Skocz do zawartości

Przednie tarcze 395mm


jajko1

Rekomendowane odpowiedzi

Czy ktoś może kupował inne tarcze niż oryginalne w serwisie i mu się sprawdziły.

Mam do wymiany tarcze na przodzie. Układ hamulcowy to M-Sport (2NH), czyli tarcze 395mm.

Serwis po zniżce proponuje 2 tys. za szt, co jest dość wysoką ceną. Producentem zacisków jest Brembo, więc pomyślałem, że wezmę tarcze Brembo, wychodzi o prawie połowę taniej, tylko czy to ma sens?

Ma ktoś jakieś doświadczenie na tym polu?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze
Czy ktoś może kupował inne tarcze niż oryginalne w serwisie i mu się sprawdziły.

Mam do wymiany tarcze na przodzie. Układ hamulcowy to M-Sport (2NH), czyli tarcze 395mm.

Serwis po zniżce proponuje 2 tys. za szt, co jest dość wysoką ceną. Producentem zacisków jest Brembo, więc pomyślałem, że wezmę tarcze Brembo, wychodzi o prawie połowę taniej, tylko czy to ma sens?

Ma ktoś jakieś doświadczenie na tym polu?

 

Ja mam. U mnie serwis wycenił wymianę z przodu na 8800zł. Kupiłem tarcze za ok.800-900zł sztuka + klocki ok.600. Wszystko razem z montażem i czujnikiem wyszło 2600-2700zł. Były to w zasadzie najdroższe części jakie znalazłem nie licząc tuningowych EBC czy czegoś w tym stylu. Od 10kkm jeżdze na nowym zestawie tarcze Zimmermana + klocki Textar. Sprawuje sie to tak samo jak komplet oryginalny, bez żadnych problemów. Trzeba tylko pamiętać żeby kupić tarcze dwuczęściowe. Jest wiele ofert na jednocześciowe nawet po 300zł. Hamowały pewnie będą tak samo ale masa nieresorowana mocno wzrośnie. Te tarcze naprawdę ważą swoje! Generalnie wreszcie w BMW sa porzadne hamulce. We wszystkich modelach F i E zawsze miałem problem z jakims biciem czy przegrzewaniem sie czy to na oryginałach czy na zamiennikach. Tutaj hamowanie 2,5 tonowym klocem, czesto z duzych predkosci a zapomniałem co to sa problemy z hamulcami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy ktoś może kupował inne tarcze niż oryginalne w serwisie i mu się sprawdziły.

Mam do wymiany tarcze na przodzie. Układ hamulcowy to M-Sport (2NH), czyli tarcze 395mm.

Serwis po zniżce proponuje 2 tys. za szt, co jest dość wysoką ceną. Producentem zacisków jest Brembo, więc pomyślałem, że wezmę tarcze Brembo, wychodzi o prawie połowę taniej, tylko czy to ma sens?

Ma ktoś jakieś doświadczenie na tym polu?

 

Ja mam. U mnie serwis wycenił wymianę z przodu na 8800zł. Kupiłem tarcze za ok.800-900zł sztuka + klocki ok.600. Wszystko razem z montażem i czujnikiem wyszło 2600-2700zł. Były to w zasadzie najdroższe części jakie znalazłem nie licząc tuningowych EBC czy czegoś w tym stylu. Od 10kkm jeżdze na nowym zestawie tarcze Zimmermana + klocki Textar. Sprawuje sie to tak samo jak komplet oryginalny, bez żadnych problemów. Trzeba tylko pamiętać żeby kupić tarcze dwuczęściowe. Jest wiele ofert na jednocześciowe nawet po 300zł. Hamowały pewnie będą tak samo ale masa nieresorowana mocno wzrośnie. Te tarcze naprawdę ważą swoje! Generalnie wreszcie w BMW sa porzadne hamulce. We wszystkich modelach F i E zawsze miałem problem z jakims biciem czy przegrzewaniem sie czy to na oryginałach czy na zamiennikach. Tutaj hamowanie 2,5 tonowym klocem, czesto z duzych predkosci a zapomniałem co to sa problemy z hamulcami.

 


No proszę... taki lans a tak naprawdę dziaders co po allegro szuka zamienników po taniości bo w ASO za drogo... no nie mogę... tyle pary w gwizdek :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No własnie w tym problem. Nie ma i nigdy nie było żadnego lansu z mojej strony. Zawiedziony?

 


Ani trochę, dziwnym trafem się spodziewałem i nie zawiodłem. Za dużo czasu poświęcałeś usilnemu budowaniu swojego wizerunku i wyśmiewaniu innych ludzi.


Tytuł Dziadersa jest Twój. :cool2:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze
No własnie w tym problem. Nie ma i nigdy nie było żadnego lansu z mojej strony. Zawiedziony?

 


Ani trochę, dziwnym trafem się spodziewałem i nie zawiodłem. Za dużo czasu poświęcałeś usilnemu budowaniu swojego wizerunku i wyśmiewaniu innych ludzi.


Tytuł Dziadersa jest Twój. :cool2:

 

Inteligencja nie jest Twoja mocną stroną. Nie komentuj wiecej moich wypowiedzi bo nadajemy na różnych falach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No własnie w tym problem. Nie ma i nigdy nie było żadnego lansu z mojej strony. Zawiedziony?

 


Ani trochę, dziwnym trafem się spodziewałem i nie zawiodłem. Za dużo czasu poświęcałeś usilnemu budowaniu swojego wizerunku i wyśmiewaniu innych ludzi.


Tytuł Dziadersa jest Twój. :cool2:

 

Inteligencja nie jest Twoja mocną stroną. Nie komentuj wiecej moich wypowiedzi bo nadajemy na różnych falach.

 


Prawda boli najbardziej, gdy czujesz głód pięknego kłamstwa, którym żyłeś. :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Koledzy, dajcie spokój, na priv albo offtop idźcie :roll:

W temacie hamulców (niebieskich) to ja też kupiłem ori w ASO gdzieś w Polsce (najtaniej) i wymieniłem u "Zenka", kilka tysi zostało w kieszeni, cena wymiany i części w ASO zabija.....

To nie jest jakaś kosmiczna operacja, a dostaje jakąś magiczną otoczkę :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze
Koledzy, dajcie spokój, na priv albo offtop idźcie :roll:

W temacie hamulców (niebieskich) to ja też kupiłem ori w ASO gdzieś w Polsce (najtaniej) i wymieniłem u "Zenka", kilka tysi zostało w kieszeni, cena wymiany i części w ASO zabija.....

To nie jest jakaś kosmiczna operacja, a dostaje jakąś magiczną otoczkę :mrgreen:

 

Dokładnie. Ja kiedys uczestniczyłem w kontraktacji dostawcow czesci dla ASO i wiem ze wybrana jakosc to konkurs ofert producentow. Czesci z nadrukiem BMW spełniaja wszystkie zadane przez BMW paramertry ale nie jest to jakas specjalna jakosc. Wrecz sa to zwykle najtansze mozliwe spełniajace parametry czesci. Tak samo jest z olejami, filtrami itd. Płacenie za to razy 3 to w mojej opinii zwykłe marnotrawstwo. Chyba ze ktos czuje w tym prestiż. Ja jednak tego tak nie odbieram i za to nie płace.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...

Zostawiam na przyszłość.

Finalnie zamontowałem tarcze Brembo 09.D898.13 i 09.D897.13 (prawa i lewa) oraz klocki hamulcowe ATE 13.0460-4896.2.

Na zestawie przejechałem już ponad 1 tys, km i jak na razie zero problemów, a miałem już kilka razy hamowanie z prędkości ponad 160 do 0.

Wyszło znacznie taniej niż na częściach ASO, a różnicy nie widzę, także polecam :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze
14 godzin temu, Michael1916 napisał(a):

Ja na moim zestawie Zimmermann + Textar zrobiłem juz 15kkm i tez wszystko ok a bywa od czasu do czasu u mnie wymagająco dla hamulców.

Jakieś nawiercane/nacinane czy "zwykłe"?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze

Zwykłe ale oczywiście dwuczęściowe. Są dostępne tarcze jednocześciowe, dużo tańsze ale to nie ta sama konstrukcja co "oryginały". Można dobrać klocki ceramiczne ( zdecydowanie mniej pyłu) ale wtedy trzeba się liczyć z wiekszym ryzykiem przegrzania tarcz. Można również zwiekszyć skuteczność hamowania oraz poprawić wytrzymałość na fadding montując np klocki EBC Yellow Stuff. Wadą jest jednak ich znacznie szybsze zużycie ( klocków) jak i 2-3 razy wyższa cena porównywalna z klockami z ASO. Podsumowując zdecydowałem sie na zestaw odpowiadający jakościowo i parametrowo temu co montuje ASO.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ostatnio przerabiałem temat tarcz i klocków w M50D - przebieg 60 000 km. A więc historia przedstawia się następująco 😁

Przy 57 000 pojawił się komunikat o konieczności wymiany klocków przód za ok 3000 km. Postanowiłem więc poszukać dobrych zamienników i padło właśnie na EBC Yellow Stuff ze względu na jakość i renomę marki - produkują tarcze i klocki do naprawdę wyczynowych samochodów, zerknijcie jak macie czas na ich stronę - cena za komplet klocki przód + tył - postanowiłem też tył zmienić, bo system pokazywał, że też wkrótce będą do wymiany - 1851 PLN brutto. Serwis proponuje sam przód za 2200. Pojechałem do ASO, przy wymianie okazuje się, że tarcze przód też są do wymiany, a że nie byłem na to przygotowany, kazałem wymienić na oryginały BMW. No i zaczyna się zabawa z klockami. Opiekun mówi, że miałem szczęście, że udało mi się trafić z klockami, bo 80% klientów przychodzi z zamiennikami z INTERCARS i one nie pasują - moje uznali, że są ok. Więc wymienili tarcze przód OEM, klocki przód i tył moje czyli EBC. Zostawiłem w ASO 5700 + moje klocki. Zadowolony opuszczam serwis i jadę do domu. Wszystko ok. Ale było ok, bo jechałem tylko do przodu 😁. Następnego dnia okazuje się, że klocki z przodu stukają przy cofaniu, a poźniej podjechaniu do przodu. Jadę na warsztat do mnie do firmy, chłopaki ściągają koła i okazuje się, że klocki mają luz w zacisku, tzn. są o 2-3 mm za wąskie. Dzwonię do EBC - zamawiałem u dystrybutora na Polskę, klocki dobierane po numerze części OEM więc wszystko powinno być ok. Pan był tak uprzejmy i tak się przejął całą sytuacją, że aż wziął ze sobą komplet takich klocków co mi sprzedał i podjechał do ASO w Krakowie, żeby sprawdzić co z nimi nie tak... i okazuje się faktycznie... że klocki które były dobierane po numerze OEM i są zalecane przez EBC do X5, niestety po przyłożeniu do OEM są minimalnie węższe od oryginałów. Także tak, człowiek chciał lepiej, taniej, a wyszło na to, że i tak muszę założyć OEM, bo boję się, że gniazda mi się wytłuką w zaciskach.

PS.

 Opiekun z ASO wspomniał mi, że mieli we Wrocławiu podobny przypadek z BMW policyjnymi. Jak wymieniali na oryginały to było ok, poźniej ze względu na oszczędności w Policji zaczęli stosować zamienniki i też mieli ten sam problem stukających/strzelających klocków. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze

Kurcze, że taka firma jak EBC tak dała ciała. Nigdy bym sie tego nie spodziewał. Zaletą zlecenia montażu i kupno czesci w ASO jest ich pełna odpowiedzialność za ta operacje. Sam nigdy takiego negatywnego doświadczenia nie miałem wiec pozwalam sobie kombinować z zamiennikami.

Ceny w ASO szalone. Swoją drogą tarcze przy 57000km przegiegu do wymiany🤔

Edytowane przez Michael1916
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja ze swojego doświadczenia, nie z X5 ale z M235i bardzo polecam australijską firmę DBA. Mam od nich tarcze z serii T3 oraz pomarańczowe klocki. Hamują genialnie i zero problemów zarówno przy montażu jak i używaniu.

Pozdrawiam

Arljazz

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 13.06.2023 o 12:13, DanielKZ napisał(a):

.... - cena za komplet klocki przód + tył - postanowiłem też tył zmienić, bo system pokazywał, że też wkrótce będą do wymiany - 1851 PLN brutto. Serwis proponuje sam przód za 2200. Pojechałem do ASO, przy wymianie okazuje się, że tarcze przód też są do wymiany, a że nie byłem na to przygotowany, kazałem wymienić na oryginały BMW. No i zaczyna się zabawa z klockami. Opiekun mówi, że miałem szczęście, że udało mi się trafić z klockami, bo 80% klientów przychodzi z zamiennikami z INTERCARS i one nie pasują - moje uznali, że są ok. Więc wymienili tarcze przód OEM, klocki przód i tył moje czyli EBC. Zostawiłem w ASO 5700 + moje klocki. ....

Czyli z tego co widzę tarcze z klockami w ASO około 10.000k PLN. To w X5M większe i nawiercane są niewiele droższe 🤔.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 rok później...

Edytuję swoje doświadczenie. Niestety po ok 0,5 roku trafiła mi się szybsza trasa. Takie małe ganianie się z MB CLS 63AMG. Teoretycznie byłem bez szans, ale ruch duży i kierownik taki sobie, no nieważne. Sporo hamowań ze 180-160km/h do ok 80km/h i tarcze krzywe do stopnia takiego, że mi auto zaczęło ściągać w prawo. Nie wiem czy inne by wytrzymały, ale to nie było tak, że co chwila, miały czas ostygnąć, także lipa. Teraz znów stoję przed dylematem co zrobić, także jak coś wybiorę to postaram się opisać doświadczenia.

  • Przykro mi 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ale czy BMW X5 w podstawowej wersji to auto do ganiania się po autostradach w gęstym ruchu? Serio? 🙂jednorazowe awaryjne hamowanie z 180-200 to tak, ale żeby tak katować takie auto, które nie zostało do tego stworzone? Pomyśl, co by się stało, gdybyś zagotował płyn hamulcowy, albo przegrzał klocki. To jednak nie M Comp. Zajechałeś je zwyczajnie i tyle.

  • Lubię to 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 27.07.2024 o 00:52, jajko1 napisał(a):

Edytuję swoje doświadczenie. Niestety po ok 0,5 roku trafiła mi się szybsza trasa. Takie małe ganianie się z MB CLS 63AMG. Teoretycznie byłem bez szans, ale ruch duży i kierownik taki sobie, no nieważne. Sporo hamowań ze 180-160km/h do ok 80km/h i tarcze krzywe do stopnia takiego, że mi auto zaczęło ściągać w prawo. Nie wiem czy inne by wytrzymały, ale to nie było tak, że co chwila, miały czas ostygnąć, także lipa. Teraz znów stoję przed dylematem co zrobić, także jak coś wybiorę to postaram się opisać doświadczenia.

Wybacz, że trochę podrążę, ale skąd pomysł, że w wersji z silnikiem 30d masz hamulce, które zniosą traktowanie, które opisałeś w swoim poście? Twój, nazwijmy to eufemistycznie, "rywal w tych mało rozważnych zabawach na publicznej drodze" miał zdecydowanie lepszy sprzęt na pokładzie i jego hamulce na pewno przetrwały bez szwanku te hamowania. Podejrzewam, że konstruktorzy przewidzieli zupełnie inny use case dla aut z dieslem przeznaczonych do jazdy w normalnych warunkach drogowych. Ciesz się, że skończyło się tylko zwichrowanymi tarczami. A do zaspokojenia potrzeby szaleństwa i dla upustu fantazji rozważ jakiś event BMW na torze. Pojeździsz samochodami przygotowanymi do takich zabaw i przede wszystkim zrobisz to w warunkach odpowiednio bezpiecznych dla Ciebie i innych. Jakby Cię nie korciło, droga to nie tor. Zwłaszcza, jeśli są na niej inni - a tych musiało być niemało, skoro tych hamowań z prędkości ponad 160 do 80 było na tyle dużo, żeby tarcze się poddały

Osobnym już zupełnie wątkiem jest mój brak wiary w to, że z silnikiem 30d dotrzymałeś kroku 63AMG (nawet wpakowanemu w ich najcięższe wersje typu GLS, czy Gelenda). Albo ktoś robił sobie z Ciebie żarty (i prowokował Cię do jazdy na granicy możliwości - a, jak się okazuje, dla Twoich hamulców było to poza granicami możliwości), albo na drodze było tak gęsto, że to AMG nie miało możliwości odetchnąć pełnymi płucami. Tak czy siak, powodów do dumy raczej nie masz 

  • Lubię to 4

Pierwszy SUV... pierwsze V8...

 

(ex F10 520d; F10 535d; G11 LCI 740d)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.