Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
Cześć. Pytam z ciekawości. Jak wypada awaryjność silnika w M3 porównaniu z innymi benzyniakami E90/92 i ogólnie? Pytam jako osoba, która nigdy BMW nie miała i nie wie zbyt dużo na temat silników. Wiem tylko, że benzyniaki w E90/92 nie należą do najtrwalszych, problemu występują nie rzadko. Ale zastanawia mnie jak wypada V8 w M3
  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
Czy to istotne? Jak ma sie kase to M3 sie kupuje a nie patrzy czy awaryjne czy nie. To auto juz kultowe i nawet jak zjada panewki, ma mase innych problemow.... kogo to interesuje....
Opublikowano

Mnie interesuje, dlatego pytam. :D

Niektórzy po prostu mają kasy jak lodu i mogą sobie pozwolić na drogie i częste naprawy, ale są też tacy, którzy zarabiają mniej, ale od dziecka marzą o sportowym aucie i cierpliwie odkładają co miesiąc. Gdy już uzbierają chcą się nim cieszyć, a nie trzymać auto większość czasu w garażu, bo coś się popsuło, a nie mają akurat pieniędzy na naprawę i muszą 3 miesiące zbierać.

Wiem, że odpowiednim autem dla tego typu osoby byłby Lexus IS-F. To auto bez problemu zrobi 300 tys bez żadnej poważniejszej awarii. Ale mnie zainteresowała teraz M3 i jej awaryjność. Z tego co napisałeś ma masę innych problemów. Czyli nie jest to mniej awaryjny silnik od rzędowych szóstek w słabszych 3-kach?

Opublikowano
Serwis F80 wyniósł gościa około 30 tysięcy złotych. I to nie mówimy o remoncie silnika tylko eksploatacyjne części jak tarcze, panewki, oleje itd. No to sobie pomyśl ile trzeba przeznaczyć na starsze E90 z V8 przy założeniu, że kupisz egzemplarz w dobrym stanie
  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
Dalej jest to bez sensu, dla posiadaczy oraz przyszlych posiadaczy M3, usterkowosc jest malo istotna, czy wydasz 20tys na remont silnika, czy 20tys na skrzyni, badz 10tys na dyfer, nie gra to roli. Tak ja to widze. Chcesz zrobic 300tys, kupujesz diesla m57. Cala reszta, czytaj benzyn, nadaje sie na smietnik przy przelotach +200tys, tych bez turbo nie ma co ratowac bo ani to jedzie ani trzyma cene, te z turbo, dla fanatykow. Jedynie 335 z rynku usa czyli 335is na dkg jest warte uwagi, bo nie ma ich zbyt wiele, ale to tez portfel gruby na naprawy.
  • Moderatorzy
Opublikowano

Ale bardzo dobrze ci mówi kolega wyżej. Różnica taka, że w eMkę można ładować kasę, bo to trzyma wartość.

Nikt nie kupuje na swoje pierwsze BMW używanej eMki. To auto dla fanów marki.

Dla porównania zadbane e46 m3 na manualu to robisz panewki i jeździsz... :) Tylko znajdź takie najpierw którego w zimę nikt nie używał.

Opublikowano
Jak kupujesz używane bmw, a zwłaszcza takie starsze M3 za dajmy na to 150k zł, to najlepiej jak drugie tyle masz już przygotowane na ewentualne naprawy.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.