Czy to wina sprzęgła

[AdamF30]

Witam forumowiczów pytanie mam odnośnie mojego auta BMW serii 3 z 2016 roku 125 tys/km taka mała popierdułka B38 1,5 136kunia 318i taka połowa sześciocylindrowego prawdziwego silnika. Problem mój jest następujący podczas ruszania na pierwszym biegu i tylko przy rozgrzanym silniku po dłuższej jeździe, zaczyna samochód szarpać, kangurować, zajączkować jak zwał tak zwał ale występują takie 1-2 szarpnięć i samochód dalej jedzie i tylko przy ruszaniu. Nie występuje to na zimnym silniku normalnie puszczam sprzęgło i auto rusza. Co o tym myślicie czy to sprzęgło ???????.

[pjjp]

Ja stawiam na koło dwumasowe.

[Andrzej62]

Prawdopodobnie nic nie jest uszkodzone. Przy łagodnym obchodzeniu się ze sprzęgłem mogła zeszklić się cienka warstwa tarczy sprzęgłowej nie jest to odosobniony przypadek. Przed ruszeniem zaciągnij na max. ręczny hamulec wrzuć pierwszy bieg zwiększ obroty silnika i przytrzymaj na pół sprzęgle na ok 3 sek. prawie to momentu zdławienia silnika. Powtórz trzy razy . Ta cienka zeszklona warstwa która powoduje że sprzęgło nie ma płynnego poślizgu zostanie usunięta. Osobiście takie zachowanie sprzęgła milem w kilku różnych samochodach i na forum również nie raz poruszany był ten problem, po tym zabiegu zawsze sprzęgło przestawało szarpać.

[AdamF30]

Dziękuję za podpowiedź spróbuję ;)

[AdamF30]

Po przepaleniu trochę sprzęgła zabieg się udał, całkiem inny samochód nic nie szarpie. Andrzej62 :handshake: :clap: dzięki wielkie za podpowiedź, po prostu za grzecznie jeżdżę;) BMW potrzebuje od czasu do czasu dać jej popalić.

[Andrzej62]

po prostu za grzecznie jeżdżę;) BMW potrzebuje od czasu do czasu dać jej popalić.

Objaw braku płynnego poślizgu sprzęgła paradoksalnie dobrze świadczy o kierowcy. Ponieważ potrafi prawidłowo eksploatować i korzystać z sprzęgło nadmiernie go nie obciążając. Zwłaszcza diesla dla jego dobrej kondycji i samopoczucia nie tylko z powodu sprzęgła warto od czasu do czasu przegonić :wink: