Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam, nie udało mi się znaleźć odpowiedzi w wyszukiwarce stąd też zakładam nowy temat.

Pacjent n52b30, od początku pali bardzo dużo oleju, ponadto okazało się ostatnio że auto nie ma katalizatorów... Auto przy spokojnej jeździe pali jakiś litr oleju na 1000km jak go przegonię to nawet litr na 500km... Nie jest to n52b25 więc teoretycznie nie powinien mieć problemów z pierścieniami. Na dniach zrobię jeszcze raz próbę olejową, chociaż mechanik twierdzi że kompresja w porządku. Wymieniłem już uszczelniacze i odmę na febi, zero różnicy ma ktoś jakiś pomysł co może być przyczyną aż tak wysokiego zużycia oleju. Auto ma 358 tyś km nalotu. Przy wymianie oleju robiłem płukanki zalewałem ceramizery i inne siarczki molibdenu brak jakiejkolwiek poprawy. Już mi ręce opadają...

Opublikowano

Nie ma katów bo przy takim splaniu oleju już się zatkały,więc ktoś wywalił,żeby chciała bmka jeżdzic.

Kompresja jest i będzie ,bo to wina pierścieni olejowych.

Silnik do remontu.

Opublikowano
Być może uszczelniacze zaworowe już nie istnieją. Ale duże prawdopodobieństwo jest uszkodzonych lub zapieczonych pierścieni olejowych.
  • Moderatorzy
Opublikowano

Po pierwsze to uszczelniacze zaworowe i próba olejowa, bo może też pierścienie, dodatkowo kontrola i jak trzeba to wymiana napędu rozrządu, bo grzechem byłoby tego nie zrobić.

Ale czytam, ze uszczelniacze zrobione, więc zostały pierścienie, nie ma innej możliwości.

Potem mniejsze wycieki, może miska olejowa, podstawa filtra oleju, ale to nie są rzeczy, żeby olej aż w takich ilościach ubywał.

Katy wyrzucił, bo zalane olejem, może wystarczyło to przepalić robiąc kilka tras i pozwolić się wypalić katom.

Teraz spalanie skoczy 2l/100 km do góry.

Ja w n52b30 kieliszka oleju nie dolewałem między wymianami. Miałem dwa takie motory w dwóch autach, zero problemów. No ALE jak ktoś wymieniał poprzednio olej co 30k km, no to trzeba ratować teraz.

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
Pierścienie, silnik do remontu. Było wiele N52, które paliły olej od nowości ale nie w takich ilościach jak u autora wątku.
  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
Tak "pocieszyliście " autora tematu , ze ucichł...
Drogą dedukcji doszedłem do konkluzji...!!!!
Opublikowano
Tu nie ma co pocieszać, silnik trup do remontu, przykre ale prawdziwe, lepiej naciągać na odmy, uszczelki, i inne pierdoly, skoro jak byk widać ze jest gruby problem. Rozumiem 100-200ml można uratować wymiana odmy, ale przy litrze na 500, trzeba pacjenta otworzyć, chyba ze kolega zakupi olej w beczce i będzie uzupełniał, cenowo wyjdzie taniej, zależy od przebiegu xD ewentualnie jak 90% użytkowników motodoktor i na sprzedaż, a nóż się nikt nie skapnie

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.