520d- wymiana płynu chłodzącego

[Shadow69]

Cześć, czy ktoś z Was poratuje jakimiś poradami przy wymianie płynu chłodniczego w 2.0d?

Gdzie szukać korka spustowego, odpowietrzników, etc?

Jest jakaś zawiła procedura odpowietrzana?

Płyn braliście oem, czy jakiś inny wynalazek?

[mirkomz]

Tylko wymiana specjalnym urządzeniem podciśnieniowym i ściśle wg procedury serwisowej gwarantuje, że w różnych zakamarkach nie zostaną bąble powietrza. Czym to grozi nie muszę tłumaczyć.

[Shadow69]

Nie ukrywam że mnie nie pocieszyłeś.

Rozumiem że bez próżni nie ma co podchodzić?

Jak na złość nie mam takiego urządzenia.

Dotychczas w każdym bmw był sposób co by zrobić wymianę w warunkach garażowych.

[Kruk]

Sam się odpowietrzy.

[kapibara22]

Ja nie wiem co Wy gadacie? Wedlug mnie wystarczy zalac pod korek. Odpalic na chwile silnik. Znowu zalac pod korek odczekac i potem ewentualnie uzupelnic. Oczywiscie jak uklad ma zalozmy 6 litrow. A Wam wejdzie tylko 3 do nie odpalajcie auta. Musi wejsc okolo 4.5 -5 wtedy znaczy ze nic się nie zatrze

[mirkomz]

Sam się odpowietrzy.

Tak, tylko że zanim to nastąpi może dojść do miejscowego przegrzania, a skutkiem tego do poważnego uszkodzenia. W ramach akcji serwisowej wymieniali mi chłodniczkę spalin (wezwanie listem poleconym, zagrożenie poźarem, a nie było to BMW) co oczywiście wiązało się z wymianą płynu chłodzącego. Oczywiście metodą "garaźową" czyli wlać i dolewać. Po dobrych kilkuset km nagle gdzie na zadupiu pojawiło mi się ostrzeżenie o niskim poziomie płynu, niedługo potem wezwanie do natychmiastowego wyłączenia silnika. Na szczęście w pobliżu był jakiś CPN, wlałem ponad litr do wymaganego poziomu! Jakiś czas później ujawniło się pęknięcie tulei cylindra, cały silnik do wymiany, kolosalne koszty. ASO oczywiście zapierało się że jedno z drugim nie miało nic wspólnego, ale jednak przeszli na metodę próżniową.

[Kolorusek]

Normalnie wymieniaj jak w każdym samochodzie, to nie prom kosmiczny...

Sama Ci się odpowietrzy

[kapibara22]

Pisałem Wam zebyscie kontrolowali ile wlaliście płynu. Jak pojemnosc układu ma 5.litrow i wlejecie 4.5 albo 4 odpalicie potem dolejecie to powinno byc ok. A jak wlejecje tylko 3 i w trase pojedziecie to logiczne ze sie rozwali.

[Shadow69]

Dzięki Panowie, w takim razie zamawiam płyn i po świętach ruszam z tematem.

[kapibara22]

Tylko ja nie wiem jaka jest pojemnosc ukladu u Ciebie trzeba by sprawdzić w serwisówce jakies. Albo sprawdz ile zlałeś najpierw. Aczkolwiek i tak zawsze sporo płynu wylatuje do gleby ;)

[Shadow69]

No właśnie też nie mogę nigdzie znaleźć ile płynu wchodzi do układu.

Na ten moment nie wiem nawet czy dam radę spuścić całość, czy część zostaje.

Teoretycznie wszystkie starsze modele miały spust na chłodnicy i jeden gdzieś schowany na bloku - jak jest tutaj niestety nie wiem.

[guzior2]

Pusty układ ma 8,8 litra ale nie spuścisz tyle.

Tu jest lista płynów chłodniczych z aprobatą bmw m.in. dla G30 ale do daty produkcji 31.07.2018

[kapibara22]

Czyli jak ma 8.8 to spuścisz pewnie około 7-7.5 litra. Musisz dolewać powoli płyn. Najlepiej naciskac weze od chłodnicy. Czekać trochę. I tak ciągle az do wlania spowrotem 7 litrow lub tyle ile dasz radę. Tylko tak jak mowie jakbya nie dal rady wlac tyle ile zlales to nie odpalaj auta. W Tym przypadku jak zlejesz 7 litrow a uda Ci sie wlac 5 to znaczy ze cos jest nie tak. A jak zlejesz 7 i wlejesz okolo 6 to znaczy ze jest ok i mozesz odpalic na chwile autoni zaraz zgasic poziom plynu powinien spasc i bedziesz musial znowu dolac. Tylko odpalaj auto przy odkręconym korku od zbroniczka, żeby mógł się odpowietrzyć. Edytowane 11 Kwietnia 2023 przez kapibara22

[Shadow69]

Dzięki Panowie, czekam na wolny garaż i biorę się za robotę :mrgreen:

[Shadow69]

Zapomniałem napisać, płyn wymieniony.

Zeszło biedne 4,5l, także 5l na wymianę było w sam raz.

Odpowietrzenie proste, jest jeden odpowietrznik na zbiorniczku, reszta dzieje się sama.

Co do spuszczania płynu, brak jest korka spustu na chłodnicy.

A nawet jeśli jest, to od spodu wszystko zasłania intercooler.

Na łączniku węży zaraz na silnikiem przekładni kierowniczej u mnie była zaślepka na jednym króćcu, więc tamtędy zlałem płyn.