E53 3.0d 184km - nierówna praca silnika, korekcja wtrysków

[Olszy]

Witam,

Problem z moim 3.0d polega na mocno nierównej pracy, szczegółowo wygląda to mniej więcej tak:

- zimny silnik, na wolnych obrotach - mocno nierówna praca, aż odczuwalne drgania w kabinie, dodatkowo niebiesko-szare spaliny. Przy dodawaniu gazu nierówna praca i mocne drgania utrzymują się do 2000 obrotów, niezależnie czy na postoju czy w czasie jazdy.

- po nagrzaniu - na wolnych obrotach nadal nierówna praca ale delikatniej i drgań już nie czuć. Natomiast w zakresie od 1500 do 2000 obrotów nadal pracuje nierówno i drży jak wyżej i na postoju i w czasie jazdy. Dodatkowo kopci o wiele mocniej i wyczuwalnie ma mniej mocy o jakieś 10 %.

Diagnostyka wskazuje błąd 5651 mówiący o za dużych ilościach korekcji.

Korekty wtrysków wyglądają tak:

- zimny silnik, wolne obroty:

1 -2,21

2 6,3

3 -4,42

4 -2,87

5 6,45

6 -4,79

- 90stopni, wolne obroty:

1 -1,72

2 4,19

3 -2,26

4 -2,02

5 5,03

6 -3,77

Ogólnie wygląda to na 2 i 5 wtrysk, ale korekcje mają takie wartości do 1500 obrotów, od 1500 w górę na wszystkich 6 cylindrach pokazuje równe 0. Na zimnym i na ciepłym tak samo. I wygląda to mocno dziwnie, np. trzymam 1600 obrotów, Inpa pokazuje 6 razy 0 na korektach, a silnik chodzi nie równo i cały samochód drży. Czy możliwe żeby była aż taka różnica na korekcjach pomiędzy wolnymi obrotami a nieznacznie wyższymi, czy to jakiś błąd w odczycie między sterownikiem a INPą?

Dodatkowe informacje:

- w lutym tego roku zregenerowane zostały wszystkie wtryski (są jeszcze na gwarancji), przy okazji wymieniłem świece i zmierzyłem kompresje: cylindry 1 i 2 około 32, cylindry 3-6 około 30,

- problem zaczął się po awarii alternatora, być może to zbieg okoliczności ale opiszę - Skończyło się ładowanie, więc Wymieniłem alternator na nowy Valeo, przy okazji wymieniłem wszystkie rolki, napinacze i paski klinowe. Auto stało przez to około tydzień, po uruchomieniu zaczął się problem opisany powyżej.

Czy ma ktoś jakiś pomysł, poza wtryskami? Chciałbym ewentualnie przeanalizować inne możliwości zanim będę znowu je demontował. Najbardziej zastanawia mnie fakt, że wartości korekty mają takie rozbieżności w zakresie 800-1500 obrotów, a w zakresie 1500-4500 już same zera.

Jeżeli ktoś ma jakieś sugestie, to poproszę.

Serdecznie pozdrawiam.

[nomad66]

ja po regeneracji wtrysków 3x wtryski wyciągałem i oddawałem na reklamację. To że były regenerowane, nie oznacza, że są dobre :evil: Po ostatniej interwencji (wracałem na lawecie do domu, wtrysk się zlał do cylindra) coś się przyłożyli i chodziły dobrze coś koło 50tyś km. Ostatnio coś głośniej chodzi silnik i zaczął kopcić :duh: chyba kupię używki..