Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Dzień dobry!

Wiem, że temat katalizatora jest dość popularny, ale co wątek to wychodzą inne kwestie, albo nagle się urywa kiedy dochodzi do pytania "wymiana/regeneracja - ktoś coś?".


W czerwcu zakupiłam BMW e90 318i 143km z 2008r. Wiem, że poprzedniemu właścicielowi wyrzuciło check engine, gdy pojechał w trasę (mówił że jakieś 80km tym razem, albo 80 jechał z lampką już nie jestem pewna), błąd skasował, diagnosta wspomniał mu o kato.

Mi błąd pojawił się zaraz po zakupie, bardzo możliwe że dzięki "pomocnym" wskazówkom co do zmiany biegów, autko mogło się zamulić (rzeczywiście w życiu nie wrzucałam wyższych biegów tak wcześniej jak sugeruje komputer w tym aucie). Poprzednik pokazał mi, że auto jest takie "mądre" i tak doradza.

Pojechałam do diagnosty, skasował błąd powiedział że wyskoczył mu kat i sonda za katem, choć ta druga być może ze względu na kat, czego nie jest w stanie stwierdzić. Polecił, że mogę spróbować autko przegonić, może się wypali, albo regenerować kat jeśli to nic nie da, ew zmienić na kat uniwersalny bądź zamiennik a obecny oddać na skup.

Od tamtej pory zrobiłam jakieś 800 kilometrów i błędu (tfu tfu) na razie nie ma, choć dalej mam go w głowie.

Auto nie ma traci mocy, przyspiesza bardzo ładnie (btw. bez porównania z innymi markami z którymi miałam do czynienia).


Proszę o poradę, bo wiem że na forum jest wielu znawców tematu.

Czy istnieją sposoby diagnozy stanu kat bez rozcinania? (ktoś raz wspomniał o wpuszczeniu rurki przez lambdę- to możliwe w tym silniku? większość źródeł mówi, że kat trzeba zdemontować i rozciąć...).

Zastanawiam się, czy jest szansa, że syf rzeczywiście może się trochę wypalić (jeździłam głównie autostrada +niezabudowany), czy jednak warto rozglądać się za regeneracją? Boję się, że problem spotka mnie w dłuższej trasie...

Warto w ogóle regenerować, ma ktoś jakieś doświadczenia z tym (z reguły przy tym pytaniu wątki na forum się urywają)?

W jednym wątku ktoś zrobił wymianę kata i lambd a check pojawiał mu się dalej co 30-50km, co wskazuje na to że być może te elementy jednak były sprawne, a wspomniane błędy mogą wynikać z innych kwestii - co warto sprawdzić, żeby czuć się spokojniej, kiedy ma się z tyłu głowy info o katalizatorze?

Znalazłam opinię, że może winny nie jest kat a np. NOX - da się ją jakoś sprawdzić?


Dodam, że poprzedni właściciel zrobił autem 8k kilometrów i ten kat wyskoczył mu dopiero niedawno, więc nie była to sprawa systematycznie kasowana. Jak to jest z tym checkiem - on zaczyna się pokazywać jak już jest bardzo źle, czy może sygnalizować problem który można wypalić przy jeździe poza miastem?

Na blacie nalatane 150k, śr. spalanie komp pokazuje 7,3


Przy okazji jeśli ktoś podjął się regeneracji i jest zadowolony, a ma do polecenia kogoś w Wwa to będę wdzięczna (ostrożność nakazuje brać pod uwagę, że mogą mi zregenerować "całe nic" i wstawić z powrotem albo wstawić wgl jakiś inny kat, więc każde polecenie jest w cenie <3 )

Opublikowano

Mi jak kat padał to miałem błąd - katalizator poniżej progu wydajność substancji szkodliwych . Za stary płacili około 900zl kupiłem nowy stary sprzedałem , okazało się że starego została tylko połowa dostałem 450zl. Są firmy które w spawają nową puszkę ale musisz odesłać oryginalnego starego kata (cena około 1000zl plus tracisz starego to co z niego zostało )Błąd pokazywał się raz po 1000km raz po 200km

Założyłem zamiennik BM92054H

Poszukaj na allegro widziałem polskie zamienniki po około 1000zl

Wykręć lambde kamerka i zobaczysz ile go zostało.

Opublikowano

Bardzo dziękuję!

Dobrze, że jest szansa to sprawdzić - to muszę poszukać kogoś z kamerką.

Jak wyjdzie słabo to pewnie zamiennik od BM będzie lepszą opcją niż regeneracja (chyba mało kto ją wybiera i w sumie może się nie dać).

Opublikowano

Czasem tak jest, że auto jeździ bez problemu wkoło komina, a jak przegonisz po trasie, to wywali błąd - brat tak miał w świeżym nabytku.

Do póki nie masz błędów i innych objawów jak utrata mocy, to bym nie kombinował.

Kamerkę możesz kupić za kilkadziesiąt zł podłączaną do USB - jak będzie miała oświetlenie (chyba wszystkie mają), to coś powinieneś zobaczyć chociaż jakość nie porywa. Kupowałem taką do kanalizacji, ale tam się nie sprawdzała, bo syf z rur zatykał oczko kamery. W katalizatorze nie powinno być takiego problemu.

Opublikowano

O to w takim razie może rozejrzę się za kamerką, bo z tego co mówisz to nawet tańsza niż mi pewnie za prostą w sumie diagnozę krzykną.


Spadku mocy nie odczuwam, no chyba że powinno być jeszcze lepiej niż jest o czym nie wiem. Nie chcę właśnie za mocno kombinować, bo to może się okazać zbyteczne. Tak jak mówicie zacznę od sprawdzenia kamerką plus cioteczny proponuje podpiąć podpiąć pod jeszcze jakiś program.

Zobaczymy co wyjdzie, fajnie byłoby wiedzieć na czym się "stoi" przed dłuższą podróżą.


Przy okazji co zrobił Twój brat z tym tematem u siebie?

Opublikowano

Borykam się z tym tematem od 2 lat i go nie rozwiązałem więc ostatecznej rady nie udzielę .

ALE :

- czy Twój silnik to N43 z wtryskiem bezpośrednim i czujnikiem NOX ? EW starszy N46 .

- spróbuj określic kod błędu (np 29F4 , 29F5)

- sprawdż w programie diagnostycznym (np INPA) prace sondy za katami . Powinna pokazywac ok 0,7 V .

- zrób test spalin na stacji diagnostycznej


Mój silnik to N52 więc starszy , analog N46 , bez NOXa . Błędy jak wspomniałem pojawiające się po 200 km po skasowaniu .

Sonda za katami daje przepisowe 0,7 V (na wolnych obrotach ) .

Prośba o test spalin w stacji diagnostycznej generuje jakieś dziwne dyskusje , podejrzewam że mają przekalibrowane sondy bo większość by nie przeszła testu . Ale z ciekawości muszę jednak to kiedyś zrobić porządnie .

W rezultacie przyzwyczaiłem sie do widoku kontrolki na blacie i od czasu do czasu ją kasuję ale zaraz wraca . Tym bardziej że nie odczuwam spadku mocy ani wzrostu spalania . I tez czekam na recepte jak to naprawić . Czyli nie robię NIC .


Inaczej może być w N43 gdzie bład NOX (także z powodu uwalonego modułu lub czujnika NOX (duże koszty)) powoduje większą dawkę paliwa (większe spalanie) i w rezultacie zepsuje katalizator jeśli jeszcze był dobry . Temat NOX na forum jest dość obszerny .

Opublikowano
O to w takim razie może rozejrzę się za kamerką, bo z tego co mówisz to nawet tańsza niż mi pewnie za prostą w sumie diagnozę krzykną.


Spadku mocy nie odczuwam, no chyba że powinno być jeszcze lepiej niż jest o czym nie wiem. Nie chcę właśnie za mocno kombinować, bo to może się okazać zbyteczne. Tak jak mówicie zacznę od sprawdzenia kamerką plus cioteczny proponuje podpiąć podpiąć pod jeszcze jakiś program.

Zobaczymy co wyjdzie, fajnie byłoby wiedzieć na czym się "stoi" przed dłuższą podróżą.


Przy okazji co zrobił Twój brat z tym tematem u siebie?

Starego kata sprzedał na skupie (600 zł jak mnie pamięć nie myli), nowy założył za 1900 czy coś koło tego. Auto jeździ jak nowe. Nowy to na pewno nie była część OEM z ASO.

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
Nie wiem jak w N46/N43 ale w N52 jak pojawia się błąd katalizatorów to nie działa trimming mieszanki paliwowej i silnik nie pracuję w optymalnych warunkach.
  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
w n43 jest jeszcze gorzej bo dochodzi wtrysk bezpośredni

Diagnostyka silników N53 i N43

Możliwość zdalnej diagnostyki, szczegóły zapraszam na PRIV

6CiWSrm.png

Opublikowano
Nie wiem jak w N46/N43 ale w N52 jak pojawia się błąd katalizatorów to nie działa trimming mieszanki paliwowej i silnik nie pracuję w optymalnych warunkach.

A czy uszkodzone katalizatory od razu wywalają błędy na sondzie? Innymi słowy, czy możliwe jest, że błędów na kompie nie ma, a katalizatory się rozsypały?

  • 1 miesiąc temu...
Opublikowano
Czy istnieją sposoby diagnozy stanu kat bez rozcinania?

Tak jak koledzy mówią komputer, INPA i patrzysz na napięcie sondy za katalizatorem. Ale to trochę roboty z konfiguracją i zajmuje czas. U mnie sondy były sprawne, i mierzyły dziwne napięcia. Jak się świcił check to był spadek mocy, bo auto wchodziło w "ustawienia domyślne".

 

A czy uszkodzone katalizatory od razu wywalają błędy na sondzie? Innymi słowy, czy możliwe jest, że błędów na kompie nie ma, a katalizatory się rozsypały?

 

Ja wykasowałem błędy, przegoniłem auto i check pojawił się po 1500 km. Dlatego teraz wymieniałem wkłady w katalizatorach, w firmie w Tarnowie. Nie wiem czy to nie reklama.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.