Autowat & manual

[Lukiusa23]

Chce se kupic wkrotce BMW 528 albo 530i z roku od 1997 do 2001 i chcialbym miec manuala ale jak szukam ladnej bemi i juz znajde to za zwyczaj automat , slyszalem ze automaty sa wolniejsze i wiecej pala , a wiec czy ktos moze mi powiedziec jaka jest roznica osiagow w takich samochodach , duza ??? Czy warto miec automata ?? chcilbym troszke se poszalec , no wiecie , redukcja i rura . Czy automatem jest cos takiego mozliwe ???

Dziekuje za odpowiedzi .

[PinBack]

poszukaj troche bo sa na tym forum co najmniej dwa dobre artykuły na ten temat.

[rorafalki]

Cześć,

ja ma E36 z silnikiem R6 (150KM) z automatyczną skrzynią. Jedno wiem na pewno - jak będę zmieniał auto (oczywiście na BMW) to tylko w automacie :8) Jeśli jest sprawny daje niesamowite wrazenia z jazdy :cool2: (3 tryby pracy: noramlny, zimowy i sportowy), jest bardzo komfortowy oraz "gotowy na czas". Najważniejsze zeby był sprawny, tj. biegi zmieniał płynnie, bez szarpnięć i przy podjechaniu kołami jednej osi do krawężnika, zatrzymaniu się i dodaniu gazu powinien noramlnie wjechać. Jak tego nie zrobi to trzeba sobie odpuścić :cry:

Spalanie po mieście może jest troszkę wieksze od manuala (zalezy od sposobu/stylu jazdy) ale na trasie jest mniejsze, czyli bilans wychodzi na 0 :)

Pozdrawiam Rafał

[Piotr e34]

automat może faktycznie pali z litr więcej i przyspiesza o sekunde słabiej :D

ale to pikuś w porównaniu z komfortem jazdy. od zawsze byłem uprzedzony do automatu ale siłą zostałem zmuszony do jazdy nim przez moją kochanie, która niema nawet prawka, wybrała i kupiła naszą bmw a kiedy powiedziałem że nie bębe jezdził automatem usłyszałem " skarbie przecież ty pojedziesz wszystkim". po pótora roku jazdy zaczołem żałować że moje dostawczaki nie mają automatów :D

tylko jedna sprawa musi być w dobrym stanie!!!

[Panfil - BMW Klub Polska]

slyszalem ze automaty sa wolniejsze i wiecej pala , a wiec czy ktos moze mi powiedziec jaka jest roznica osiagow w takich samochodach , duza ???

Pala ciut wiecej i przyspieszaja ciut wolniej, co do konkretnych roznic - popatrz w dane katalogowe na stronie glownej.

 

Czy warto miec automata ??

 

Automat ma swoje wady i zalety.

Na tym i na innych forach bylo juz na ten temat milion dyskusji.

Na to pytanie nie ma jednoznacznej odpowiedzi - sam musisz zdecydowac.

 

chcilbym troszke se poszalec , no wiecie , redukcja i rura . Czy automatem jest cos takiego mozliwe ???

 

Come on, pewnie, ze jest mozliwe. Przejedz sie jakimkolwiek samochodem o pojemnosci wiekszej niz 1,6 z automatyczna skrzynia biegow i sam zdecyduj, czy chcesz miec automat, czy nie.

[Bono]

Lukiusa23, kilka miesiecy temu rowniez szukalem e39 530d, chcialem manuala, ale wypasionego a nie wersje bazowa, okazalo sie, ze w niemczech takich samochodow wlasciwie nie ma, wypasione 530d po liftingu to w 90kilku procentach automat... i takiego kupilem

 

powiem tak, doswiadczenie z automatami mialem juz wczesniej i nigdy wspominany przez duza czesc uzytkownikow komfort jazdy nie powalal mnie na kolana, wole sam kontrolowac kiedy zmienic bieg - jest oczywiscie steptronic, ale to nie to samo, uzylem go moze ze 3 razy :)

 

ta skrzynia jest niestety elementem, ktory nie podoba mi sie w mojej czarnej strzale, rzecz gustu... biegi wchodza bardziej niz wzorcowo, ale pozostaje pewne "ale"...

 

co do spalania... nie wiem dlaczego na trasie automat ma spalac mniej??? w miescie wciaga (530d) pewnie z 2 litry wiecej niz manual (w benzynie mysle, ze moze byc to nawet wiecej), w kazdym razie mi srednie spalanie nie przekracza na wyswietlaczu 8,5 litrow, ale ja jezdze 90% dystansow poza miastem, ale szybko (w miare, powiedzmy 140-180km/h)

[rorafalki]

Ja woim automatem czesto robię trasę Kielce - Warszawa. Przy prędkości ok. 140-150 (oczywiscie nie non stop) spalanie wychodzi mi 7,5-7,7. Nie jadę oszczędnie. Jadę normalnie. oczywiście nikt mi nie wierzy, ze auto z R6 150PS pali na tasie tak mało. Jak jechałem nad morze tez mi wyszła 7,5 więc duzo to nie jest a znajomi mający manuale (te same silniki)mówią o spalaniu 8-9 na trasie. Po miescie - jak pisałem - ok. 1litr więcej od manuala- ale ten komfort :8)

[Piotr e34]

Ja woim automatem czesto robię trasę Kielce - Warszawa. Przy prędkości ok. 140-150 (oczywiscie nie non stop) spalanie wychodzi mi 7,5-7,7. Nie jadę oszczędnie. Jadę normalnie. oczywiście nikt mi nie wierzy, ze auto z R6 150PS pali na tasie tak mało. Jak jechałem nad morze tez mi wyszła 7,5 więc duzo to nie jest a znajomi mający manuale (te same silniki)mówią o spalaniu 8-9 na trasie. Po miescie - jak pisałem - ok. 1litr więcej od manuala- ale ten komfort :8)

mi też nikt nie wierzy że na trasie spala 8 do 8,5l po mieście w trybie EKO max 12l.

[J E L I T O]

Ja powiem jedno, automatem to trzeba umieć jeździć :twisted2:

[Bono]

bosze, takie porownania, ze znajmomi... ze kolega kolegi... przeciez kazdy ma inny styl jazdy, jeden jedzie na gazie do konca, np. do czerwonych swiatel i hamuje na maksa, drugi zwalnia wczensiej widzac taka przeszkode

 

nadal nie rozumiem, dlaczego automat na trasie ma palic mniej?

 

automatem trzeba umiec jezdzic? pewnie, tak samo jak manualem :)

[MarcinPioneer]

Ja jak kupowałem swoją to sprzedawca mówił mi,że w trasie z Niemiec z Hagen spalanie wyniosło go 7l,też nie bardzo wieżyłem,ale potem patrze w danych technicznych ni i tyle ma na beznzynie.Z moja jazdą głównie tutaj po mojej okolicy spalanie na gazie 12-13l jak, w trasach ok 300km spalanie na gazie miałem ok11-12 litrów.Ale to było w środku sezonu jak się jechało nad morze(korki,bjazdy,roboty drogowe-normalnie człowieka szlak trafia,żeby 15km jechać 1godzinę,stać na światłach w OSTRóDZIE 35minut i jeszcze tam inne wynalazki drogowe,jak sie rozpędziłeś to zaraz hamowanie i tak znowu.)Teraz zacząłem jeździć na beznynie zrobiłem narazie 125km zrobię tak ze 300 i sprawdze jakie było spalanie i czy może lepiej na benzynie jeździć ostatnio jest wyjątkowo tania 3,75zł a gaz wyjątkowo drogi 2,15zł.

 

Jak swoja kupowałem na giełdzie,ale transakcja zawarta u sprzedawcy w domu, była najładniejsza ze wszystkich jakie tam stały,też napoczątku automat mi się nie uśmiechał,ale teraz wiem że to luks(tak samo twierdzi moj brat,moja dziewczyna)

[__Kai__]

Lukiusa23, musisz się sam przejechać, żeby sprawdzić, co bardziej Ci pasuje. Automaty w BMW chodzą bardzo ładnie i jak pojeździsz, to się dowiesz. Ja akurat jestem zwolennikiem manuali, jednak gdybym miał kupować, a byłby ładny w automacie - nie miałbym większych "ale". Kwestia przyzwyczajenia.

[robard]

Osobiscie miałem mało do czynienia z automatem, ale ze względu na nateżenie ruchu w miescie (ciagłe wajchowanie w manualu), ze względu na komfort własny( wreszcie zonusia mogła by jeździć przy mnie autem i nie dostawałbym apopleksji podczas jej sposobu zmiany biegów) to w chwili obecnej zmieniajac auto nie mialbym nic przeciwko automatowi.

[rorafalki]

bosze, takie porownania, ze znajmomi... ze kolega kolegi... przeciez kazdy ma inny styl jazdy, jeden jedzie na gazie do konca, np. do czerwonych swiatel i hamuje na maksa, drugi zwalnia wczensiej widzac taka przeszkode

 

nadal nie rozumiem, dlaczego automat na trasie ma palic mniej?

 

automatem trzeba umiec jezdzic? pewnie, tak samo jak manualem :)

 

zawsze trzeba przyjąc jakiś punkt odniesienia...

nie ma znacznia automat, manual i auto - najważniejszą umiejętnością której wszyscy się uczą cale życie jest JAZDA SAMOCHODEM (wbrew pozorom nie taka latwa)

[OLi325i]

Automat jest super! Ta wygoda, komfort, bezstresowa płynna jazda...ale... w MERCEDESIE... :P

W BMW lepiej samemu zmieniać biegi. Mało która marka ma tak dobrą więc dlaczego nie zaznać tej przyjemności...

[Mirek374]

Moze wiecej pali,moze "kapkę"wolniej przyspiesza(u siebie różnicy nie widze),a ja wole nie nadwyrężac ręki w korku,a reszta niech macha fajerą....1,2...stop,1,2....stop.Noga dretwieje,nie mówiac o gimnastyce reki i słownictwa.Z całym szacunkiem dla kierowców manualnych....wolę luzik za kierownica,bo u nas i tak dróg nie ma do poszalenia,a samochodu i zawieszenia nie chcę kaleczyc.

Jestem za automatem :dance:

Sylwia374

[TurboDiesel530d]

Teraz mam 530d w manualu i bym nie zamienil na automata.. raz sie taim przejechalem i dla mnie to juz nie bylo to samo... Rodzice mieli Camry 3.0 V6 z 98 w automacie... moze to nie byla rakieta, ale to byl dobry automat bo reagowal naprawde szybko na nadepniecie na gas... natomiast teraz matka sobie kupila 325Ci z 2005. Jest ladna, ale mulowata... nie reaguje tak szybko jak Camry, a w koncu ma te 4 KM wiecej... nawet w trybie sport to sie troche zastanawia zanim zmieni bieg.. wydaje mie sie ze automat w 330Ci to juz inna sprawa....

[Lukiusa23]

No to juz sam nie wiem , z reguly to nie mam do czynienia z korkami , mieszkam w malej miejscowosci . Chyba bede musial sie sam przejechac ale boje sie ze naprawde nie sa automaty takie zrywne , czasem lubie se wcisnac gazu troszke , zredukowac i do przodu a czy w automacie bede mial takie same wrazenia to sam musze sie przekonac .

Dziekuje slicznie za odpowiedzi , fajnie miec sie kogo doradzic : :D

[LukaszPL]

natomiast teraz matka sobie kupila 325Ci z 2005. Jest ladna, ale mulowata... nie reaguje tak szybko jak Camry, a w koncu ma te 4 KM wiecej... nawet w trybie sport to sie troche zastanawia zanim zmieni bieg.. wydaje mie sie ze automat w 330Ci to juz inna sprawa....

 

Dzialanie transmisji w 330ci w porownaniu do 325ci praktycznie niczym sie nie rozni. Oby wszystkie automatyczne skrzynie biegow w samochodach innych marek dzialaly i byly tak zestopniowane jak te w E46 :roll2:

[Frank]

Moze wiecej pali,moze "kapkę"wolniej przyspiesza(u siebie różnicy nie widze),

Droga Sylwio a miałas przyjemnosc prowadzic auto z V12 ( 750 ? ) i manualem ? :D :twisted2:

 

W limuzynach dzis automat to podstawa- komfort, komort i jeszcze raz komfort...a osiagi .Coz, przy silnikach o mocy od 300 koni w górę to już żadna roznica czy mamy 0,1 sekundy w te czy w te strone...

[szerszenkiler]

Mam 530iA . Najmniej na trasie spalił mi 8.6 l nie według wskazań komputera ,a według wyliczeń . Najwięcej spalił mi 14.5 l . Średnio 60 % trasa ,30 % miasto (duże np. Warszawa )- 12 l . Jednak nie mieszkam w mieście ,w którym są ogromne korki i żeby załatwić drobnostkę to trzeba jechać w korkach 20-30 km to średnio spala mi 10.5 l .

 

0-200 km/h 30.8 s

80-120 II/III 5 s

60-160 II/III 14.5 s

(amatorsko mierzone ,ale na równym terenie bez spadków :) )

 

Jest jednak jedno "ale" . Jeżeli nie używamy steptronika i po prostu naciskamy gaz do podłogi to jednak czekamy na reakcję skrzyni ok. 1 s . Ręczna zmiana biegów też nie jest super szybka ,ale wystarczy . Tryb S skrzyni też nie jest idealny ,bo jeżeli chce się przyspieszyć max to skrzynia i tak robi redukcję ,ale czas oczekiwania jest krótszy niż w trybie D i kickdown . Czyli np.

80-120 km/h (mierzone razem z czasem reakcji skrzyni )

tryb D 6.1 s

tryb S 5.7 s

tryb ręczny 5 s ( tutaj skrzynia wogóle się nie zastanawia i wyprzedza się odrazu )

 

 

 

Mimo wszystko mój następny samochód będzie z automatyczną skrzynią . Tymbardziej ,że BMW wypuściło ostatnio ulepszony 6 biegowy automat w 335i . Zresztą wystarczy spojrzeć na czasy okrążeń na torach i różnica automat-manual już nie jest tak duża jak kiedyś ,a w ekstremalnych samochodach jak np. SLR ,M5 ,M6 ,SLK 55 AMG itd. żadna . Po drugie każdy kupi to co lubi i w czym czuje się najlepiej . Wszystko zależy od kierowcy . Mój pierwszy samochód wytrzymał 500 000 km bez remontu i mam tu na myśli skrzynię i silnik . Teraz zaczął dopiero szwankować . Tylko ,że kto będzie jeździł samochodem ,aż do śmierci :) ?

[PinBack]

mam troche glupie pytanie, ale w zyciu nie mialem z automatem do czynienia...

na manualu jak chce szybki start to wciskam sprzeglo do gleby, gaz to samo i szybko puszczam - popularnie to ściągnę wulg. damski organ rozrodczy i pojadę ;)

a jak to sie ma w automacie? :P

Edytowane 27 Października 2006 przez PinBack

[szerszenkiler]

W automacie naciskasz tylko gaz do podłogi i przeważnie nawet nie piśniesz oponami . Start jest płynny ,a na przyspieszeniu dużo się nie traci . A ile urwiesz sekund ruszając swoim sposobem ? Pytam z ciekawości . W nowym BMW M5/M6 z SMG ,można zrobić to samo co ty robisz w manualu .

[rorafalki]

...jedno pytanie: PO CO?!? :duh: :mad2:

[PinBack]

uprzejmie i uniżenie przepraszam za to, że ktoś sobie wymyślił taką nazwę na zerwanie przyczepności kół.

Jest mi z tego powodu niezmienie przykro i szczerze żałuję.

Mea culpa!

Pozostaje mi tylko bić się w pierś.

 

a co do efektu - w manualu czasem jest to niekontrolowane, chce szybko wyjechac, wciskam mocno gaz - koła czasem zapiszczą, nie robie tego nigdy celowo.

Pytanie miało na celu uzyskanie informacji czy automat ma równie szybki start.