320 - trzeszczenie uszczelek? drzwi nie dochodzą do dachu

[radomirrr1]

Dzień dobry,

F31, 2018 r. 55tyś. km.

Kilka dni po kupnie zaczął dochodzić hałas z okolicy drzwi prawy tył (mocniej) i prawy przód (lżej). Po lekkim uchyleniu szyb dźwięki ustają. Po domknięciu ponownie się pojawiają. W kilka dni po zakupie spadła temperatura na zewnątrz, na dzień przed wystąpieniem dźwięków nasmarowałem uszczelki (drzwi, nie szyb) preparatem do tego przeznaczonym. Przeszukałem forum, odpowiedzi nie znalazłem.

Ktoś ma pomysł?, podpowiedź? Jaki polecany warsztat w Poznaniu czy w pobliżu?

Dzięki za podpowiedz!

Podbijam temat, po szukajce nie znalazłem, ale google mi wskazało wątek na tym forum https://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?f=73&t=101547, póki co jeszcze nie doszedł specyfik do uszczelek, ale przy ich oglądaniu spostrzegłem, że górne krawędzie drzwi w pozycji zamknięte (wszystkich) nie dochodzą ściśle do rantu karoserii/ słupka, mogę tam (po otwarciu drzwi sąsiednich) włożyć palucha. Z zewnątrz wszystko wygląda ok, linia, szpary na oko zachowane. Zamknięte drzwi - górna krawędź też da się jeszcze docisnąć w kierunku dachu, czy to tak ma być???

ps. Polecany na forum sztyft do uszczelek zdziałał cuda. Znowu słyszę tylko szum opon, nic nie trzeszczy, nie skrzypi, znowu auto jest Ok ;)

[yoshimba]

Daj znać jaki to sztyft ;) pozdro

[rjuser]

U mnie też wszelkie trzaski ustały po potraktowaniu uszczelek smarem silikonowym :)

[Arturo1976]

Za cichy wydech macie :lol: