Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Jeździcie już swoimi Coupe ?

Pytanie moje jest takie, czy zauważyliście na postoju, nie na tzw luzie ale na hamulcu lub auto hold od czasu do czasu drgania. Opiszę to tak. Jakby co jakiś czas raz na pół minuty powiedzmy przeleciało go zimno :D To tak jak człowieka wstrząśnie czasmi chłód. Tylko że to już pojawiło mi się jak było ciepło wiec temperatura otoczenia nie ma tu znaczenia.

Byłem w aso, żadnych błędów nie pokazuje wiec nie ma problemu według nich. Ciekawy jestem czy u was to się zdarza.

  • Odpowiedzi 50
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano

Można spróbować z aktualizacją oprogramowania. Czasem można się zdziwić.


Obecnie podobny problem ćwiczę w N43, a więc także bezpośredni wtrysk.

Póki co wygląda to na wtryskiwacz(za mało dzisiaj przejechałem, żeby być pewnym)

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
a błędy pokazuje jakieś odnośnie układu wtryskowego ?

Soft mam najnowszy lipcowy.

No właśnie w tym N43 aktualnie kompletnie żadnych błędów, nawet po dłuższej trasie

Opublikowano
Mam to samo, wydaje mi się, że występuje sporo częsciej na zimnym silniku. Też zgłaszałem w ASO jak zmieniali olej po 2k km - niby stali autem na postoju i nic nie zaobserwowali. Póki co przyjąłem wariant 'jeździć, obserwowac'.
Opublikowano (edytowane)
Mam to samo, wydaje mi się, że występuje sporo częsciej na zimnym silniku. Też zgłaszałem w ASO jak zmieniali olej po 2k km - niby stali autem na postoju i nic nie zaobserwowali. Póki co przyjąłem wariant 'jeździć, obserwowac'.

 

Aha, no to znaczy, że nie jestem osamotniony w tej kwestii. Auto na gwarancji, wiec skoro tak chcą, żeby jeździć i obserwować, to tak zrobimy.


Ponownie została wgrana pełna aktualizacja softu. Taka oficjalna przez aplikację My BMW. Jak na razie trzęsiawki ustały, czy na zimnym czy na ciepłym od dwóch dni jest spokój.

Edytowane przez konopson
  • 5 miesięcy temu...
Opublikowano
Mam to samo, wydaje mi się, że występuje sporo częsciej na zimnym silniku. Też zgłaszałem w ASO jak zmieniali olej po 2k km - niby stali autem na postoju i nic nie zaobserwowali. Póki co przyjąłem wariant 'jeździć, obserwowac'.

 

Aha, no to znaczy, że nie jestem osamotniony w tej kwestii. Auto na gwarancji, wiec skoro tak chcą, żeby jeździć i obserwować, to tak zrobimy.


Ponownie została wgrana pełna aktualizacja softu. Taka oficjalna przez aplikację My BMW. Jak na razie trzęsiawki ustały, czy na zimnym czy na ciepłym od dwóch dni jest spokój.

 

I jak problem się nie powtarza po aktualizacji? Ja mam auto z kwietnia czyli z aktualnym oprogramowaniem ale też obserwuje czasami na postoju (na światłach itp) lekkie drgania silnika. System start stop mam wyłączony ale trochę to przypomina właśnie wibracje przy zapalaniu, z tym że o dużo mniejszym nasileniu. Z moich obserwacji wychodzi że pojawia się to najbardziej w trybie ECO, mniej w comfort a w sport wcale. Nie wiem czy z tym do ASO jechać bo czytając jakie mają podejście , to w takich drobiazgach jak się im palcem nie pokaże co i gdzie "stuka" a jeszcze najlepiej jak naprawić to olewają temat i mówią że "silnik w jednym kawałku to jeźdź Pan".

Opublikowano

po kilku miesiącach obserwacji jest tak jak napisałeś. W eco i comfort potrafi zadrgać w sport w ogóle. Mam ustawione, że przy odpalaniu od razu mam sport więc nie odczuwam tego problemu za bardzo.

W ASO powiedzieli, że jest ok i że oni nic nie czują żeby drgał :D

Ale jako że przezorny zawsze ubezpieczony kazałam odnotować przy wymianie oleju że takie coś zgłaszałem. Teraz jadę na drugą wymianę oleju i też powiem, żeby to wpisali, że zgłaszam drgania.

Pewnie nic z tym nie zrobią, ale niech jest ślad że było to zgłaszane od nowości samochodu.

Opublikowano
po kilku miesiącach obserwacji jest tak jak napisałeś. W eco i comfort potrafi zadrgać w sport w ogóle. Mam ustawione, że przy odpalaniu od razu mam sport więc nie odczuwam tego problemu za bardzo.

W ASO powiedzieli, że jest ok i że oni nic nie czują żeby drgał :D

Ale jako że przezorny zawsze ubezpieczony kazałam odnotować przy wymianie oleju że takie coś zgłaszałem. Teraz jadę na drugą wymianę oleju i też powiem, żeby to wpisali, że zgłaszam drgania.

Pewnie nic z tym nie zrobią, ale niech jest ślad że było to zgłaszane od nowości samochodu.

 

Jak ustawiłeś tryb sport jako domyślny po odpaleniu? Kodowaniem czy jest jakiś inny myk na to?

  • 7 miesięcy temu...
Opublikowano (edytowane)

Drodzy, czy komuś spośród opisujących swoje perypetie z drganiami udało się rozwiązać problem? Albo zmotywować ASO do jakichś konkretnych działań diagnostycznych poza podpięciem komputera i usłyszeniem stwierdzenia od ASO "u mnie działa"?


Mam podobny problem z drganiami, jak opisywany tutaj przez autora wątku, w swoim nowo odebranym g20 330i LCI i na prawdę te drgania są dla mnie mocno irytujące. Uważam, że taka sytuacja w samochodzie marki premium za grubo ponad 200k jest nie do pomyślenia.


Edit:

Dodam jeszcze, że u mnie drgania na zimnym właściwie nie występują a nasilają się po przejechaniu pewnego dystansu i rozgrzaniu silnika. Samo drgnięcie / wibracja przypomina zajechaną dwumasę w poczciwym 1.9 TDI, nie wiem jak to inaczej opisać. Drgania mają moim zdaniem różną amplitudę, czasem są ledwie wyczuwalne a czasem zatrzęsie budą, że czuć nawet na zagłówku. Samchód jest nowy ma przejechane 3000km i problem występuje od nowości, zgłaszałem to w ASO przy 1700km ale po wykonaniu diagnostyki silnika, nie stwierdzili żadnych błędów.


Będę wdzięczny za informację oraz wasze dotychczasowe doświadczenia w tym temacie.

Edytowane przez Diav
Opublikowano

Niestety jedyną metodą na tą przypadłość jest jazda w jednym z trybów sport. ASO nie widzi problemu. Błędów nie ma więc wszystko jest ok. Tak ma być i już.

Ew druga metoda to jazda z włączonym start/stop, gdy auto gaśnie na światłach to nie drga :D

Opublikowano
Niestety jedyną metodą na tą przypadłość jest jazda w jednym z trybów sport. ASO nie widzi problemu. Błędów nie ma więc wszystko jest ok. Tak ma być i już.

Ew druga metoda to jazda z włączonym start/stop, gdy auto gaśnie na światłach to nie drga :D

 

Cudownie, nie chciałem diesla bo mnie irytowały drgania, więc mam benzynę, która momentami drga jak diesel z zajechaną dwumasą :/

Opublikowano
U mnie ten silnik pracuje wzorowo, żadnych drgań. Kilka razy zdarzyło mi sie wyjść z auta zapominając wyłączyć silnik bo go nie słychać na postoju gdy muzyka wybrzmiewa z głośników
Opublikowano
U mnie ten silnik pracuje wzorowo, żadnych drgań. Kilka razy zdarzyło mi sie wyjść z auta zapominając wyłączyć silnik bo go nie słychać na postoju gdy muzyka wybrzmiewa z głośników

 


No właśnie! Samochody, którymi jeździłem do tej pory, czy to na jazdach testowych, czy samochód mojego znajomego, (g20 który również ma silnik B48), nie miały absolutnie żadnych tego typu przypadłości :duh:


Edit:

Moje wrażenie jest jednak takie, że przyczyna leży nie po stronie silnika ale skrzyni biegów. Silnik pracuje na prawdę równo, podnosiłem nawet maskę aby sprawdzić czy drgania pochodzą od silnika, położyłem rękę na obudowie i nic nie wyczułem, silnik na prawdę pracuje jedwabiście i niesamowicie cicho, stąd moje podejrzenia kieruję właśnie w stronę skrzyni.

Opublikowano
Jedyne co na logikę mi przychodzi do głowy to skoro tryb sport niweluje/zmniejsza ten objaw to by wskazywało, że silnik/skrzynia pracując w "oszczędniejszych" trybach z jakiegos powodu ma takie zawachania. Pozostaje jedynie mieć nadzieję, że nie wpływa to na nic więcej poza drganiami, bo po ASO to niestety ciężko się jakiejś inicjatywy w temacie spodziewać.
  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
Jedyne co na logikę mi przychodzi do głowy to skoro tryb sport niweluje/zmniejsza ten objaw to by wskazywało, że silnik/skrzynia pracując w "oszczędniejszych" trybach z jakiegos powodu ma takie zawachania. Pozostaje jedynie mieć nadzieję, że nie wpływa to na nic więcej poza drganiami, bo po ASO to niestety ciężko się jakiejś inicjatywy w temacie spodziewać.

W trybie sport silnik może pracować w trybie homogenicznym, a w normalnym trybie potrafi pracować w trybie uwarstwionym nawet na biegu jałowym. N43, czyli pierwszy bezpośredni wtrysk, potrafił pracować w trybie uwarstwionym także na biegu jałowym.


Tryb uwarstwiony to zubożona dawka paliwa

Opublikowano

I pewnie tak jest. Robiłem porównanie jadąc tym samym spokojnym stylem na sport i comfort. Spalanie na sport wiadomo wyższe przez inną dawkę paliwa.

Ja jeżdżę tylko na sport. na eco przełączam tylko jak stoję w mega korku ale z wyłączonym start/stopem wiec wtedy tylko mam wk..... na te drgania.

Opublikowano

Całkiem nieźle by ta teoria pasowała (i można by uspokoić sumienie, że wszystko sprawne :), szczególnie że już pare osób to odczuło). Szkoda tylko, że takich informacji trzeba się doszukiwać samemu po forach, a nie od teoretycznie obeznanych ludzi z ASO, których conajmniej kilku dostało od nas przecież pytanie w tym temacie.


Dla ciekawskich - całkiem fajny opis tych trybów znalazłem tu: https://bimmerprofs.com/n43n53-operation-modes-basics/

Opublikowano
U mnie te drgania zniknęły na parę miesięcy , a teraz znowu parę razy się pojawiły. Z tydzień temu zauważyłem też minimalne drgania wydechu w trybie sport, kiedy stałem dłuższą chwilę na włączonym silniku w garażu. Wrażenie jakby silnik dostawał mniej paliwa co jakiś czas. Od tamtej pory się nie powtórzyło. Generalnie puki co są to detale ale irytujące. Problem ciężki do opisania i nie bardzo mam czas żeby do ASO z tym uderzać i auto zostawiać, szczególnie że spodziewam się odpowiedzi jak tu podajecie "no przecież pali - jeździć obserwować". Nie wgrywałem jeszcze ostatniej aktualizacji ale nie wykluczam że może aktualizować jakieś mapy paliwa czy coś.
Opublikowano
Jedyne co na logikę mi przychodzi do głowy to skoro tryb sport niweluje/zmniejsza ten objaw to by wskazywało, że silnik/skrzynia pracując w "oszczędniejszych" trybach z jakiegos powodu ma takie zawachania. Pozostaje jedynie mieć nadzieję, że nie wpływa to na nic więcej poza drganiami, bo po ASO to niestety ciężko się jakiejś inicjatywy w temacie spodziewać.

W trybie sport silnik może pracować w trybie homogenicznym, a w normalnym trybie potrafi pracować w trybie uwarstwionym nawet na biegu jałowym. N43, czyli pierwszy bezpośredni wtrysk, potrafił pracować w trybie uwarstwionym także na biegu jałowym.


Tryb uwarstwiony to zubożona dawka paliwa

 

Jeździłem przez weekend w trybie sport, faktycznie drgania praktycznie się nie pojawiają, może jakieś na prawdę minimalne, albo jestem już przewrażliwiony. Spalanie w trybie sport nieporównywalnie wyższe, ale to też ze względu na zmianę charakterystyki pracy samochodu, która wręcz zachęca do ostrzejszej jazdy :D

W trybie comfort z włączonym start/stop trochę mnie irytuje gaszenie i odpalanie silnika, najbardziej w korku, gdzie trzeba podjechać np kilka metrów i znowu się zatrzymać. Osobiście najbardziej lubię jeździć w trybie comfort, tylko te drgania na postoju irytują mnie do tego stopnia, że nie dam rady przejść nad tym do porządku dziennego.


Konfigurując tryb individual, jakie parametry trzeba zostawić na sport a jakie można przełączyć na comfort, aby pozbyć się drgań? Mam adaptacyjne zawieszenie i jazda na oponach RFT w trybie sport po mieście do dla mnie mordęga ;)

Opublikowano

Idąc tropem tych trybów pracy znalazłem jeszcze jedną ciekawostkę: w technical trainingu do B46 (omawia też B48, do pobrania np tu: https://f30.bimmerpost.com/forums/showthread.php?t=1784917 ) na stronie 126 opisane jest jak DME cykliczne monitoruje system paliwowy poprzez chwilowe zubożanie dawki i kontrolowanie zmiany płynności pracy w danym cylindrze.


Podobny mechanizm jest opisany tutaj: https://bimmerprofs.com/idle-stratified-charge-part-3/ z dodatkową informacją: When MSD does that? With high priority – after deleting adaptations (during the creation of new adaptations) and, if increased unevenness in idle is detected. In other cases – after a certain count of motor hours, with lower priority.


Ja szczerze mówiąc od dłuższego czasu prawie w ogóle nie obserwuję już tych drgań nawet jeżdżąc w Comfort, może raz na 2-3 miesiące się pojawią na krótki moment. Być może to przypadek ale ktoś powyżej też pisał, że zanikły po pewnym czasie od 'nowości'. To by dobrze pasowało do teorii, że nowe auto nie miało jeszcze zapamiętanych tych adaptacji i może właśnie to efekt uboczny ich tworzenia, a po pewnej dłuższej przerwie ponownie testuje wtryskiwacze i znów można odczuć te drgania.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.