X5 G05 25d

[Michael1916]

Kurcze ja naprawdę tego nie rozumiem. Kolejny kolega chce wydać na samochod 300k i jeździć z ekoskórą na 18 calowych kolach i z 2 litrowym dieslem pod maską :duh: . Panie drogi! Szczegolnie w perspektywie 5-7lat użytkowania dokladka 50-100k pln do tego samochodu chyba Cie nie zabije? Potem już nic się nie da poprawić i bedziesz sobie tłumaczył ze 231KM wystarczy a ta ekoskóra nie jest taka zła. Przy takich kwotach naprawdę warto sobie trochę odpuścić i sprawić sobie frajdę i satysfakcję. To nie Dacia Duster na litość boską! X5 ma dawać frajdę z jazdy i przyjemność z jego posiadania!

[Arturo1976]

Spoko, dobrze piszesz- tylko nie każdego budżet jest z gumy i powinniśmy to uszanować.

[Michael1916]

Spoko, dobrze piszesz- tylko nie każdego budżet jest z gumy i powinniśmy to uszanować.

 

Wiesz na forum Skody bym tego nie pisał. Nie wierze, ze wydajac 300 tys na samochod ktos nie bedzie miał co do garnka włozyc po wydaniu dodatkowych 50tys. Przecież sama inwestycja w X5 to juz "fanaberia" i nikomu do komfortowego przemieszczania się z rodziną nie jest X5 niezbędne. Nie znam nikogo kto po jakims czasie powiedziałby "wziąłem za mocny silnik" lub "mam za ładne wnętrze" a znam takich co szukają potem retrofitów za 2x wieksze pieniadze niż przy konfigurowaniu lub jadą do tunera po dodatkową moc.

[klakierek]

Kurcze ja naprawdę tego nie rozumiem. Kolejny kolega chce wydać na samochod 300k i jeździć z ekoskórą na 18 calowych kolach i z 2 litrowym dieslem pod maską :duh: . Panie drogi! Szczegolnie w perspektywie 5-7lat użytkowania dokladka 50-100k pln do tego samochodu chyba Cie nie zabije? Potem już nic się nie da poprawić i bedziesz sobie tłumaczył ze 231KM wystarczy a ta ekoskóra nie jest taka zła. Przy takich kwotach naprawdę warto sobie trochę odpuścić i sprawić sobie frajdę i satysfakcję. To nie Dacia Duster na litość boską! X5 ma dawać frajdę z jazdy i przyjemność z jego posiadania!

Najedzony głodnego nie zrozumie.

Szczególnie w okresie wakacyjnym, np. na autostradach, widać czym ludzie się telepią przez całą Polskę np. nad morze i nie wygląda to dobrze.

X5, niezależnie od wersji silnikowej, jest zaaajebistym samochodem :cool2:

[hunter]

Michael1916 odpowiem przykładem

Przede wszystkim nie fanaberia tylko marzenie, czytając niektóre Twoje wypowiedzi można sądzić że masz już wszystko więc takiego jak ja nie zrozumiesz.

Teraz właściwa odpowiedź , tylko teoretycznie patrząc

Fan BMW oszczędza pieniądze 5 lat , jest powiedzmy na etacie , odłożył 200 tyś , chce kupić ten swój x5 ma na wpłatę własną o na jakąś tam ratę, taki ktoś nie może sobie pozwolić na wydanie 370tyś ale jedynie i aż 280 tyś , dołożysz człowiekowi tą jedyną stówkę?

Napiszesz pewnie że go nie stać to niech kupi Skodę nie? A widzisz marzeniem jest BMW, wiec jaką radość da kupno skody?

Zrozum tylko innych , nie każdy ma 10 baniek na koncie

[Roberto1]

Golas tez może cieszyć oko. Tylko wziąłbym podstawowy czarny kolor (nie widać wtedy różnicy z czarnymi nadkolami), felgi 21” i koniecznie przyciemniane szyby. Oczywiście podstawowa skórzana tapicerka.

Widziałem w tym roku kilka x5 w wersji bazowej na 18”, w białym kolorze i bez przyciemnianych szyb. Imo szkoda 300kzl na takie auto. Tym bardziej szkoda, że auto miałoby spełnić marzenia.

[Marchall]

Mozna jeszcze przyoszczedzic na szybach. 2,7k w katalogu, 0,5k przyciemnianie folia

[nomad66]

przyciemnienie folią ma chamski pasek na perforacji na szybie. Ori ciemne szyby wyglądają dużo lepiej i trwalsze są

Co do jechania bądź nie jechania 25d g05, ustawiłem się x5 e53 polift z programem na 255km/560Nm, od 50 do 190: g05 ciągle odchodziła, aerodynamika, skrzynia, nowsza konstrukcja. Widać.

W stosunku do 3.0d g05 na pewno jest różnica, po tym jak zobaczyłem jak jeździ 25d to brałbym. Wystarcza do codziennej jazdy :cool2:

[broniek]

Wiesz na forum Skody bym tego nie pisał. Nie wierze, ze wydajac 300 tys na samochod ktos nie bedzie miał co do garnka włozyc po wydaniu dodatkowych 50tys. Przecież sama inwestycja w X5 to juz "fanaberia" i nikomu do komfortowego przemieszczania się z rodziną nie jest X5 niezbędne. Nie znam nikogo kto po jakims czasie powiedziałby "wziąłem za mocny silnik" lub "mam za ładne wnętrze" a znam takich co szukają potem retrofitów za 2x wieksze pieniadze niż przy konfigurowaniu lub jadą do tunera po dodatkową moc.

 

Michael1916, dziwię się, że nie dołożyłeś do M50i lub MC :wink:

[13gruby]

Mój pierwszy nowy "zachodni " samochód to Opel Astra 1.4 60 km :lol: . Miałem budżet na malucha myślałem o Polonezie na kredyt . A wyszedł większy kredyt i "goła " Astra z najsłabszym silnikiem. Nie miała nic ponad seryjne wyposażenie. Ale byłem przeszczęśliwy i dumny. Na początku nie pozwalałem dzieciom jeść w samochodzie i wyłożyłem ceratą dywaniki z tyłu :roll: .

[Michael1916]

Wiesz na forum Skody bym tego nie pisał. Nie wierze, ze wydajac 300 tys na samochod ktos nie bedzie miał co do garnka włozyc po wydaniu dodatkowych 50tys. Przecież sama inwestycja w X5 to juz "fanaberia" i nikomu do komfortowego przemieszczania się z rodziną nie jest X5 niezbędne. Nie znam nikogo kto po jakims czasie powiedziałby "wziąłem za mocny silnik" lub "mam za ładne wnętrze" a znam takich co szukają potem retrofitów za 2x wieksze pieniadze niż przy konfigurowaniu lub jadą do tunera po dodatkową moc.

 

Michael1916, dziwię się, że nie dołożyłeś do M50i lub MC :wink:

 

Jak zamawialem swoją to byl to najmocniejszy silnik :wink:

[Michael1916]

Michael1916 odpowiem przykładem

Przede wszystkim nie fanaberia tylko marzenie, czytając niektóre Twoje wypowiedzi można sądzić że masz już wszystko więc takiego jak ja nie zrozumiesz.

Teraz właściwa odpowiedź , tylko teoretycznie patrząc

Fan BMW oszczędza pieniądze 5 lat , jest powiedzmy na etacie , odłożył 200 tyś , chce kupić ten swój x5 ma na wpłatę własną o na jakąś tam ratę, taki ktoś nie może sobie pozwolić na wydanie 370tyś ale jedynie i aż 280 tyś , dołożysz człowiekowi tą jedyną stówkę?

Napiszesz pewnie że go nie stać to niech kupi Skodę nie? A widzisz marzeniem jest BMW, wiec jaką radość da kupno skody?

Zrozum tylko innych , nie każdy ma 10 baniek na koncie

 

Nikogo nie miałem zamiaru urazić! Nie jestem też jakimś milionerem.

Twierdzę, że nie powinno się kupować za taką kasę samochodu ktory nie jedzie ani nie wygląda.

To dobra rada jest a nie deprecjonowanie cudzych marzeń. Z perspektywy czasu najwiecej frajdy miałem z kupna Fiata Punto. Teraz to wydaje sie smieszne a wtedy było marzeniem. Samochód wydaje się marzeniem a po paru miesiącach, latach zostaje kupa blachy za ktora nadal raty trzeba płacić.

Uwazam ze stosunek cena/jakosc dla tej podstawowej wersji jest na bardzo slabym poziomie i odradzam Ci ten zakup.

[broniek]

To jest trudny wybór czy lepiej kupić golasa premium czy wypasioną klasę średnią.

Pewne rzeczy w premium są niezależne od wyposażenia i niedostępne w niższych klasach. Kupując np skodę kodiaq za topową wersję zapłacimy +200k. Auto będzie miało wszystkie niezbędne bajery, w cholere miejsca ale nigdy nie będzie to design, poziom wykończenia, prowadzenia, wyciszenia jak w bmw. Pytanie czy różnica jest aż tak kolosalna, żeby dopłacić 2x tyle za x5. Decyduje grubość portfela i zdrowy rozsądek bo na pewno zakup x5 nie jest racjonalny, to raczej fanaberia ale kto bogatemu zabroni. 300k na x5 to nie jest duży budżet i trzeba iść w 25d i ograniczyć wyposażenie do niezbędnego. Są osoby, którym to wystarcza i wolą niską wersję bmw od topowej skody. Częściowo się zgodzę z Michaelem bo uważam, że z pewnych rzeczy w bmw bym nie zrezygnował i jeśli by mnie nie było na nie stać poszedłbym półkę niżej. Dla mnie basic to będzie 3l r6, dla kogoś 400KM, pneunatyka, dziura w dachu itd. Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia.

[Michael1916]

W codziennych zakupach jest tak, że albo się coś opłaca albo nie. Czasami stosunek cena jakość jest bardzo dobry a czasami wydamy pieniądze a efekt nie będzie satysfakcjonujący. Śmiejecie się ze Skody? Przecież za 300tys (jeśli w ogóle da się tyle wydać na suva Skody) mozna mieć lepsze światla, fotele, skorę, silnik, audio i wiele innych rzeczy niz w X5 . Czy więc na pewno X5 będzie lepsze? Nie sądzę. Znaczek na masce będzie bardziej prestiżowy i sąsiad bardziej zazdrosny. Jeśli to jest priorytetem to tak, należy kupić BMW.

Pisałem już to kiedyś, ze BMW zaczyna cennik od pewnej bazy. Do tej bazy dokladamy elementy na którym nam zależy i tworzymy wóz dla siebie. Wiele standardowych elementow w BMW jest jednak na bardzo niskim poziomie. Na przykład podstawowy system audio w BMW jest na zenującym wręcz poziomie. To samo podstawowe fotele, ekoskóra

(w samochodzie za 300tys!!! :mad2: ). Bez inwestycji w zawieszenie, dźwiękoszczelne szyby, światła i silnik nie mamy żadnego premium. Lepsze od wypasionej Skody? Wolne żarty. W czym wtedy to BMW jest niby lepsze?

Jak ktoś pójdzie po garnitur do znanego, drogiego i dobrego krawca ale zamiast wysokogatunkowej wełny uszyje go z poliestru to będzie to dobry deal czy raczej kasa w błoto? Chyba lepiej wtedy kupic Vistule w sklepie i nie silić się na przechwałki, że kupiło się coś wyjątkowego.

[BigCactus]

Już kiedyś to przerabialiśmy tutaj - cały czas zakładasz, ze ktoś się chce popisać, chwalić przed sąsiadami, etc. A może najzwyczajniej podoba mu się X5? Może miał kombi i chce spróbować czegoś więcej? Różnica w cenach się trochę zatarła - dzisiaj fajna wersja VW czy Skody to poziom 200-240k i więcej. Dlaczego wiec nie dołożyć 50k i nie kupić X5?

Te wszystkie dodatki są fajne, ale spokojnie i bez nich X5 da dużo frajdy - a przede wszystkim dostajesz już w bazie samochód z super linia, pojemny, bezpieczny i rodzinny. Z silnikiem 25d tworzy to fajny zestaw i często te osoby będą z takiego zakupu bardziej zadowolone niż ktoś kto wydał 500k na X5 - bo dla niego alternatywa była skoda, arteon, etc. a dla kogos z większym budżetem Macan, GLE, Q8.

[tomek777477]

Już kiedyś to przerabialiśmy tutaj - cały czas zakładasz, ze ktoś się chce popisać, chwalić przed sąsiadami, etc. A może najzwyczajniej podoba mu się X5? Może miał kombi i chce spróbować czegoś więcej? Różnica w cenach się trochę zatarła - dzisiaj fajna wersja VW czy Skody to poziom 200-240k i więcej. Dlaczego wiec nie dołożyć 50k i nie kupić X5?

Te wszystkie dodatki są fajne, ale spokojnie i bez nich X5 da dużo frajdy - a przede wszystkim dostajesz już w bazie samochód z super linia, pojemny, bezpieczny i rodzinny.

 

W pełni się z Tobą zgadzam a gościu (Michael..) wciąż ryje głowę ludziom , którzy zwyczajnie chcą po prostu kupić X5 nie zważając na to czy to jakieś premium czy nie bo tak jak wcześniej gdzieś pisałem - wszelkie konfiguracje to sprawa indywidualna i nie można negować czyjegoś wyboru bo to słabe i nie na miejscu.Oczywiście Michael ma najlepszy konfig jakby ktoś pytał ;-)

[Michael1916]

Wymieniamy poglądy na tym forum. Przedstawilem swoje zdanie. Takim rozumowaniem kieruję się dokonując wszelakich zakupow. Nie oczekuję, że wszyscy się będą ze mną zgadzać.

Ktoś ostatnio powiedział mi, że najgorzej jest kierowac się rozsądkiem przy zakupie samochodu. Ostatnio zamówiłeś bardzo "nierozsądny samochód". Żałuję że mentalnie a może nawet finansowo nie stać mnie na taki wybór choć wiem, że będziesz mial z tego frajdę i dobrze zrobiłeś. Jestem więc gdzieś po środku. Nie zrobilbym tak jak kolega od 25d i nie zrobilbym tak jak Ty z X5M.

[broniek]

Śmiejecie się ze Skody? Przecież za 300tys (jeśli w ogóle da się tyle wydać na suva Skody) mozna mieć lepsze światla, fotele, skorę, silnik, audio i wiele innych rzeczy niz w X5 . Czy więc na pewno X5 będzie lepsze? Nie sądzę. Znaczek na masce będzie bardziej prestiżowy i sąsiad bardziej zazdrosny. Jeśli to jest priorytetem to tak, należy kupić BMW.

Pisałem już to kiedyś, ze BMW zaczyna cennik od pewnej bazy. Do tej bazy dokladamy elementy na którym nam zależy i tworzymy wóz dla siebie. Wiele standardowych elementow w BMW jest jednak na bardzo niskim poziomie. Na przykład podstawowy system audio w BMW jest na zenującym wręcz poziomie. To samo podstawowe fotele, ekoskóra

(w samochodzie za 300tys!!! :mad2: ). Bez inwestycji w zawieszenie, dźwiękoszczelne szyby, światła i silnik nie mamy żadnego premium. Lepsze od wypasionej Skody? Wolne żarty. W czym wtedy to BMW jest niby lepsze?

 

Mam Skode Superb w wypasionej wersji i średnio wyposażoną X5. W skodzie nie da się dokupić designu, wyciszenia, prowadzenia, komfortu, silnika powyżej 2l i innych rzeczy na poziomie bmw. Wcześniej jeździłem audi i skoda, która mimo najwyższej wersji nie dorasta w pewnych kwestiach do premium. Poprawiałem hamulce, skrzynię biegów, wyciszenie, audio itd. Pewne rzeczy są tylko w premium ale dostaje się je już w standardzie, który można poszerzyć wedle uznania.

Standardowe audio w skodzie to dramat a Canton jest gorszy od HK, najlepsza skóra to jakość pomiędzy eko a Vernasca, najlepsze światła dopiero od niedawna ledy adaptacyjne, wcześniej xenony, laserów brak, najlepszy zawias DCC się tłucze i niezależnie od trybu jazdy buja i stuka, najlepszy silnik 2.0 tsi to akurat duży plus, ten sam co w audi s3, porównywalny do bmw, skrzynia DSG 7, wcześniej 6, trochę szybsza od ZF ale dużo mniej płynna, szarpie i ma spore lagi, hamulce skoda daje 1T, bmw już 4T i długo by tak wymieniać. Póki nie przeanalizuje się pewnych rzeczy drobiazgowo wydają się być takie same. Skoda ma określoną pozycje w grupie VAG i nie może być zbyt dobra bo inaczej nikt by nie kupował 4 kółek i VW.

[BigCactus]

Wymieniamy poglądy na tym forum. Przedstawilem swoje zdanie. Takim rozumowaniem kieruję się dokonując wszelakich zakupow. Nie oczekuję, że wszyscy się będą ze mną zgadzać.

Ktoś ostatnio powiedział mi, że najgorzej jest kierowac się rozsądkiem przy zakupie samochodu. Ostatnio zamówiłeś bardzo "nierozsądny samochód". Żałuję że mentalnie a może nawet finansowo nie stać mnie na taki wybór choć wiem, że będziesz mial z tego frajdę i dobrze zrobiłeś. Jestem więc gdzieś po środku. Nie zrobilbym tak jak kolega od 25d i nie zrobilbym tak jak Ty z X5M.

 

Oczywiście szanuję Twoje zdanie ale szanuje również wybory osób, które wybrały 25d ;). Kupując auto prywatnie kupujesz inaczej niż na firmę lub na okres 3 lat, gdzie wiesz, ze po tym okresie weźmiesz kolejny leasing. Oczywiście mój wybór był kompletnym przeciwieństwem rozsądku i tak jak napisałem dla mnie akurat ważna jest frajda z jazdy kosztem dodatków, etc. Ale jak ktoś mnie zapyta o najlepsze rodzinne auto do 300k odpowiem 25d :cool2: … albo golas 40i bez żadnego dodatku z 15% rabatem :mrgreen: .

[hunter]

No i byłem i pojeździłem 25d , dla mnie fajny i cichy silnik, przyśpiesza liniowo ale niestety za mały do tego kloca, wysupłam kasę żeby zamówić 30d, jak czytam posty z 2018 i 2019 r to różnica w cenie 25d a 30d wynosiła coś koło 80tyś !! teraz jest 40 tyś bez rabatu w konfiguratorze dzięki technologii mild hybrid, mam nadzieję że będę zadowolony z tej decyzji.

Czy ktoś ma filmik jak 30d przyśpiesza w X5 od 80 -120?

[Michael1916]

No i byłem i pojeździłem 25d , dla mnie fajny i cichy silnik, przyśpiesza liniowo ale niestety za mały do tego kloca, wysupłam kasę żeby zamówić 30d, jak czytam posty z 2018 i 2019 r to różnica w cenie 25d a 30d wynosiła coś koło 80tyś !! teraz jest 40 tyś bez rabatu w konfiguratorze dzięki technologii mild hybrid, mam nadzieję że będę zadowolony z tej decyzji.

Czy ktoś ma filmik jak 30d przyśpiesza w X5 od 80 -120?

 

Nie tylko bedziesz teraz, jezdżąc zadowolony z tej decyzji ale zobaczysz ze przy odsprzedaży odzyskasz prawdopodobnie wszystkie dopłacone do silnika pieniadze. I wlasnie takiego silnika jak 30d, o takiej kulturze pracy i osiagach nie mozna miec w Fordzie czy Skodzie. Z mojego punktu widzenia brawo za decyzję. :cool2:

[Michael1916]

Wymieniamy poglądy na tym forum. Przedstawilem swoje zdanie. Takim rozumowaniem kieruję się dokonując wszelakich zakupow. Nie oczekuję, że wszyscy się będą ze mną zgadzać.

Ktoś ostatnio powiedział mi, że najgorzej jest kierowac się rozsądkiem przy zakupie samochodu. Ostatnio zamówiłeś bardzo "nierozsądny samochód". Żałuję że mentalnie a może nawet finansowo nie stać mnie na taki wybór choć wiem, że będziesz mial z tego frajdę i dobrze zrobiłeś. Jestem więc gdzieś po środku. Nie zrobilbym tak jak kolega od 25d i nie zrobilbym tak jak Ty z X5M.

 

Oczywiście szanuję Twoje zdanie ale szanuje również wybory osób, które wybrały 25d ;). Kupując auto prywatnie kupujesz inaczej niż na firmę lub na okres 3 lat, gdzie wiesz, ze po tym okresie weźmiesz kolejny leasing. Oczywiście mój wybór był kompletnym przeciwieństwem rozsądku i tak jak napisałem dla mnie akurat ważna jest frajda z jazdy kosztem dodatków, etc. Ale jak ktoś mnie zapyta o najlepsze rodzinne auto do 300k odpowiem 25d :cool2: … albo golas 40i bez żadnego dodatku z 15% rabatem :mrgreen: .

 

Naprawdę zazdroszcze Ci odwaznej decyzji!

Za te pieniadze mogłeś kupić "gołe" Porsche. Chyba jednak przekalkulowałeś sobie, że lepsze wypasione BMW niż niedorobione Porsche :roll: Mi generalnie o to chodzi. Przecież takie Cayenne bez PASM, odpowiedniej mocy i wielu kolejnych absurdalnie drogich dodatków nie ma startu do X5MC. Ludzie jednak by powiedziałi, że tyle pieniedzy wpakować w BMW to glupota :duh:

Ja na pytanie o wersję 25d odpowiadam że zwyczajnie opłaca się dopłacic do 30d nawet patrząc tylko przez pryzmat późniejszej odsprzedaży.

[BigCactus]

Tylko trzeba chcieć kupić Porsche. Moim zdaniem dużym plusem X5M jest właśnie to, że to wciąż fajny rodzinny samochód znacznie mniej kłujący w oczy niż choćby najsłabsze Cayenne (większość ludzi nie rozpoznaje różnicy pomiędzy X5M, X5 40i, X5 25d), a znowu jeździ i prowadzi się jak znacznie droższe wersje w odpowiedniku. Poza tym wbrew pozorom różnica cenowa pomiędzy X5 M50i a X5 M (po podobnym doposażeniu) nie jest duża - to około 70.000 PLN, czyli po rabacie około 56, a to jednak M.

[piernik87]

Miałem podobny dylemat jak autor tematu (z tym że mam 0 dzieci a nie 3), już miało być X3 z 30d konfig na 326k katalogowo, stanęło na X5 25d 339k katalogowo.

Przeważył brak systemów asystujących professional w X3, dostępne dopiero od grudnia. To jest akurat dramat, żeby nie mieć aktywnego tempomatu w takim aucie.

Ale X5 też było rozważane wcześniej i nie żałujemy, to znakomita decyzja. Jeżdzę w miarę spokojnie, głównie autostrady i wycieczki po europie. Przesiadam się z nowego Tiguana 1.5 150KM, więc zamieniam 9.2s na 7.5s do setki.

[hunter]

Miałem podobny dylemat jak autor tematu (z tym że mam 0 dzieci a nie 3), już miało być X3 z 30d konfig na 326k katalogowo, stanęło na X5 25d 339k katalogowo.

Przeważył brak systemów asystujących professional w X3, dostępne dopiero od grudnia. To jest akurat dramat, żeby nie mieć aktywnego tempomatu w takim aucie.

Ale X5 też było rozważane wcześniej i nie żałujemy, to znakomita decyzja. Jeżdzę w miarę spokojnie, głównie autostrady i wycieczki po europie. Przesiadam się z nowego Tiguana 1.5 150KM, więc zamieniam 9.2s na 7.5s do setki.

Zamawiałeś kamery 360st ? Mi nie pozwolili zamówić tej opcji , produkcja na grudzień.

Trochę lipa bez tych kamer ale trudno , asystentów prof będę miał to się nacieszę