Skocz do zawartości

Drganie kierownicy i auta od 100km/h


AndrzejWxx

Rekomendowane odpowiedzi

Cześć. Wiem, że to bolączką tych samochodów, lecz niewiem już co mam sprawdzić lub wymienić. 

W ostatnim czasie wymieniłem:

Piasty przód SKF

Tarcze klocki Przód Quarro

Sprzęgło komplet LUK

Podpora Wału SWAG

Felgi sprawdzone proste

Założone nowe opony

Zawieszenie całe ok 

Zaciski hamulcowe się nie blokują

Odprawiłem również czarna mszę w intencji braku drgań lecz również nie pomogło. 

Co należało by sprawdzić teraz ? 

Wydaje mi się, że w tym momencie to może być już tylko wał albo połosie.

Jak jedzie się do 120 drgania czuć na kierownicy, potem zaczyna też buda drżeć.

Pomóżcie doradzcie bo już powoli trace cierpliwość do tego samochodu.

Edytowane przez AndrzejWxx
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

23 minuty temu, Fuser napisał(a):

 

Nie hamowanie nie ma wpływu na drgania. Tak samo jak rozpedze się do 120 nieważne czy dodam gazu czy dam na luz drgania są takie same tylko że im szybciej tym gorzej. Zastanawiam się czy właśnie wywalony łącznik na wale może to robić ?? Bo mam stuki metaliczne przy wrzucaniu 1 i R co by wskazywało na ten łącznik.

Edytowane przez AndrzejWxx
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gorzej tylko będzie jeśli wymienię ten łącznik a dalej będzie drżeć. 

Gorzej jak się okaże że wał trzeba dać do sprawdzenia to będę musiał 2x zapłacić za robociznę bo nie mam jak wału zrzucić pod blokiem dlatego liczę na waszą pomoc w podjęciu decyzji 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze

Musisz rozróżnić drgania kierownicy od drgań na całym aucie. Jeśli trzęsie kierownicą bez hamowania to jest problem z układem kierowniczym, zwykle z samymi kołami. Najprościej sprawdzić - zmienić felgi. Podpory, wały, ośki nie mają nic wspólnego z drganiem kierownicy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Autko E39 2.0 150KM podwójny vanos. Drgania są na kierownicy ale po położonych np na tunelu środkowym rzeczach te słychać że wpadają w te wibracje. Felgi są ok, były sprawdzone. Opony były testowane 3 komplety, były też żonglowanie koła przód tył i na krzyż. Efekt zawsze ten sam.

Mam też wrażenie że lekko na lewarku biegów czuć takie uderzenia jakby w rytm wibracji ale to może być mój wymysł.

Mam też takie wrażenie że jeśli wcisne od tych 120 do dechy to podczas przyspieszania drgania zmniejszają się. Co śmieszne czasem jadę 120 drży i nagle na kilka sekund przestaje po czym znowu. 

Nie wiem co mogło by być w układzie kierowniczym bo było to wszystko sprawdzone 2 lub 3 razy i nic się tam nie dzieje. 

Czyli odpuścić ten łącznik, nie może on dawać takich efektów ?

Dwumasa raczej ok, bo nie czuje żadnych dziwnych objawów jej zużycia.

Przy 120 moja dziewczyna na fotelu pasażera czuję te drgania

Edytowane przez AndrzejWxx
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze

Drgania na kierownicy prawo-lewo będą pochodziły od układu kierowniczego. Jeśli masz drgania karoserii to również mogą się przenosić na kierownicę, ale to nie będzie prawo-lewo. Wtedy zacząłbym od półosi. Auto na podnośnik, prędkość przy której występują drgania i druga osoba patrzy czy półosie wibrują.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze

Podnieś przednie koło na lewarku i zakręć, ma wydawać jednostajny dźwięk stykających się klocków z tarczą, jak słychać takie przerywane ocieranie to tarcza jest krzywa. Oczywiście można pomierzyć bicie czujnikiem zegarowym, ale nie każdy posiada, a sposobem który podałem też łatwo wychwycić krzywą tarczę.

Po czterdziestce człowiek ma, trochę z osła, trochę z lwa.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odświeżam temat dla zainteresowanych. 

Zrobiłem optymalizację kół z testem drogowym i drgania występują dalej, lecz zmieniły się, bardziej zaczęły być odczuwalne na samochodzie na kierownicy różnie.

Wyszła jedna rzecz na którą bym nie zwrócił uwagi. Ktoś kiedyś musiał czyścić alusy w miejscu gdzie nachodzą na piastę. Jedna felga ma mm luzu na piaście. Reszta ma mniejsze ale też posiada. 

Udało mi się zamówić pierścienie centrujące które zniwelują ten 1mm na tej najgorszej feldze,a resztę chce owinąć piasty taśma aluminiowa na próbę i zobaczyć czy coś się zmieni. Jeśli to nie będzie kwestia tych luzów to wał poleci na wyważenie.

 

Pytanko do Was czy minimalne luzy na piaście mogą powodować bicie kierownicy i czy ta najgorsza felga z mm luzem która jest z tyłu może promieniować na kierownicę ??

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odświeżam temat. Skasowałem luzy między felgami a czopem piasty, drgania jednak nie ustały lecz zmieniły charakter. Kierownica drży już mniej i przy większej prędkości niż dotychczas. Odczuwam za to mocniej wibracje w nogach i widzę np że fotek pasażera się trzęsie. Wiele więc już chyba nie zostało. W wolnej chwili oddam wał do sprawdzenia bo wydaje mi się że to tu może być problem. 

 

Pytanie czy ten łącznik na wale, ta taka tarcza gdy jest uszkodzona też może powodować takie rzeczy ?? Na 99 procent mam ja uszkodzona bo czasem przy wrzucaniu 1 słychać stuk i jest szarpanie przy zmianach biegów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...

Witam Panowie, wracam do walki z wibracjami ;). 

Temat kół i opon jest zamknięty, wszystko sprawdzone przez polecony serwis i jest ok. 

Miałem ostatnio auto na kobyłkach i poruszałem półosiami napędowymi. Lewa ma minimalny luz takie może 0,5 cm za to prawa porusza się o jakieś 4-5cm. Nagrałem filmik jak to wygląda.  Mówimy to o chwyceniu półosi i ruchu od koła do dyfra.  Nie mam pojęcia czy takie luzy mają występować, a jeśli nie to czy może to wpływać właśnie na drgania kierownicy ? 

Filmik: 

https://www.youtube.com/shorts/X4MYk0KM8gA

 

 

 

 

Edytowane przez AndrzejWxx
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze

Kiedyś z polecenia na forum przykazałem mechanikowi przesmarować półosie na czopach, bo podobno rdzewieją, stają i mogą powodować wibracje. Nie sprawdzałem osobiście przed i po, ale zakładam, że powinien być taki sam luz po obu stronach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mi też wydaje się, że nie powinno być różnicy między stronami, zresztą po rozpędzeniu auta do 120 na kobyłkach bo słychać od tej strony taki cykliczny dźwięk jakby tarcia. 

Myślę że wymienię dla świętego spokoju tą prawą półoś. 

Może ktoś poleci jakąś markę, bo słyszałem że GSP nie są jakieś wybitnie źle, czy może lepiej dołożyć te 200zl do SKF czy ATD

Edytowane przez AndrzejWxx
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze

Wystarczy przeczyścić i przesmarować, nie ma potrzeby wymieniać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze
3 godziny temu, AndrzejWxx napisał(a):

Wtedy ten luz zniknie ?

W żadnym wypadku :classic_biggrin: 

Musisz przesmarować przede wszystkim tę ośkę gdzie nie ma luzu, bo podczas pracy zawieszenia nie może się przesuwać, ale jak ją rozruszać ? Ja bym dał smar ten sam co do wielowypustu tarczy sprzęgła, np. SACHS 4200 080 050, tak wskazuje logika, ale pewnie w oryginale było tam coś innego. U mnie na obu stronach jest około 2 cm luzu. Jak już nasmarujesz u siebie to wrzuć jakąś fotkę jak to się robi, bo jedna ośka lekko mi haczy w skrajnych położeniach, to bym też nasmarował.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To ja się już pogubiłem :). 

Lewa oś ma minimalny luz 

Prawa lata jak na filmiku parę cm

Czyli lewą nasmarować, a prawa do wymiany? Czy ta lewą też powinna mieć taki duży luz jak tą prawa??

Bo nie rozumiem co mi da nasmarowanie jak ośka ma luzu kilka cm chyba nie powinno tak być ?

 

Swoja droga mój kolega miał coś tam pozapiekane to mówił że dał po prostu full smaru pod osłony i samo się rozruszalo

 

Edytowane przez AndrzejWxx
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze

Luz ma być duży. 

Godzinę temu, AndrzejWxx napisał(a):

full smaru pod osłony i samo się rozruszalo

to zrób tak samo. Febi robi też smary do przegubów (03630), pewnie jedna tuba na jeden przegub. Jak kiedyś kupowałem osłony do drążków przód to tam właśnie był taki smar w komplecie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.