Skocz do zawartości

N47D20A chwilę kopci na zimnym, brak pomysłów,pomóżcie


starbox

Rekomendowane odpowiedzi

Cześć wszystkim, mam na imię Tomasz.

Jestem nowym użytkownikiem forum, posiadaczem BMW 318d 2007 z silnikiem N47D20A o mocy 100KW(136km), przebiegu 216tyś km.

Wszystko byłoby super gdyby nie fakt że auto po dłuższym postoju(minimum 5 godzin) od razu po odpaleniu wydobywa z siebie niebieskawy dym. Trwa to chwilę, około kilkunastu sekund- dłużej na postoju, krócej gdy od razu wbiję bieg i jadę. Przy tym silnik chwilkę nierównomiernie pracuje. Niestety nie widziałem tego przy zakupie, auto było sprowadzone przez prywatną osobę, użytkowane jakiś czas na rejestracji zagranicznej i mi odsprzedane, nie znam jego historii.

Silnik nie wykazuje innych przypadłości. Po chwili dymienie ustępuje, dobrze wkręca się na obroty, ma moc, nie kopci przy dodawaniu gazu, odpala od dotknięcia zimny i ciepły, nie pobiera oleju, nie pobiera płynu chłodzącego.

Auto oddałem do mechanika w okolicy zajmującego się tylko BMW. Mechanik stwierdził następujące fakty:

1. Wtryski wyjęte, sprawdzone, sprawne ale komputer wykrywa naprzemiennie problemy z korektą wtrysku. Twierdzi że wszystkie 4 wtryski posiadały przypisany ten sam numer, poprawił to. Jeden z nich miał użyte 2 zamiast jednej podkładki montażowej.

2. Wycięty DPF, widać niefabryczne spawy na puszce pod autem. Słychać charakterystyczny szelest powietrza wydobywającego się z tłumika, jakby nic nie hamowało spalin.

3. W programie nie pokazywało żadnych błędów dotyczących silnika, po wgraniu nowego pokazały się: problem z sterownikiem świec żarowych- został wymieniony, problem z DPF.

4. Bardzo dobre ciśnienie sprężania w 4 cylindrach.

Niestety problem z kopceniem nie ustąpił, mechanik nie bardzo wie co zrobić z tym problemem, twierdzi że to nie są uszczelniacze zaworów, auto nie wykazuje problemów z rozrządem, pompą wtryskową.

Szukałem w internecie i na forum podobnego problemu, jednak nic nie znalazłem. Wszędzie piszą o uszczelniaczach zaworów(pobieranie oleju), wadliwych wtryskach, pompach, problemach tłokowo korbowych(ciśnienie sprężania) które u mnie nie występują.

Proszę o pomoc w rozwiązaniu problemu. Może ktoś z Was naprowadzi mnie na dobre tory, bo brakuje mi pomysłów.

Pozdrawiam wszystkich.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z DPF na pewno nie kopcił by tyle, natomiast ewidentnie widać że to olej silnikowy jest spalany, tego dymu robi się taka spora chmura i ma gryzący zapach. DPF nie wyłapałby wszystkiego. Mechanik powiedział że DPF mógł być wycięty bo był zapchany, stwarzał problemy. Turbo jest brane pod uwagę, zostało zdemontowane, dolot sprawdzony, nie było w nim wiele oleju. Oś turbiny nie posiada luzu. Auto było odpalane po zdjęciu turbo i na drugi dzień kopcenie nadal występowało. Po przejechaniu 3000km oleju ubyło może 50ml. Moim zdaniem po przejechaniu 10000km ubędzie go trochę bo spala się w cylindrach, ale nie ustalę którędy się dostaje...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze
Od poczatku, dpf zatrzymuje czastki sadzy, nie zatrzyma spalania oleju wiec czy z dpf czy bez, bedzie kopcil na niebiesko. Objawy pasuja na uszkodzenie cieplej strony turbo.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki kkx5. Teraz też myślę że to może być wina turbo. Takie sprawdzenie z odpiętą turbiną może być mało miarodajne, olej w dolocie może być dłużej wypalany. Korekty wtrysków wtedy też są losowo różne. Jeśli to nie uszczelniacze zaworów, oraz nie pierścienie olejowe(dobre sprężanie) to zostaje tylko turbina. Szukać sprawnej używki czy regenerować? Może ktoś poleci mi konkretne rozwiązanie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość tłumaczy to w ten sposób że odłączył turbinę od dolotu, sprawdził ilość oleju na ściankach, uruchamiał silnik po dłuższym przestoju ale nadal było dymienie. Napomknął coś że silnik dławił się bez turbo, nie mógł za długo go sprawdzać.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze

A pisales ze to specjalista od BMW... Nie wie ze bez turbo nie pojedzie? :D Mamy jasnosc bo ten test niczego nie zmienial, byl bez sensu.

Dobra, aby to zobrazowac. Turbo ma dwie strony, zimna, ta aluminiowa, oraz ciepla, zeliwna. Jesli siada po stronie zimnej, wciaga olej non stop przez dolot i kopci caly czas praktycznie, natomiast jesli siada po stronie cieplej, omija dolot, zbiera sie w rurach i jesli jedziesz, jest spalany non stop i tego nie widzisz, jak auto postoi, olej splywa z turbo do rury, do dpf badz puszki po dpf oraz kata, zalezy co tam wywalili wczesniej, odpalsz auto, olej sie rozgrzewa i sie spala, efekt, dymienie przez pare minut az sie nie wypali.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sprecyzuję jeszcze dokładnie sytuację. Samochód był w 2 rękach za mojej kadencji- znajomego, którego pomysłem było odłączenie turbo od dolotu, mówił że nie pojeździ się tak, za to sprawdzi na postoju oraz mechanika zajmującego się tylko bmw. Temu od bmw temat przekazałem, opowiedziałem historię prób i napraw tak jak umiałem- podobnie jak tu na forum. Kkx5- myślę że wiedza obojga zamyka się w niezbyt szerokim zakresie i nie pozwoliła dojść do takich wniosków że olej nie dostaje się do cylindrów a do wylotu spalin. Sam oczywiście nie wpadł bym na taki pomysł a to bardzo logiczne co piszesz i prawdopodobnie zdalnie rozwiązałeś zagadkę. Ukłony w Twoją stronę, nie wiem co powiedzieć... Jeszcze jedna ciekawa rzecz- któregoś razu z rana w czasie początkowej fazy jazdy strzeliło mi z wydechu jakby mieszanka spaliła się poza cylindrem, pomyślałem wtedy że jak to możliwe skoro to diesel nie benzyna. Teraz wszystko układa się w jedną całość. Mechanik też się nie popisał. W końcu zaczął mówić że może to być problem z lekko wygiętym korbowodem. Z drugiej strony mówił że ciśnienie w cylindrach równe i wysokie. Sam sobie zaprzeczył w tym momencie. Ech takich mamy fachowców. Dam info co z tego wyszło. Dobranoc.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze
Aby sie upewnic, zanim padnie decyzja o wymianie turbo, mozna zdjac dpf, to chwila roboty w n47 i zobaczyc ile jest ( a sadze ze jest), oleju od wirnika po stronie cieplej. To widac bardzo dobrze. Teoria uszczelniaczy/pierscieni, w tym silniku, jest raczej nie mozliwa a korby wrecz smieszna....
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dokładnie, zostanie sprawdzony filtr DPF, kolektor wydechowy. Czytam o tej usterce, zdarza się w wielu przypadkach. Jestem ciekawy jaka jest przyczyna uszkodzenia turbosprężarki, warto byłoby ją usunąć przed montażem następnej. Gorzej że w Słupsku nie mogę znaleźć zakładu który kompleksowo by temat ogarnął. Kkx5 jeszcze raz bardzo dziękuję za udzielone wsparcie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...
Witam ponownie po dłuższej przerwie. W aucie turbo nie cieknie od strony gorącej także. Tak więc wracam do punktu wyjścia. W dodatku po wymianie jednego wtrysku wykazującego lekkie zużycie kopcenie zmalało ale nadal występuje, za to nie ma efektu trzęsienia. Co ciekawe zaprowadziłem auto do tunera z hamownią i stwierdził że auto nie reaguje na program, dopiero po drakońskich softach moc skoczyła do 160 koni, normalnie powinno być koło 200. Mierzona przed zmianami miała tylko 120koni, powinna mieć 136. Co ciekawe zauważyliśmy że spalanie utrzymuje się na poziomie 7,1 do 7,5 litra. Nie wiem jak mocno bym nie butował nie chce wyjść powyżej 7,5 ale też jeżdżąc najoszczędniej jak potrafię, nie mogę zejść poniżej 7,1l. Spaliny są bardzo śmierdzące, takie gryzące o kolorze jaśniejszym niebieskawym jakby był problem z mieszanką, szczególnie na zimnym silniku. Miałem też przypadki że moc na chwilę ok 1 sekundy potrafiła spaść do minimum po czym wraca do normalności. Tuner mówił także że auto ma różne pomiary mocy tego samego softu- tak jakby pływały w losowej zależności. Bardzo możliwe że to wina części powietrznej od mieszanki która jest zbyt bogata ale w momencie zwiększonego jej poboru nie jest w stanie sprostać zapotrzebowaniu. Może to przepływomierz? jakaś nieszczelności w układzie turbo? lub problem z którymś czujników?czy nastawa przepustnicy? Sam nie wiem, od czego zacząć i jak to sprawdzić? Błędy są ale tyczyły się innych podzespołów, dpf i egr wyprogramowany, nie wiem czy egr jest zaślepiony. Poradźcie proszę. Pozdrawiam.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam. Oleju mi nie ubywa praktycznie wcale. MOTUL 8100 X-CLEAN EFE 5W30. To kopcenie nie jest mocno niebieskie a biało-niebieskie. Ale dym jest cholernie gryzący, w porównaniu np do mamy 1.9tdi to zabójca aż nie da się stać przy nim. Szkoda że nie mogę próbki tu przedstawić :roll:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja bym proponował zmienić olej na jakiś inny, od czegoś zacząć musisz a najlepiej od najmniej kosztownych rzeczy,

Oraz wypadałoby zmienić zawór odmy (plastik+membranka)

Ja jeżdżę na Valvoline SynPower 5W40 i jest OK


Dodam ze miałem taki problem, że miałem Motula i po jakiś 10tys zaczął mi brać olej, zmieniłem na Valvoline i jest OK od ponad miesiąca czasu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Olej zawsze mogę zmienić ale każdy mechanik mi mówi że dym przy kopceniu to ropa nie olej, zarówno jasny kolor oraz zapach jest tego potwierdzeniem. Na hamowni wyszło że mam 120km zamiast 136. Po za tym jest nieczuły na próby czipowania. Raz pokazuje np przyrost mocy do 162km, za chwilę przy następnej próbie 143km, później 125km. Ciekawe bo obserwowaliśmy zachowanie przepływomierza- ilość powietrza zadanego a rzeczywisty pomiar bardzo różniły się od siebie. Przepływomierz zamówiłem bo ewidentnie jest do wymiany. Zrobię także adaptację nowego, zobaczymy co się zmieni. Tuner twierdzi że turbina reaguje na podniesienie ciśnienia, czujnik ciśnienia doładowania ma prawidłowe wskazanie. Tak jak pisałem wcześniej- widełki spalania są zbyt wąskie. 7.1l przy oszczędnej jeździe, 7,5 przy gazowaniu non stop. Bynajmniej oleju silnikowego nie pali, przed wymianą olej był inny i efekt ten sam. Co nie znaczy że motul może być nieodpowiedni, zauważyłem że troszkę pokapuje mi go na ziemię, ale to już inny temat.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nigdy nie słyszałem że kopcenie na niebiesko świadczy o ropie


Jak kopci po postoju, to można odstawić go na te parę godzin, wykręcić świece i sprawdzić kamerka czy w cylindrze nie ma ropy, bo może wtrysk ci puszcza???


A co do przepływomierza to słyszałem ze można odpiąć go z wtyczki i wtedy komputer ma swoja ustalona wartość, wiec w taki sposób mógłbyś pojeździć, bez przepływomierza.



Co do zmiany oleju to mi tez kopcił na niebiesko po postoju ;) ;)


A może to wszystko to są osobne przypadki? Dymienie - Moc silnika?

W tej kwestii się nie znam, ale mógłbyś wspomnieć temu "tunerowi" czy jest możliwość wgrania innej mapy standardowej dla twojego silnika?:)


-Czy w ogole jezdzisz tym autem i ile zrobiles KM od tego momentu jak ci zaczal kopcic ze wiesz ze Ci nie bierze oleju? :|

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 lata później...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.