Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Cześć.


Pacjent E82 118d 105 kW aut, 2011 rok. Przebieg załóżmy 350 tys Jeszcze z dpfem :roll: .


Czerwiec 2020, Czujnik ciśnienia wstecznego z pierwszego montażu spowodował problemy z niewypalaniem DPF przez 1500 km, chwilę po kupnie auta :D . Lektura forum, btool + carista zainstalowane, regeneracja z ciągłym kasowaniem błędów przeszła dwukrotnie. W następstwie tego DPF wypalił się skutecznie, tak że przestało przybywać oleju. Po tym pojawił się kolejny problem (a jakże), wypalanie co 30 km z błędami (deep obd android, btool tego błędu nie pokazuje) o zbyt częstym wypalaniu. Po tym incydencie i dłuugiej lekturze tego forum i nie tylko zastosowałem profesjonalny płyn, do czyszczenia kominków, podany przez wężyk od czujnika. Pochodził na wolnych, a potem rura na A4 i wymuszona regeneracja. Wypalony tym sposobem filtr, regenerował się (na już nowym wymienionym czujniku OE made in japan) średnio od 200-350 km maks(bez szału, nie?), w zależności od jego humoru, styl jazdy miasto/trasa nie wpływał aż tak bardzo mocno, ale wiadomo w mieście (Kraków) troszeczkę częściej. Adaptacja dpf zrobiona z poziomu aplikacji.

Metoda by darek63 i ROGER-NYSA z tego tematu https://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?p=2429479#p2429479


Tak było przez dwa lata, do teraz. Co 200-350 km regeneracja, no cóż trzeba jakoś z tym żyć, auto miało ciężkie życie. Ale. Czerwiec/Lipiec 2022. Zaczęły się dziać cyrki po mieście (Kraków), szybkie regeneracje po 40 km itp. Po podpięciu adaptera przykładowe wartości (utrzymywały się): postój na zimnym -8 mbar, grzybowa jazda po autostradzie +8 mbar, postój na dobrze rozgrzanym +35 mbar :lol: , obroty jałowe rozgrzanego +40 mbar, jazda 50 km/h 80 mbar po regeneracji i podobne absurdy jak w pierwszym czujniku, a czasem nawet gorzej. Niedawno po jednej zakończonej regeneracji podczas wieczornej przejażdżki alejami, zaczął wypalanie po dosłownie 1 kilometrze od ostatnio przeprowadzonej :wink: .

DPF powiedzmy , że sprawny jak na te lata, przez 250 tys jeździł u pierwszego właściciela po autostradzie 220 km/h, a poprzedni właściciel ok. 50 tys km temu oddał filtr do firmy gdzie wypalają piecowo. Samochód ładnie się zbiera. Końcówka wydechu w miarę czysta, mały ślad na palcu, taki prawie niewidoczny delikatny meszek z sadzy, czyli puszcza co jakiś czas parę ppm sadzy bokiem :twisted: , więc przeciwciśnienie samo z siebie powinno być mniejsze. Wężyk do czujnika niedawno wymieniłem na nowy, zwykły paliwowy d=7 mm z materiału NBR, (oryginał prawdopodobnie jest z HNBR, ale to dużo droższy w zakupie materiał) i siedzi ciasno. Na wtyczce do czujnika zasilanie jest, chyba 5 V. Z błędów oprócz nieszczęsnego frma czasem wyskoczy 4B82 od egr.


Przepraszam za ten przydługi wstęp, lecz bez niego nie dałbym rady wytłumaczyć o co mi chodzi. Mianowicie, historia się powtarza. Po dwóch latach szykuje się kolejna wymiana czujnika ciśnienia spalin oe za ponad 300 zł (czescidobmw.pl). W związku z tym mam pytania:

1. Czy ktoś miał takie perypetie z uszkadzaniem się czujników? :) Wiem, każde auto używane jest inne, lecz jeżeli tak, to wszelkie porady mile widziane, mogę się odwdzięczyć.

2. Czy te czujniki OE (nie z pierwszego montażu) padają kiedy im się spodoba, niezależnie od stylu jazdy i nic na to nie poradzimy?

3. Najważniejsze. Czy da się zabezpieczyć ten czujnik przed uszkodzeniem wywołanym wysoką temperaturą z komory silnika (w innym temacie m.in. o czujnikach Hella i OE, https://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?f=103&t=358838 czytałem, że one są wrażliwe o ironio na ciepło. Może owijanie kolektora jakąś izolacją? A przecież jakaś mądra głowa wymyśliła jego umiejscowienie nad turbo i kolektorem wydechowym, no bo to przecież logiczne :lol: . Wysoka temperatura :arrow: wyższe przekłamane ciśnienie wsteczne :arrow: ekologiczny ecu tryb regeneracja :arrow: jeszcze wyższa temperatura w komorze :arrow: ponownie zbyt wysoki obliczony poziom sadzy :arrow: wiadomo...diesel dobry jak jest nowy, kup pan w salonie.

4. Co, oprócz temperatury może uszkodzić czujnik w dwa lata (a może u kogoś szybciej)? Piorun w samochód nie trafił :wink: Czy stosunkowo częste (około 200-400 km) regeneracje przyspieszyły jego uszkodzenie?

5. Płyn do czyszczenia kominków (głównie mocne KOH, NaOH w roztworze z wodą z jakimiś dodatkami z szamponu do włosów) baardzo mocno się pieni. Czy jest możliwe, że nastąpiła cofka pozostałości po założeniu wężyka (wlałem naraz 2x0,5 l) i dopomogło to w szybszej degradacji membrany nowego czujnika poprzez wywarte przeciwciśnienie? Może zadziałały opary tego środka? Chociaż na wolnych obrotach nie zakładałem od razu tego przewodu na czujnik, żeby poobserwować. Po tej czynności nic nie wybuchło/wyleciało :wink: .

6. Z jakimi dokładnie innymi czujnikami ECU porównuje otrzymane wartości od tego samouszkadzającego się bandyty :mad2: ?

7. Co robi w przypadku, gdy uzna wyniki czujnika za niewiarygodne, np 4D03 i 41BB? Jeżeli czujnik jest sprawny to komputer tak czy siak wymusi wypalanie co 1000 km niezależnie od przeciwciśnienia, a jeżeli będzie odpięty?

8. Czy ktoś ma doświadczenia z czujnikami z nowszych bmw, ewentualnie tych na pierwszy montaż? Pasują do tych sprzed 10 lat i się nie gryzą? Może Denso coś w nich poprawiło i będą działały lepiej w tym starym N47D20 niż ten 7805152 co tam występuje oryginalnie.


Pozdrawiam, Seba.

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano

Padają bo padają i tyle . Te z jedną rurką wstępnie pomiar jest porównywany z atmosferycznym . Te informacje pobrać można z MAP sensora w dolocie i przed rozruchem jest tam ciśnienie atmosferyczne .Jak pomiar z czujnika cisnienia wstecznego jest z poza zakresu ( totalnie z bani ) to masz błąd . Jak jest idealnie to regeneracja co 800-1000 nawet jeśli nie uzyska zapełnienia . Dzięki temu procedura trwa krótko . Czasami się zatyka rurka ta stalowa . Znaczy w BMW to raczej rzadko ale skoro było nalane czegoś to mogło podejść w górę i zatkać . Są jeszcze wersje na 2 rurki .


Generalnie jak się powoli zapełnia tak że na 800 km nie uzbiera się limit to i 1500 km przetrwa .

Opublikowano

Dzięki za info.

Jeden. Sądzę, że gdyby ten króciec był przytkany to nie byłoby spalin i ciśnienia wyczuwalnego pod palcem. Jak wymieniałem rurkę gumową, to wpychałem do środka króćca linkę hamulcową od roweru i szorowałem żeby sprawdzić drożność ;D także wydaje mi się, że tutaj jest ok. MAP odkręciłem i wyczyściłem już kiedyś, był zawalony na grubo, jak i wtedy cały dolot.

Patrzyłem w aplikacji btool i w moim przypadku są 3 pozycje nazwane: ciśnienie atmosferyczne, ciśnienie przed dpf(skąd to?) i ciśnienie wstecze (o offsecie i skorygowanym nie mówimy). Ciśnienie atmosferyczne i ciśnienie przed dpf, pokazują pi razy drzwi jak barometr, na postoju. Podczas jazdy wiersz przed dpf pokazuje do ~200 mbar, w zależności od buta, więcej od atmosferycznego. Chyba wszystko z nimi ok

686x484

Nr 3 to ta padaka od ciśnienia wstecznego, a co liczy numer 5 i czy też się tak psuje?


btw. 800-1500 km dla dpf to dla mnie jakieś abstrakcyjne wartości, u mnie rekord to był coś około 550 km - 90% S1 z krajówkami szybko po nocy. Ciekawostka tylko raz, tuż przed tym zanim pompa postanowiła że puści opiłki z siebie :| istny łabędzi śpiew. Zazwyczaj procedury regeneracji trwają w zakresie 10-15 min bez przerw, po wyliczonym orientacyjnym zapełnieniu sadzą 30 g. Przed adaptacją dpf w aplikacji było to 27 g i tak myślę, czy nie powtórzyć znowu tego kiedy wepnę nowy czujnik na dniach.

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano

U mnie leciwy M47 dobijał do 800 km między procedurami . A dużo dało się zbić na autostradzie przez szybką jazdę znaczy się 140-150 już wystarczało żeby sadza zaczynała ubywać . W obecnym b47 może dwa razy taki dystans uzyskałem a teraz coś się musiało posypać bo do 450 km nie mogę dojechać normalnie . Inna sprawa że 2 procedury z rzędu nie do końca dociągnąłem bo jakoś trafiły na korki w mieście .


Jeśli chodzi o te rurki to można jakiś wężyk założyć długi i dmuchnąć . Będzie wiadomo czy jest zatkane .

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano

Sterownik silnika ma wewnątrz wbudowany czujnik ciśnienia atmosferycznego.

Jest mu to potrzebne do ciśnienia doładowania i ciśnienia wstecznego(oba to czujniki bezwzględne, na zgaszonym powinny pokazywać rejony ciśnienia atmosferycznego).


Ciśnienie można sprawdzić m.in. w ista, porównując do pozostałych czujników.

Z tego co zauważyłem(a często je wymieniam) to nowy czujnik pokazuje z rozbieżnością do kilku mbar względem czujnika wewnątrz sterownika silnika(ciśnienia atmosferycznego) - mówimy o zgaszonym silniku.

Uszkodzone czujniki pokazują często wartości typu 1030-1050mbar(przy atmosferycznym poniżej 1000) i zaczynają głupoty pokazywać w zakładce z ciśnieniem zwrotnym.




Co do jazdy autostradowej, to nawet w TIS jest informacja, że powyżej 430*C następuje dopalanie sadzy w DPF. Stąd ubywanie sadzy w czasie jazdy po autostradzie

Opublikowano

W sprawnym M47 na pewno będą rzadsze regeneracje. Mniej tzw. ekologii, bo można bardziej ograniczyć zawór egr. Tam odma z filtrem filcowym jest? A jak ubywało sadzy to tak jak cursor mówi, zachodziła regeneracja pasywna (lub ochłodził się czujnik ciśnienia wstecznego i zaczął zaniżać ten poziom :twisted: ).

430 st C to wg mnie bardzo dużo nawet jak na normalną jazdę po autostradzie, chyba, że ktoś jedzie 180 km/h pod górę. 370 st to jeszcze zaobserwowałem przy dość szybkiej jeździe, ale wiadomo trzeba patrzeć na drogę a nie na btoola ;) . I powiem tak, niby jest coś takiego jak warunki do regeneracji typu 1/4 baku, prędkość 60 km/h i temp płynu 75 st. U mnie potrafi się włączyć blisko rezerwy, przy 40 km/h i przy temperaturze powyżej 60 st i dojść do końca, więc traktuję to jako wskazówki.


btool dziś takie wartości zwrócił na postoju. ja wiem, że ta aplikacja to nie jest sprzęt laboratoryjny ale do innego póki co nie mam dostępu.

https://drive.google.com/file/d/1-5Zuo0s_T6Oud7WL3hwwAbmLJi3WmDik/view?usp=sharing


Ostatnio pisałem o wartościach zbliżonych do barometru bo faktycznie było poniżej 1000 hPa, a tu teraz klops. Ciśnienie okolice Krakowa, ICM meteo pokazuje ~1020 hPa, barometr w domu ~1015 hPa, a ten czujnik w aucie 986 hPa, czyli zaniża o całe 30 hPa plus minus jakieś odchylenie. Co z tym fantem zrobić??


Jakąś krecią robotę do wykonania ma także parametr nazwany back-pressure offset, wygląda na jakiś współczynnik janosika i ciekawe czy się zmniejszy po wpięciu nowego od wstecznego i przejechaniu paru km. Dobrze zrozumiałem, czujnik ciśnienia atm to czujnik znajdujący się fizycznie w DDE? Jego się da wymienić osobno czy od razu całą skrzynkę, w razie wu?

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano

Przy 150 już spokojnie sadzę zbijało . Temperatura przed DPF to różnie miałem . Najwyższą przy 120 a potem przy 140-150 trochę spadała . Ciśnienie podawane w Meteo to jest jakieś wyliczone dla okolicy albo przeliczone względem poziomu morza itp . Jak robisz pomiar gdzieś na wzniesieniu to wynik będzie inny . Z EGR to jest właśnie odwrotnie . Im mniej otwarty tym więcej powietrza-tlenu wlatuje . Tym więcej paliwa wleje i tym więcej sadzy . Zatem jazda z przymkniętym albo zablokowanym EGR przyśpiesza zapełnienie . Brzmi dziwnie ale tak jest . Przy 150 zauważyłem też że EGR się zamyka bo już większe zapotrzebowanie na moc . Wniosek prosty - masz moc to trzeba z niej korzystać . Zamulanie zamula silink :D


Może masz w smartfonie czujnik ciśnienia . Instalujesz CPU-Z i poda odczyt z niego . Jeśli jest . W liczniku rowerowym miałem pomiar wysokości z czujnika ciśnienia właśnie . Wadą tego rozwiazania była konieczność w zasadzie codziennie kalibrowania go .

Opublikowano

Co do EGR - ja się nie zgodzę. Im więcej świeżego powietrza tym mniej niespalonej grubej sadzy, bo jest wyższa temperatura wybuchu i lepsze stechiometria. Mniejsza ilość spalonego paliwa przy bardziej otwartym egr jak mówisz, nie zniweluje powstałych cząstek sadzy z powodu mniejszej temperatury w komorze spalania i tego, że zawrócone spaliny niosą pewną ilość sadzy same w sobie. Sądzę, że egr ma na celu tylko zmniejszenie ilość tlenków azotu, za cenę zasyfienia dolotu jak i wypalania dpf ze wszystkimi konsekwencjami (eko-logika ;) ).

Zawór się zamyka jak mocno ciśniemy samochodem, bo egr w zasadzie ogranicza sprawność silnika tylko jadąc równo w trasie. Ogółem zauważyłem, że egr zamyka się także jeżeli jest poniżej 0°C na polu.

Jeżeli chodzi o DPF i przeciwciśnienie, to możliwe, że egr zmniejsza to wywierane na niego, bo zamiast lecieć przez turbo w tył, spalinki lecą do dolotu.

Ogółem paliwa mi nie dolewa ok. 0,5 mg/stk w stosunku do wartości oczekwianej. Lambda w zakresach poprawnych. Egr mam ograniczony w aplikacji coś około +0,7 ( z opisu autora aplikacji więcej powietrza), nie wiem w jakiej jednostce to jest, ale bardziej N47 już się nie da (słychać różnicę w pracy silnika, jest nieco twardsza). Stop. Temat tu jest o czym innym, a ja znowu się rozpisuje :roll:


Wpiąłem dziś nowy czujnik, na początku trochę świrował, coś typu +6 hPa constans, ale po przejażdżce, dobrym wygrzaniu auta, zatrzymaniu i zgaszeniu, bardzo szybkie wahania w zakresie -2 do +4 hPa, średnio +1. Czyli można powiedzieć, że to wynik błędów pomiarowych i czujnik jest sprawny. W końcu ciśnienie wsteczne bardziej zależy od obrotów niż od pozycji pedału gazu. Przyrosty sadzy obliczonej nadal są dziwne. Jakby komputer za wszelką cenę dążył do rozpoczęcia regeneracji. W 3 sekundy potrafi przybyć 1,5 g, by za minutę normalnej jazdy ubyło 0,5 g lub 1 g. Obstawiam, że doprowadzi to do nieuchronnego wypalania dpf przy około 250 km, którą wywoła sterownik ruszając od świateł do świateł w upale ;), (już jest 130 km i sadzy 12,5 g), czyli tak jak było dwa lata temu przy nowym czujniku, ale obym się mylił i zrobiło się więcej km.

Wielkość offsetu nie zależy zbytnio od czujnika, no chyba, ze zadany był czasem ujemny :idea: jak u mnie na poprzednim.


Z ciekawostek normlanie archwium X, czujnik ciśnienia atmosferycznego stoi dęba. Istna jeżdżąca izobara :mrgreen:

Pokazywał wczoraj 982 hPa, dzisiaj 980 hPa. Przy ciśnieniu 1020 wczoraj - 1010 hPa dzisiaj i spada. Mierzone barometrem w domu, dwa piętra nad autem, więc powinno być niższe niż w garażu :mrgreen: ICM pokazuje to samo.


Tutaj jest silnik dopiero co odpalony, wpięty nowy czujnik ciśnienia wstecznego:

https://ibb.co/S6MvcJd

Tutaj tuż przed zgaszeniem:

https://ibb.co/2v40qxR


Pytania nadal aktualne plus:

- dlaczego czujnik ciśnienia atm stoi dęba, zaniża o 30 hPa i jaki to ma wpływ na turbodoładowanie i ciśnienie wsteczne? czy turbo będzie niedoładowywać o zaniżoną wartość? jej wysterowanie raczej nie przekracza 85-90% podczas normalnej jazdy, podczas wypalania 60%.

- czy ktoś wie co robi czujnik nr 5 przedstawiony na rysunku parę postów wyżej?

- czy DDE bierze pod uwagę dane z poprzedniego czujnika, podczas gdy wpięty jest już nowy i czy wskazana jest ponowna adaptacja dpf?

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano


Pytania nadal aktualne plus:

- dlaczego czujnik ciśnienia atm stoi dęba, zaniża o 30 hPa i jaki to ma wpływ na turbodoładowanie i ciśnienie wsteczne? czy turbo będzie niedoładowywać o zaniżoną wartość? jej wysterowanie raczej nie przekracza 85-90% podczas normalnej jazdy, podczas wypalania 60%.

- czy ktoś wie co robi czujnik nr 5 przedstawiony na rysunku parę postów wyżej?

- czy DDE bierze pod uwagę dane z poprzedniego czujnika, podczas gdy wpięty jest już nowy i czy wskazana jest ponowna adaptacja dpf?

 

Dokumenty z TIS powinny nieco rozjaśnić:

https://mega.nz/file/JtI1xC7C#NejJqeH24zaRCA3ica1Dw81lZ4WD89yf0KuHjFANCoA

https://mega.nz/file/kg4XzTCS#xbNedf1q8UZmiGiinyQ4xzE0-Iwvn-lNT2V58lY7aHQ

Odnośnie drugiego czujnika ciśnienia:

https://mega.nz/file/F8xWCZCD#SDjhQHFv9Hx0n8OF-Sv_-iNfGh2tm-blp6Xasr-7dzA

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
No też patrzyłem sobie po co ten drugi sensor ciśnienia . To już wiem . Na innym czujniki ciśnienia wstecznego jest nieco spokojniej , mniejsze rozrzuty ale nadal przy delikatnej jezdzie sadza rośnie mega szybko . Wiem że tak niecałe pół roku jak go mam to na początku było wszystko dobrze tak do lutego . Może marca . Także normalne zużycie to to nie będzie bo za mało przejechane było a i tak robię autostradowe przeloty . Zakładając że pomiar jest dobry to opcje widzę 3 , leje wtrysk . A jeden ma korekty duże . Egr się posypał . Przecieka turbo . Kopcenie byłoby najprościej sprawdzić odpinając wydech i postawić auto na hamownię .
Opublikowano

Dzięki cursor :D , zaraz zabieram się za dokładną lekturę. Czyli czujnik nr 5 podaje wartość ciśnienia z kolektora wydechowego i być może to jest ten parametr "ciśnienie przed dpf" z aplikajci btool.

Kopcenie łatwo można podejrzeć... ściągając wężyk od dpf na pracującym silniku ;) U mnie była delikatnie siwo-niebieska mgiełeczka, czyli jak na ten przebieg to chyba spoko. Na rozruszanie wtrysków polecam dolać olej 2T do baku. Nasmaruje pompę i wtryski i będzie wiadomo o co chodzi. Choć z drugiej strony korekty mogą być idealne np 0,2 a wtrysk będzie podszczywał, a nie robił mgłę :( . Turbo przecieka, a oleju to ubywa na bagnecie? To samo tyczy się odmy. U mnie 0,5-0,8 l/10 tys km dolewka oleju, bo tyle schodzi z maksa (chyba norma?). Egr, no tutaj to dziadostwo po przebiegu stwarza tylko problemy, trzeba się nad tym pochylić. Bardzo szybko po tych autostradach było? :P


A wracając do tematu czujnika ciśnienia wstecznego, już po pół roku zaczął Ci pokazywać większy rozrzut ciśnień? :evil: Jaki masz plan działania?

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano

Na razie sobie cały problem rozpisałem na kartce żeby się nie zaplątać i sensownie mechanikowi przekazać informację . Sporym plusem jest to że zakupiony pojazd był bez tego problemu . Nowy kolektor z klapkami i chłodnica spalin i też było ok . Stało się tak podejrzewam .... po wymianie rozrządu . Przypadek albo zbieg okoliczności . Albo jednak coś już było i czekało "aż się podrapie" .


Z wężykiem sprawdzę w sumie prosty pomysł . Wtrysk albo wtryski do wyjęcia i sprawdzenia . Rozjazdy na 2 cylindrze są duże i się to potrafi zmieniać . Wirnik turbiny od strony dolotu sprawdzałem i ma mały luz poprzeczny ale kręci się wzorowo .Ta wersja jest na łożysku kulkowym . Nie wiem czy nie pomiar kompresji na tym cylindrze tak przy okazji . Silnik odpala szybko i bez problemów . W zasadzie nie czuję że pracuje . Jedynie co zauważyłem to przy 1500 obr przy przyśpieszaniu takie lekkie drgania są ale w wąskim zakresie przy 1500 na każdym biegu . Sam zawór EGR ten elektroniczny to chyba wyjąć chociaż trochę i sprawdzić czy nie nałapał paprochów . To jest niby już 2 albo i 3 .


Inna sprawa że jest teraz wlany inny olej znaczy się Valvoline niż używam no ale bez przesady żeby takie cyrki się porobiły . No chyba że . Ale tego wymaga mechanik który wymieniał rozrząd . W Clio mamy taki zalałem i też niekoniecznie podoba mi się efekt jego działania .


Odma wczoraj zdjąłem dekielek i membramę i wygląda ok .


Tak generalnie im dalej w las tym więcej drzew :)

Mechanicy sugerują szukanie o wtrysków , potem turbo i zajrzenie do filtra . Co po wyjeciu turbo i tak będzie "przy okazji " . Zauważyłem jednak że jak się mocno ochłodziło a miałem 13 stopni to rozrzut pomiarów zniknął .

Opublikowano

Przy problemach z dpf większość gada o wtryskach. Na ten przykład u mnie opiłkująca pompa (i jednocześnie zawalona tym listwa + wtryski) w przeddzień śmierci pozwoliła uzyskać największy przebieg od regeneracji do regeneracji... Chyba, że oderwało się z pompy w jednym momencie nagle, bo auto do końca odpalało na od strzała i nie było problemu z mocą i pracą silnika.

Jedyne rzeczywiste przyczyny które podejrzewam to turbo, odma i właśnie ten je...., zawieszający się czujnik ciśnienia wstecznego, nawet jeżeli nie ma błędów. Minimalny luz promieniowy myślę, że jest fabryczny i kasuje go przepływający olej. Gorzej jak wałek wali już osiowo. Valvoline jaki? Nie są to najlepsze oleje :wink:

Spróbuj wymienić tę membranę na pokrywie zaworów na nową. Może już ta guma jednak stwardła i nie dolega, ale jednak coś się tam tylko ugina i pomyślałeś że jest ok? Turbo i olej w dolocie i jego chłodnicy to jakaś poszlaka.

Nie znalazłem nigdzie informacji w stylu: ile musi ubywać oleju i być spalonego żeby zatykać dpf. Może filtr zatkał się już od sadzy i popiołu, bo jest jakiś kosmiczny przebieg? Ewentualnie jakiś zamiennik jest wsadzony, w co niezbyt wierzę. W przypadku rozrzutu wyników czujnika przy ochłodzeniu, to pozostanie tylko jego wymiana... co ile km jest wypalanie dpfa?

Jeżeli płyn do kominków podany przez wężyk z tematu tego forum, metoda m.in Rogera, co wstawiłem w pierwszym poście nie pomoże na dłuższy czas, to wtedy należy się pochylić i sprawdzać silnik od początku, wtryski, termostaty, przepustnica, etc. albo sprzedać auto, przynajmniej będzie bez nerwów i kosztów i zmienić na francuza :norty: . Tam jest ekologiczny wtryskiwacz z eko świecą w FAP i nie ma problemów z wypalaniem :twisted:


Teraz u mnie, gdy wymieniłem czujnik, jest 250 km od regeneracji i około 15-18 g obliczonej sadzy. Nadal obstawiam wypalenie przy 350 km, czyli nadal bez szału, ale zobaczę ile pociągnie. Błąd 48B2 zniknął magicznie, czyli ten czujnik podający wartości przeciwciśnienia musi mieć też jakiś pośredni wpływ na reagowanie egru poprzez dde. Myślałem, lecz nadal nie mam pomysłu jak zwiększyć bezawaryjność tych czujników, czyli poprawić fabrykę :\


U ciebie ciśnienie atmosferyczne też stoi w miejscu jak słup soli i przekłamuje? Porównaj, jak możesz, z barometrem i napisz :cool2:

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano

Nic nie pisałem więcej bo by wyglądało że sam do siebie piszę .


Najpierw część humorystyczna . Jak to kolega powiedział mi : powinieneś się cieszyć bo ty jak nie masz nic do roboty to chodzisz kompletnie załamany . No tylko ja wolę robić rzeczy typu klocki , tarcze może zawias itp . Pomijam już to że poprostu wolę wiedzieć co na 100% jest zepsute . I to mi obecnie nie pasuje .


Wracając do tematu :

-turbina ma minimalny luz poprzeczny , wzdłużnego brak . Czyli w sumie ok . Nie słychać jej no chyba że w ciasnym betonowym garażu się wsłucham . Reakcja na buta jest zdrowa itp .

-membramę obejrzałem , ładna miękka itp

-Valvoline 5w40 , dokładnej wersji nie znam . zalany przy zmianie rozrządu jakieś 3000 km na nim zrobione . Stan na miarce max . nie przybywa nie ubywa .

-żywotność programowa filtra 250 kkm . potem komunikat błędu w DDE pojawia się a potem już na liczniku . Z tym że ten filtr ma realnie 200 kkm za sobą bo był wymieniany w aso w de . przy którejś wymianie zaworu EGR . Przepływ raczej ma , przy max bucie i "dobrej prędkości" 240mbar .

- dzisiaj miałem z rana 10 stopni . rozrzutu praktycznie nie było sadzy przybyło po 50 km 1,5 grama . powinienem zrobić według tego około 600 km . jednak przychodzą znów gorące dni więc nie ma szans na ten wynik .

-pozostaje na razie : jeździć i obserwować . to nie wada tylko właściwość .

-sprzedaż jest w planie ale nie teraz może na wiosnę no chyba że się ktoś "pojawi" . nie czuję się dobrze z tym żeby komuś wcisnę problem . no chyba że tak jak punkt wcześniej uspokoi się na jesień zimę wiosnę to znalezienie przyczyny będzie trudne .

-pozostaje podmienić jeszcze przepływomierz .w sumie to element mocno zależny od temperatury . chociaż podgląd danych oczekiwane/aktualne pokazuje że się te wartości zgadzają . jedynie ułamki sekund gdzie następuje zmiana "mocy" są rozjazdy na plus nieduże .

  • 2 miesiące temu...
  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
Może temat trochę przymarł ale chyba wyjaśnia się powoli zagadka . 2 wtryski pojawia się błąd adaptacji zerowej od tego tygodnia ( czyli 2 jazdy po 20 km może ) . To może zmieniać akustykę wydechu i ciśnienie i stąd takie cyrki . Tak sobie tłumaczę .
  • 1 miesiąc temu...
Opublikowano

U mnie wypala się tak samo, niezależnie od tego czy były stare wtryski, czy nowe. Wypalanie średnio po przejechaniu 250 do 300 km, po wymianie czujnika. Pomysłów konkretnych brak, przyczyna może być prozaiczna. Na pewno przydatna byłaby dymiarka wsadzona w początek dolotu, bo to nie było jeszcze robione. No i ktoś z chęciami, bo mi już sił brak do tego ekologicznego wynalazku :lol:

Choć z drugiej strony jak zdejmowałem wężyk przed dpf na odpalonym silniku, to nie dymił jak Star 266. Brudnoszara mgiełka. Choć nie wiem jak wyglądają "poprawnie" spaliny ze sprawnego diesla z dpf. Jeżeli ktoś wie, niech tu napisze :wink: .


Co to znaczy adaptacja zerowa? Nadawałeś nowe numery wtryskiwaczom?

  • 2 tygodnie później...
  • 11 miesięcy temu...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.