Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
Hej , zastanawiam się nad ściągnięciem f30 340i z początku produkcji , oczywiście rwd. Chciałem zapytać o koszty utrzymania, jak to wygląda i czy mozna je porównywać do f10 525d , i czy opłaca się dopłacać tyle do 340i zamiast brać 335?
Opublikowano
Odpowiem na druga cześć pytania do wyboru masz silnik N55 i B58 z czego ten drugi uznawany jest jako jeden z najlepszych obecnie silników BMW a niektórzy nazywają go nawet nowym 2JZ wiec według mnie warto dołożyć.

IMG_6104.PNG.8fd0433272655eff0993e663d10ad490.PNG 

  • 1 miesiąc temu...
Opublikowano

Podepne się pod temat bo mam podobny dylemat.

Mam dylemat czy kupić nową bmw g30 m340i z konfigiem na 400k czy używaną 3 lub 4 3.0 B58 pomiędzy 2015-2019 rokiem za ~150k.


Nigdy nie miałem BMW więc też nie wiem jakie są koszty napraw/utrzymania takiej kilkuletniej, w nowej miałbym problem z głowy przez 5 lat. G30 używana mnie nie interesuje bo to koszt około 250k więc wole dołożyć do nowej ale różnica między 150 a 400k już jest.


Ktora strona poszlibyscie? Bo w planach uzytkowanie przez okolo 5 lat. Ogolnie fajnie jakbyscie napisali np. mam taka przez 5 lat i wydalem X zl.

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
W mojej opinii Twoj tok myslenia dziala troche w odwrotna strone niz powinien. Jezeli mozesz kupic nowy model 5tki, np. 2-3 letni z nieduzym przebiegiem, za 250 tys zl i pominac te, najwieksza strate wartosci, to wlasnie tu jest rozsadne dzialanie, a nie doplacanie 150 tys do nowego. Te 150 tys Cie w ogole nie boli, ale 100 tys pomiedzy starym modelem 3ki a nowym 5tki jest dla Ciebie duza roznica. Powiem Ci, ze jak sie to czyta, to ciezko tu znalezc logike. No i wisienka na torcie, czyli to, ze pytasz o koszty utrzymania, dosc swiezego samochodu, ale nie widzisz problemu w doplacie 150 tys do tego samego modelu, tylko fabrycznie nowego. To jakich Ty sie kosztow utrzymania spodziewasz? Przeciez widac, po cenach jakie podajesz, ze nie bedziesz szukal "okazji" czyli auta importowanego z USA i naprawianego blacharsko, albo jakiegos egzemplarza z przebiegiem 200 tys km, tylko czegos z salonu polskiego, serwisowanego, albo z Premium Selection. Jak nabedziesz samochod z niskim przebiegiem, zadbany i tez bedziesz o niego dbal, to serwisowanie bedzie kosztowalo grosze, w porownaniu do kwot jakie tu podajesz (tych roznic).
Opublikowano

Miałem na myśli g20 a napisałem g30 ale reszta się zgadza. Ogolnie moj tok myslenia czasem jest niepoprawny wiec czesto mnie trzeba wyprowadzic z bledu (lubie posluchac opinii kogos z boku)

Moje obawy wynikają z tego, że śledzę sobie grupe na FB i nieraz przewijają się takie wisienki, że np. ostatnio gościowi w samochodzie rocznym coś tam padło i na gwarancji zostało to zrobione (20k aso) więc zastanawiam się jak wygląda użytkowanie takiego samochodu po 3-10 latach. Ogólnie fajnie jakby ktoś miał taką 340/440 i dałby znać jakie koszta można się spodziewać w np 3-7 roku użytkowania samochodu. Ogólnie nie mam parcia na nowe bo różnica między 150/350k jest a za 3 lata i tak cena nowego spadnie ale przy 250k a ~350k (pewnie jakis rabat wejdzie) - tak to mam nowy z 5 letnią gwarancją zamiast 3 letniego tańszego wiec te 100k nie robi mi takiej roznicy bo dodatkowo moge skonfigurowac pod siebie.

Opublikowano
Możesz kupić nowe auto z salonu doposażone pod siebie i jeszcze się zastanawiasz? W używanych nigdy nie masz 100% pewności co się z tym autem działo. Poza tym teraz ciężko znaleźć dobrą 340i/440i.
  • Moderatorzy
Opublikowano

Czy ja wiem...

Serwisowana 2-3 letnia beta w dobrej opcji to i tak ułamek ceny nowego, a auto jeszcze pachnące.

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
Miałem na myśli g20 a napisałem g30 ale reszta się zgadza. Ogolnie moj tok myslenia czasem jest niepoprawny wiec czesto mnie trzeba wyprowadzic z bledu (lubie posluchac opinii kogos z boku)

Moje obawy wynikają z tego, że śledzę sobie grupe na FB i nieraz przewijają się takie wisienki, że np. ostatnio gościowi w samochodzie rocznym coś tam padło i na gwarancji zostało to zrobione (20k aso) więc zastanawiam się jak wygląda użytkowanie takiego samochodu po 3-10 latach. Ogólnie fajnie jakby ktoś miał taką 340/440 i dałby znać jakie koszta można się spodziewać w np 3-7 roku użytkowania samochodu. Ogólnie nie mam parcia na nowe bo różnica między 150/350k jest a za 3 lata i tak cena nowego spadnie ale przy 250k a ~350k (pewnie jakis rabat wejdzie) - tak to mam nowy z 5 letnią gwarancją zamiast 3 letniego tańszego wiec te 100k nie robi mi takiej roznicy bo dodatkowo moge skonfigurowac pod siebie.

 

No tak, tylko jak masz samochod 2-3 letni, to nie naprawiasz go w ASO, a to za co ASO wezmie 20-30 tys zl, poza ASO zrobisz czesto za 1/5 tej ceny. Zapewniam Cie, ze istnieja warsztaty niezalezne, pracujace jako Autoryzowani Partnerzy BMW, spelniajace normy ASO, gdzie pracuja lepsi fachowcy niz w ASO. Dla mnie osobiscie placenie za BMW serii 3, 400 tys zlotych jest abstrakcja. To jest dobry silnik, bezawaryjny. Skrzynia biegow rowniez. Reszta to pierdoly, oczywiscie czesto drozsze, niz w 320d, ale w skali wartosci samochodu nie oczekiwalbym jakiegos szoku. Nie podejrzewam tez abys trzepal po 30 tys km rocznie, bo inaczej szukalbys 320d.


Sorry, za to G20/G30. Ja tez sie bystroscia nie wykazalem, bo przeciez napisales wyraznie m340i. Jakos spojrzalem na symbol modelu i moj wzrok juz ominal dalsza czesc. :)

Opublikowano
Czy ja wiem...

Serwisowana 2-3 letnia beta w dobrej opcji to i tak ułamek ceny nowego, a auto jeszcze pachnące.

Tylko, że najmłodsza f30 to już 5 letnie auto, a seria 4 jest przeważnie droższa.

  • Moderatorzy
Opublikowano
Pisałem ogólnie nad wyższością auta 2 letniego niż nowego. Nowe ma tę zaletę, że jest nowe :)
  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano

Zebyscie wiedzieli ile kazdy samochod ma przejechane km, po zejsciu z linii produkcyjnej, zanim trafi do salonu oraz ile osob w nim przez ten czas siedzialo, to byscie go nie nazywali nowym. To, ze on ma na liczniku prawie zero, to nie oznacza, ze faktycznie tyle ma. :)


Druga sprawa, to nawet jak zalozymy, ze auto odbierane z salonu jest nowe i swieze, to po przejechaniu kilku km, juz traci znacznie na wartosci, bo nikt go nie kupi juz za wiecej niz 80% ceny. Tak naprawde placi sie czasami 100 tys zl, za te chwile radosci w salonie i pierwsze kilometry nowym autem. Z kazdym nastepnym km, roznica miedzy nim, a 2 letnim, zaczyna sie zacierac coraz bardziej.

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
No w sumie masz racje. Przez oslabiona podaz aut nowych w ostatnim czasie, ceny aut uzywanych skoczyly drastycznie. No ale to chyba najmniej dotyczy tych prawie nowych aut.
Opublikowano

Z tym traceniem na wartosci to zalezy ile dostanie sie rabatu na wstepie bo np jesli samochod kosztuje 400k brutto i dostanie sie na niego np. 20% rabatu (nie wiem jak z 3 teraz ale slyszalem ze na nowe m4 daja po 20%) w salonie to nagle robi sie 320k brutto. Do tego mozliwosc odliczenia VATu na dzialalnosci i nagle sie okazuje ze realny koszt jest o wiele mniejszy.

Tak na prawde samochody traca po 20, 30% po wyjechaniu z salonu ale tez nikt nie placi za nich tych 400k. Zazwyczaj traci sie kilka procent a ma sie nowy samochod. Kwestia tylko zeby dobrze to poukladac i wziac z jak najwiekszym rabatem (jak ktos bierze leasing to musi troche wiecej zaplacic oczywiscie, zazwyczaj jakies 108%? pewnie teraz jak ma na 2 lata leasing z wplata 45% i wykupem 1%)


Ale ogolnie dalo mi to duzo do myslenia bo zaczalem sie zastanawiac czy po prostu nie wziac sobie 330i z mpakiem z premium selection (dzieki bo nawet nie wiedzialem ze cos takiego jest - 2 lata gwarancji wiec jak bedzie ok to moge pojezdzic kolejny rok, dwa i sie go pozbyc) poki co, przesiadam sie z 100 konnej maszyny wiec przeskok o te 150km bedzie juz odczuwalny :D

Musze sie z tym przespac bo raz ze nie jestem jakims swietnym kierowca (na torze bylem 2 razy w zyciu), a nie wiem czy jest sens mrozic tyle kasy na samochod teraz bo tor odwiedze raz na x czasu, bardziej po prostu lubie sobie jezdzic wieczorami.

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
Dokladnie jest tak jak piszesz. Jest coraz mniej miejsc gdzie mozna przycisnac, a roznica miedzy 330i a 340i wbrew pozorom jest znikoma w codziennym uzytkowaniu. Wszedzie korki, kamery, zatkane autostrady i potem sie okazuje, ze jedziesz Oplem Corsa rowno z BMW M4 przez 50 km. :) Te "slabe", czesto podstawowe silniki, sa juz na tyle mocne, ze kupowanie czegos wyzej mija sie z celem. Wazniejsze staje sie wyposazenie, systemy wspomagajace jazde itd. W mojej opinii lepiej miec G20 320d do jazdy codziennej i jakies stare E92 335i podkrecone na 400KM w manualu do zabawy, szalenstwa na torze itp. niz pakowanie sie w 340i albo M4.
Opublikowano

Podepnę się do tematu. Małymi krokami ale myślę coraz bardziej o zakupie czegoś z B58, obejrzałem dość materiałów i wszystko wskazuje na to, że to jeden z najlepszych silników stworzonych przez BMW. Ponoć nie wykazuje większej awaryjności (choć najstarsze egzemplarze są z nami dopiero od 2015), ale na 100% wiadomo, że jeździ i brzmi to znakomicie - sam jechałem więc wiem :)


Z tego co widzę, to najtańszą opcją wejścia w posiadanie B58 jest 3er w F30. Niestety, ale większość pochodzi z USA. Krajowych za wiele nie ma i ciężko znaleźć coś poniżej 150-160k.

Następne w kolejności są 4er, szczególnie Gran Coupe. Te są jeszcze droższe, również nie ma ich zbyt wiele.

O dziwo 1er trzymają wysoką cenę, tu jednak łatwiej o europejskie auta. Ja bym wolał 3er lub 4er. Obstawiam, że 150-160k to pewnie będzie minimum za egzemplarz europejski i bezwypadkowy.


Jeśli ktoś miał do czynienia z kosztami serwisowymi to chętnie usłyszę. Doczytałem się, że B58 ma rozrząd z tyłu, jednak jego pierwsza iteracja ma rozrząd dwuczęściowy, dopiero w B58TU (ten w G20 M340i) ma z powrotem jednoczęściowy. Jest jeszcze między nimi ileś tam różnic, ale ten pierwszy i tak wydaje się być dobry. Szczególnie z pakietem Power and Sound Kit, bo takim właśnie jechałem.


O koszty wymiany oleju i świec się nie pytam, bo to nie są zasadniczo żadne koszty, tak samo opony, etc. - to są rzeczy dość przewidywalne. Spalanie również, 10-12 l/100 km raczej spokojnie do ogarnięcia. Zakładam, że przyjmuje Pb95.


Bardziej mnie ciekawi czy słyszał ktoś o jakichś poważnych usterkach mechanicznych, typu rozrząd, xDrive (strach jeździć tym autem z RWD, przyspieszenie jest potężne), skrzynia (choć ta ZF zbiera świetne noty), może Valvetronic, może jakaś elektronika, ew. wtryskiwacze?

icon3.png G30 530i xDrive

Opublikowano

Jesli mowa o g20 to tez sie nad tym zastanawialem. Z takich rzeczy co znalazlem na yt to to, ze po 2/3 latach problemy z servotroniciem i w ASO mu powiedzieli ze koszt naprawy bez gwarancji to okolo 15-20k euro jesli to prawda;)

Duzo na reddicie jest - ogolnie przez pierwsze 3 lata z tego co pisza ludzie to prawie problemow brak. Zreszta, widac ile pakiety naprawcze kosztuja => 3 lata -1400zl, 4 lata - 3k, 5 lat - 10k. Jako, ze w excelu wszystko musi sie zgadzac to moze cos przy 5 roku wychodzic.

Mi tam caly czas chodzi po glowie m340i w San Marino Blue z kilkoma dodatkami z m-performance ale raczej teraz kupie f30 a za 2/3 lata kupi sie kolejna generacje jesli bede czuc taka potrzebe (pewnie nie) :D

Opublikowano

Moje pytanie tyczy się przede wszystkim F30/F36, ale pod względem silnikowym B58 i B58TU są chyba podobne.


Servotronic to już rzecz charakterystyczna dla modelu a nie silnika i rzeczywiście ludzie w G20 mieli z tym problemy, ale w F30 nic nie słyszałem. Sam mam E90 ale ze zwykłym układem elektrycznie wspomaganym i jestem bardzo zadowolony, 150k km.


Trochę szkoda, że F30 nie ma auto holda.

icon3.png G30 530i xDrive

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.