Skocz do zawartości

Tylne lampy w klapie - matowe.


Skimir

Rekomendowane odpowiedzi

Witam


Nie wiem czy to przypadłość tych lamp...

Tylne lampy w klapie ewidentnie różnią się stopniem "zestarzenia" od tych na błotnikach. Lampy na błotnikach są czyste i klarowne. Lampy na klapie są takie wyblakłe, z tym, że odnoszę wrażenie, że to w strukturze już jest (jakby taka pajęczynka).

Czy jest jakaś opcja regeneracji tego aby odświeżyć wygląd czy tylko wymiana na nowe? Nowe trochę kosztują (nie uśmiecha mi się wydawać kasy bo te są w sumie sprawne) a używki trudno zidentyfikować na zdjęciach. Jeśli te lampy tak się starzeją to szkoda czasu na szukanie używek bo wszystkie będą podobnie wyblakłe... A może tylko niektóre serie takie były?

Ktoś, coś?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze

Kolego miałem to samo w E39.

Możesz samemu to poprawić.

Nie pamiętam gradacji papieru ale robi się to na mokro. Podstawa to to , że szlifujesz na mokro do momentu aż zniknie ten beżowy nalot gdy lampa jest mokra . Jak wyschnie , to oczywiście będzie mleczna.

Robiłem to u siebie dawno. Pewnie są bezbarwne lakiery do plastików. Ja malowałem to pierwszym lepszym bezbarwnym lakierem. Efekt - petarda.

Jak znajdę jakiś filmik instruktażowy to go tu wkleję.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze

zmatowić, zacząć od 320 potem 500, 800, 1000, 1500 aż znikną rysy. Na to bezbarwny.

Mam u siebie tak zrobione, przejechałem już tak około 70 tyś km (1,5 roku), ciągle są ładne :cool2:

Samochody które były złe jak były nowe, odradzają się w Polsce jako używane BMW
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze

To zaraz po odnowieniu

puybjjU.jpg


A tu po wspomnianym wyżej przebiegu. Ani razu nie polerowana, na trasie nie raz biorę szczotkę na stacji i szoruję z błota i piasku bez jakiegoś specjalnego przejmowania się o lakier

6Gk2q1g.jpg

Samochody które były złe jak były nowe, odradzają się w Polsce jako używane BMW
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze

nie chce mi się już nawet tego ruszać, na świeżo nawoskowanym aucie po trasie około 1800km w deszczu mam zdarte paski wosku z maski, którędy najwięcej wody z syfem płynęło. Tył po takiej trasie wygląda jak piaskownica. :lol:


auto ma po prostu jeździć jak najdłużej, utrzymuję tylko wygląd na poziomie w miarę zadbanego, technicznie tylko pilnuję żeby było tip top (teraz magiel poszedł do regeneracji po włoskich dziurach i rozrząd do roboty - 485tyś zrobione)

Samochody które były złe jak były nowe, odradzają się w Polsce jako używane BMW
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.