Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Cześć drodzy nieznajomi. Jakiś czas temu zakupiłem E90 325i 3.0 i zastanawiam się nad możliwymi zmianami. Nie wiem jakie są możliwości i jak to stoi cenowo, stąd chciałbym prosić Was o pomoc i uchylenia rąbka tajemnicy Waszych informacji i doświadczeń.


Na ten moment zastanawiam się jak wyglądałaby sprawa z wymianą układu wydechowego by uzyskać po dwie rury wydechowe z obu stron. Oczywiście wymieniłbym również zderzak, bo na ten moment mam dwie rury, ale tylko z jednej strony. Domyślam się, że jest taka możliwość, ale orientuję się ktoś jakie mniej więcej kwoty musiałbym na to przeznaczyć? Zależy mi na walorach wizualnych jak i dźwiękowych.


Następna kwestia jest związana z podniesieniem mocy. Trochę starałem się znaleźć na własną rękę i jedni pisali, że rezultaty będą mizerne, a drudzy, że jest szansa trochę wycisnąć. Mam silnik 325i, ale w wersji z pojemnością 3.0 i wtryskiem bezpośrednim. Byłaby szansa coś z tego wykrzesać?


W przyszłości planuję zrobić jeszcze więcej. Pobawić się nad wizualną stroną, dołożyć to i owo, zmienić reflektory, nałożyć folię. Chciałbym zrobić z tego samochodu taką swoją perełkę. Wiele osób mi mówi, że zamiast teraz wkładać w samochód pieniądze mogłem kupić coś nowszego. Racja, ciągle by nie było na to za późno, ale wszystko też zależy od tego jakie kwoty musiałbym przygotować. Najgorsze, że pomysłów coraz więcej, a kwota końcowa pewnie będzie bardzo rosła :roll:.


Jeśli mielibyście dla mnie jakieś rady lub informacje to bardzo bym prosił o odpowiedzi. Z góry przepraszam jeśli napiszę coś głupiego, ale jest to mój pierwszy samochód, z którym tak na poważnie zaczynam przygodę.


Pozdrawiam

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano

Czesc.

Generalnie, kupiles n53, lepiej trzymaj kase na naprawy tej jednostki a zapomnij, przynajmniej na rok, o jakis modyfikacjach, dajacych mizerne koncowe wyniki...taka moja rada.

Opublikowano
Przed jakimkolwiek poważnym wkładaniem kasy zamierzam sprawdzić u zaufanych mechaników czy w ogóle warto. Domyślam się, że silnik może się psuć i będzie trzeba w niego wkładać, ale na ten moment zarabiam w Niemczech i nie boję się tego. Jeśli jednak się okażę, że nie ma to sensu, to swoje oczy skieruje na coś nowszego w stylu F30.
  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
Jak nie masz rodziny, sprzedaj i kup 335i, kasy w 325i nie warto pakowac, ani to szybkie ani to fajne.
  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano

niestety nie macie racji :-)... jeśli to 3.0 w n53 to można wyciągnąć okolice 50-60 koni bez problemu :-) cały myk polega na zmianie kolektora ssącego na ten z 330i z obiema disami oraz zmiana softu na ten z 330i. Finalnie do uzyskania na paliwie 95 okolice 280 koni. Koszt zależy głównie od tego, za ile znajdziesz kolektor ssący, mapa około 1000zl.


Jeśli chodzi o wydech to warto jedynie robić końcowy (poprawa dźwięku, bez nadmiernego wydawania kasy - około 1200-1500zl) można zmienić również dolot, termoizolacja plus w środek wstawienie suchego sportowego filtra od afe (cena zaporowa na chwilę obecną) plus wstawienie silicone intake hose od RevMotoring.

Diagnostyka silników N53 i N43

Możliwość zdalnej diagnostyki, szczegóły zapraszam na PRIV

6CiWSrm.png

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
No oczywiscie, temat znany od wielu lat ale to nadal bedzie 325i z dwoma rurami ala 335i, czyli wszyscy mnie slysza (jesli prujemy koncowe tlumniki), lipa na calego, moze jestem za stary. Dla mnie auto ma byc ciche i szybkie a to bedzie glosne i wolne. Nie ma turbo, nie ma zabawy.
Opublikowano

To prawda ,ale z modyfikacjami jest tak że jeśli człowiek zacznie to już nie wie kiedy skończyć. To jak z narkotykami ,pociąg z którego nie wysiadasz.

Ile by nie było ,zawsze człowiek się przyzwyczai ,pocieszy z tydzień i znowu myśli co by zmienić.

Lepiej docenić to co się ma.

Opublikowano

@kkx5 to nie jest kwestia wieku, tylko oleju w głowie - widuje takie "porobione" BMKi (ale tez Hondy np) w swojej okolicy - prują się, jakby miały zaraz eksplodować, a na światłach wyprzedzają je ludzie w zwykłych autach :lol:


Do autora - temat poruszany zyliony razy, nie wiem chyba jakiś banner powinien mrugać na górze forum, żeby się ludzie w końcu nauczyli - nie kupuje się wolnossaka, żeby wyciskać z niego jakąś moc. (Chyba że pod kątem uturbienia/kompresora, ale jak ktoś się w coś takiego bawi, to nie zadaje głupich pytań w internecie).

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
ponownie apeluję o nie wypowiadanie się osób, które nie mają pojęcia o TYM KONKRETNYM samochodzie.. samochód autora tegoż wątku jest bez problemu do podniesienia o 50-60 koni, a to bardzo sensowny wynik, nie zakładając zbyt dużo środków finansowych, obstawiam 3000-3500 można się zamknąć bez problemu w kwocie.

Diagnostyka silników N53 i N43

Możliwość zdalnej diagnostyki, szczegóły zapraszam na PRIV

6CiWSrm.png

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
No przepraszam, akurat mamy pojecie o tym aucie, ale umowmy sie 3500zl aby uzyskac 50ps i ile NM? 40? 50? Konie sa malo istotne, auto jezdzi momentem. Nasza polemika jest bez sensu :D
  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
50koni to cholernie dużo.. jeśli spojrzymy na fakt, że to podniesienie mocy o około 25 procent..

Diagnostyka silników N53 i N43

Możliwość zdalnej diagnostyki, szczegóły zapraszam na PRIV

6CiWSrm.png

Opublikowano
Ja co prawda w N52B30 zrobiłem ten zabieg, ale zrobiłbym go drugi raz... naprawdę różnica jest odczuwalna.. wiadomo, że w silnikach z turbo to jest inna zabawa - prostsza i "tańsza".. ale uważam, że jak gość ma N53B30 w 325i, to akurat warto.. co innego, gdyby miał to w 330i i chciał to modzić..

F31 320d+

Opublikowano

Bardzo dziękuje za rady i dyskusję. Jeśli chodzi o mnie, to takie podniesienie mocy jak wspomniał kolega będzie w pełni wystarczające. Nie jestem rajdowcem, a jest to mój pierwszy samochód, który traktuje na poważnie. Tak czy siak spodziewałem się, że uznacie 218 koni za mało, ale nazywanie tego samochodu wolnym mnie zdziwiło. Na co dzień w Niemczech poruszam się samochodem posiadającym 90 koni i czuję, że to jest mało, ale 218? No cóż, mam małe doświadczenie z taką mocą i może dlatego.


Co do wydechu to racja, pewnie zostanę przy tym by zrobić dobrze ten co mam i wystarczy. Odpadnie przynajmniej jakaś część kosztów.


Przepraszam również, że zapytam ale znacie może kogoś, lub o kimś słyszeliście do kogo warto oddać samochód na podniesienie tej mocy? Nie chciałbym trafić do osoby, która wykorzysta moją niewiedzę lub sprawi problemy z samochodem.


Jeśli chodzi o rodzinę, to jej nie mam i dlatego jako tako koszta związane z samochodem nie są mi straszne. Nie wiem czy chciałbym w niego pakować wszystko co zarobię, ale trochę ulepszyć i mieć z tego radość już tak. Tak jak pisałem wyżej, jeśli się okażę, że w ogóle nie warto w niego inwestować to z pół roku będę zbierał na sensowną F30.


A skoro już zwróciłem Waszą uwagę to Waszym zdaniem opłaca się bardziej nałożyć folię czy lakierować cały samochód? Jak patrzyłem na różne dyskusje, to pojawiły się głosy, że na nałożenie sensownej folii wydam tyle, co na polakierowanie. Na etapie fantazji myślałem o jakiś ciemnym matowym kolorze, a wtedy raczej zostaje tylko folia jeśli nie chce wydać wielkiego worka pieniędzy.


Co do innych zmian to zamierzam też wymienić reflektory, felgi i dołożyć jakieś elementy kosmetyczne. Wiem, że dla wielu osób jest to głupotą, bo te rzeczy nie są tanie, ale jakoś wydaje mi się to prostsze z racji tego, że samochód kupiłem wcześniej nie wiedząc, że będę w stanie zarobić więcej.

Opublikowano
W E90 to się nie opłaci w ani jedno ani drugie inwestować, pojeździsz chwilę i będziesz chciał przesiąść się na coś jak nie szybszego, to na pewno nowszego. Forsa w błoto
  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
Nie inaczej, tak jak pisalem, 325i. Nie warto w starego sedana pakowac kasy.
Opublikowano

łukaszewski to kolega, który ten silnik przerabiał przez wszystkie litery alfabetu, więc raczej wie co pisze.

Zgadzam się że, 50 KM i około 50Nm to bardzo dużo w silniku wolnossącym, i zupełnie nie zgadzam się z tym że "bez turbo nie ma zabawy".

Zdecydowanie wole wiesze silniki wolnossące, nie bez powodu w super samochodach przed ekologią i pogonią za 0,1s na 100km/h zazwyczaj były duże wolnossące V8 i V10.


Silnik wolnossący lepiej jedzie bo liniowo rozwija moc, brzmi o wiele lepiej co daje więcej frajdy z jazdy. M3>335i

Eibach Pro Kit, Rev Motoring Silicone Intake Hose, Kolektory Turbo Works, Performance Intake, Milv's: +1mm Modified Intake Lift Valvetronic Supports, Program BPC.
Opublikowano
Nie ma zabawy w podnoszenie mocy (nie mówimy o odkręcaniu zmian w silniku celowo osłabionym przez producenta, jak w przypadku 325i). Potem pozostaje co? Pozbycie się katów, sportowe (czyli puszczające syf) filtry powietrza, ostre wałki, paliwo pb100 i jakaś pożal się boże mapa - kupa zachodu, dużo pieniędzy, a ostatecznie będzie z +15hp i +20nm, nieodczuwalne i to do tego się odnosilismy.
  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
pozbycie się katów zbyt wiele nie da.. jak widać brakuje Ci podstawowej wiedzy, a zabierasz głos.. kolejna bzdura z filtrami sportowymi.. widać nie masz bladego pojęcia o firmach takich jak aFe, AEM, BMC...

Diagnostyka silników N53 i N43

Możliwość zdalnej diagnostyki, szczegóły zapraszam na PRIV

6CiWSrm.png

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
:lol: :lol: nie kompromituj się bardziej

Diagnostyka silników N53 i N43

Możliwość zdalnej diagnostyki, szczegóły zapraszam na PRIV

6CiWSrm.png

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.