Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
Pytanie trochę na wyrost, bo auto mam jeszcze na gwarancji :8) Przyznam, że chyba niepotrzebnie przycebuliłem i mogłem poświęcić dodatkowe 30k na silnik 3.0. No, ale skoro mam 2.0, a za półtora roku skończy mi się gwarancja to pomyślałem, że może zrobię wtedy swap silnika? :D Czy orientuje się ktoś z Was ile to będzie wymagało przeróbek? Czy jest sens się w to bawić?
Opublikowano
Tego rodzaju swap nie ma sensu, albo wyciskaj co możesz z tych 2 litrów (mapa, sprezarka, cooler, dolot, wydech), albo sprzedaj swojego i szukaj używanego w podobnym stanie/roczniku.
Opublikowano
Myślisz, że da się w ten sposób wycisnąć ze 300 kucy z B47? ;)

 

myślę że da się prawie wszystko, pytanie o koszty i sens ;-) Jak szukasz mocy grubo powyżej 250hp (remap B57) to pamiętaj, że sam swap silnika może być pułapką...

Opublikowano
Muszę zapytać, nie jeździłeś 320d że nagle chcesz pond 300 kucy? Bo to jest spora różnica, wygląda tak jakbyś wziął w ciemno tego dieselka. Co do pytania, według mnie nie ma sensu taki swap, prościej sprzedać obecne auto i kupic używkę z małym przebiegiem tak jak inni sugerowali.
Opublikowano
Muszę zapytać, nie jeździłeś 320d że nagle chcesz pond 300 kucy? Bo to jest spora różnica, wygląda tak jakbyś wziął w ciemno tego dieselka. Co do pytania, według mnie nie ma sensu taki swap, prościej sprzedać obecne auto i kupic używkę z małym przebiegiem tak jak inni sugerowali.

 

Oczywiście, że jeździłem i ogólnie jestem bardzo zadowolony, ale po pół roku mam już lekki niedosyt :twisted: Jak decydowałem się na zakup to w grę wchodziły 3 auta - Tesla 3, Alfa Giulia Veloce i właśnie BMW 320d. Myślałem o 330d, ale kosztowała wtedy więcej niż Tesla. Finalnie Tesla odpadła ze względów praktycznych (brak miejsca do ładowania + wzrost $ i skok ceny o 20k w ciągu miesiąca, kiedy właśnie podejmowałem decyzję), Giulia dawała mnóstwo radochy, ale miała za mały kufer i żłopała jak smok więc finalnie stwierdziłem, że ta 320d, mimo że najwolniejsza, daje wystarczająco dużo funu :mrgreen:


No i tak dawała, ale już bym chciał coś mocniejszego :D :D :D Jednocześnie mam tak, że przywiązuję się do auta i nie lubię za często zmieniać, więc opcja ze swapem silnika i osprzętu wydawała mi się spoko opcją.

Opublikowano

Nieopłacalne - auto mimo wszystko straci na wartości.

A sama zmiana silnika to nie wszystko. Taniej jest sprzedać i kupić inne

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.