Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Nie moge nigdzie znaleść. Bo wydaje mi się że DPF za często się wypala a kominy mam lekko okopcone. Komputer żadnych błedów nie wyrzuca, ale pomiar cisnienia przed DPF czy motor wyłączony czy załączony pokazuje zawsze tyle samo czyli w granicach 1030 (niewielkie wachania są)


Nie wydaje mi się aby ta wartość była prawidłowa. Nigdzie nie mogę znaleść jaka powinna być wartość przed.


thumb_show.php?i=97rdq9usd

Opublikowano
Popiołu masz sporo, a go się nie wypali. Chyba czyszczenie DPF Cię czeka. Podjedź do zakładu, który regeneruje i niech porządnym interfejsem się podepną. Bimmercode to tylko taka wstępna diagnoza.
  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano

Ciśnienie wsteczne masz OK.

Jakie powinno być przed DPF, nie wiem ale pokazuje ciśnienie otoczenia - ciśnie atmosferyczne.

Ten parametr piszesz ,że praktycznie nie zmienia się ?

Tak też jest gdy jedziesz autem?


Napisałeś,że często masz wypalanie filtra DPF?

Jak często i jaka jest charakterystyka twojej jazdy miasto/trasa, prędkości przelotowe?


Kiedy miałeś czyszczony kolektor ssący? Jaki masz przebieg auta?



Popiołu nie masz dużo.

Według instrukcji NewTis, popiołu przybywa 0,6g na jedno wypalanie DPF.

Czyli....

32 : 0,6 = 54

54 wypalenia filtra DPF

Przyjmijmy , jeśli jeździsz 50/50 , trasa/miasto , to średnia powinna wynieść 350km - jest to dystans od ostatniego wypalania DPF

54 x 350 = 18900km


Raczej takiego przebiegu nie masz ?

Oczywiście powyższe wyliczenia są typowo przykładowe bo nie wiem jakimi drogami jeździsz i co ile masz wypalanie filtra DPF?

  • 4 miesiące temu...
  • 3 miesiące temu...
Opublikowano

Sorry że po takim czasie odpisuje, ale sporo się zmieniło od tamtego czasu. Odpowiadając Burza1234. Sytuacja była taka że wypalało mi DPF co 100km. Dodatkowo przy gaszeniu prawie za każdym razem pojawiał się taki szum co mnie straznie irytowało. Niestety kiedy to pisałem miałem wyjazd z przyczepą do Chorwacji za dwa dni. Wiec szybko podjechał do serwisu gdzie zajmują się DPF. Okazało się że DPF jest stopiony. A że nie było czasu to zdecydowałem się na jego usunięcie. Co jak się okazało poszło w parze z wyłączeniem EGR oraz ADblue. Po tym czasie chwile jeżdził (Chorwacje z przyczepą zrobił) i pojawił się problem że rano na zimnym brak mocy. Jak się rozgrzał to jeżdził. Wstawiłem do Warsztatu. Ekseprtyza turbiny. Wyszło że turbiny poszły do regeneracji a przy okazji dostał nowy rozrząd. Niestety na drugo dzień po odbiorze pojazdu z serwisu ponownie brak mocy, taki sam efekt jak na początku. Okazał się mały zaworek podciśnienia. Nie wielki koszt. W sumie wydałem 10k a problem był w zaworku za 80 zł. 🙂 Niestety szum przy gaszeniu dalej mam. I nie mam pojęcia z kąd pochodzi. Jedyne co zauważyłem to ciśnie na biegu jałowym jest około 1200 hpa a jak się gasi to spada na 400 hpa. Widać to dokładnie na wykresie i pokrywa się z generowanym szumie.

Burza1234 odpowiajać jeszcze, to przejechane ma 360 tyś,kolektora sąccego ja nigdy nie czyściłem. 

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano

Czyli można użyć slowa, że zostałeś wy....ny na kilka tysięcy złotych. Nie twierdzę,że przy przebiegu 360kkm nie należało wymienić rozrządu i turbin? Ale to jest to ,że za naprawę biorą się praktykańci. Normalny mechanik czyta błędy I robi odczyt parametrów rzeczywistych w czasie jazdy. Ręce opadają. 

 

Myślę, że warto by bylo wyczyścić kolektor ssący  i sprawdzić stan klapek ?

 

Chorwacja + przyczepa to wymagający rywal. Na szczęście nie masz już DPF tak więc jeden problem ci odpadł. 

Ja osobiscie przed wyjazdem na HR wymieniam olej silnikowy oraz raz na trzy lata płyn chłodniczy. 

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano (edytowane)

DPF w trasach akurat nie problem, nie raz robię grubo ponad 1000km bez wypalania dpf, przy spokojnej jeździe w trasie to ponad 800km między wypalaniem. DPF regeneruje się sam w czasie jazdy po autostradzie 160km/h na tempomacie (sprawdzone na diagnostyce).
Po mieście na krótkich dystansach nie raz i po 200km się odpalał.

Pytanie, czy został poprawnie wykodowany DPF wraz z resztą ekologii z auta?

Przy 220 tyś czyściłem kolektor - nie dawało mi to spokoju bo jeszcze tam nie zaglądałem. Klapki w stanie bardzo ładnym, dolot dość czysty - trochę więcej sadzy tylko koło zaworu egr. Generalnie jak porówna się do filmików z koncernu VAG z dużo mniejszymi przebiegami, to kolektor jak nowy :classic_laugh:

Rozrząd w b47 przy 220tyś podobno nie jest wyciągnięty, mi mój mechanik od rozrządu powiedział, żeby śmiało do 250tyś jeździć i się nie przejmować, tak więc jest poprawiony względem serii N.


Ostatnie odkrycie: czujnik ciśnienia paliwa na przewodzie pod maską - delikatna ilość ropy, wiązka wygląda ok. Sprawdzajcie u siebie żeby kosztów nie było

Edytowane przez nomad66
Samochody które były złe jak były nowe, odradzają się w Polsce jako używane BMW
  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano (edytowane)

Jak masz ropę to do NATYCHMIASTOWEGO sprawdzenia czujnik temperatury i ciśnienia paliwa.  Podobno w silnikch Bxx częściej przepuszcza ON niż w Nxx. 

 

NEWTIS pisze, że  wypalanie DPF jest obligatoryjnie co 1000 km , czy jest zapchany czy też nie.

Edytowane przez Burza1234
  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano

właśnie go wymieniłem, bo zaczęła się pojawiać ropa: tylko na kostce od właśnie tego czujnika - reszta sucha. Też zobaczyłem w mediach społecznościowych, żeby sprawdzać ten czujnik, dobrze, że dopiero początek końca jego był. Dojście w F15 niezbyt fajne ale da radę ogarnąć. 

Samochody które były złe jak były nowe, odradzają się w Polsce jako używane BMW

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.