118 vs 120

[Michał TDI]

Mam tą przyjemność porównania 118i vs 120i ,żona ma służbowe 118 ja mam prywatnie 120i

Różnica w zakupie to jakieś 10% teraz, wcześniej wiem że 118 były mocno rabatowane i różnice były 30%...

Dla przyszłych zamawiających...

120i to inny samochód. Kultura pracy silnika, przyspieszenie, prędkości, w szczególności start stop.

na plus dla 120i.

Spalanie również mile zaskakuje.

118 przeważnie 6.5 do 7 l / 100, 120 o litr mniej...

W 120 przeważnie jeżdżę w eco pro, po przełaczeniu na comforlub sport robi się bardzo emocjonująco...

Jest już czym pojeździć.

118 przejechałem kilkanaście tyś km, jest dobrze, ale jak przesiądę się do 120 to czuje różnice.

118 jest bez M pakietu, 120 jest M.

Wykładając teraz 150 tyś w porównaniu do golfów i ewentualnie Leona, którego brałem pod uwagę w zakupie... czuć różnicę...

Co więcej... lubię moją 120, czasem po drogach miejsko- wiejskich spalanie na komp 4.2...

Oczywiście jak się poszaleje to i 10 można zrobić...

[morfang]

Jakie masz spalanie w 120i przy 120km/h i 140km/h na esce/autostradzie?

[Marco120i]

U mnie przy tempomacie ustawionym na ~130 km/h na odcinku 290km wyszło 6,2 l/100km, tryb Sport Ind. (skrzynia Sport, reszta Comfort)

[Michał TDI]

6.4 140

6.0. 120

[pawelo9]

Jakie masz spalanie w 120i przy 120km/h i 140km/h na esce/autostradzie?

 

118i

120i

ciekawe, oczywiscie nie sugeruje, ze klamiesz, czynnikow moze byc ogrom dla rozbieznych wynikow - moze mial z gorki, moze bylo zimniej, inne opony, moze byl swiezo po duzym serwisie :lol:

[morfang]

Z moim 118 wyniki z filmu powyżej raczej się zgadzają.

Swoją drogą na zimówkach mam +0.3 L/100km więcej, a używanie regularnie ogrzewania + grzania kierownicy i foteli to dodatkowe 0.3L

Nawet jeśli 120i średnio by palił 1 litr mniej na 100 km, to przy 20k rocznie tym autem (ja tyle robię) wychodzą oszczędności na rok w wysokości 1.400 zł zakładając 1litr benzyny to 7 pln. Mając leasing na 3 lata to niższe spalanie nie byłoby argumentem ekonomicznym żeby wybrać 120i. I guess.

Do dyskusji dorzucę też rodzaj skrzyni, oglądając "recenzje" 118i mam wrażenie, że ten silnik nie dogaduje się z automatem, który dostał. Manualem wykręcam dużo niższe wyniki w mieście (chociaż i tak pali za dużo w mieście :D)

[bb44]

Nigdy w mieście nie zszedłem ze spalaniem poniżej 10l. Na trasie oczywiście można zejść do 5-6l, ale co z tego.

Start stop wyłączam od razu po włączeniu silnika. Nie widzę jego sensu. Spalisz może mniej o 0,5l, a zajeździsz silnik

i poduszki silnika. Jest wręcz niemożliwe, że 120 spali mniej niż 118. Chyba, że piłujesz mniejszy silnik blisko maksymalnej mocy.

[pawelo9]

Do dyskusji dorzucę też rodzaj skrzyni, oglądając "recenzje" 118i mam wrażenie, że ten silnik nie dogaduje się z automatem, który dostał. Manualem wykręcam dużo niższe wyniki w mieście (chociaż i tak pali za dużo w mieście :D)

 

automat zawsze spala wiecej paliwa od manuala w szczegolnosci w miescie. ktos tez pisal watek ze porownywal demowki golfa chyba i serie 1, i byl niemile zaskoczony wysokim spalaniem wlasnie wkolo komina. :roll:

[Lukas68]

Generalnie, to poza silnikiem i skrzynią duża różnica jest w samym prowadzeniu. W zasadzie te samochody inaczej się prowadzą, przednie zawieszenie jest zmodyfikowane, jest rozpórka itd.

Jeżeli chodzi o spalanie, to w marcu cały miesiąc jeździłem tylko po Krakowie i miałem 9.5. Tyle tylko, że ja nigdy jakoś specjalnie nie walczę o jak najniższe spalanie, w mieście zawsze w trybie comfort z wyłączonym start-stop, czasami nawet w trybie sport. Pewnie gdybym jeździł bardziej eco, to byłoby niższe.

Na autostradzie przy prędkościach 140-150 w trybie eco miałem ostatnio 6.3. Dzisiaj trasa 70km, troszeczkę miasta i reszta jazda z prędkościami do 100km/h i spalanie 5.3 w trybie comfort :) więc potencjał na ekonomiczną jazdę raczej jest.

[Michał TDI]

Ogólnie zakładając wątek, chce zwrócić uwagę iż 120 jest więcej niż o 10% ceny lepsza,

spalanie to druga kwestia, w 120 jest potencjał do większych oszczędności, gdy chcesz pojezdzić trochę bardziej dynamicznie rownież w porównaniu do 118 nie trzeba go piłować...

Rozpórka na silnikiem, też pewnie przyczynia się do większej sztywności i lepszego prowadzenia w zakrętach...

automat również lepiej "dogaduje" się z 2 litowym silnikiem...

Wisienką na torcie jest podowójny wydech...

Po prostu gdybym miał teraz wybierać wybrałbym 120

Natomiast w 2021 i22 roku gdy bylo.dofinansowanie pomimo 120 wybrałbym 118 ( wówczas 30%) różnicy w cenie...

[Lukas68]

Takich smaczków jak podwójny wydech można by jeszcze znaleźć sporo w 120i. Samo brzmienie silnika i kultura to inna bajka. Dźwięk pewnie podbity z głośników, ale wrażenia są bardzo fajne, bo przy normalnej jeździe kompletna cisa i spokój, a przy ostrzejszej wrażenia dające już chociaż namiastkę sportowego brzmienia. Lecąc dalej, w 120i można zabrać zawieszenie adaptacyjne jeśli ktoś chce, jest powiększony zbiornik paliwa w standardzie i pewnie szukając jeszcze coś by się znalazło.

[karlos91]

Wybierajac opcje do 120i jak np. hamulce M czy 18" felgi 554 byly sporo tansze - nie jestem pewny jak jest teraz. Ale na pewno bralbym hamulce M. Chocby dla samego wygladu.

Gdybym mogl wybierac drugi raz to wzial bym 120i, ale biorac pod uwage sytuacje sprzed dwoch lat i zalozony budzet - 118i + M pakiet + kilka opcji+ manual za 100k pln mialo sens.

118i + automat - dla mnie nie.

Do Golfow czy Cupr / Leonow juz nie porownuje. To auta klase nizej.

[Piotr PKL]

W moim 120i (jeździ moja żona) spalanie po przejechaniu już 10 tys kom wynosi 7,3 (wg komputera 7,2)

średnio ok 51 km dziennie jazdy. (30 w trasie, 20 po mieście) - tylko tryb komfort - jeśli ja jadę (sporadycznie) to zawsze na SPORT

No jeśli tak porównujemy to porównam do 430i (bo taki na co dzień używam - 3 letni 100 tys przebiegu) - i w skrócie : jeśli stoi wolne 120i to wybieram do jazdy właśnie 120i

Jest wygodniejsze i wydaje się być większe w środku (no oprócz bagażnika). Moc większą czuć dopiero powyżej 120 km/h na korzyść 430i, w mieście różnica w dynamice mało odczuwalna

Spala 8,5 L przy średnio dziennie 120 km (90 w trasie i 30 w mieście) przy trybie sport i ciężkiej nodze - to raczej nie wiele więcej niż 120i.

(pakiety prawie pełne w obu autach) co ciekawe w obu pakiet HIFI ale w 120i bezwzględnie lepszy (basy robią dużą ogromną różnicę)

[pawelo9]

.

[Lbuster]

Ogólnie zakładając wątek, chce zwrócić uwagę iż 120 jest więcej niż o 10% ceny lepsza

 

Ja szukając samochodu patrzyłem od 2.0 wzwyż, więc dla mnie to oczywista oczywistość. Ale tak jak pisaliście, na początku dawali duże % na mniejszy silnik i to było bardzo kuszące i rozumiem, że to był dobry kąsek. Sam dopłacałem ze 50% wartości podstawy do M i 2.0D :cry2:

Tak czy inaczej, fajnie, że to napisałeś w dobie downsizeingu, przy aktualnych różnicach nawet bym się nie zastanawiał, co wybrać. Oddać trochę bajerów i zostawić sobie normalny silnik :cool2: , bo będzie jeszcze gorzej :mad2:

[mn89]

Ogólnie zakładając wątek, chce zwrócić uwagę iż 120 jest więcej niż o 10% ceny lepsza

 

Ja szukając samochodu patrzyłem od 2.0 wzwyż, więc dla mnie to oczywista oczywistość. Ale tak jak pisaliście, na początku dawali duże % na mniejszy silnik i to było bardzo kuszące i rozumiem, że to był dobry kąsek. Sam dopłacałem ze 50% wartości podstawy do M i 2.0D :cry2:

Tak czy inaczej, fajnie, że to napisałeś w dobie downsizeingu, przy aktualnych różnicach nawet bym się nie zastanawiał, co wybrać. Oddać trochę bajerów i zostawić sobie normalny silnik :cool2: , bo będzie jeszcze gorzej :mad2:

 

Och ja rzucę jeszcze bardziej odkrywczym spostrzeżeniem - miałem okazję ostatnio pojeździć M340i i stwierdzam, że jest o 100% ceny lepsza od 120 :P :D

Porównujecie gruszki do jabłek, ktoś jest zaskoczony tym, że R4 ze 120 wypada o niebo lepiej niż R3 ze 118i? Serio? Kto by się spodziewał? :roll:

[Lbuster]

Porównujecie gruszki do jabłek, ktoś jest zaskoczony tym, że R4 ze 120 wypada o niebo lepiej niż R3 ze 118i? Serio? Kto by się spodziewał? :roll:

 

To nie był atak na właścicieli 118i. Jak tak to odebrałeś to przepraszam.

Chodziło o to, że aktualnie warto dopłacić do 120i, bo nie jest to duża różnica a takich silników jest coraz mniej na rynku a będzie jeszcze mniej. To tak samo, jak przy przejściu z F20 na F40 wszyscy płakali za 6-cioma cylindrami, tak niedługo będą płakać za 2.0.

IMO.

Ja też mogę powiedzieć, że jeździłem m135i i teraz 120 (czy to d czy i) to śmiech na sali. Ale co z tego, skoro ciągnąć przyczepę kempingową 1400 DMC mogę tylko 120D więc pomachałem m135i :cry:

PS. Czy ktoś jeździł 120d oraz 120i i może się wypowiedzieć w kwestii różnic? Bo przyspieszenie do 100 mają takie samo. Diesel zapewne będzie cięższy ale będzie miał więcej niutków. W diesel'u w Polsce standardowo mamy xDrive, co na pewno zmienia zachowanie samochodu, ale ten temat pomińmy. Mi bardziej chodzi o wrażenia z jazdy.

[mn89]

To nie był atak na właścicieli 118i. Jak tak to odebrałeś to przepraszam.

 

Spokojnie w żadnym wypadku nie czuję się zaatakowany :wink:

Stałem się właścicielem 118i dokładnie z tego powodu, o którym pisze kolega Michał - rabaty oferowane w czasie, gdy zamawiałem furę spowodowały, że modele konkurencji wydawały się po prostu mniej atrakcyjnym wyborem.

Nie wiem czy ta dopłata dzisiaj jest kolosalnie wyższa niż była 2 lata temu - pamiętam, że u mnie wychodziło około 14k brutto różnicy pomiędzy 118i, a 120i - i dzisiaj bez wahania dopłaciłbym te pieniądze :)

Mi z kolei chodzi o fakt, że trochę bez sensu jest porównywać trzygarowy silnik do czterocylindrówki - pomijając sam fakt różnic w kulturze pracy tych jednostek, to nie oszukujmy się, 116i i 118i ma niewiele wspólnego z tym, z czym zwykliśmy kojarzyć BMW :wink:

[patryk0402_]

Ogólnie to wypadało by doprecyzować temat wątku - bo większość postów dotyczy jednak 118i vs 120i.

Z ciekawostek odnośnie powyższego stwierdzenia:

Nie wiem czy ta dopłata dzisiaj jest kolosalnie wyższa niż była 2 lata temu - pamiętam, że u mnie wychodziło około 14k brutto różnicy pomiędzy 118i, a 120i - i dzisiaj bez wahania dopłaciłbym te pieniądze :)

dodam, że różnica w 2021/11 przy moim konfigu między 118d vs 120d (bez x-drive) była na poziomie ~2,5k*. Przy takiej małej różnice nie wahałem się na 120d :D

*(różnice były widoczne np. w cenie większego baku, oraz felg - finalne zeszły do 0zł)

Edytowane 17 Maja 2023 przez patryk0402_

[mn89]

Ogólnie to wypadało by doprecyzować temat wątku - bo większość postów dotyczy jednak 118i vs 120i.

Z ciekawostek odnośnie powyższego stwierdzenia:

Nie wiem czy ta dopłata dzisiaj jest kolosalnie wyższa niż była 2 lata temu - pamiętam, że u mnie wychodziło około 14k brutto różnicy pomiędzy 118i, a 120i - i dzisiaj bez wahania dopłaciłbym te pieniądze :)

/quote]

dodam, że różnica w 2021/11 przy moim konfigu między 118d vs 120d (bez x-drive) była na poziomie ~2,5k*. Przy takiej małej różnice nie wahałem się na 120d :D

*(różnice były widoczne np. w cenie większego baku, oraz felg - finalne zeszły do 0zł)

 

Rozważałem taki scenariusz, ale uznałem, że przy moim kulaniu się po mieście przez 90% czasu wybór diesla skończy się w najlepszym razie na jeżdżeniu na wiecznie niedogrzanym silniku, pomijając już kwestie zapchania DPF-a.

Czas pokaże czy to nie była zamiana siekierki na kijek :) Dodatkowo, o ile dobrze pamiętam, to 118d miało podwójny wydech i rozpórkę z przodu, które jednak fajnie byłoby mieć. Coś mi świta, że 118d było o jakieś 4k droższe w momencie, gdy składałem zamówienie.

[Lbuster]

120d (bez x-drive)

 

Kiedyś chyba nie było takiej opcji a teraz faktycznie jest :wink:

[patryk0402_]

120d (bez x-drive)

Kiedyś chyba nie było takiej opcji a teraz faktycznie jest :wink:

 

Zgadza się, wg wikipedia.de*:

od 07/2019 - 120d wersja z xDrive

od 03/2020 - 120d wersja bez xDrive

*nie wiem jak wyglądało to w sprzedaży w PL

[pawelo9]

Rozważałem taki scenariusz, ale uznałem, że przy moim kulaniu się po mieście przez 90% czasu wybór diesla skończy się w najlepszym razie na jeżdżeniu na wiecznie niedogrzanym silniku, pomijając już kwestie zapchania DPF-a.

Czas pokaże czy to nie była zamiana siekierki na kijek :) Dodatkowo, o ile dobrze pamiętam, to 118d miało podwójny wydech i rozpórkę z przodu, które jednak fajnie byłoby mieć. Coś mi świta, że 118d było o jakieś 4k droższe w momencie, gdy składałem zamówienie.

 

diesel dluzej sie grzeje to bez dwoch zdan ale 118i tez ma GPF, niestety

ta, 118d ma podwojny wydech, fajny… :roll:

rozporka niby jest, ale sam diesel jest ciezszy, a co dopiero z 4 garami, nie oszukujmy sie ze metalowa rurka przykrecona dwoma srubami miala byc cos diametralnie zmienic w plycie podlogowej z segmentu najnizszego :mrgreen: 4 gary to zas jest ogromna zaleta… :oops:

ja cos kojarze ze bylo z 18k roznicy w cenie, wiec w tamtym okresie jak bylo atrakcyjne finansowanie, rabaty, nizsze ceny bazowe to nawet nie robilem wyceny w sumie, zwlaszcza ze tez nie eksploatuje auta jakos szczegolnie czesto, praca zdalna, wakacje samolotem, rodzina na miejscu, nie ma kiedy ani gdzie jezdzic :lol:

[mn89]

Swoją drogą to ciekawe, czy gdyby R3 miał rozpórkę, to buda bujałaby się przy niskich obrotach mniej? Może właśnie z powodu tych wibracji przenoszonych na karoserię jej nie ma?

Jeździłem na testach 120d i tam silnik pracował (w porównaniu do mojej 118i) rzekłbym wybornie, jeżeli brać pod uwagę dźwięk/wibracje. Wiem, że to specyfika pracy R3, że tych wibracji nie da się wykluczyć, ale są wkurzające.

Czasem przy jeździe z niską prędkością i przy niskich obrotach zastanawiam się czy na pewno mam koła podokręcane :roll:

[Michał TDI]

Jadąc do pracy przez tereny miejsko wiejskie....

Jak wracam to trochę bardziej mi się spieszy więc ta sama trasa 6. do 7 l.

Ogólnie 6.5 po 10 tyś za pół roku...