Parę pytań po paru tyś km

[mskrzypo]

Cześć,

1. Czy jest możliwość uruchomienia w Polsce asystenta głosowego, aby komendą głosową wybrać cel nawigacji? Bmw gorzej wypada w porównaniu z Audi pod względem wpisywania adresu na panelu dotykowym.

2. Też macie lusterko fotochromatyczne tylko od kierowcy?

3. Po podłączeniu bagażnika rowerowego na hak wyłącza mi możliwość tempomatu z funkcją trzymania toru jazdy, też tak macie?

4. Chciałbym aktywować funkcję obniżania prędkości do obowiązującej na drodze. Niestety w naszym kraju funkcja nie jest dostępna.

5. Jak można poznać, że lasery się aktywowały? Jest jakaś kontrolka?

[inkwizytor]

AD3. tak , z rowerami na haku (i pewnie z przyczepką będzie tak samo) działa tylko tempomat bez możliwości uruchomienia pełnego "drive assist"

AD4. z mojego doświadczenia ta funkcja nie działa w POLSCE, CZECHACH, AUSTRII. Doskonale działa w Niemczech, imo bardzo wygodny bajer, tam zwalnia też automatycznie przed niebezpiecznymi miejscami jak np trudne zakręty, zwężenia, roboty drogowe itd.

[Marchall]

Ad. 1 tez cierpliwie czekam kiedy w Pl bedzie to dostepne

Ad. 4 moim zdaniem to dziala, lacznie z automatycznym zwalnianiem np. przed trudnymi zakretami, wtedy na wyswietlaczu pojawia sie taka zygzakowata strzałka

Ad. 5 nie ma zadnej kontrolki, po prostu trzeba wierzyc ze dziala:)

[doll00]

to może ja zadam kolejne pytanie w tej samej numeracji, aby można było czytelniej odpowiedzieć :P

6. Jeśli jadę w trybie Comfort, szczególnie z lekkiej górki, to często obroty spadają do zera i pojawia się mała kontrolka "Ready", a jak nacisnę na gaz to obroty wzrastają od zera.

czy to znaczy, że samochód nie tylko "dryfuje" ale również wyłącza silnik w trakcie jazdy?

patrząc na same wskaźniki to tak się wydaje, ale dodając gazu w ogóle nie czuję, że silnik się ponownie uruchamia tylko czuję takie lekkie zwolnienie jakby wrzucał bieg, a na słuch też nie czuć uruchamiania silnika, dlatego pytam.

.

[mskrzypo]

Odp. 6

Silnik wyłącza się przy żeglowaniu

[Zermax]

Ja mam tryb żeglowania tylko w opcji Eco pro, czyli nigdy :)

[doll00]

Ja mam tryb żeglowania tylko w opcji Eco pro, czyli nigdy :)

 

a w Comfort nie masz?

a z którego roku masz samochód?

[Zermax]

Koniec 2019 i nie w comfort nie mam.

[BigCactus]

A mnie reakcja samochodu po puszczeniu gazu w 40i często lekko denerwowała (chociaż może to za mocne słowo) - raz wchodził w tryb żeglowania, raz hamował silnikiem - generalnie bez takiej stałej jednoznaczej wykładni ;). Być może to moja wina, bo nie zadałem sobie trudu poczytać w jakim trybie jak to działa.

W X5M działa to tak jak było kiedyś - ściągam nogę z gazu i samochód hamuje silnikiem. Lepiej działa to np. przy długich zjazdach z górki (w 40i zrzucałem ręcznie biegi manetkami wtedy) i na autostradzie, kiedy dojeżdżając do kogoś puszczam gaz i samochód przewidywalnie wytraca prędkość.

[Michael1916]

Koniec 2019 i nie w comfort nie mam.

 

W trybie eco pro nie wiem czy mam żeglowanie bo nigdy tego trybu nie włączyłem. W Comfort jak i sportowych trybach nornalnie hamuje silnikiem po odpuszczeniu gazu. Tez mam 2019r. i chyba wtedy jeszcze nikt nie przesadzał z tą ekologią. Teraz to już powoli wydaje się takie niedzisiejsze. Zermax ma V8 bez elektryki i nawet miękkiej hybrydy a ja diesla również w 100% klasycznego, oldscoolowego bez użycia grama prądu.

[Michael1916]

Zaczynam zgłaszac Twoje posty adminowi.

Nie rozumiem z czego czerpiesz satysfakcję? Z eksponowania swojego chamstwa? Na żywo też byś tak do mnie zagadał? Przykre to :mad2:

[ArtPol74]

A mnie reakcja samochodu po puszczeniu gazu w 40i często lekko denerwowała (chociaż może to za mocne słowo) - raz wchodził w tryb żeglowania, raz hamował silnikiem - generalnie bez takiej stałej jednoznaczej wykładni ;). Być może to moja wina, bo nie zadałem sobie trudu poczytać w jakim trybie jak to działa.

Nie wiem dokładnie jak działa u Was żeglowanie w trybie ECO, ale podejrzewam, że podobnie jak u mnie w Meśku. To,że raz leci jak po maśle a raz trochę hamuje silnikiem... To drugie może być spowodowane tym, że auto uzupełnia energię w aku. U mnie jest kontrolka ładowania i widzę kiedy podczas żeglowania ładuje przyhamowując silnikiem.

[BigCactus]

Dodatkowa rzecz - w X5M jak ściągam nogę z gazu to spalanie spada do 0 (czyli tak jak kiedyś było), w 40i własnie rzadko spadało do 0, zazwyczaj było to z tego co pamiętam 2-4l i kompletnie nie wiem z czego to wynikało. Tak jakby w X5M rzeczywiście przestawał pracować silnik, a w 40i jakieś cuda z ładowaniem aku, żeglowaniem.

[klakierek]

Dodatkowa rzecz - w X5M jak ściągam nogę z gazu to spalanie spada do 0 (czyli tak jak kiedyś było), w 40i własnie rzadko spadało do 0, zazwyczaj było to z tego co pamiętam 2-4l i kompletnie nie wiem z czego to wynikało. Tak jakby w X5M rzeczywiście przestawał pracować silnik, a w 40i jakieś cuda z ładowaniem aku, żeglowaniem.

Teraz jak jest permanentny start/stop to się co chwilę wyłącza.

Wcześniej, albo hamował silnikiem i spalanie było 0, albo np żeglował z włączonym silnikiem, ale bez hamowania silnikiem i miałeś jakieś tam spalanie.

To żeglowanie może być irytujące, bo trzeba więcej hamować, a wtedy i tak silnik się załącza, chyba że prędkość jest bliska zeru :roll:

[czesiek25]

Teraz jak jest permanentny start/stop to się co chwilę wyłącza.

Wcześniej, albo hamował silnikiem i spalanie było 0, albo np żeglował z włączonym silnikiem, ale bez hamowania silnikiem i miałeś jakieś tam spalanie.

To żeglowanie może być irytujące, bo trzeba więcej hamować, a wtedy i tak silnik się załącza, chyba że prędkość jest bliska zeru

 

Tak co chwilę wyłącza, ale jest to głównie upierdliwe w mieście. Tutaj rozwiązanie to kodowanie lub tryb sport (ew. skrzynia w sport).

Ale poza miastem to u mnie raczej pozytywne odczucia z żeglowaniem. Mam wrażenie, jakby dość dobrze to współpracowało z radarem i danymi z mapy. Np. automatycznie przerywa żeglowanie jak się dojeżdża

do auta z przodu lub jakiegoś ronda lub krzyżówki tak aby załączyć hamowanie silnikiem odpowiednio wcześniej. A samo hamowanie silnikiem w miękkiej hybrydzie jest jakby większe niż w poprzednich autach.

[doll00]

może to głupie pytanie, bo w sumie samochód mam nowy i nie powinienem się nad tym zastanawiać.

ale przecież tak częste włączanie i wyłączanie silnika musi mieć negatywny wpływ na rozrusznik oraz akumulator, które będą się zdecydowanie szybciej zużywać i może też na inne części.

ma ktoś samochód z przed kilku lat i jakieś doświadczenia w tej kwestii?

mnie ten start/stop od 2 lat strasznie denerwuje w samochodzie żony (VW Tiguan 2.0 D), gdzie niestety nie da się na stale tego wyłączyć nawet kodowaniem, bo od 2020r zmienili oprogramowanie.

musze jednak przyznać, że w X5 to uruchamianie odbywa się zdecydowanie bardziej delikatnie i jest zdecydowanie mniej denerwujące.

najbardziej denerwuje jeśli np. na skrzyżowaniu się wyłączy ..... w momencie kiedy zamierzasz właśnie ruszyć :lol:

.

[hunter]

może to głupie pytanie, bo w sumie samochód mam nowy i nie powinienem się nad tym zastanawiać.

ale przecież tak częste włączanie i wyłączanie silnika musi mieć negatywny wpływ na rozrusznik oraz akumulator, które będą się zdecydowanie szybciej zużywać i może też na inne części.

ma ktoś samochód z przed kilku lat i jakieś doświadczenia w tej kwestii?

mnie ten start/stop od 2 lat strasznie denerwuje w samochodzie żony (VW Tiguan 2.0 D), gdzie niestety nie da się na stale tego wyłączyć nawet kodowaniem, bo od 2020r zmienili oprogramowanie.

musze jednak przyznać, że w X5 to uruchamianie odbywa się zdecydowanie bardziej delikatnie i jest zdecydowanie mniej denerwujące.

najbardziej denerwuje jeśli np. na skrzyżowaniu się wyłączy ..... w momencie kiedy zamierzasz właśnie ruszyć :lol:

.

 

Nie tylko psuje się rozrusznik ale cały silnik.

Ciągle gaszenie powoduje ogromny szok termiczny dla wszystkich smarowanych części , olej zostaje a temperatura nie ma ujścia i powstają nagary, zapiekają się pierścienie i ogólnie według mnie to destrukcja silnika.

U siebie wyłączyłem to gówno i o wiele przyjemniej mi na duszy że nie męczę silnika.

[Arturo1976]

Nie wiem, o czym piszecie z tymi żaglówkami :roll:

[hunter]

Jak puszczam gaz w miękkiej hybrydzie to silnik gaśnie a skrzynia rozłącza napędy od silnika mimo że jedziesz 120 km/h i możesz tak się turlać , żeglować nawet 5 km z wyłączonym silnikiem , mam 12 tys przebiegu a przeturlałem się 950 km

Tu masz wszystko na ten temat

[mskrzypo]

W audi mi żeglowało tylko wtedy gdzie to było zasadne. Np. przed skrzyżowaniami itp. jak jechałem za szybko to po puszczeniu gazu hamowało silnikiem, ale wtedy gdzie uznało, że na żeglowaniu dojadę do ograniczenia prędkości lub skrzyżowania z odpowiednią prędkością to żeglował. I działało to bardzo dobrze. Tryb żeglowania polegał na rozłączeniu napędu.

W BMW w miękkiej hybrydzie i odczuwalność gaszenia i odpalania jest bardzo delikatna, ponieważ nie ma rozrusznika. Dla niektórych niezauważalna bez patrzenia na obrotomierz. Myślę, że smarowanie newralgicznych miejsc olejem jest jakoś rozwiązane. W tradycyjnych hybrydach też silnik się włącza i wyłącza co chwilę i jakoś nie słychać aby się zacierały.

[PAVKO]

Podepnę się do tematu bo zauważyłem u siebie,że jadąc na janosiku,odwrotnie pokazuje mi kierunek na najbliższym rondzie na head upie i między zegarami a prawidłowo na ekranie środkowym. Też tak macie?

[RyszardOchucki]

Nie tylko psuje się rozrusznik ale cały silnik.

Ciągle gaszenie powoduje ogromny szok termiczny dla wszystkich smarowanych części , olej zostaje a temperatura nie ma ujścia i powstają nagary, zapiekają się pierścienie i ogólnie według mnie to destrukcja silnika.

U siebie wyłączyłem to [bAD] i o wiele przyjemniej mi na duszy że nie męczę silnika.

 

Żona jeździ po mieście mercedesem z systemem start stop od 2012 roku. Żaden rozrusznik nie wysiadł , nic w silniku się nie dzieje. Może 170 000 km to nie tak dużo ale skrzynia zaczyna zdychać a silnik i rozrusznik działają jak w nowym. Akumulator 1 raz wymieniony.

[hunter]

Nie tylko psuje się rozrusznik ale cały silnik.

Ciągle gaszenie powoduje ogromny szok termiczny dla wszystkich smarowanych części , olej zostaje a temperatura nie ma ujścia i powstają nagary, zapiekają się pierścienie i ogólnie według mnie to destrukcja silnika.

U siebie wyłączyłem to [bAD] i o wiele przyjemniej mi na duszy że nie męczę silnika.

 

Żona jeździ po mieście mercedesem z systemem start stop od 2012 roku. Żaden rozrusznik nie wysiadł , nic w silniku się nie dzieje. Może 170 000 km to nie tak dużo ale skrzynia zaczyna zdychać a silnik i rozrusznik działają jak w nowym. Akumulator 1 raz wymieniony.

Moja żona też dużo jeździ, po paru latach dowiedziałem się że pierwsze co robi po uruchomieniu samochodu to wyłącza start stop, jak się podpytałem czemu , to powiedziała że ją denerwuje ;)

[Stashek]

Nie tylko psuje się rozrusznik ale cały silnik.

Ciągle gaszenie powoduje ogromny szok termiczny dla wszystkich smarowanych części , olej zostaje a temperatura nie ma ujścia i powstają nagary, zapiekają się pierścienie i ogólnie według mnie to destrukcja silnika.

U siebie wyłączyłem to [bAD] i o wiele przyjemniej mi na duszy że nie męczę silnika.

 

Żona jeździ po mieście mercedesem z systemem start stop od 2012 roku. Żaden rozrusznik nie wysiadł , nic w silniku się nie dzieje. Może 170 000 km to nie tak dużo ale skrzynia zaczyna zdychać a silnik i rozrusznik działają jak w nowym. Akumulator 1 raz wymieniony.

 

170.000 to nie jakiś wyczyn, start/stop skrzyni nie pomaga i też na pewno dostaje. A silnik zrobi na pewno kilkadziesiąt tysięcy km mniej. To jedna ze składnych jakie mają wpływ, inne to częstrza wymiana oleju, nie gazowanie na zimnym silniku, styl jazdy itd. I albo zrobi Ci takie auto 200 tys, albo 500. 500 przy odpowiednim traktowaniu auta dzisiaj też da się osiągnąć.

[hunter]

Obejrzyjcie, warto zerknąć co i jak , gość fajnie robi filmy.

Polecam.