Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
Witam, pacjent to E39 530d z 2002 roku. Ostatnio odpalając auto po tygodniowym postoju zdarzyła mi się ciekawa rzecz, mianowicie po przekręceniu kluczyka na rozruch w aucie znikł całkiem prąd. Po cofnięciu kluczyka i przekręceniu na zapłon jedynie lekko świeciła się kontrolka ręcznego. Po podpięciu kabli z drugiego auta do przyłączy pod maską prąd wrócił, natomiast nie dało się uruchomić silnika - rozrusznik tylko "klikał", tak jakby było za mało prądu. Gdy podjechałem drugim autem do tyłu i podpiąłem kable bezpośrednio do akumulatora Beemka odpaliła od "strzała" i przez cały weekend nie sprawiała najmniejszych problemów. Akumulator ma jakieś pół roku, nie ma problemów z prądem nawet po dwóch tygodniach stania, rozrusznik jest świeżo po regeneracji i kręci jak szalony, kable rozruchowe mam od ciężarówki i nigdy nie było problemów z odpaleniem innego auta od mojego E39 za pomocą terminali pod maską. Co Waszym zdaniem mogło być przyczyną zaniku prądu podczas próby rozruchu?
  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
A poza kostką źle dokręcony kabel na rozruszniku, brak masy akumulatora lub silnika.
Opublikowano
Dziękuję Panowie za podpowiedzi :cool2: Na dzień dobry wymienię ujemny przewód akumulatora. Bo raczej nie ma opcji żeby coś było nie tak z pirotechniczną klemą dodatnią?
  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
Może wystarczy wyczyścić klemy.
Nawet zepsuty zegar dwa razy na dobę pokazuje właściwą godzinę ;)
  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano

zdarza się że akumulator padnie.

warto sprawdzić.

mi z dnia na dzień cela poszła i pozamiatane.

akumulator i przejścia na klemach.

Jedyne wiarygodne media....:Woda, prąd, gaz...
Opublikowano
Cały myk polega na tym, że to się stało jeden jedyny raz. Klemy są czyste i dokręcone, przewody przy rozruszniku również. Aku bez problemu pozwala odpalić auto po dwóch tygodniach postoju. Zresztą po tym incydencie wystarczyło odpalić auto na kable i zgasić, drugi raz odpaliło własnymi siłami kręcąc jak gdyby nigdy nic. Zastanawiam sie jedynie co mogło być przyczyną tego, że przy próbie odpalenia wywaliło prąd w całym aucie. Szkoda, że akurat nie miałem miernika pod ręką, bo sprawdziłbym napięcie na aku, klemach i punktach masy to byłoby chociaż mniej więcej wiadomo gdzie szukać problemu
  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano

e38, e39, e53 - w każdej wymieniałem kostkę stacyjki bo padła.

może warto się temu przyjżeć.

narazie pojedynczy strzał ale może oznaczać zbliżające się problemy z kostką stacyjki

wymiana nie jest jakaś bardzo trudna.

tam są takie miedziane styki które z czasem się upalają i są chece.

Jedyne wiarygodne media....:Woda, prąd, gaz...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.