kenhor Opublikowano 24 Października Udostępnij Opublikowano 24 Października Ale zonk. Przykro słyszeć, to już naprawdę mega pech. W 20km dostać kamieniem i to tak, że pójdzie pająk, prawie niewiarygodne. Pewnie trafił gdzieś w okolice krawędzi dolnej. Dziel się doświadczeniami co do folii, bo na pewno byłoby więcej zainteresowanych. To standardowa PPF? Ile kosztuje takie coś? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Semtex93 Opublikowano 24 Października Udostępnij Opublikowano 24 Października Czy cos sie poprawilo w kwestii szyby czolowej w LCI? Ktos z uzytkownikow moze potwierdzic/zaprzeczyc? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
klepek Opublikowano 24 Października Udostępnij Opublikowano 24 Października W kwestii pękniętej szyby proponuję zainteresować się naprawą pęknięcia zamiast wymianą szyby, bo warto. Trzy tygodnie temu trafił mnie kamień spod koła ciężarówki, huk niesamowity. Szyba pękła jak widać na zdjęciu. Do domu miałem jakich 50km, więc po powrocie do domu zakleiłem uszkodzenie czarna taśmą i na drugi dzień pojechałem na fachowca który w godzinę naprawił uszkodzenie. Jest ono w zasadzie niewidoczne. Człowiek, który to naprawił za usługę wziął…170zł ( bo uznał że to duże uszkodzenie). Oprócz nawiercania, aby zniwelować naprężenia stosował podciśnienie, żywice, lampy up i inne cuda. Gość powiedział, że daje 100% gwarancji, że w tym samym miejscu już nie pęknie. Porozmawiałem z Panem fachowcem od szyb ( 25lat tylko naprawia pęknięcia) i powiedział, że wymiana szyby przez człowieka w serwisie nawet na identyczną nigdy nie da takiej jakości pod względem wytrzymałości na uszkodzenia jak szyba oryginalnie wklejona przez roboty w fabryce na etapie produkcji auta. Mam ubezpieczenie na wymianę szyby na oryginalną bez utraty zniżki, ale tracić co najmniej dzień na serwis i potem mieć cyrki z świstami, przeciekami czy jak fachowiec określił mniejszą jakością wstawionej szyby, to nie dla mnie. Dla zainteresowanych podam namiary na Pana fachowca, jest z okolic Chojnic. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Godlike Opublikowano 24 Października Udostępnij Opublikowano 24 Października 10 godzin temu, BigCactus napisał(a): Pobiłem własny rekord - odbiór samochodu w piątek po wymianie szyby czołowej i po przejechaniu 20km kolejne pęknięcie (zauważyłem dopiero na drugi dzień i w serwisie pokazali mi mały ślad uderzenia kamyka - myślałem, że może naprężenia). Stwierdziłem, że mam dość i nakleiłem folię na szybę czołową chociaż słyszałem negatywne opinie o czym pisałem tu w temacie 🤬. Będę updatował jak się sprawuje folia i ile wytrzyma - może komuś pomoże w decyzji. Mi na detailingu odradzili, podobno rysuje sie od wycieraczek i trzeba wymieniać co 6mcy, a przed większym kamykiem i tak nie uchroni. dawaj znać czy to prawda. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kingu Opublikowano 25 Października Udostępnij Opublikowano 25 Października W dniu 24.10.2024 o 13:57, BigCactus napisał(a): Pobiłem własny rekord - odbiór samochodu w piątek po wymianie szyby czołowej i po przejechaniu 20km kolejne pęknięcie (zauważyłem dopiero na drugi dzień i w serwisie pokazali mi mały ślad uderzenia kamyka - myślałem, że może naprężenia). Stwierdziłem, że mam dość i nakleiłem folię na szybę czołową chociaż słyszałem negatywne opinie o czym pisałem tu w temacie 🤬. Będę updatował jak się sprawuje folia i ile wytrzyma - może komuś pomoże w decyzji. Przykra sprawa - faktycznie pechowo. Ja mam przejechane 45k i póki co jedyne głośne puknięcia to mam od spadających ostatnio żołędzi ale nic nie pękło. Faktem jest, że po przeczytaniu waszych postów na autostradach trzymam się od ciężarówek z daleka, tzn. jak blokuje lewy to nie podjeżdżam zbyt blisko żeby czegoś nie złapać. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Leon Opublikowano 26 Października Udostępnij Opublikowano 26 Października W dniu 24.10.2024 o 22:17, klepek napisał(a): W kwestii pękniętej szyby proponuję zainteresować się naprawą pęknięcia zamiast wymianą szyby, bo warto. Trzy tygodnie temu trafił mnie kamień spod koła ciężarówki, huk niesamowity. Szyba pękła jak widać na zdjęciu. Do domu miałem jakich 50km, więc po powrocie do domu zakleiłem uszkodzenie czarna taśmą i na drugi dzień pojechałem na fachowca który w godzinę naprawił uszkodzenie. Jest ono w zasadzie niewidoczne. Człowiek, który to naprawił za usługę wziął…170zł ( bo uznał że to duże uszkodzenie). Oprócz nawiercania, aby zniwelować naprężenia stosował podciśnienie, żywice, lampy up i inne cuda. Gość powiedział, że daje 100% gwarancji, że w tym samym miejscu już nie pęknie. Porozmawiałem z Panem fachowcem od szyb ( 25lat tylko naprawia pęknięcia) i powiedział, że wymiana szyby przez człowieka w serwisie nawet na identyczną nigdy nie da takiej jakości pod względem wytrzymałości na uszkodzenia jak szyba oryginalnie wklejona przez roboty w fabryce na etapie produkcji auta. Mam ubezpieczenie na wymianę szyby na oryginalną bez utraty zniżki, ale tracić co najmniej dzień na serwis i potem mieć cyrki z świstami, przeciekami czy jak fachowiec określił mniejszą jakością wstawionej szyby, to nie dla mnie. Dla zainteresowanych podam namiary na Pana fachowca, jest z okolic Chojnic. Świetna robota, trudno uwierzyć, że to ta sama szyba. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Semtex93 Opublikowano 26 Października Udostępnij Opublikowano 26 Października Pewnie widac troche plame od srodka ale z zewn fajny efekt Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BigCactus Opublikowano 29 Października Udostępnij Opublikowano 29 Października W dniu 24.10.2024 o 22:17, klepek napisał(a): W kwestii pękniętej szyby proponuję zainteresować się naprawą pęknięcia ... Niestety moje pękniecia to zawsze są 'postępujące linie' - czyli po jakimś czasie w zależności od miejsca długie na kilkadziesiąt cm. W dniu 25.10.2024 o 00:07, Godlike napisał(a): Mi na detailingu odradzili, podobno rysuje sie od wycieraczek i trzeba wymieniać co 6mcy, a przed większym kamykiem i tak nie uchroni. dawaj znać czy to prawda. Dokładnie to samo czytałem i dlatego dopiero teraz się zdecydowałem - mam nadzieję, że 6-9 miesięcy jest realne bez straty w widoczności. W dniu 25.10.2024 o 14:07, Kingu napisał(a): Przykra sprawa - faktycznie pechowo. Ja mam przejechane 45k i póki co jedyne głośne puknięcia to mam od spadających ostatnio żołędzi ale nic nie pękło. Faktem jest, że po przeczytaniu waszych postów na autostradach trzymam się od ciężarówek z daleka, tzn. jak blokuje lewy to nie podjeżdżam zbyt blisko żeby czegoś nie złapać. Za najbardziej pechowe uznaję moje pęknięcie w dniu odbioru z salonu 😉 - aktualne pęknięcie jest drugie w kolejce ;). Niestety nie jest problemem podjeżdżanie blisko samochodów - te strzały co pamiętam, zawsze były przy prędkościach 70-100 (być może przy szybszej jeździe kamyk odbija się od szyby) i zazwyczaj w odległościach powyżej 70-100m od ciężarówek, etc. Być może bardziej niebezpieczny jest kamyk, który już opada (inny kąt) niż ten co leci dopiero do góry. Ale to takie wywody bez poparcia naukowego ;). 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Semtex93 Opublikowano 29 Października Udostępnij Opublikowano 29 Października Czyli trzeba jezdzic jak przystalo na kierowce BMW - na zderzaku 🙂 2 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Semtex93 Opublikowano 29 Października Udostępnij Opublikowano 29 Października (edytowane) W tą teorie o opadajacym kamyku, to zaczynam wierzyc. Dzis pierwszy odprysk w SQ8. Przede mna na lewym pasie jechał Jeep Gladiator, ale odleglosc byla duza. Na srodkowym pasie pusto. Dostalem mimo ze nic nie wskazywalo na to, ze powinieniem. Moze ewentualnie z przeciwka coś albo wlasnie teoria opadajacego kamyka od Jeepa. Jak sobie zaczynam przypominac poprzednie auta, to zwykle huk byl wlasnie w totalnie niespodziewanym momencie - czytaj - nie podczas jazdy za kims na zderzaku tylko jadąc w teoretycznie bezpiecznej odleglosci. Edytowane 29 Października przez Semtex93 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
buster12 Opublikowano 29 Października Udostępnij Opublikowano 29 Października Z mojej perspektywy właśnie te 30-60m za pojazdem jest najgroźniejsze. Na zderzaku/z boku za osiami przyczepy ciężarówki słychać tylko piasek na szybie, który jest mniej groźny, ale tak samo irytuje. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się