrzebie przy włączniku świateł, jak tam nie leży problem to się chyba poddam. 

Jeszcze popatrzę na skoble w drzwiach. Może przyciski odpowiadające za czytanie czy drzwi są zamknięte, może są zaśmiedziałe. Tylko to przychodzi już mi do głowy. 

Mam czas do piątku, by to ogarnąć, później kolejny. Próby mogę robić w grudniu, bo auto zostaje w Polsce, a na zimę biorę forda. (w bmw nie mam modułu od rolety tylnej, grzania siedzeń i asc, bo żarł prąd, a jakoś tak kupuje od roku i kupić nie mogę 😂

Edytowane przez NNAME

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.