Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Czesc wszystkim,


Piszę ten temat ponieważ przewertowałem dziesiątki tematów na tym forum w celu rozwiązania mojego problemu i tak właściwie sporo wiedzy zdobyłem ale nikt jednoznacznie nie naprowadzał bezpośrednio na ten tor rozwiązania problemu (albo nie trafiłem na temat). Tak czy siak pisze dla potomnych bo skorzystalem i chcę tą skromną wiedze przekazać dalej.


Otóż po kupnie auta i zrobieniu zestawu startowego(oleje filtry) zabrałem się za audio. Po zamontowaniu głośników, przeciągnięciu kabli i podłączenie wzmacniacza zdziwiło mnie że wzmacniacz się wyłącza/włącza/trzaska/ i w ogóle zrobił się jeden wielki bałagan. Na początku podejrzewałem tylko wzmacniacz bo przecież aku prawie nowy no i błędu ładowania przecież nie ma żadnego... Podłączyłem interfejs bluetooth i jak zobaczyłem jak skacze napięcie zależnie od obrotów byłem w sporym szoku :shock: Po odpaleniu auta było 11,8 V, dopiero po przejechaniu 1 -2 km pojawiało sie ładowanie, niestety alternator tak jakby wzbudzął się zanim zaczął łądować szarpało to autem, skrzynią, głupiało elektryczne wspomaganie. Pierwsza myśl to naturalnie alternator. Wczęśniej pomierzylem mienrikiem żeby sprawdzić czy czasem OBD nie pokazuje głupot ale okazało się że pokazuje idealnie. Wyjąłem apternator i zawiozłem do regeneracji przekonany że alternator pada. Okazał się 100% sprawny :duh: Jedyne co poradził diagnosta to że kończą się szczotki na regulatorze a sa niewymienne (teoretycznie) i wymieniłem regulator na nowy valeo. Wróciłem do domu z nadzieją że regulator załatwi sprawę: nic bardziej mylnego. Jak napięcie latało tak lata, mniej, ale nadal coś było ewidentnie nie tak.


Poniżej zdjęcie jak wyglądało napięcie łądowania:

IMG-0346.png

IMG-0343.png


Kolejna próba odłączenie całego mojego audio => Bez zmian.

Kolejna próba odłączenie klemy IBS => Bez zmian


Ostatecznie zauważyłem że pomimo że koło pasowe jest w bardzo ładnym stanie (guma była idealna) i pasek tez nie miał pęknięcie zabiorę się za wymianę. I winowajca zamieszania odnalazł się sam! :


IMG-0415.jpg


Po wymianie koła i paska efekt widoczny od razu po pierwszym odpaleniu:


IMG-0423.png


Napięcie jest teraz bardzo stabilne, nawet jeśli IBS deliaktnie reguluje to nie ma żadnych skoków. Auto działa równo na wolnych obrotach. Mniej wibruje. Sporo spraw które mnie irytowały naprawiły się dzięki temu chociaz na pierwszy rzut oka było okej...


Pozdrawiam Wszystkim

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.