Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
Witam, pacjent E90 N47 177km. Auto dwa tygodnie temu po wymianie rozrządu i sprzęgła przy tym filtrów oraz płynów, w tym płyn chłodniczy. Auto od razu po odebraniu od mechanika pojechało w trasę i już na granicy kontrolka od niskiego poziomu oleju, więc zatrzymałem się na stacji dokupiłem i dolałem ok. 1l. Już wtedy auto miało problem z odpaleniem. Dodam, że mechanik mi wymienił jedną świecę z innym napięciem niż pozostałe, gdzie miałem miesiąc wcześniej zakładane nowe od Beru. Po dojechaniu do miejsca zamieszkania na drugi dzień po powrocie z pracy wywaliło płyn ze zbiornika wyrównawczego. I teraz drugi tydzień auto odpala tak, że aż serce kłuje, raz w ogóle nie odpaliło. Codziennie TYLKO z rana jest plama pod chłodnicą. Dolałem już w sumie 3l płynu chłodniczego w ciągu tygodnia. Również auto kopci na biało przynajmniej jak widziałem przez pierwsze 10km w lusterkach, no i dzisiaj po pracy zszedłem do auta zobaczyć pod korek wlewu oleju a tam masełko, na bagnecie normalny olej ale jeszcze jedna sprawa taka, że ze zbiornika wyrównawczego śmierdzi spalinami. Jestem praktycznie pewien, że to uszczelka pod głowicą jak nie gorzej. Teraz chciałbym sięgnąć porady bo w ostatniego mechanika wrzuciłem ponad 10k a w auto w ostatnie pół roku jak je mam no z 20k. Auto jest przeze mnie skompletowane i jest w bardzo dobrym stanie wizualnym, tylko co jeśli to blok jest pęknięty. Co byście radzili w tym przypadku remont, kupić ten sam silnik czy może już silnik 3 litrowy?
Opublikowano

Dzisiaj zdjąłem kolektor ssący bo chciałem też sprawdzić świece, sprawdzałem dwie jedna ok ta którą mechanik wymienił a druga w kanale tak nagarowana, że większość czasu zajęło mi odkręcanie samego korpusu a nie gwintu. W przepustnicy był żółty płyn i widziałem przecieki z uszczelki głowicy poniżej daje zdjęcia:

https://zapodaj.net/95caa383c86d7.jpg.html

https://zapodaj.net/109fceb48d316.jpg.html

https://zapodaj.net/f4b92e7f1cb4f.jpg.html

https://zapodaj.net/e58a0f119eb07.jpg.html

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.