E91 N47d20a stukanie

[Lemooniasty]

Cześć.

Powoli już załamuje ręce, może będziecie w stanie nakierować na źródło stukania.

https://youtu.be/UH3GYZdQFtQ

Stukanie występuje bez względu na temperature silnika/oleju. Częstotliwość zależy od prędkości obrotowej silnika, mam też wrażenie, że jest mocniejsze przy obciążeniu (np. jazda pod górkę na zbyt wysokim biegu 1300-1400 obr)

Komplet sprzęgła i dwumasy wymieniony - dwukrotnie. Na Valeo stukało, mechanik gwarancyjnie wymienił na LUK bez poprawy. Koło pasowe wymienione bo miało luzy, Panewki i wał sprawdzone, panewki niemal jak nowe, wał nie ma pęknięć. Było kilka większych opiłków, skrawków metalu w smoku, ale nigdzie indziej. Rozrząd podobno wymieniany ok. 30 tyś km temu, mechanik stwierdził, że dźwięk nie z rozrządu - nie mniej rozłożył ręce i stwierdził, że nie wie (mechanika też musze wymienić chyba), Wałki wyrównoważające usunięte już przez poprzedniego właściciela, nie wiem dlaczego. Dźwięk występuje też bez względu na to czy sprzęgło jest wciśnięte czy nie. W czasie jazy i na postoju w zakresie 1000-2600 obr, powyżej trudno ocenić. Podczas jazdy najbardziej słychać podczas hamowania silnikiem i mocniejszym przyspieszaniu. Stukanie także czuć na drążku zmiany biegów, delikatnie także na kierownicy gdy stukanie jest najgłośniejsze. Wg. mechanika wtryski mają korekty na 0. Dźwięk najbardziej słychać w okolicach połączenia skrzyni z silnikiem (na dole). Nie ma spadku mocy, zwiększonego spalania, kopcenia (pomimo braku dpf i spółki). Do wymiany właściwie jest sterownik świec żarowych - ale to chyba nie przyczyna.

E91, 320d N47d20a 177km. Przebieg 230 tyś,

[kkx5]

Nie ma takiego czegos jak korekty na 0. Czujesz stukanie na pedale sprzegla?

[Lemooniasty]

Na sprzęgle/dwumasie od Valeo czułem. Na komplecie luka nie czuje. Za to przy mocniejszym stukaniu czuje na pedale gazu /hamulc delikatne bicie.

[kkx5]

Na filmiku, na koncu, gdy wylaczasz silnik, od razu przestaje stukac? Tak ja to slysze. Wkrec go na obroty 3-4tys i wylacz silnik i daj znac czy od razu przestaje stukac mimo iz wal sie dalej kreci.

[Lemooniasty]

Po wkręceniu na około 3000 obrotow i wyłączeniu silnika stuka, stukanie zmniejsza się wraz ze spadkiem obrotow. Dzisiaj ruszając na światłach na polsprzegle beż gazu czułem delikatne stukanie na pedale sprzegla. Ale nie za każdym razem.

[kanapka7]

@kkx5

Mechanikowi pewnie chodziło o to, że korekty się zerują, czyli -0,2 -0,3 0,25 0,25

[kkx5]

Nic mi tu nie pasuje do ukladanki, dokladnie to ze czujesz na pedale gazu oraz hamulca, dodatkowo na sprzegle...chyba ze mamy doczynienia z dwoma osobnymi awariami.

[Lemooniasty]

Pojeździłem trochę dzisiaj więc postaram się opisać bardziej szczegółowo.

Pedal sprzegla. Bicie czuć na luzie przy delikatnym wciśnięciu pedału sprzegla, dosłownie centymetr. Ale zauważyłem dzisiaj , że na postoju mając obroty w zakresie 1300-1500 (gdzie najdokładniej słychać stuki) wciśnięcie sprzegl powoduje lekkie wytłumienie tych stuków.

Pedal hamulca i gazu, tutaj z mojej strony zmyłka, przepraszam. Nie ma bicia na nich.

Byłem dzisiaj u mechanika, który wymieniał dwumase, sprawdzał panewki sworznie tłoków próbował diagnozować te stuki i stwierdził że nie ma pojęcia co to może być. Nie widział pęknięcia na wale, ale gdyby miał szukać dalej to myślałby nad wyjeciem walu i oddaniu do pomiarów, ale nie chce naciągać na kolejne koszty na podstawie domysłów.

[kkx5]

Teraz to ma wszystko sens. Niestety, na 100% pekniety wal korbowy, dlatego tez, ktos wczesniej, zdemontowal walki balansujace sadzac ze to jest to.

[niko999]

Pojeździłem trochę dzisiaj więc postaram się opisać bardziej szczegółowo.

Pedal sprzegla. Bicie czuć na luzie przy delikatnym wciśnięciu pedału sprzegla, dosłownie centymetr. Ale zauważyłem dzisiaj , że na postoju mając obroty w zakresie 1300-1500 (gdzie najdokładniej słychać stuki) wciśnięcie sprzegl powoduje lekkie wytłumienie tych stuków.

Pedal hamulca i gazu, tutaj z mojej strony zmyłka, przepraszam. Nie ma bicia na nich.

Byłem dzisiaj u mechanika, który wymieniał dwumase, sprawdzał panewki sworznie tłoków próbował diagnozować te stuki i stwierdził że nie ma pojęcia co to może być. Nie widział pęknięcia na wale, ale gdyby miał szukać dalej to myślałby nad wyjeciem walu i oddaniu do pomiarów, ale nie chce naciągać na kolejne koszty na podstawie domysłów.

 

jaki przebiegi i który rocznik auta? :roll:

[Lemooniasty]

Teraz to ma wszystko sens. Niestety, na 100% pekniety wal korbowy, dlatego tez, ktos wczesniej, zdemontowal walki balansujace sadzac ze to jest to.

 

Też tak myślałem tylko zastanawiało mnie to , że przez półtora roku nic nie stukało i raptem się odezwało po 25 tys km od zakupu.

I teraz pytanie czy lepiej wymienić wal czy cały silnik. Jeżeli wal to jakie mniej więcej koszty, silniko z tego co widzę to 7 tys w górę... wymiama niezbyt opłacalna.

Niko999. 2007 (pierwsza rej 2010) rok przebieg 228 tys.

[kkx5]

Oczywiscie ze wymienic wal.

[Lemooniasty]

Mówimy tutaj o kosztach rzędub 3, 5 czy więcej tys ?

[kkx5]

Tego juz nie jestem w stanie okreslic, zalezy co zdecydujesz, uzywka? Nominal? Szlif? Nowy wal? Panewki, jakie? Ile wezmie warsztat? Jak bedzie chcial to robic?

[Lemooniasty]

4 mechaników i nikt nie chce się podjąć naprawy... co najwyżej wymiana silnika.

[kkx5]

Na naprawie trzeba sie znaca wymiana i jej pozniejsze problemy to juz sprawa klienta....