Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam.Dawno nie gościłem tu na forum,więc wypadałoby się przywitaćn po raz kolejny.


Panowie,mój problem polega na tym że auto po dłuższym postoju,np tydzień ma problem z odpaleniem.Gdy auto używane jest codziennie problemu nie ma.Co dziwne w zimie lepiej się to zachowuje,przy ujemnych temperaturach nie zaobserwowałem trudności.Auto dwa lata temu przywiezione z Niemiec z uszkodzonym silnikiem,silnik wtedy przeszedł mini remont-wal,panewki.Nie wiem jak było wcześniej,ale po remoncie motoru to się dzieje.Błędow żadnych na desce,przyspiesza normalnieie kopci,wymiany oleju co około 10-12 tys.Pobór oleju to około litra pomiędzy wymianami.Jesli można mówić o dynamice jazdy w tym motorze to niezaobsetwowalem niczego nie pokojacego.Spalanie w normie tj.okolo 6 l/ 100km przy prędkościach około 130-14 na autostradzie.Przebieg aktualny to 154 tys.Gdzie szukać problemu?

Opublikowano

Jak mniemam po roczniku to jest to N43, tak jak u mnie. Spalanie 6 l/100 km świadczy dobrze, ale przy stałej prędkości 130 będzie niełatwe do osiągnięcia, choć możliwe - oczywiście wg kompa, w rzeczywistości to jest więcej. I mowa o 130 licznikowym (wg GPS to jest 121-122). Przy 140 GPS (149-150 licznikowe) to poniżej 8.0-8.5 to nie zejdzie.


Pobór oleju w ciągu roku, biorąc pod uwagę przebieg i jazdę po autostradach, również mieści się w normie. Tutaj cała kwestia polega na tym co to znaczy, że auto miało uszkodzony silnik i co było zrobione oraz jak. Jedną z rzeczy odpowiedzialną za poprawne odpalanie jest czujnik położenia wałka, miałem to u siebie i jak był walnięty, to tak też się działo. Ale z reguły on powinien wywalić odpowiedni błąd, choć też nie musi. Masz dwa: wałek wydechowy i ssący. Innym objawem walniętego tego czujnika może być mniej płynne przyspieszanie, typu dajesz buta z 2giego biegu i auto się często zastanawia zamiast lecieć do przodu. Acz te objawy nie muszą wskazywać jednoznacznie na ten czujnik, tak naprawdę w N43 wszystko kręci się wokół układu NOx, nie wiem jak on pracuje w Twoim aucie, ale on jest podstawą.


Jeśli masz tu cokolwiek nie tak (błąd sondy NOx, zasiarczony katalizator NOx czy coś takiego), to przestają Ci się robić adaptacje, a jak one się przestają robić, to silnik będzie pracował coraz gorzej i problem z odpalaniem to również jeden z objawów.


Od czego zacząć? Od diagnostyki na kompie i upewnienia się, że to co napisałem powyżej jest okej, ja u siebie sam to robię i póki co wszystko pracuje dobrze.

icon3.png G30 530i xDrive

Opublikowano

Był robiony wał korbowy + profilaktycznie pierścienie+ czyszczenie silnika z opiłków.Według informacji od byłej właścicielki Niemki: jeździła i zapaliło się ciśnienie oleju.Biorąc pod uwagę interwał olejowy który ta BMW miała to nic dziwnego,przy swoim przebiegu jak kupowałem124 tys to miała zaledwie 3 wymiany oleju.A wracając do tematu- otóż jeśli chce uniknąć problemu z odpalanie i mam naprzyklad nie używać auta dwa tygodnie( tak się często zdarza,gdyż wjestem w de i posiadam auto służbowe) wtedy muszę codziennie go odpalać na 5 minut i problemu wtedy nie ma.Wg mnie trochę dziwna sytuacja.Dodam że po dłuższym postoju jak ostatnio dwa tygodnie go nie odpalałem to kręci żeskontak jakby chciał zalapywac,ale to trwało ostatnio cztery razy aż do rozłączenia rozrusznika.Codziennnie ja odpalam n 5 minut i problemu nie ma.

.

Opublikowano
Cóż, tryb long life nie służy, cholera wie jak to wszystko wygląda pod spodem. Skoro zapaliło się ciśnienie oleju to albo ten olej jest gdzieś zżerany (pierścienie, uszczelka pod głowicą, niewłaściwy olej, długotrwała jazda autostradą z wysokimi obrotami) albo faktycznie jest niskie ciśnienie gdyż np. kanały olejowe są zapchane. Może nagar a może połamany plastik od obudowy rozrządu. Ja bym sprawdził na kompie jakie pompa generuje ciśnienie, jakie masz adaptacje, a potem jeszcze te czujniki położenia wałka. U mnie jak auto postoi dłużej to i tak odpala, jedynie może być słychać początkowo łańcuch, ale zapewne przez napinacz - pierw musi się nabudować ciśnienie oleju, aby ten zadziałał, tak na codzień powinien być w stanie go utrzymać na tyle, by zapewnić płynny rozruch następnego poranka.

icon3.png G30 530i xDrive

Opublikowano
Sport,ale nie przeczytałeś moich postow

 

To co miałeś zrobione a co zostało faktycznie zrobione (i to poprawnie) - to czasami dwie różne rzeczy. Ja wskazuję tylko na potencjalne przyczyny i proponuję rozwiązania, bo chyba po to się zakłada temat na forum. Wróżką nie jestem i diagnozy przez internet na podstawie opisu nikt nie zrobi. Coś musi być nie tak, bo odpalanie auta codziennie na 5 min żeby chodziło jak należy to jest absurd i tak być nie powinno.

icon3.png G30 530i xDrive

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
Cóż, tryb long life nie służy, cholera wie jak to wszystko wygląda pod spodem. Skoro zapaliło się ciśnienie oleju to albo ten olej jest gdzieś zżerany (pierścienie, uszczelka pod głowicą, niewłaściwy olej, długotrwała jazda autostradą z wysokimi obrotami) albo faktycznie jest niskie ciśnienie gdyż np. kanały olejowe są zapchane. Może nagar a może połamany plastik od obudowy rozrządu. Ja bym sprawdził na kompie jakie pompa generuje ciśnienie, jakie masz adaptacje, a potem jeszcze te czujniki położenia wałka. U mnie jak auto postoi dłużej to i tak odpala, jedynie może być słychać początkowo łańcuch, ale zapewne przez napinacz - pierw musi się nabudować ciśnienie oleju, aby ten zadziałał, tak na codzień powinien być w stanie go utrzymać na tyle, by zapewnić płynny rozruch następnego poranka.

Napinacz niczego nie musi nabudowac, ma w srodku sprezyne. Jak slychac lancuch, rozrzad do wymiany.

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
Sport,ale nie przeczytałeś moich postow

To sa typowe, dla tego silnika, objawy uszkodzonych wtryskiwaczy.

Opublikowano
Cóż, tryb long life nie służy, cholera wie jak to wszystko wygląda pod spodem. Skoro zapaliło się ciśnienie oleju to albo ten olej jest gdzieś zżerany (pierścienie, uszczelka pod głowicą, niewłaściwy olej, długotrwała jazda autostradą z wysokimi obrotami) albo faktycznie jest niskie ciśnienie gdyż np. kanały olejowe są zapchane. Może nagar a może połamany plastik od obudowy rozrządu. Ja bym sprawdził na kompie jakie pompa generuje ciśnienie, jakie masz adaptacje, a potem jeszcze te czujniki położenia wałka. U mnie jak auto postoi dłużej to i tak odpala, jedynie może być słychać początkowo łańcuch, ale zapewne przez napinacz - pierw musi się nabudować ciśnienie oleju, aby ten zadziałał, tak na codzień powinien być w stanie go utrzymać na tyle, by zapewnić płynny rozruch następnego poranka.

Napinacz niczego nie musi nabudowac, ma w srodku sprezyne. Jak slychac lancuch, rozrzad do wymiany.

 

Z tego co czytam, to ogólnie jest mu potrzebne ciśnienie oleju, ale na wyłączonym silniku go oczywiście nie ma i wtedy za to wszystko odpowiada sprężyna. U mnie rozrząd już został wymieniony, napinacz ponoć także. Czemu rozrząd do wymiany? Czy przyczyną takiego stanu rzeczy nie może być np. walnięta sprężyna w napinaczu?

icon3.png G30 530i xDrive

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
Jesli sprezyna bylaby uszkodzona, dawno lancuch by przeskoczyl. Sprezyna jest po to aby utrzymac napiecie lancucha, po odpaleniu, sily na caly uklad sa znacznie wieksze, dlatego dodatkowo "wspomagane" jest to cisnieniem oleju. Nawet po roku postoju, silnik nie ma prawa wydobywac z siebie jakichkolwiek dzwiekow, jesli takowe wystepuja uszkodzony jest rozrzad, badz, bardzo czesto uklad vanosa.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.