Poduszka w kierownicy

[Łukasz.glogowski87]

Panowie pomocy bo ręce opadają...

Zimą przy dużych mrozach albo latem przy dużych upałach jakiś plastik w kierownicy powodował skrzypienie ale po chwili była cisza. Teraz jest to cały czas. Chciałem ściągnąć kierownicę i zobaczyć co dokładnie powoduje ten dźwięk. Dzisiaj męczyłem się 2 godziny i nie mogę wyciągnąć poduszki, a jest to banalnie proste niby... akumulator odłączony już nie wspomnę ile trzeba rozebrać żeby się do niego dostać w f31:/ znalazłem 2 sposoby na YouTube żaden nie działa chociaż robie wszystko tak jak trzeba. Pierwszy kierownica w ustawieniu do jazdy prosto, dwa otwory z tyłu z lewej i prawej, śrubokrętem odblokowujemy zatrzask i powinno odskoczyć... brak efektu. Drugi sposób skręcam kierownicą 90 stopni, ściągam obudowę kolumny kierowniczej i od tyłu widać pięknie zatrzaski, odblokowuję śrubokrętem i palcami ciągnę poduszkę dalej nic coś dalej ją trzyma choć nie powinno... co robię źle? Może trzeba dwa zatrzaski na raz? Brak pomysłów

[Arturo1976]

Pierwszy właściciel ? Auto bezwypadkowe ?

[Łukasz.glogowski87]

Tak auto 100% bezwypadkowe nie było jeszcze otworów w kierownicy musiałem je zrobić.

[Ponta]

Ta, dwa na raz puszczą. Ogólnie to jest tak skonstruowane, że pierwszy raz i drugi się męczysz 30 min.

Za trzecim razem odpinasz poduszkę 15 sekund.

[Łukasz.glogowski87]

Czyli próba kolejna z 2 na raz. Zobaczymy co z tego wyjdzie dam znać

[martiso]

nie trzeba dziurawić kierownicy można ją zdjąć w cywilizowany sposób :)

[Łukasz.glogowski87]

Ten film znalazłem dopiero jak nie mogłem sobie poradzić z 1 sposobem ale mimo odblokowania tych zaczepów poduszka dalej siedziała na miejscu:/

[Łukasz.glogowski87]

Ten film znalazłem dopiero jak nie mogłem sobie poradzić z 1 sposobem ale mimo odblokowania tych zaczepów poduszka dalej siedziała na miejscu:/