Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
Ja dodam tylko że jak chcecie bokiem latać to z tym 4x4 problemu nie ma. Całkowicie wyłączona kontrola trakcji (przytrzymanie DSC a nie kliknięcie) i normalnie bączki robi. Wiem bo robiłem pod Tesco
Opublikowano

To ja powiem na własnym przykładzie.

Dotychczas jeździłem RWD i przy spokojnej jeździe jest Ok.

Co do śniegu, w poprzednią zimę przy wyjeździe z garażu podziemnego moi sąsiedzi polegli zwykłymi autami, a ja z napędem na tył wyjechałem bez problemu. Więc kwestia wprawy.


Ale jeśli masz cięższą nogę, jak ja, to polecam xdrive.

Mam obecnie serii 3 i się ślizga. Po 3 latach mam dość takich sytuacji.

Testowałem ostatnio 430 rwd i spadł taki 5 minutowy deszcz. To samo co w serii 3, męczyły mnie uślizgi na rondach itp.

Więc stwierdziłem że dla własnej wygody na kilka następnych lat, dołożę te 10 tys.i zamówiłem auto z napędem na cztery łapy.

Opublikowano

Bo rwd to obecnie zabawa, nie konieczność. Szczególnie gdy mamy na myśli mocne auta. Do normalnego użytku bardzo dobra trakcja do 100km/H, gdzie ona jest potrzebna.

Powyżej to tylko już doktoryzowania się nad wyższością ośki nad 4wd z racji niższej masy…

Opublikowano
Ja zadam inne pytanie.


Ktoś z was masz RWD z elektronicznym LSD ?


Pozdrawiam serdecznie

 

Kilka postow wyzej :mrgreen: Ja mam 330i rwd ze szpera M..nie wiem czy ona jest mechaniczna czy elektroniczna..ale tak jak napisalem nie chce xdrvie :cool2:

Opublikowano
Bo rwd to obecnie zabawa, nie konieczność. Szczególnie gdy mamy na myśli mocne auta. Do normalnego użytku bardzo dobra trakcja do 100km/H, gdzie ona jest potrzebna.

Powyżej to tylko już doktoryzowania się nad wyższością ośki nad 4wd z racji niższej masy…

Czytam to 3 raz i nie łapie, dlaczego ludzie piszą po pijaku :D


Generalna zasada jest taka, że RWD w 90% jest lepsze, natomiast dużo traci przy ruszaniu na mokrym/śniegu. Wiele zależy od szerokości opon i mocy, bo np. w M2 szybko mi traci przyczepność, a w większych i słabszych sedanach RWD tak nie ma.


Ja gdybym miał wybierać, to zawsze jako daily xDrive (jak ma ze 250-300KM min.), a auto sportowe RWD i tyle. Natomiast sportowe 4x4 to przewagę ma w offroadzie, także Lancera czy Subaru to ja rozumiem.


I są ludzie, co się nad 4x4 spuszczają, ale to głównie dlatego, że nie są dobrymi kierowcami. Stąd np. dla dziadków jest Porsche 911 Turbo z napędem 4x4, bo szybsze na drodze, ale najszybsze jest DUUUŻO słabsze GT3 z napędem RWD. Nie bez przyczyny w F1 mamy tylko RWD i wcale na deszczu nie jadą jakoś wolno ;)

Opublikowano

To widzę ze obaj lubimy pic przy pisaniu, bo poniekąd potwierdzasz to co napisałem.


Jak bym kupował auto zabawkę na wekkendy to rwd. Ale daily to tylko mocne 4x4.


Mam za sobą przygodę z mocnym rwd jako daily, 95% jazdy Ok, ale czasem te 5% było kluczowe aby gdzieś dojechać sprawnie a tu taplanko w śniegu lub błocie na dojazdówce.


Ale ja na chwile nie mogę mieć dwóch lub trzech aut, bo nie mam gdzie tego trzymać i jestem skazany na taki kompromis gdzie jest moc i awd…


A w świecie wyścigów to trochę inne prawa się rządzą. Ale to osobny rozdział.

  • 4 miesiące temu...
Opublikowano

Jestem po świątecznej trasie północ-południe kraju (łącznie ok 1600 km) od morza do terenów górskich wraz z całym przekrojem pogody-deszcz, mgła, wilgotna nawierzchnia, woda w koleinach, serpentyny, temp. powietrza od 0 do ok 8 C, komunikaty o gołoledzi (w praktyce raczej nie pojawiła się). Śniegu nie było. RWD 330i LCI 2022, opony zwykłe 18. Prędkości incydentalnie dochodzące do 190-200 km/h, częste zmiany pasów. Kontrola trakcji włączona.

Wnioski:

-jestem w ciężkim szoku jak dobrze zachowuje się samochód w trudnych warunkach atmosferycznych i jak jest stabilny. To co do tej pory czytałem o kłopotach RWD w takiej pogodzie to w moim przypadku jakaś abstrakcja

-przy prędkościach przelotowych, zakrętach i zmianach pasów żadnego poślizgu i straty panowania

-tylko w jednej sytuacji przy 180 km/h na autostradzie i lekkim łuku czułem jak tył zaczyna się ślizgać i uciekać, ale poczułem od razu też korygowanie systemów bezpieczeństwa i wyprowadzenie tylnej osi

-ewidentnie widzę różnicę przy ruszaniu na mokrej nawierzchni w porównaniu do suchej-zbiera się trudniej i to się czuje, gdy już się rozpędzi, różnica zanika

-w nocy przy 140 km/h wyskoczył mi zając i test łosia wzorowy-szybki unik i powrót na pas na mokrej nawierzchni bez odrobiny poślizgu i utraty kontroli, niesamowite

-przy prędkości ok 60-70 km/h, pustej drodze, mgle i świecącym asfalcie, gdzie odbijało się światło latarni, nagle włączył się system bezpieczeństwa-nagłe hamowanie/zwolnienie, sygnał dźwiękowy i czerwony samochodzik z otoczką na wyświetlaczu (nie wiem jaki to dokładnie system, nie sprawdziłem wszystkiego jeszcze). To nagłe hamowanie + nagły dźwięk przy pustej drodze było bardziej niebezpieczne niż faktyczna niebezpieczna sytuacja. Potwierdza i podtrzymuje to moje średniowieczne podejście do systemów bezpieczeństwa, ich niedoskonałości i braku ufności na tym etapie technologii. Z resztą ten czerwony samochodzik o zbliżaniu się zbyt blisko do poprzedzającego pojazdu pojawia się (bez dźwięku) w zależności od kursu dolara, sytuacji tranzytowej w Kanale Panamskim i nastroju mojej babci.

Jest to moje pierwsze auto tylnonapędowe wobec czego wszystkiego moje powyższe obserwacje i odważniejsze zachowania staram się stosować zgodnie z zalecanymi zasadami prowadzenia RWD i chyba tu jest clue (delikatne, LINIOWE operowanie gazem podstawą). Przed zakupem miałem obawy przed tylnym napędem, ale nie żałuję.

  • 1 miesiąc temu...
Opublikowano

Swoje przemyślenia kieruję do osób, które zastanawiają się czy RWD daje sobie radę w zimie oraz czy można bezpiecznie wybrać się takim samochodem na narty w Alpy.


Na oba pytania odpowiadam twierdząco :)


Swój samochód odebrałem pod koniec listopada 2022 więc od tamtej pory miałem kilkukrotnie okazję poruszać się w warunkach zimowych zarówno w mieście, poza nim jak również na drogach dojazdowych do ośrodków narciarskich w Polsce oraz w Austrii.


Dodam jeszcze, że poruszam się na oponach Pirelli SottoZero 3 4x 225/45 R18.


W ciągu ostatnich kilku tygodni odwiedziłem, kilka.mniejszych polskich ośrodków narciarskich (Istebna, Wisła, Korbielów, Zawoja) jak i miałem okazję wybrać się w Alpy do doliny Zillertal. W trakcie podróży warunki bywały na prawdę różne, od suchej drogi i pięknej pogody, przez rzęsisty deszcz, aż po jazdę w śnieżycy i dość strome podjazdy po ośnieżonych drogach w dolinie Zillertal.


Skupię się tylko na tych najbardziej skrajnych warunkach, gdzie samochodem poruszalismy sie w trakcie sporych opadów śniegu lub podjeżdżaliśmy po ośnieżonej drodze. Nie wiem czy to kwestia opon zimowych ich rozmiaru czy może systemów w jakie wyposażone jest bmw, ale nigdy nie mieliśmy problemu z ruszaniem nawet pod górkę na ośnieżonej drodze, czy wyjeżdżaniu z ośnieżonego parkingu, po kilkugodzinnych opadach śniegu. Na noc, samochód był parkowany prostopadle przy głównej drodze w dolinie, więc po przejechaniu pługu za samochodem robiła się kilkunastocentymetrowa zaspa zbitego śniegu, wyjazd z miejsca parkingowego również nie stanowił najmniejszego problemu. Dodam również, że nigdy nie musialem wyłączać systemów wspomagających trakcje aby ruszyć. Na każdym wyjedzie miałem że sobą łańcuchy śniegowe thule easy fit. Jednak pozostają one dalej fabrycznie zapakowane, nigdy nie było sytuacji, w której samochód by utknął lub nie był w stanie ruszyć, lub wyjechać jedynie na standardowych zimówkach.


Reasumując, uważam że RWD w bmw daje sobie świetnie radę nawet w zimowych warunkach i jeżeli ktoś obawia się, że samochód źle się prowadzi w zimie lub nie da się nim ruszyć na śniegu, to jest w głębokim błędzie. Sam przed zakupem czytałem ten wątek i miałem nawet chwilę zwątpienia czy by nie kupić a6 quattro, na szczęście nie uległem. Bmw z napędem na tył spisuje się bardzo dobrze, do tej pory nie miałem najmniejszych problemów z dojazdem na narty, parkowaniem oraz wyjazdem z osnieżonego parkingu przy stoku.


Chciałbym jednak zaznaczyć, że niniejszy post nie ma na celu dowodzenia wyższości RWD nad AWD, bo wszyscy wiemy, że AWD na śniegu rusza dużo sprawniej. Ów post kierowany jest do osób, które mogą mieć dylemat jaki i ja miałem czy aby jechać na narty w Alpy albo jeździć w warunkach zimowych bezwzględnie trzeba dopłacić do napędu xDrive. Świadomie wybrałem RWD i jestem bardzo zadowolony z tego jak samochód zachowuje się w warunkach zimowych.

  • Lubię to 1
  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
Swoje przemyślenia kieruję do osób, które zastanawiają się czy RWD daje sobie radę w zimie oraz czy można bezpiecznie wybrać się takim samochodem na narty w Alpy.


Na oba pytania odpowiadam twierdząco :)


Swój samochód odebrałem pod koniec listopada 2022 więc od tamtej pory miałem kilkukrotnie okazję poruszać się w warunkach zimowych zarówno w mieście, poza nim jak również na drogach dojazdowych do ośrodków narciarskich w Polsce oraz w Austrii.


Dodam jeszcze, że poruszam się na oponach Pirelli SottoZero 3 4x 225/45 R18.


W ciągu ostatnich kilku tygodni odwiedziłem, kilka.mniejszych polskich ośrodków narciarskich (Istebna, Wisła, Korbielów, Zawoja) jak i miałem okazję wybrać się w Alpy do doliny Zillertal. W trakcie podróży warunki bywały na prawdę różne, od suchej drogi i pięknej pogody, przez rzęsisty deszcz, aż po jazdę w śnieżycy i dość strome podjazdy po ośnieżonych drogach w dolinie Zillertal.


Skupię się tylko na tych najbardziej skrajnych warunkach, gdzie samochodem poruszalismy sie w trakcie sporych opadów śniegu lub podjeżdżaliśmy po ośnieżonej drodze. Nie wiem czy to kwestia opon zimowych ich rozmiaru czy może systemów w jakie wyposażone jest bmw, ale nigdy nie mieliśmy problemu z ruszaniem nawet pod górkę na ośnieżonej drodze, czy wyjeżdżaniu z ośnieżonego parkingu, po kilkugodzinnych opadach śniegu. Na noc, samochód był parkowany prostopadle przy głównej drodze w dolinie, więc po przejechaniu pługu za samochodem robiła się kilkunastocentymetrowa zaspa zbitego śniegu, wyjazd z miejsca parkingowego również nie stanowił najmniejszego problemu. Dodam również, że nigdy nie musialem wyłączać systemów wspomagających trakcje aby ruszyć. Na każdym wyjedzie miałem że sobą łańcuchy śniegowe thule easy fit. Jednak pozostają one dalej fabrycznie zapakowane, nigdy nie było sytuacji, w której samochód by utknął lub nie był w stanie ruszyć, lub wyjechać jedynie na standardowych zimówkach.


Reasumując, uważam że RWD w bmw daje sobie świetnie radę nawet w zimowych warunkach i jeżeli ktoś obawia się, że samochód źle się prowadzi w zimie lub nie da się nim ruszyć na śniegu, to jest w głębokim błędzie. Sam przed zakupem czytałem ten wątek i miałem nawet chwilę zwątpienia czy by nie kupić a6 quattro, na szczęście nie uległem. Bmw z napędem na tył spisuje się bardzo dobrze, do tej pory nie miałem najmniejszych problemów z dojazdem na narty, parkowaniem oraz wyjazdem z osnieżonego parkingu przy stoku.


Chciałbym jednak zaznaczyć, że niniejszy post nie ma na celu dowodzenia wyższości RWD nad AWD, bo wszyscy wiemy, że AWD na śniegu rusza dużo sprawniej. Ów post kierowany jest do osób, które mogą mieć dylemat jaki i ja miałem czy aby jechać na narty w Alpy albo jeździć w warunkach zimowych bezwzględnie trzeba dopłacić do napędu xDrive. Świadomie wybrałem RWD i jestem bardzo zadowolony z tego jak samochód zachowuje się w warunkach zimowych.

 

Miałem 330i i rwd i dawał radę, do 300ps jest Oki powyżej nie polecam, chyba że jako kolejny fun car np prosiak...

male-bmw-2.png
Opublikowano
Mocne auta RWD zima też dają rad, ale wymagają więcej od kierowcy, a opony muszą być markowe i świeże. Jeśli "gazu" nie używamy w trybie 0-1 to nie będziemy na trasie powodować korków. Oczywiście to moja perspektywa, która wynika z miejsca zamieszkania (środkowe Pomorze) i niski procent jazdy w mieście. Wnioski: jeżdżąc jakiś czas równolegle AWD (340 i 500+), fwd (250+) i RWD (400+ i 600+) dla mnie awd to jak noszenie puchowej kurtki przez cały rok - czasem się przyda.
Opublikowano

pirelli scoto zero runflat to najgorsze opony do rwd bmw na zimę, odradzam.

głośne i niezapewnieją wystarczająćego bezpieczeństwa dla auta - moim zdaniem.

Wykonuje darmową fotografię samochodów - PROFESJONALNA.

Dla forumowiczów na terenie Wrocławia. Portfolio. +



http://i.epvpimg.com/guXaeab.png


Zlecę import samochodów z USA/JAPONIA


Kupię:

- Boczek tylnych prawych drzwi F30 wersja Harman/Kardon

- Listwy hexagon wnętrza

Opublikowano
pirelli scoto zero runflat to najgorsze opony do rwd bmw na zimę, odradzam.

głośne i niezapewnieją wystarczająćego bezpieczeństwa dla auta - moim zdaniem.

 

Nie chciałem rozpoczynać dyskusji na temat opon, szczegóły dotyczące ogumienia podałem tylko informacyjnie.


Swoje odczucia na temat tych opon opisywałem w innym wątku i zgadzam się, że te opony są fatalne pod względem komfortu akustycznego (najgłośniejsze opony na jakich w życiu jeździłem), do tego często zdarza się, że są niewyważalne bo wadliwe fabrycznie.

Opublikowano
pirelli scoto zero runflat to najgorsze opony do rwd bmw na zimę, odradzam.

głośne i niezapewnieją wystarczająćego bezpieczeństwa dla auta - moim zdaniem.

 

Nie chciałem rozpoczynać dyskusji na temat opon, szczegóły dotyczące ogumienia podałem tylko informacyjnie.


Swoje odczucia na temat tych opon opisywałem w innym wątku i zgadzam się, że te opony są fatalne pod względem komfortu akustycznego (najgłośniejsze opony na jakich w życiu jeździłem), do tego często zdarza się, że są niewyważalne bo wadliwe fabrycznie.

 

dobrze wiedzieć :cool2:

Solidne działające Stare POLSKIE TELEFONY RWT/T4 /wyprzedaż kolekcji/. Doskonałe jako ozdoba mieszkania, kancelarii, gabinetu lub biura

Więcej w linku: http://allegro.pl/listing/user/listing.php?us_id=4319457

/Dla forumowiczów BMW-klub.pl możliwy rabat/

Opublikowano

zwykłe, bez rof,


może nawet być dębica byle nie tragiczne pirelii



pirelli to takie opony, że masz wrażenie, że auto ma wiecznie problemy z geometrią, nawet kiera nie idzie prosto.

Po przejściu na zwykłe laki jak ręką odjął.

Wykonuje darmową fotografię samochodów - PROFESJONALNA.

Dla forumowiczów na terenie Wrocławia. Portfolio. +



http://i.epvpimg.com/guXaeab.png


Zlecę import samochodów z USA/JAPONIA


Kupię:

- Boczek tylnych prawych drzwi F30 wersja Harman/Kardon

- Listwy hexagon wnętrza

Opublikowano
zwykłe, bez rof,


może nawet być dębica byle nie tragiczne pirelii



pirelli to takie opony, że masz wrażenie, że auto ma wiecznie problemy z geometrią, nawet kiera nie idzie prosto.

Po przejściu na zwykłe laki jak ręką odjął.

A może miałeś po prostu uszkodzone te opony? Czytałem gdzieś, że Pirelli ma (albo miało) problemy z jakością i często trafiały sie uszkodzone opony, których nie dało sie poprawnie wyważyć.


Ja u siebie mam Pirelli Sottozero 3 RFT w rozmiarze 18 225 i nie zauważyłem nic takiego. Powiem więcej, bardziej podoba mi się prowadzenie samochodu na zimówkach, niż na letnich Bridgestone Turanza t005 nie Run Flat (może dlatego że mam zwykłe zawieszenie, a nie M sport).


A w temacie wątku, to moja pierwsza zima w samochodzie RWD i przy samej jeździe czuje się pewnie i nie zauważam gorszego prowadzenia niz w FWD. Ale na zasypanym śniegiem parkingu jest już gorzej i tam gdzie w FWD po prostu wyjeżdzałem, tutaj muszę trochę pokręcić do przodu i do tyłu.

Opublikowano

mialem bodajze 225 i 245, mialem dwa komplety opon, pierwszy reklamowałem i w jednych przednich stwierdzili wade.

Wiec suma 3x komplety.


W dalszym ciagu odradzam, spedzilem sporo czasu na tych "oponach". Totalny syf.

Wykonuje darmową fotografię samochodów - PROFESJONALNA.

Dla forumowiczów na terenie Wrocławia. Portfolio. +



http://i.epvpimg.com/guXaeab.png


Zlecę import samochodów z USA/JAPONIA


Kupię:

- Boczek tylnych prawych drzwi F30 wersja Harman/Kardon

- Listwy hexagon wnętrza

Opublikowano

Autorze postu na jaki napęd ostatecznie zdecydowałeś się?


Stoję przed podobym dylematem. G20 330i, po okresie gwarancyjnym nie wykluczam niewielkiego podniesienia mocy jeżeli auto zostanie dalej ze mną.

Mieszkam na wybrzeżu, zim właściwie u nas nie ma. Drogi zaśnieżone 3-5 dni w roku. Opady deszczu natomiast częste.

Mam doświadczenie jedynie z FWD, obecnie 190KM. Mam dość agresywny styl jazdy, zdarza się że przód mi wyjedzie na rondzie, trochę wstyd się przyznać ale czasem zachowuje się za kierownicą impulsywnie.

BMW kupuje dla poczucia tej sloganowej "radości z jazdy" i prowadzenie samochodu jest dla mnie priorytetem, ale przy tym nie może być kompromisów w temacie zachowaniu komfortu, pewności że wszędzie wjadę/wyjadę i 100% właściwości całorocznego auta daily.


Poczytałem, posłuchałem i wnioski co do xdrive mam takie:



ZA:

- Lepszy start na suchym/dużo lepszy na śliskim

- Lepiej zbiera się 0-100

- Trudniej zerwać przyczepność w każdych warunkach

- Poczucie pewności ale tez przez to bardziej możliwe przepałowanie


PRZECIW:

- Gorszy fun z jazdy

- Gorsza dynamika przy wyższych prędkościach

- Wyższe o 0,5 - 1l zużycie paliwa

- Większe zużycie opon i kombinacje z rozmiarem opon

- Potencjalna awaryjność

- Droższa eksploatacja

- Gorszy promień skrętu i średnica zawracania

- Konieczności obserwacji zużywania ogumienia

- dodatkowe 10k PLN :)


Nie pomaga mi to jednak w ocenie co będzie lepsze w moim przypadku a jazda próbna nie pozwala na ocenę tego wszystkiego. Rozum mówi xdrive, serce RWD :)

Opublikowano

Kolego plubart bierz RWD i ciesz sie super napedem!

Ja akurat posiadam dwa samochody: G20 RWD oraz G31 xdrive. Ale musze zaznaczyc ze w przeciwienstwie do Ciebie mieszkam w okolicach Nowego Targu, wiec sniegu mamy duuuuzo;) Jezdze czesto na narty i mam trudny dojazd do domu (200 metrow stromej drogi) i TYLKO dlatego kupielm serie 5 z xdrive (a nie RWD) jako auto rodzinne. Seria 3 (318i) kupiona juz 3 lata temu zostaje jako drugie autko na jazde w kazdych warunkach innych niz snieg;) Teraz nam tu obrodzilo w snieg wiec trojka nawet nie probuje zjechac pod sam dom bo wiem ze potem nie ma szans na wyjazd. Natomiast piatka z xdrive nawet sie nie zajaknie tylko ciagnie do gory jak oszalala:)

Ogolnie po jezdzie RWD po podhalu przez dwie zimy mialem serdecznie dosc braku AWD. Ciezko bardzo w sniegu, caly czas walka i zastanawianie sie czy dzis wyjade. Xdrive wsiadasz i jedziesz:D Ale gdy tylko warunki sa nie zimowe TYLKO RWD!!! Nawet takie 318i daje duzo frajdy:)

Super trafnie opisales wady xdrive, wiec sam sie zastanow czy warto je wszystkie akceptowac tylko po to ze moze sie raz w roku naped AWD przyda?

Wiesz, z tym AWD to jest tak troche jak z chodzeniem w kurtce puchowej caly rok (moze sie kiedys przyda;)

Opublikowano

Mam 330i RWD i jestem zadowolony z wyboru, jak wspominałem wcześniej, jeździłem nim na narty do kilku polskich kurortów, niedawno byłem przez tydzień w Alpach w dolinie Zillertal. Nigdy nie miałem problemu z wyjazdem z ośnieżonego parkingu, kupiłem do samochodu łańcuchy Thule Easy Fit, ale nadal nie użyłem ich ani razu. Wożę, je ze sobą na wyjazdy narciarskie w razie "W".


Ale... Wiele osób frustruje, że w zimie np. na ośnieżonej drodze dają w palnik a RWD nie jedzie... Fakt, RWD nigdy nie ruszy tak sprawnie jak AWD, nie mniej jednak ja ze swoim upośledzonym na ośnieżonej drodze RWD i tak zazwyczaj ruszam najsprawniej, dodam, że na codzień jeżdżę po Warszawie.


Podsumowując, jeżeli zależy Ci na szybkim i sprawnym ruszaniu, niezależnie od warunków, a uosobieniem dynamiki i komfortu jest dla Ciebie bycie zawsze pierwszym z pod świateł, niezależnie od tego czy deszcz czy śnieg - bierz xDrive.


Poniżej kilka zdjęć z zimowych warunków, w których miałem okazję bez najmniejszego problemu prowadzić samochód czy ruszać nawet pod górkę, oczywiście nie są to warunki ekstremalne gdzie śnieg jest po kolana! ;)


1.jpg 2.jpg

3.jpg 6b.jpg

4.jpg 5.jpg

  • Lubię to 1

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.