M54B25 problem z płynnym ruszaniem, przysiadające obroty

[piotrek1987]

Witam serdecznie posiadaczy BMW. Piszę ten temat ponieważ przeczytałem już prawie cały internet na ten temat ale nawet jeśli ktoś miał podobny problem to rozwiązania nie znalazłem. Mój samochód to E39 z 2002r z silnikiem M54B25 z manualną skrzynią. Autko nie posiada i nigdy nie miało LPG, posiadam je od prawie dwóch lat i bardzo dużo w tym czasie w nim zrobiłem i wymieniłem żeby było jak najlepsze. W zasadzie jedyny problem jaki w nim był i pozostał to problem z płynnym ruszaniem z miejsca. Sprawa wygląda tak, że przy delikatnym dodawaniu gazu i puszczaniu sprzęgła obroty delikatnie spadają i dopiero wzrastają i auto jedzie normalnie. Rzadko ale bywają chwile, że ruszy normalnie bez tego "przysiadania" obrotów i wtedy jest super ale normalna jazda na co dzień wymaga dodania więcej gazu przy ruszaniu i wtedy obroty lekko spadną i autko rusza ale jest ten taki kangurek, że zabuja trochę autem i dopiero się zbierze. Gdybym tylko leciutko dodał gazu to czasem przy tym ruszaniu potrafi bujnąć i zgasnąć, lepiej już rusza bez dodawania gazu. Poza tym obroty nie falują, auto się zbiera, błędów nie ma, spalanie w normie i auto ogólnie jeździ dobrze ale takie ruszanie jest irytujące wg mnie nie normalne przy tym aucie. Dodam jeszcze po krótce co już zrobiłem/sprawdziłem. Oczywiście nowe filtry, ciśnienie paliwa mierzyłem jest ok, dolot szczelny, krokowiec czyszczony potem wymieniony na inny ori-bez zmian, czyszczona przepustnica, membrana disy wymieniona- disa szczelna 100%, uszczelnienia na vanosach, uszczelki pokrywy zaworów, kolektora ssącego, wszystkie oringi wtryskiwaczy i grzebienia, nowa ori odma, nowe czujniki wałków ori 1000zł bo jeden przeciekał olej do wtyczki. Masę rzeczy zrobiłem i sprawdziłem a auto cały czas jeździ tak samo. Korekty krótkie w granicach 0-3%, długie około -3, -4%. Przepływomierz nowy VDO bo stary nie był oryginalny i lekko zaniżał ale nic to nie zmieniło. Zauważyłem jeszcze, że nawet na postoju normalnie wolne obroty stoją w miejscu ale gdybym chciał dodać gazu tak w okolicach 1000-1200obr to nie da się ich równo utrzymać tylko wtedy przyfalowują i po chwili się wyrównują. Może ktoś już ten temat przerabiał i mu się udało rozwiązać? Będę wdzięczny za trafne sugestie. Edytowane 3 Stycznia 2023 przez piotrek1987

[Fuser]

[piotrek1987]

Też już testowałem. Garażowe hobby znam, gość mądrze gada. Niestety w moim przypadku było placebo. Przez chwilę wydawało się że jest lepiej ale to tak samo jak po wielu innych zabiegach. Kiedyś odpowietrzałem sprzęgło i wydawało mi się że lepiej rusza i po kilku dniach efekt znikł to stwierdziłem że może wysprzęglik się przypowietrza no to kupiłem nowy luka razem z pompą sprzęgła i nawet nowy zawór CCV ori ale auto jak jeździło to tak samo jeździ.

[Fuser]

Też już testowałem.

Sondy za katami ? Oczywiście nie namawiam do wymiany sprawnych części na nowe, ale on tam mówił, że jedna trochę niedomagała i po wymianie się poprawiło.

[piotrek1987]

Też już testowałem.

Sondy za katami ? Oczywiście nie namawiam do wymiany sprawnych części na nowe, ale on tam mówił, że jedna trochę niedomagała i po wymianie się poprawiło.

Spróbuję najwyżej podmienić najwyżej na nowe w najbliższym czasie.

[solaris520]

Rzadko ale bywają chwile, że ruszy normalnie bez tego "przysiadania" obrotów i wtedy jest super ale normalna jazda na co dzień wymaga dodania więcej gazu przy ruszaniu i wtedy obroty lekko spadną i autko rusza ale jest ten taki kangurek, że zabuja trochę autem i dopiero się zbierze. Gdybym tylko leciutko dodał gazu to czasem przy tym ruszaniu potrafi bujnąć i zgasnąć,...

To co piszesz przypomina mi działanie mojego E39 (zresztą też 525i) do momentu wywalenia idiotyzmu, jakim jest CDV. Wprawdzie najpierw, w jakimś bardzo małym stopniu poprawiło się po włożeniu nowej pompy paliwa, to jednak decydująca okazała się kwestia CDV. Jego dziwne działanie próbowało się koślawo nakładać z moimi nawykami w staraniu o płynność ruszania (i zmiany biegów), które świetnie mi funkcjonują w moim E34, a E39 czasem gasło przy ruszaniu i wkurzało przy zmianie niektórych biegów. Próbowałem bez skutku się z tym dogadywać przez ileś miesięcy, ale na zaplanowaną okazję wymiany elementów sterowania sprzęgłem na szczęście byłem już w pełni zdecydowany do wywalenia CDV. Od tego momentu wreszcie E39 też jeździ mi płynnie i przyjemnie.

Jeszcze coś innego mi przypomniałeś swoim opisem. Chcąc się dowiedzieć czegoś o czujniku, który zauważyłem przy pedale sprzęgła wymieniając pompę sprzęgła, trafiłem gdzieś na rozbudowany wątek o czyichś zastrzeżeniach na temat opóźnionej w M54 reakcji na zwiększenie obrotów. W którymś momencie ktoś doszedł do wniosku, że za pewne przydławienie (względem spodziewanej reakcji) odpowiada właśnie ten czujnik.

Tego tematu nie zgłębiałem dalej, bo przy moim stylu jazdy przestałem mieć jakiekolwiek zastrzeżenia właśnie po usunięciu CDV.

[piotrek1987]

Cenna sugestia. Wprawdzie mam nowy CDV ale nie próbowałem jazdy bez niego. Muszę spróbować eksperymentu z usunięciem. Wydawało mi się, że fabryka wie co robi więc kupiłem wszystko nowe. Czujnik przy pompie sprzęgła działa, bo mam tempomat to po naciśnięciu sprzęgła się wyłącza. Zastanawia mnie jeszcze to lekkie falowanie gdy chcę utrzymać około 1000obr/min, też tak masz "solaris520"?

Spróbuję jeszcze odpiąć ten czujnik sprzęgła na chwilę i pojeździć, może on nie synchronizuje się dobrze z momentem brania sprzęgła.?

[solaris520]

Jeżeli pamiętam, z tym czujnikiem coś im nie pasowało z samego faktu, że on jest (w sensie, że sprawny przeszkadzał). Nie wiem, czy tamten temat doczekał się jakiegoś pełnego potwierdzenia i podsumowania, ale mnie się wydaje, że to nie jest w normalnej jeździe ważna sprawa (nawet jeżeli faktycznie ma wpływ na jakieś opóźnienie).

Z falowaniem przy utrzymaniu 1000rpm – nie pamiętam, żebym zanotował tego typu sytuację, nie licząc czasu sprzed wymiany pompy paliwa i regulatora ciśnienia z filtrem, bo wtedy potrafiły dziać się dziwne rzeczy (ale pompa była zużyta, a regulator i filtr miałem jeszcze z 2000 roku). Sprawdzę Ci to utrzymanie 1000 obrotów/min, jak go wybudzę (może nawet w tym tygodniu), bo on też ma sen zimowy (ale nie tak głęboki, jak E34). :-)

Co do CDV – niezależnie od tego, czy to właśnie on u Ciebie powoduje niechciane efekty, jak było u mnie - wątpię, żebyś z powodu jego usunięcia żałował, bo nie chce mi się wierzyć, że można uznać jego działanie za pożądane w jakimkolwiek kontekście. Wczytując się kiedyś zauważyłem, że mniej więcej jedna na dziesięć opinii mówiła, że różnica jest mała, itp. To mogły być głosy raczej dotyczące innych modeli, niż E39, gdzie wg mnie CDV powoduje życie sterowania sprzęgłem swoim życiem, co utrudnia dobre wyczuwanie pracy sprzęgła. W każdym razie, jeżeli również zaplanujesz wywalenie tego zaworu, lepiej żeby Ci się spodobało na zawsze, bo dobrze byłoby przy usuwaniu odpowiednio dogiąć spiralny metalowy przewód (i nie musieć odginać go z powrotem), żeby po wkręceniu go w wysprzęglik nie pozostawić naprężenia wynikającego z braku przedłużenia, jakie zapewniał CDV. Niby można by CDV rozwiercić, co nawet zacząłem robić, ale uznałem, że wolę nie mieć tej głupoty w jakiejkolwiek formie na linii całego układu. Dołączam fotę pokazującą moją twórczość w tym temacie.

[piotrek1987]

Ok to spróbuję usunąć ten CDV i zobaczę. Tak myślę, że najpierw rozwiercę ten stary a jak będzie git to dognę wtedy ten przewód i tak już zostanie.

Przy okazji jeszcze zapytam bo masz taki sam samochód jak ja o Dise. U mnie ona na wolnych jest otwarta, jak dodam gazu to się zamyka i potem znów się otwiera jak obroty są już wysokie- też tak masz?

U brata w 3.0 zamyka się od razu po odpaleniu na wolnych a u mnie nie. Patrzyłem u kolegi w 525i i działa tak jak u mnie a np w 328i widziałem że też się zamyka zaraz po odpaleniu. Czy 525i ma jakiś inny soft że na wolnych sobie otwiera?

[solaris520]

Jeżeli chodzi o Disę - nie wiem. Przy jakiejś najbliższej okazji postaram się pamiętać i sprawdzić, ale dotąd nie miałem żadnego powodu, żeby się tym zainteresować. W kwestii ewentualnego rozwiercania CDV, warto dokładniej na bieżąco zwracać uwagę na efekty i dobrze upewnić się, że nie wpuścisz do układu jakichś opiłków, które mogą się ukryć wewnątrz korpusu. Ja dałem sobie spokój z rozwiercaniem w momencie, kiedy zauważyłem, że coś w rodzaju pierścienia dławiącego wewnątrz (ruchoma część) kręciło się razem z wiertłem (najpierw czołowo, potem na wiertle). Poza tym, nie chciało mi się sprawdzać, jaką średnicę tego rozwiercenia przyjąć. Skierowałem cierpliwość na odpowiednie dogięcie przewodu, tak żeby żadna przedłużka nie była tam potrzebna (i żeby mieć pewność, że nic nie zaburza pracy tego układu).

[solaris520]

...Zastanawia mnie jeszcze to lekkie falowanie gdy chcę utrzymać około 1000obr/min, też tak masz "solaris520"?

Nie sprawdzałem jeszcze tej Disy, ale mam odpowiedź a’propos 1000obr/min w moim M54B25. Sprawdzałem na ciepłym – jest idealnie równa praca silnika. Jeżeli masz jakieś wątpliwości u siebie, najpierw dobrze upewnij się, że to nie jest zafałszowana obserwacja. Chodzi o to, czy faktycznie dobrze ustabilizowałeś obroty na żądanym poziomie, bo mimo że czynność wydaje się banalna, zauważyłem że chwilę trzeba poświecić na trafienie w dokładną wartość, jednocześnie samemu nie powodując już rozhuśtania obrotów, które generuje się mikro ruchami pedałem dochodząc do tego wybranego 1000/min.

[piotr520]

Mnie pomogła delikatna korekcja mapy przepustnicy, po prostu reaguje wcześniej niż fabrycznie zostalo to ustalone. Przy oryginalnej mapie przepustnica przy delikatnym wciśnięciu gazu po prostu nie reaguje, tylko zawór wolnych obrotów uchyla się maksymalnie, aż wywoluje to takie przyduszenie. Dobrze to obrazują filmiki niejakiego forumowicza Buckey które można znaleźć na youtube. Niektorym pomaga rozwiercenie zaworu CDV, a jeszcze innym usunięcie odmy. Myślę że jest to skladowa kilku problemów, a od siebie bym dodał jeszcze zużyte koło dwumasowe. Oprócz e39 posiadam jeszcze e46 m52tub20 i tam sprzeglo i ruszanie nie sprawia żadnych problemów, a w mojej byłej e34 na jednomasie praca sprzęgła to była poezja przy e39. Wgraj na próbę mapę z m54b25 a przekonasz się, że sprzęgło nie stanowi w tym aucie żadnego problemu, coś jest po prostu niedopracowane dla b22.

[piotrek1987]

Sprawdzę jeszcze ten CDV tzn. opcję bez niego ale wydaje mi się coraz bardziej, że skończy się to wymianą sprzęgła kpl. z dwumasą bo poprzedni właściciel niby zamontował nowy kpl. i mam na to paragon z warsztatu ale to było valeo i jakoś nie ufam temu sprzęgłu. Dość twardo się naciska pedał i kilka razy pierwsze ruszenie rano podszarpało. Muszę założyć kpl. oryginał z LUK-a i będę pewien. Coraz więcej opinii mnie do tego przekonuje. W tym aucie praktycznie wszystko co robiłem było jeszcze oryginalne i ja wszystko robię sobie sam na jak najlepszych częściach a sprzęgło akurat było wymieniane już gdzieś tam i nie wiem co tam tsk naprawdę jest. Niby działa i nie ślizga ale jakoś nie mam zaufania do tego. Dam znać jak coś ogarnę. PS. Wszystkiego dobrego w Nowym Roku dla wszystkich co to przeczytają.

[Fuser]

M57D25 nowe sprzęgło z dociskiem LUK, męczyłem się 40k km. Nie dość, że szarpało to gdy było zimno nie do końca wysprzęglało. Po wymianie na komplet SACHS jest dużo lepiej już drugi rok. LUK tańsze niż SACHS, ale fachowcy twierdzili, że na LUK'a jest więcej reklamacji.

[maniek21112]

Gorzej jak w pudełku sachs będzie zestaw luk, to wbrew pozorom często ma miejsce.

[piotrek1987]

LUK czy Sachs obydwie firmy powinny dawać radę. Z tego co się orientowałem to cały układ sprzęgła oryginalnie był LUKa i dlatego też tej firmy kupiłem pompę sprzęgła i wysprzęglik i faktycznie są idealnie te same co oryginały które zdjąłem z auta. Sachs z tego co widziałem w necie ma trochę inny system docisku ale nie wiem czy w każdym przypadku.Valeo napewno ma inny docisk niż LUK.

[solaris520]

... PS. Wszystkiego dobrego w Nowym Roku dla wszystkich co to przeczytają.

Przeczytałem. :-) Dzięki i też życzę dobrego Nowego Roku.

 

Przy okazji jeszcze zapytam bo masz taki sam samochód jak ja o Dise ...

Mam mój szybki test Disy w moim 525i. To jest sytuacja na zimnym silniku (dokładniej, drugie odpalenie po kilku minutach od wyjechania przed garaż, temp. ok 8 st.C.). Nie kręciłem ponad 3tys obr./min i w sumie mogłem sobie wcześniej ponownie przeczytać Twoje pytanie, bo po wprowadzaniu na obroty chyba za każdym razem zwalniałem gaz, zamiast przytrzymać (bo o to Ci też chodziło). W każdym razie, u mnie jest tak:

- pozycja bazowa to nr 1 na focie (zdaje się, że otwarta),

- przy uruchomieniu silnika zamyka się (przeskakuje na nr 2) na ułamek sekundy w chwili załapania silnika (czyli po wyłączeniu się rozrusznika),

- przy wolnych obrotach cały czas otwarta,

- przy dynamiczniejszym zwiększeniu obrotów zamyka się – i wydaje mi się, że gdybym przytrzymywał na wyższych obrotach, otwierałaby się z powrotem (ale zapomniałem przytrzymywać ;-) ),

- przy spokojniejszym dodawaniu obrotów (niezależnie od tego, czy od min., czy wyższych na jeszcze wyższe) – bez zmian, pozycja bazowa.

Ogólnie – ta dzisiejsza obserwacja sugeruje reagowanie przede wszystkim w trakcie dynamiczniejszego wkręcania, plus ten moment przy uruchamianiu.

[piotrek1987]

Dziękuję bardzo za sprawdzenie o to właśnie mi chodziło . U mnie DISA działa identycznie jak u Ciebie, zamyka się przy odpalaniu na ułamek sekundy i potem zamyka się tylko przy gwałtownym wciśnięciu gazu do momentu wyrównania obrotów. Zamyka się jeszcze na moment przy schodzeniu z bardzo dużych obrotów na wolne. Trzeci samochód z identycznym silnikiem potwierdza, że M54b25 ma taką mapę i DISA pracuje nieco inaczej niż w bliźniaczych konstrukcjach o innej pojemności.

[solaris520]

... Zamyka się jeszcze na moment przy schodzeniu z bardzo dużych obrotów na wolne...

Dobrze, że to napisałeś - dokładnie tak też mi to zadziałało w którymś momencie. Zastanawiałem się, czy wprowadzić ten punkt w opis sytuacji, bo tylko raz w tym dzisiejszym teście to zauważyłem, ale fakt faktem - dokładnie tak też to działa.

 

...Trzeci samochód z identycznym silnikiem potwierdza, że M54b25 ma taką mapę i DISA pracuje nieco inaczej niż w bliźniaczych konstrukcjach o innej pojemności.

No właśnie – z ciekawości przeglądnąłem sobie jakieś filmy na YT w temacie Disy i zauważyłem, że różnie to działa, a czasem dochodzi do raczej błędnego uogólniania u niektórych autorów, że to co pokazują, dotyczy wszystkich M52 i M54. Poza tym, na którymś filmie, chyba z M54B30, po wkręceniu i zejściu na wolne, Disa została długo zamknięta – silnik w tym czasie miał wyraźnie nierówną pracę.

[piotrek1987]

Witam po dłuższej przerwie. Sprzęgło kupione kpl. z dwumasą LUKa. Montuję po weekendzie i dam znać o efekcie.

[piotrek1987]

Sprzęgło kpl. z dwumasą założone z LUKa i po sprawie. Jeżdżę już od kilku dni i jest super. Wszystkie problemy zniknęły. To co zastałem po zdjęciu skrzyni to w jednym słowie DRAMAT. Całe to Valeo nic nie jest warte. Po dwudziestu paru tyś km dwumasa ma luz kilka cm i stuka niemiłosiernie, tarcza ma dużo węższą okładzinę niż LUK co tym samym zmniejsza powierzchnię cierną a docisk ma zupełnie inną konstrukcję przez co pedał działał mi BARDZO ciężko w porównaniu teraz do LUKa. A żeby tego wszystkiego było mało wypadł jeden kołek ustalający z dwumasy i latał po obudowie skrzyni tak, że nawet wykruszył odrobinę aluminium. Łożysko też już szumi, tragedia. NIGDY więcej żadnego Valeo. Teraz jest gładkie ruszanie i zmiana biegów. Autko śmiga cicho i przyjemnie, mega. Temat uważam za zamknięty z mojej strony. Dziękuję wszystkim za udzielenie się w problemie i pozdrawiam. Chciałem dodać zdjęcia jak to wyglądało ale nie wiem jak to zrobić na tym forum.

[maniek21112]

Wrzucasz na jakiś hosting, następnie bezpośredni link do zdjęcia wklejasz między nawiasy po kliknięciu na Img.

[solaris520]

Super, że akcja okazała się tak udana! Dobrze wiedzieć o tym asortymencie to, co napisałeś.

Czyli zamontowałeś teraz pełny zestaw 600003300 LUK ?

[piotrek1987]

Tak dokładnie, założyłem zestaw o nr który podałeś.

[piotrek1987]

Dodaję zdjęcia jak to wyglądało:

https://postimg.cc/gallery/B4dpcYV