Skocz do zawartości

E61 525d problemy z odpalaniem na mrozie


Tripleimpact17

Rekomendowane odpowiedzi

Ostatnio przy mrozach poniżej 0 ma problemy z odpalaniem .

Po diagnostyce wykryte błędy :

- 4587 Nieprawidłowe ogrzewanie filtra paliwa

-4212 do 4262 Zakłócenie obwodu prądowego wszystkich 6 świec

- 44D3 Nieprawidłowe napięcie / ładowanie alternator

-41F2 Nieprawidłowe działanie wentylator chłodnicy

-43E2 Nieprawidłowe działanie siłownik przepustnicy

-3FF0 Nieprawidłowe działanie masowy przepływomierz powietrza blok 2

-4687 Nieprawidłowe działanie siłownik przepustnicy


Pytanie gdzie szukać przyczyny z elektroniką możliwe przez słaby akumulator ? Czy szukać jakiegoś sterownika wiązki ?

W poniedziałek będę sprawdzał wszystkie świece .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze

Pierwsze co bym zrobił , naładował akumulator , następnie skasował błędy , odpalił auto , sprawdził napięcie ładowania w kilku miejscach ( przy alternatorze , punktach awaryjnego rozruchu auta - pod maską silnika a na sam koniec przy akumulatorze )


Następnym krokiem byłoby sprawdzenie jakości masy .

Do tego potrzebna ci będzie druga osoba oraz miernik elektryczny. Miernik ustawiasz na napięcie stałe , na 20V. Jedną sondą miernika dotyka bloku silnika natomiast druga nadwozia ( np. śruba od górnego zawieszenia amortyzatora - kielich ). W czasie odpalania ( nie pracy silnika ) musisz zwrócić uwagę na najwyższą wartość napięcia . Do tego najlepszy byłby miernik analogowy . Czasami niektóre mierniki elektroniczne są z rekordem danej wartości ( pamięć najwyższej wartości ) .

Jeśli napięcie będzie niższe niż 0,5V , to masa jest w porządku .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze

Swiec nie sprawdzaj tylko je wymień jeśli nie wiesz ile mają nalatane.

Do tego załatw sobie nowy sterownik świec bo mało prawdopodobna jest awaria wszystkich świec.

Sprawdź przewód zasilania sterownika świec.

No i wszystko to co powyżej .


Błędy mogą być nieprawdziwe lub stare.

Drogą dedukcji doszedłem do konkluzji...!!!!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.