Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Dzień dobry, witam wszystkich serdecznie. Jest to mój drugi temat na tym forum. Pierwszy raz prosiłam o pomoc nie zdając sobie jeszcze sprawy z tego, w co razem z mężem wdepnęliśmy. Po kilku miesiącach zabawy z naszą 320 e90 wreszcie wiemy to na pewno - pompa oleju do wymiany. Że się nie opłaca to wiem ale musimy wybrać mniejsze zło, bo już wtopiliśmy, już straciliśmy, mleko się rozlało.


Tą nieszczęsną furkę sprawiliśmy sobie w prezencie ślubnym, wydając na nią praktycznie wszystko co mamy. No, zostało nam na komplet opon, olej i świece. ;) Na starcie wymieniliśmy też akumulator za miliony monet. Niemalże od samego zakupu wywalał nam błąd ciśnienia oleju. Wymieniliśmy jakiś zawór ciśnienia pompy oleju czy coś takiego za 1000zł i mechanik mówił, że albo problem zniknie, albo się okaże, że do wymiany jest pompa. Niestety druga opcja. Błąd pokazał się znów, jak mąż zjechał z ekspresówki i zszedł na niższe obroty. Ciśnienie za niskie.


Kupiliśmy za 17tyś, wsadziliśmy około 4tyś. Z uszkodzoną pompą za ile byśmy sprzedali? Czy kupimy za to coś sensowniejszego? Czy jak zrobimy, to z dużym prawdopodobieństwem przekulamy się nim kilka lat?

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
Jak mechanik do tego doszedł? Jakos to diagnozowal? Może to pozostalosci po rozwalonych slizgach, ktore blokuja smok.
  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
Wymiana pompy nic nie da. Zapewne mowimy o 320i n43.
Opublikowano

A ja dodam, że wcale w nic nie wdepnęliście, to raczej normalne, że przy tego typu samochodach już w podeszłym wieku, w cenie w jakiej kupiliście - to zdarzenia normalne.

Chyba, że myśleliście, że kupicie BMW za 17tyś zł i będzie sprawował się jak nowy z salonu - to zwyczajnie błąd mentalny.

Ja bym naprawiał, jeśli auto Wam się podoba i nie prognozuje jakichś kolejnych grubszych napraw. Ale to, że zawsze coś może okazać się do naprawy - trzeba mieć z tyłu głowy.

Z resztą i tak ciężko bedzie go sprzedać z taką usterką, chyba, że sporo taniej, a to niekoniecznie będzie miało sens ekonomiczny. No chyba, że naprawa miałaby pochlonąć jakieś kosmiczne pieniądze, to wtedy trzeba podumać.

Najważniejsze, to pojechać do dobrego mechanika najlepiej z polecenia, żeby nie robić zbędnych napraw i robić sobie dodatkowych kosztów. Taki szpec powinien podać przybliżone koszty naprawy i wtedy podjąć decyzje.

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
  Cytat

Czy możesz rozwinąć odpowiedź?


I tak, mówimy dokładnie o tym modelu.

 

Wedlug mojego doswiadczenia z tymi silnikami, wystepuje w nich, w autach o wiekszym przebiegu, blad w oprogramowaniu sterownika dme (silnik). Wywala kontrolke cisnienia ale nie ma nic z tym problemem wspolnego. Nie bede sie rozpisywal o moich przemysleniach dlaczego tak sie dzieje, napisze jak sie tego pozbyc.

Nalezy, za pomoca programu (dowolnosc, moze byc apka), sprawdzic cisnienie na wolnych obrotach przy rozgrzanym silniku np po dlugiej jezdzie, jesli jest w rejonach 1.1-1.3 badz wiecej, wszystko jest ok. Jesli nie ma cisnienia, remont silnika, w 99% cisnienie jest odpowiednie.

Wtedy odlaczamy kostke od czujnika cisnienia (ta szeroka czarna na bloku) i problem jest rozwiazany. Nigdy juz sie nie zaswieci kontrolka.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.