Skocz do zawartości

gdzieś jest zwarcie bmw e39 520d 2001


pimpeklo

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

posiadam bmw e39 520d rocznik 2001, 20. diesel. Mam następujacy problem: po odpaleniu samochodu i przejechaniu nie ważne jak delekiej trasy, gdy zatrzymam się i zgasze silnik a następnie po np 20 sekundach zechcę go ponownie odpalić, po przekręceniu kluczyka na zapłon, akumulator zostaje natychmiast rozładowany i nie sa się odpalić samochodu. Wydaje mi się że gdzieś jest zwarcie tylko gdzie? przy akumulatorze? w stacyjce? w rozruszniku? dodam że wydażyło mi się to już dwukrotnie i tylko przy bardzo krótkim postoju, kilku sekundowym zgaszeniu silnika.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze

Nie da się rozładować akumulatora w kilkanaście sekund. Albo jest nieładowany, albo stacyjka nie łączy, albo ews blokuje, albo rozrusznik uszkodzony.

Co się dzieje po tych 20sekundach jak chcesz odpalić, słychać jak rozrusznik cyka, gasną kontrolki czy zupełnie nic? Musisz potem ładować akumulator?

Po czterdziestce człowiek ma, trochę z osła, trochę z lwa.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze
Nie da się rozładować akumulatora w kilkanaście sekund. Albo jest nieładowany, albo stacyjka nie łączy, albo ews blokuje, albo rozrusznik uszkodzony.

Co się dzieje po tych 20sekundach jak chcesz odpalić, słychać jak rozrusznik cyka, gasną kontrolki czy zupełnie nic? Musisz potem ładować akumulator?

A pobór prądu na poziomie 99A? ;-)

Miałem taki przypadek w E38. Alternator pobierał tak duży prąd. Na szczęście pomiar robiłem miernikiem cęgowym.




Jedyne elementy, które mogą mieć tak duży pobór prądu to rozrusznik i alternator. Należałoby sprawdzić wartość poboru prądu, a także zbadać akumulator pod obciążeniem.



Na początek naładowałbym akumulator i wykonał test pod obciążeniem(są takie testery, które obciążają akumulator podobnie do rozrusznika)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no więc proba odpalenia wygląda tak: pierwsza próba jest normalna, czyli wkladam kluczy przekrecam raz zapala sie licznik kilometrow i tp standardowo, potem drugi raz zapala sie reszta kontrolek tez standardowo, przekręcam na zapłon i nic sie nie dzieje, kontrolki gasną, światła w samochodzie gasną, nie ma wogóle prądu, nie da sie drzwi zamknąć zamkiem, nie da sie bagaznika otworzyć. Kolejna proba wygląda tak że po wlozeniu kluczyka i przekręceniu raz żadna kontrolka nie świeci, drugie przekręcenie lekko swiecą kontrolki ładowania i oleju, zapłon i dalej nic. Wczoraj zdarzyło sie to drugi raz, te same objawy, pierwszym razem mialem fart bo zlapalem kogoś żeby mnie podładował na kablach, zaznacze że wóz musiał sie troche podładować bo nie odpalił od razu (słychać było pstryknięcie gdy dawałem na zapłon). Wczorajsza sytuacja taka sama ale zostawilem go na noc bo odziwo centralny działał, dzisiaj rano gdy do niego wsiadlem ku mojemu zdziwieniu prad wrócił (światła świeciły wewnątrz samochodu, kontrolki się paliły), sprawdzilem volty na akumulatorze i było 12,50V, niestety próba odpalenia skończyła sie jak opisałem wyżej. Złapalem kolejnego gościa żeby mnie podładował, nie zapalił a kable były dobre bo grube, niestety nie było czasu na dłuższe ładowanie. Na szczęscie udało mi sie otworzyc bagażnik, wyjąłem aku i teraz go ładuje (prostownik wskazywał rozladowanie). Przed podłączeniem do prostownika pokazywał 12,50V.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze
Podjedź do sklepu z akumulatorami, mają tam mierniki i pewnie nawet za free mogą Ci zrobić pomiar stanu. Albo baterię masz śmietnik, albo rozrusznik padł, nie śmierdzi spod maski jak odpalasz? Nie kręci jakoś za długo?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze

Alternator jak najbardziej rozładuje akumulator , a jeśli zrobi to w 20 sek przy poborze 100A, to tylko raz, bo się zaświeci i usmaży, on już ładował nie będzie, będzie cały czas zwarty. Przynajmniej ja to tak widzę.

Kolego sprawdź klemy, ładowanie.

Po czterdziestce człowiek ma, trochę z osła, trochę z lwa.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze
Napięcie 12,5V to nie jest rozładowany akumulator chyba, że masz oberwane płyty i robią się zwarcia to wtedy nie będzie miał pojemności. Trzeba było podłączyć miernik pod zaciski pod maską i sprawdzić napięcie wtedy gdy nie możesz uruchomić. U mnie przy kręceniu spada do 10,9V. Ewentualnie ta sama czynność, ale druga osoba obserwuje na zaciskach akumulatora. Jak nadal jest 12,5V i wszystko gaśnie to bym zaczął od sprawdzenia kostki stacyjki.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze
Nie jest potrzebna druga osoba oraz multimetr a wystarczy uruchomić ukryte menu w liczniku i ustawić na ładowanie.

Mój czarnuch

Drugi czarnuch-540i

E32 740IL

Kupię do e46 sedan przedlift:

- maskę cosmosschwarz 303

- osłonę dźwigni automat 51167059413 ("-" do przodu)

- listwę spryskiwaczy mgłowych polift (303 cosmosschwarz)

Najlepiej Dolny Śląsk, tel. 782-784-200.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.