Skocz do zawartości

E39 uczucie "kołysania budą"


Daniel_E39_1997

Rekomendowane odpowiedzi

Cześć. Pacjent: MB20B20 1997r. Od pewnego czasu zauważyłem, że podczas jazdy czuć "kołysnie budą" tak jak bym jechał z czymś przyklejonym do opony co po prostu daje efekt podbijania.Ten efektu czuć praktycznie od najniżej prędkości, trochę niweluje się przy ok. 90kmh. Może napiszę co zostało sprawdzone:

1. Podmieniłem opony letnie na opony zimowe (nowe) - zero poprawy.

2. Wyważenie kół (laserowe) - trochę lepiej. Stwierdzono, że felgi są proste.

3. Wymieniłem komplet wahaczy przód na MSGermany ponieważ ORI miały już luzy.

4. Wymienione łączniki stabilizatora przód - również luzy

4. Zmieniłem amortyzatory na Sachsa - co prawda używane ale z 1 montażu. Na stacjo diagnostycznej wykazały 87% sprawności. Założone są dobrze, zgodnie z oznaczeniami.


Koledzy macie jakąś sugestię?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Masz dystanse? Zmieniałeś ostatnio felgi?

Nie mam dystansy, felgi również nie były zmieniane. Dodam, że ogólnie od pewnego momentu słychać z tyłu "skrzypienie", dźwięk podobny do skrzypienia sprężyny. No ale na stacji diagnostycznej również diagnosta nie zauważył niczego złego a sprawność amortyzatorów też ok. 80% jeżeli chodzi o tył.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze
Wykrecadz śrubę która trzyma tuleję, a w jej miejsce wkladasz gruby śrubokręt, albo kawałek grubego metalowego pręta i ruszasz na boki. Zwróć uwagę na pęknięcia gumy i czy metalowy srodek dobrze trzyma się gumy. Ogólnie mogą być już miękkie i wypracowane ze starości.
Po czterdziestce człowiek ma, trochę z osła, trochę z lwa.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wykrecadz śrubę która trzyma tuleję, a w jej miejsce wkladasz gruby śrubokręt, albo kawałek grubego metalowego pręta i ruszasz na boki. Zwróć uwagę na pęknięcia gumy i czy metalowy srodek dobrze trzyma się gumy. Ogólnie mogą być już miękkie i wypracowane ze starości.

W sumie to były moje błędne odczucia, kumpel się przejechał jako kierowca i stwierdził, że to przód. Sprawdziliśmy "łapką" od wyrywania gwoździ tuleje na wahaczu (tym ala bananie" i okazało się, że tu jest ogromny luz. Teraz pytanie pewnie 1000000 razy zadawane: Jakie wahacze na przód? Dodam, że zależy mi bardzo na komforcie - nie widzę siebie w twardej E39. Mam trzy opcję do wyboru:

1. Lemforder

2. Meyle

3. MS Germany (budżetowo)


Co poradzicie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze
Twardość auta zależy od amortyzatorów, odpowiednie wahacze zwiększą co najwyżej sztywność. Jeśli problem jest tylko z tulejami w bananach to zakładasz same tuleje, najlepiej według mnie Meyle HD. W jednym aucie mam na przodzie wahacze Lemforder, w drugim Meyle i te są faktycznie bardziej sztywne. Osobiście bym teraz zaryzykował Master Sport, bo takie mam z tyłu i jestem zadowolony. Sam zdecyduj natomiast nie kupuj FEBI, bo gumy są zbyt miękkie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Twardość auta zależy od amortyzatorów, odpowiednie wahacze zwiększą co najwyżej sztywność. Jeśli problem jest tylko z tulejami w bananach to zakładasz same tuleje, najlepiej według mnie Meyle HD. W jednym aucie mam na przodzie wahacze Lemforder, w drugim Meyle i te są faktycznie bardziej sztywne. Osobiście bym teraz zaryzykował Master Sport, bo takie mam z tyłu i jestem zadowolony. Sam zdecyduj natomiast nie kupuj FEBI, bo gumy są zbyt miękkie.

 

Dziękuję za cenną radę. Okazało się, że i na prostym wahaczu jest luz ale na sworzniu. Znalazłem w sieci komplet całego zawieszenia na przód od Master Sport. Z kwestii wymiany, nie mam kanału a wiem, że tuleje powinno się dokręcać na opuszczonym aucie - są na to jakieś Januszowe i bezpieczne patenty?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze
tuleje powinno się dokręcać na opuszczonym aucie - są na to jakieś Januszowe i bezpieczne patenty?

Rozumiem, że chcesz to robić na glebie.

Możesz zrobić tak, że jeśli teraz auto stoi swobodnie na płaskim to złap poziomnicą środek koła i przenieś znaki na zderzak i błotnik z drugiej strony. Potem jak już wymienisz wahacze to przyklej sznurek na znakach i podlewaruj na tę wysokość zwrotnicę. Wtedy możesz skręcić tuleje na gotowo. Kwestia tego czy dasz radę na kolanach porozbierać wszystkie potrzebne elementy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tuleje powinno się dokręcać na opuszczonym aucie - są na to jakieś Januszowe i bezpieczne patenty?

Rozumiem, że chcesz to robić na glebie.

Możesz zrobić tak, że jeśli teraz auto stoi swobodnie na płaskim to złap poziomnicą środek koła i przenieś znaki na zderzak i błotnik z drugiej strony. Potem jak już wymienisz wahacze to przyklej sznurek na znakach i podlewaruj na tę wysokość zwrotnicę. Wtedy możesz skręcić tuleje na gotowo. Kwestia tego czy dasz radę na kolanach porozbierać wszystkie potrzebne elementy.

Znaczy wymienię komplet przód żeby mieć spokoju, a kanały nie mam więc zrobię to na podnośniku i kobyłkach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.