M50 w E28

[Łukasz82]

Jak w temacie, co myslicie o wyposazeniu E28 w silnik M50B25??

[kalmi]

hm.. wg mnie..

 

smieć jak chodzi o e28 jako youngtimer

ok, jak chodzi o "style"

fajnie z punktu widzenia pracy na dostosowanie

nieźle jeżeli mowimy o osiągach

 

super.. chyba nie ma opcji

 

btw... nie wiem czy e28 to Mustang GT 500 w które mozna pakować jakikolwiek silnik mocniejszy niż oryginał i zawsze bedzie to fura wszechczasów +

 

bmw to chyba troche inna opcja, no chyba ze e28 ma służyć do dragu czy driftu :)

 

oczywiście nie zrozum mnie zle, nie mam nic przeciwko, tylko jeżeli chodzi ci o e28 jako samochód BMW e28 to nie, jezeli chcesz mieć "future" w budzie e28, czemu nie :)

[Łukasz82]

Zastanawiam sie nad tym poniewaz E34 z tym silnikiem jest zatrzesienie, wpadl mi do glowy pomysl zeby kupic takie E34 i poprostu przelozyc do E28 wszsytko co potrzeba...

 

Jesli chodzi o sprawe klasykow itd....

Youngtimer?? a jaka jest definicja youngtimera?

Poza ty wkladam silnik BMW, a nie np mercedesa, poza tym mi w E28 najbardziej podoba sie linia nadwozia..., nie jestem takim ortodoksem zeby zachowac nawet oryginalne kolpaki.

[kalmi]

ok, ok

 

zależy o co ci chodzi

jeżeli masz e28 po to zeby było to e28 to niesądze ze m50 to super opcja

jeżeli dlatego ze lubisz bude e28 a chcesz mieć coś ponad, nie ma problemu, wiem ze podejdzie v12 z e32 :)

 

to tylko kwestia definicji

 

jeżeli chodzi o moje zdanie jako konesera, nie

jak chodzi o technologie, to czemu nie, nawet chiałbym mieć coś takiego w swojej e28, ale nie tej mojej jedynej którą mam i jeżdze, tylko w takiej którą mógłbym wykreowac jako samochód typu made in usa i ostatnio made in japan, czyli buda jest jaka jest a reszta hulaj dusza

 

ale to bardziej podchodzi pod filmy typu fast & furious

:)

[130rapid]

Jak w temacie, co myslicie o wyposazeniu E28 w silnik M50B25??

 

- No, no, nooooo nie poznaję kolegi.... :shock: :? :nienie:

 

A jak chcesz na poważnie, to zapytaj robertbmw na priv.

Władował M50 do E21, to wie na jakie "miny" trafił po drodze.

[Łukasz82]

Filmy typu fast and the furious odpadaja!!!!

 

Rapid dobrze, ze sie wlaczyles o dyskusji, z tego co wiem Ty jestes ordtodoksem...nie zmieniasz nic z czym Twoja princessa nie wyszla z fabryki;))

 

Ale wracajac do definicji youngtimera.... moze ktos z was ja podac?

 

Dla mie E28 jest autem na codzien, dbam o niego jak tylko potrafie, potrafie godzinami wpatrywac sie w jego linie, wieczorami przegladam jej zdjecia z roznych wycieczek, ale kurcze brakuje mi w niej troche mocy.

Najprostszym rozwiazaniem byloby kupic inny egzemplarz z mocniejszym silnikiem, ale.... wiele juz zaonwestowalem w swoje auto, jestem pewny jej stanu itd.

 

Poza tym silnik M50B25, albo jeszcze lepiej odmiana z vanosem wydaje mi sie lepszym rozwiazaniem....

 

Narazie szukam argumentow przeciw zamianie silnika.

[kalmi]

argumentem jest utrzymanie e28 takim jakie jest

chcesz szybszą furę, kup nową... i miej e28 dalej

 

z drugiej strony, ciekawy temat

 

w swojej bym nie zmienił silnika nawet jezeli chodziłoby o osiągi, moze dlatego ze mm ete, naprawde nie narzekam jest i tak nawet ponad przeciętną teraz do jazy na codzień

 

ale gdybym chciał sie pobawić... mysle ze do drugiej takiej (już mówiełm ze tej mojje nie ruszam) mógłbym sie pokusić o nowe gadzety, kwestia jest tylko taka czy chcesz mieć w swojej dotychczasowej coś nowego

 

jeżeli tak, to jest ok, ale mysle ze bez problemów sie nie obejdzie, silnik to początek, potem sterowanie, skrzynia i most...

 

z drugiej strony, mysle ze fajnie by to jezdziło

[radosc]

eee daj spokój... jeszcze rozumiem wsadzić coś takiego http://cgi.ebay.de/BMW-M5-M6-Hartge-3-5L-24V-M88-Motor-Umbau-auf-Turbo_W0QQitemZ270047813662QQihZ017QQcategoryZ61279QQrdZ1QQcmdZViewItem bo różnica jest miedzy fabrycznym a tym i można by powiedzieć ze jest z epoki..

[130rapid]

Ciiiiii, bo jeszcze jakaś kolejna podrabiana M5 się za jakiś czas pojawi.

:wink: :wink: :wink:

[radosc]

Taki silnik ma sens!. Nie dość że m88 to jeszcze hartge i do tego jeszcze dobre turbo z 745i. Kwintesencja mocy. Nie miał bym nic przeciwko przejażdżce takim 500 konnym podrabianym M5 :twisted:

[130rapid]

The Sun:

Królowa Elżbieta II pobiła rekord w sprincie na 100 metrów kobiet :!: :!:

 

To mniej więcej tak by wyglądało. No po prostu nie uchodzi....

[kalmi]

radosc ok, ale z innej beczki patrząc wyposaża sie swoje fury w mpakiety mimo ze nie był to oryginał, rózne, lepsze lub gorsze (swiecące na niebiesko spryskiwacze :) ) rzeczy...

 

czemu nie wstaić nowego silnika do klasycznej budy...

to co w linku... fakt każdy chciałby mieć to pod maską, ja rowniez, ale jeżeli mogłbym przeszczepić mpower od e28 a mpower od e34 wybrałbym ten od e28

 

moze i ma mniej koni moze i osiągi gorsze, ale nie w tym rzecz...

zrobic moda czy nie... nawet takie coś i nie przyszło do głowy nigdy, dlatego sie zastanaiwam nad tym topikiem tak jak autor posta...

 

wiem jedno, 2.5 bym nie wstawiał, jeżeli już to 3.5 (nie tyle ze nie chodzi o spalanie, ale o tak fajny moment w ecie, 2.5i oferuje wiecej koni i wieksze spalanie :) ale miałem okazje stawać na pasie z e34 525 i przegrywałem naprawde nieznacznie)

 

nie wiem jaki łukasz ma u siebie silnik, jeżeli 2.0 to odczuje różnice, ale czy az taką ze jest warta przekładania wszystkiego?...

wątpie... a napewno nie powali w stosunku do kosztów i pracy

 

M, jak najbardziej, sam bym sie skusił :)

[MAJSU_WuWuA]

A ja sądze że jest to bardzo ciekawy pomysł i jestem ZA ! :cool2: Jeżeli ktoś używa samochodu na codzień i do wszytskiego to dlaczego by go nie zmodernizowac, unowocześnic troszkę ? W Stanach wiele muscle carów jest przerabiane od A do Z nowoczesne zawieszenie, hamulce, silnik itp i jakoś nikt nie płacze zresztą patrząc po anglojęzycznym forym MYE28.com tam też robią takie rzeczy i mają tam trochę inne podejście do tych samochodów niż tutaj na forum... ogólnie tam traktują E28 jak normalny samochód w którym można zmienic to i owo to nie jest jeszcze E9 może za jakieś 10 lat...

[MIŁOSZ1]

Dla mnie to totalny bezsens. Generalnie nielubie swapow w klasykach, ale jeszcze w dodtaku swap na silnik ktory pasuje E28 jak swini siodlo i w dodatku nie wnosi swoimi osiagami niczego ponad zwykle montowane seryjnie M30B28 nie mowiac o M30B35. Gdzie tu logika?!?!?!

 

Juz predzej zmusilbym sie zeby zrozumiec jak ktos chce diesla i wsadza M51 TDS bo seryjnie nie bylo mocniejszego od M21, z wielkim bulem przegryze pomysl wsadzenia M50 do E21 bo tam BIG BLOCK jest z lekka ciezki i trzeba go wsadzic troche na sile.

 

ale zrobic swap na niepasujacy motor, narobic sie i zostac w tyle na swiatlach za seryjna E28 ktora ktos kupil za kilka tys zl......

[Peron]

Dla mnie to totalny bezsens. Generalnie nielubie swapow w klasykach, ale jeszcze w dodtaku swap na silnik ktory pasuje E28 jak swini siodlo i w dodatku nie wnosi swoimi osiagami niczego ponad zwykle montowane seryjnie M30B28 nie mowiac o M30B35. Gdzie tu logika?!?!?!

 

Juz predzej zmusilbym sie zeby zrozumiec jak ktos chce diesla i wsadza M51 TDS bo seryjnie nie bylo mocniejszego od M21, z wielkim bulem przegryze pomysl wsadzenia M50 do E21 bo tam BIG BLOCK jest z lekka ciezki i trzeba go wsadzic troche na sile.

 

ale zrobic swap na niepasujacy motor, narobic sie i zostac w tyle na swiatlach za seryjna E28 ktora ktos kupil za kilka tys zl......

 

Moze wnosi 24V zamiast 12V ? Moze daje spalanie w granicach 10,5-11 litra przy spokojnej jezdzie zamiast przy m30b35 15/100km ? Bronie tego silnika z racji tego ze zmienilem e28 na e34 z m50b25 i jestem zadowolony. Kwestia rozchodzi sie o e28 ... Mimo ze dla mnie m50b25 to bardzo dobry "produkt" BMW do e28 wolalbym m30b35 ....... albo m60b30 :)

 

M50B25 to jest dobry pomysl na e30 ale do e28 srednio to widze ... M30B35 - bardzo mile :)

[130rapid]

Przypominają mi się kolesie, przez których nie ma mnie na forum Skodovki.

 

Kupują po dziadkach wypieszczone tylnosilnikowe Skody używane od niedzieli, zakładają im skrzydła, lotki, wypas-alusy, rozpaczliwie grzebią w silnikach żeby wycisnąć parę kilowatów więcej.

 

A potem.... dali radę Poldolotowi 1.4 GLi spod świateł - uuuuuuuuuu :!: SUKCES :!: :mrgreen:

 

Ale... objechał ich pod światłami pordzewiały 125p - aaaaaaa...... PORAŻKA :duh: :x :?

 

(Co by tu jeszcze podkręcić, żeby takie wyleniały kanty nie dawały nam rady :?: )

 

Szklanka była, jest i będzie w połowie pusta. :wink: :wink:

 

* * *

To się mija w wielkim pędzie z ideą weteraństwa samochodowego.

 

Jednym z dogmatów szlachetnego weteraństwa jest zachowywanie stanu fabrycznego, lub fabrycznego poprawionego oryginalnymi akcesoriami.

 

Po co :?:

 

Pro publico bono. Żeby towarzystwo oglądaczy mogło kiedyś tam zobaczyć oryginalny stary wehikuł, pokazujący im jaki był poziom zaawansowania techniki 20, 30, 50 lat temu.

 

Dziś można zrobić wszystko. Wstawić 3,5-litrowy silnik V8 Tatry do... Fiata 600. (Jeździ taki samochodzik w Czechach).

 

Ale BMW E9 z Big-Blockiem V8 pod maską (co się Amerykanom przytrafia...), traci uprzywilejowany status oldtimera. To jest już tylko hotrod. Techniczne qui-pro-quo.

 

W architekturze budynki tworzone z pomieszaniem stylów różnych epok są mniej szlachetne, mniej wartościowe, za przeproszeniem skundlone. :wink: Takie budynki są chętniej i częściej wykreślane z rejestrów zabytkowych... Żeby wyburzyć i postawić na ich miejscu jakieś szklano-stalowe dziełko współczesnych architektów.

 

Trzeba umieć przyjąć "dziadka" z wszystkimi jego zaletami, a nad wadami przejść do porządku dziennego. (Skoda zawsze pozostanie Skodą).

 

A jeżeli niedosyt jest nieznośny, to trzeba poszukać sobie innego "dziadka", który lepiej sprosta indywidualnym wymaganiom.

 

Czerwony Rapid cierpi na chroniczny niedostatek mocy, poniżej 2500 obr/min zamiera. Piąty bieg wrzuca się w nim zamaszystym ruchem jak w Autosanie. Ustawienie pedałów ma równie nieudane jak w Garbusie, gaz 10 cm głębiej niż hamulec. Korelacja kierownicy i pedałów premiuje kierowców z "normalną" długością górnych i dolnych kończyń. Jestem zbyt długonogi, więc jeżdzę z lekka pokurczony. Pozycja "włoski goryl" :wink:

 

Ale wyglądem Rapid powala mnie na kolana.

A na szosie wychodzi z niej szlachectwo, o które nikt by jej nie podejrzewał :wink: Okazuje się, że to-śmieszne-coś umie jeździć przewidywalnie, bardzo rasowo zachowuje się na zakrętach, precyzyjnie słucha poleceń kierownicy, przy manewrach pozwala kręcić nią jednym palcem, resoruje aldente, ma świetne przednie fotele... A ten dychawiczny silniczek OHV brzmi niepowtarzalnie, burcząco-mrucząco, jak silnika Garbusa tylko w wersji rzędowej. :wink:

 

Przy takim podejściu szklanka jest w połowie pełna. :mrgreen:

 

* * *

Po posmakowaniu 635CSi mam niedosyt mocy w 525eA.

Ale nie będę jej zakładać kolektora i głowicy od B25 :!:

Dostosuję się do jej możliwości.

 

Chociaż pewnie za parę lat kupię E24.

Jeżeli Princess Stephanie okaże się - na dłuższą metę - wdzięczną i wierną "małżonką", stworzę harem. :mrgreen: :8)

 

Jeżdżenie na zmianę samochodami o odmiennych charakterach jest bardzo przyjemne. To jak smakowanie różnych potraw w dobrej restauracji (BMW). Chociaż tańszym knajpom też udaje się czasem niezłe żarełko stworzyć (Skoda). :twisted2: :twisted2: :twisted2:

[Dixi]

130rapid jak zawsze pieknie napisales a twoje wypowiedzi mozna czytac i czytac :wink:

mam nadzieje ze dzieki twojej wypowiedzi co nie ktorzy odpuszcza sobie profanacje younga...

jak ktos chce M50 po maska to moze czas na E34 i dac sobie spokoj z youngami??

E28 jest tak dobrym autem ze nie trzeba nic tam ulepszac :cool2:

[zalew]

piekne slowa, ale nie mam nic do montowania nowszych silnikow do youngtimerow, ani do tuningu takowych. czytalem artykul z m635 zrobiona na 500hp w australii - z zewnatrz prawie oryginal, cala czarna (lub ciemnogranatowa, nie pamietam), zderzaki od alpiny bodajze, felgi nowsze oczywiscie; pod maska nadlubane tak ze glowa mala - uwazacie ze w takim wypadku nie ma co ogladac?

 

w zalozeniu m50b25 do e28 akurat nie widze po prostu sensu, slaba korzysc taka przesiadka zeby sie silic na przerobki ujmujace oryginalnosc

[MAJSU_WuWuA]

A co sądzicie o m20b25 w E28 ?

[Peron]

Szkoda spalania dla osiagow .. Silnik przeciazony w efekcie czego przegerzewajac go czesto pekaja glowice ... Do tego moj znajomy miał przypadek ze ukrecily sie gwinty w bloku po czym blok wygial sie jak banan... M30B35 to jak znalazl do e28 :)

[MAJSU_WuWuA]

3,5 jak znalazł :) Ale jak się ma dooobrze płatną pracę albo układy z mafią paliwową !!

[Peron]

Wg mnie e28 jedynie 2.4td nadaje sie do jazdy codziennej ... Reszta e28 powinna byc glaskana po pupce i wyjezdzac tylko w sloneczne dni na mały spacer albo niewinna przebieżkę ... 3,5 w e28 raczej nie nadaje sie na codzienna jazde :)

 

No jeszcze sztrucel 518i tez z gazem niech sie kula ... Reszta pod strzechy :D

[MAJSU_WuWuA]

No ale takie m20b25 by dało jakieś 9,5 do 100 może troszku lepiej i spalanie na poziomie 13 litrów w mieście to już są bardzo przyzwoite osiągi...

[Peron]

Ale to m20 stary piernik nie silnik ...

[Łukasz82]

Ciesze sie, ze temat nie jest wyczerpany i kazdy z Was koledzy dorzucil swoje trzy grosze...

 

Nie mialem mozliwosci wczesniej tu zajrzec stad moja odpowiedz dopiero teraz.

Dixi - ciesze sie, ze tak honorowo bronisz honoru youngtimera, ale jesli potrafisz to podaj prosze definicje...

Daruj sobie prosze uwagi na temat zamiany e28 na e34, gdybym chcial to juz dawno bym takim jezdzil, rzecz gustu.

 

Jesli chodzi o wybor silnika M50B25 a nie M30B35 wybor wydawal mi sie logiczny...

M50B25 kontra M30B35...

Roznica w mocy niewielka, ale za to ciezar M30 jest sporo wiekszy, spalanie tez m30 niestety wieksze, nie wspomne juz o dostepnych na rynku egzemplarzach, ktore kwalifikuja sie w wiekszosci do generalnego remontu.

 

Rapid - jesli chodzi o przekazanie potomnym klasycznego auta w 100% oryginalnego, ok zgadzam sie, ze warto itd. Ale zycie wydaje mi sie troche za krotkie aby odmawiac sobie przyjemnosci.

Dla mnie przyjemnoscia jest poruszanie sie na codzien E28, nie przejmuje sie tym, ze musze wymieniac czesci eksploatacyjne czesciej niz gdybym uzywal tego auta tylko w niedziele, po to jest auto aby sprawiala przyjemnosc, a mi sprawia przyjemnosc gdy nim jezdze.

Wydaje mi sie rowniez, ze zdolales juz sie zorientowac, ze nie naleze do uzytkownikow, ktorzy "upiekrzaja" swoje auta jakimis spojlerami, niebieskim podswietleniem i innymi tego rodzaju gadgetami.

Moja E28 ma tylko nieoryginalne nowsze alufelgi, tylko dlatego ze nie moge znalezc oryginalnych na ktore poluje, chociaz dopuszczam inne felgi ktore pasuja duchem do auta.

 

Ciesze sie, ze zostal tu poruszony watek kolegow z zachodu i ich podejscia do klasycznych samochodow, nie ukrywam ze moj pomysl (do ktorego nie jestem do konca przekonany) przyszedl do mnie po przeczytaniu kilku zagranicznych watkow dotyczacych swapow silnikow w klasycznych bmw.

 

Rapid czy wytrzymasz ze swoja E28 20 lat myslac o tym , kierujac sie misja przekazania histori motoryzacji nastepnym pokoleniom??? a od czego sa muzea???

 

Nie przyjemniej jezdzic na codzien mocnym E28, ktore z zewnatrz 100% oryginal a pod maska skrywa nowoczesna technologie??

 

Sam nie jestem jeszcze przekonany co do pomyslu przekladki silnika, ale jedno wiem napewno.

Jesli ja zrobie to napewno zachowam oryginalne czesci, silnik itd, abym w kazdej chwili mogl wrocic do oryginalnego stanu auta.

 

Jesli chodzi o przyklad BMW E9 z duzym amerykanskim V8 wydaje mi sie, ze jest to zle porownanie, to o czym My tu piszemy dotyczy jedynie wyiany silnika na nowszy z tej samej stajni, nawet charakter mniej lub bardziej jest kontynuowany, mam tu na mysli 6 cylindrow w rzedzie.

 

Pewnie mogloby sie wydawac, ze latwiej by bylo kupic mocniejsze E28, ale niestety stanu swojej jestem pewien i do tej pory nie widzialem jeszcze ladniejszej E28.

 

Jesli chodzi o dostawanie na swiatlach od innych E28 z silnikiem 3.5 to nie wydaje mi sie aby tak bylo.

 

20 podstarzalych rumakow wiecej nie powinno wystarczyc zeby pokonac M50B25, nie oszukujmy sie technika idzie do przodu, oczywiscie znam lepsze silniki BMW ktore chcialbym znalezc pod maska mojej E28 ale wybralem silnik najbardziej dostepny.