Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
Jeszcze nie wiadomo bo świnie przy korycie nie zdecydowały. Natomiast jeszcze ludzie mają cichą nadzieję że będzie coś takiego jak leasing na starych zasadach który da lepsze pole manewru w przypadku wykupu. Ale prawdopodobnie niestety będzie tak jak piszesz. Niemniej jednak ja bym spał spokojniej gdybym miał podpisany leasing jeszcze w tym roku.
Stop Electric GO V8. 2 litry to może mieć czajnik ;D
  • Odpowiedzi 535
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano

Nic nie zmieni. Jedynie osoby, ktore wykupią auto w tym roku uratują podatek.

Przy tym nowym załozeniu albo wynajem z jak najniższą ratą albo zakup prywatny inaczej nie ma sensu drogich aut.

Ja jestem w dupie bo rok temu wziąłem x5 M50D które jest już w 70% splacone odpis podatku dochodowego od 150tyś a przy sprzedaży zaplacę od ok 400 to jest ok 50tyś dochodowego w plecy. Rozliczanie takich aut w firmie na nowych zasadach nie ma sensu bo stracimy więcej niż odpiszemy czyli auta 250+ tylko prywatnie taki mamy rząd.

Opublikowano

Żeby nie było - nie głosowałem na PIS.


Ale jakby nie patrzeć, skoro ktoś kupuje samochód w leasing, to traktuje to jako narzędzie. Skoro tak, to dlaczego np. rolnik, który kupuje kombajn za miliony, nie może go sobie wykupić prywatnie? Albo firma, która bierze wykrawarkę w leasing - przecież nie kupi jej później prywatnie. Obecne przepisy są nie fair wobec leasingobiorców innych rzeczy niż samochód.


Z mojej perspektywy nasz polski naród po prostu nadużywa przywilejów i cwaniakuje - prędzej czy później było do przewidzenia, że zrobią z tym porządek.


Efekt będzie taki, że powstanie więcej firm, które na FV będą pisać "Wynajem samochodu", przez co całą FV będzie można wrzucić w koszta. Mercedes już tak robi (w Trójmieście 90% nowych mercedesów jest zarejestrowanych w Pruszczu, bo tam jest taka firma :)). Oni prowadzą działalność na zupełnie innych zasadach więc ich żadne limity nie interesują.

Opublikowano


Ale jakby nie patrzeć, skoro ktoś kupuje samochód w leasing, to traktuje to jako narzędzie. Skoro tak, to dlaczego np. rolnik, który kupuje kombajn za miliony, nie może go sobie wykupić prywatnie? Albo firma, która bierze wykrawarkę w leasing - przecież nie kupi jej później prywatnie. Obecne przepisy są nie fair wobec leasingobiorców innych rzeczy niż samochód.


Z mojej perspektywy nasz polski naród po prostu nadużywa przywilejów i cwaniakuje - prędzej czy później było do przewidzenia, że zrobią z tym porządek.

 

Ciężko sie z tym nie zgodzić... Bo to tak troche jest że raz dany przywilej ciężko odebrać ,nawet jeśli jest on nie do końca fair i ludzie sobie zdają sprawe z tego,przyzwyczaili się do nadużywania tego a potem to rząd be

Opublikowano

No, ale rolnik nie rozlicza kombajnu na pół prywatnie, pół służbowo, co pozwala odliczyć tylko 50%Vatu. Potem mamy limit na odliczenie VATu powyżej 150k netto.

Teraz jeszcze przy wykupie auta zapłacisz podatek od pełnej kwoty leasingu, a na koniec przy sprzedaży samochodu znowu zapłacisz podatek od sprzedaży auta (chyba, że sprzedasz po 5 latach).

Ile razy można? :?

Niech się zdecydują na jeden sposób, a nie łączą półśrodki w kombajn. Mam nadzieję, że jednak prawo nie będzie działać wstecz, bo aktualnie nawet nie da się tego wyliczyć na czym stoimy


Inna sprawa, że nasz polski naród i tak będzie cwaniakował, więc na zapas bym się nie martwił :8)

Opublikowano
No, ale rolnik nie rozlicza kombajnu na pół prywatnie, pół służbowo, co pozwala odliczyć tylko 50%Vatu. Potem mamy limit na odliczenie VATu powyżej 150k netto.

Teraz jeszcze przy wykupie auta zapłacisz podatek od pełnej kwoty leasingu, a na koniec przy sprzedaży samochodu znowu zapłacisz podatek od sprzedaży auta (chyba, że sprzedasz po 5 latach).

Ile razy można? :?

Niech się zdecydują na jeden sposób, a nie łączą półśrodki w kombajn. Mam nadzieję, że jednak prawo nie będzie działać wstecz, bo aktualnie nawet nie da się tego wyliczyć na czym stoimy


Inna sprawa, że nasz polski naród i tak będzie cwaniakował, więc na zapas bym się nie martwił :8)

 

Mnie boli to, że jak pierwszy raz chce skorzystać z jakiejś ulgi to oczywiście muszą coś zmieniać, gdzie do tej pory kazdy z tego korzystał. Czy jest fair czy nie to inna kwestia.ale nawet jeśli coś zmieniają to nie powinno działać wstecz. No ale przy tym nierządzie to wszystkiego można się spodziewać. Orientuje się ktoś może jak wygląda kwestia wykupu na firmę? Do tej pory było płaciło się VAT od kwoty wykupu jak to zostało ustalone w harmonogramie. A teraz coś czytałem że VAT ma być nie wg kwoty wykupu ustalonej w leasingu tylko od wartości auta na dzień wykupu, czy dobrze to rozumiem?

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
Żeby nie było - nie głosowałem na PIS.


Ale jakby nie patrzeć, skoro ktoś kupuje samochód w leasing, to traktuje to jako narzędzie. Skoro tak, to dlaczego np. rolnik, który kupuje kombajn za miliony, nie może go sobie wykupić prywatnie? Albo firma, która bierze wykrawarkę w leasing - przecież nie kupi jej później prywatnie. Obecne przepisy są nie fair wobec leasingobiorców innych rzeczy niż samochód.


Z mojej perspektywy nasz polski naród po prostu nadużywa przywilejów i cwaniakuje - prędzej czy później było do przewidzenia, że zrobią z tym porządek.


Efekt będzie taki, że powstanie więcej firm, które na FV będą pisać "Wynajem samochodu", przez co całą FV będzie można wrzucić w koszta. Mercedes już tak robi (w Trójmieście 90% nowych mercedesów jest zarejestrowanych w Pruszczu, bo tam jest taka firma :)). Oni prowadzą działalność na zupełnie innych zasadach więc ich żadne limity nie interesują.

 

Wykup prywatny był nadużyciem jak najbardziej ale rekompensował nadużycia rządu, który ograniczył odpis vat do 1/2 i odpis dochodu do 150tyś.

Jeżeli odpisuje całość, płace przy sprzedaży całość to jest uczciwe. Weźmy jako przykład x5 za 400tyś zł brutto.

Kupuje takie x5 i w 95% jażdzę między oddziałami firmy 40tyś rocznie ale też po drodze zawoże dzieci do szkoły i jeżdżę nim na zakupy może 1000km na rok więc zgodnie z przepisami odliczam 1/2vat. Po 2 latach sprzedaje za 300tyś zł i podatkowo jest tak. Kupilem za 400 odliczylem 1/2 vat ok. 37tyś zł odliczyłem też dochodowy do limitu 150tyś plus 30tyś nie odliczony vat limit odpisu rośnie do 180tyś (bo częściowo nie odlioczony vat to koszt) ok 33tys podatku dochodowego. A więc kupiłem za 400 - 37tyś 1/2 vat i 33 dochodowy razem odliczyłem 70tyś . I teraz sprzedaje auto za 300tyś brutto po 2 latach płacę 56tyś podatku vat i 57tyś podatku dochodowego razem 113tyś zł. A więc od zakupu 400tyś zł odpisałem w sumie ok 70tyś podatkow a od sprzedaży za 300tyś zł placę 113tyś a więc 43tyś więcej niz odpisałem gdzie tu logika?

Opublikowano
Żeby nie było - nie głosowałem na PIS.


Ale jakby nie patrzeć, skoro ktoś kupuje samochód w leasing, to traktuje to jako narzędzie. Skoro tak, to dlaczego np. rolnik, który kupuje kombajn za miliony, nie może go sobie wykupić prywatnie? Albo firma, która bierze wykrawarkę w leasing - przecież nie kupi jej później prywatnie. Obecne przepisy są nie fair wobec leasingobiorców innych rzeczy niż samochód.


Z mojej perspektywy nasz polski naród po prostu nadużywa przywilejów i cwaniakuje - prędzej czy później było do przewidzenia, że zrobią z tym porządek.


Efekt będzie taki, że powstanie więcej firm, które na FV będą pisać "Wynajem samochodu", przez co całą FV będzie można wrzucić w koszta. Mercedes już tak robi (w Trójmieście 90% nowych mercedesów jest zarejestrowanych w Pruszczu, bo tam jest taka firma :)). Oni prowadzą działalność na zupełnie innych zasadach więc ich żadne limity nie interesują.

70-80% aut kupowanych w DE jest kupowanych w cenie netto. Wg tego toku myślenia to Niemcy to oszuści Vatowi. Bo jakoś nikt weterynarzowi z Bawarii nie zagląda w jaki sposób wykorzystuje swoje auto. Czy jeździ na męcz z kolegami czy spotyka się na piwo z dostawcą paszy dla koni.

Większość rolników jest na DG i na tak małym KRUS że trudno tu nawet komentować i dawać za przykład. Bo sam KRUS daje takie oszczędności. Co do reszty. Jeden buduje domy, naprawia auta inny jest weterynarzem, a jeszcze inny wymyśla COŚ. Każda z tych prac jest inna. I wara komuś od tego kto w jaki sposób wykorzystuje auto. Ktoś pisze piosenki i może najlepiej mu się pracuje/wymyśla w aucie. Ktoś inny jest prawnikiem czy może osobą od PR. I każdy z nich wykorzystuje inaczej auto. Ale każdy z nich potrzebuje auta aby prowadzić firmę. W PL jest jakaś głupia walka z firmami. A to firmy kupują zawszę najwięcej aut.

Już widać że od nowego roku DG będzie najdroższą formą prowadzenia biznesu. Ludzie uciekną w spółki handlowe lub zupełnie do biznesów prowadzonych w innym kraju. Już dzisiaj super cary najczęściej są na zagranicznych rejestracjach. Ale to nie szejk z Dubaju, tylko sąsiad Zdzisio który nie chciał zostawić połowę auta w US. Co jest zrozumiałe i każdy by tak zrobił.

Opublikowano

Nie twierdzę, że wszystko działa dobrze - wszyscy macie rację.

Odniosłem się tylko i wyłącznie do wykupu prywatnego.


Inną sprawą jest, że jakieś 50% VAT, 75% PIT i limit 150k to bzdura totalna. Limit 150k to w ogóle jest pokłosie komuny i scojalizmu oraz kiełbasa wyborcza dla nieporadnych życiowo.

To moja firma i moja sprawa czy kupuję furę za 50, czy za 500 tysięcy. Tego typu rozwiązania powodują, że ludziom podcina się skrzydła i wali młotem w głowę. Po co mam się bardziej starać i zarabiać więcej jak i tak Państwo tego nie docenia? Etatowcy wtedy pitolą, że ich nie stać na samochód - ale kto im broni? Niech otworzą firmę i ją prowadzą, wtedy będą mieli lepiej.


Natomiast odnośnie 50% VAT - nie masz do końca racji. Przepisy są oczywiście w taki sposób skonstruowane, że z założenia oszukujesz Państwo. Jeśli chcesz, możesz odliczać 100% VAT i pełny dochodowy, ale musisz mieć skonstruowane takie procedury, które nie pozostawią żadnych wątpliwości urzędnikowi, że auto jest używane tylko i wyłącznie służbowo (żart). I tak jak mówisz, prowadzenie działalności to prowadzenie działalności. Jak odwozisz dzieci do szkoły, to nie przestajesz na ten czas prowadzić działalności. Równie dobrze możesz w trakcie tej podróży załatwiać sprawy służbowe przez telefon.


Podsumowując, nasze rządy jak zwykle tworzą prawo na kolanie i jest tylko jeden wielki bałagan i brak logiki.

Opublikowano

Wiedzili nowa dwojke active ? :mrgreen:


Tablety, head up na szybce z plexi, brak idrive, brak panelu klimatyzacji


Spieszmy sie kochac bmw…;bo zaraz bedzie mercedes…



Teraz g20 lci z tabletami …a nastepna gen juz bez idriva, bez fizycznego panelu kliamtzacji :mad2:

Opublikowano
Akurat head-up z plexi to kwestia kąta nachylenia szyby (podobna historia byla w Passacie). Reszta: pelna zgoda. Mowilem: nie bedzie sentymentow :)
Opublikowano

bez kitu, przeciez g20/1 teraz ma idealnie wkomponowany ekran i ogolnie design wnetrza jest swietny.

Mi brakowalo tylko opcji ładnych, klasycznych zegarow, poza tym miód. Jak zrobią tablety mercedesowo-teslowe to będzie tragedia :(

Opublikowano
Żeby nie było - nie głosowałem na PIS.


Ale jakby nie patrzeć, skoro ktoś kupuje samochód w leasing, to traktuje to jako narzędzie. Skoro tak, to dlaczego np. rolnik, który kupuje kombajn za miliony, nie może go sobie wykupić prywatnie? Albo firma, która bierze wykrawarkę w leasing - przecież nie kupi jej później prywatnie. Obecne przepisy są nie fair wobec leasingobiorców innych rzeczy niż samochód.


Z mojej perspektywy nasz polski naród po prostu nadużywa przywilejów i cwaniakuje - prędzej czy później było do przewidzenia, że zrobią z tym porządek.


Efekt będzie taki, że powstanie więcej firm, które na FV będą pisać "Wynajem samochodu", przez co całą FV będzie można wrzucić w koszta. Mercedes już tak robi (w Trójmieście 90% nowych mercedesów jest zarejestrowanych w Pruszczu, bo tam jest taka firma :)). Oni prowadzą działalność na zupełnie innych zasadach więc ich żadne limity nie interesują.

 

Wykup prywatny był nadużyciem jak najbardziej ale rekompensował nadużycia rządu, który ograniczył odpis vat do 1/2 i odpis dochodu do 150tyś.

Jeżeli odpisuje całość, płace przy sprzedaży całość to jest uczciwe. Weźmy jako przykład x5 za 400tyś zł brutto.

Kupuje takie x5 i w 95% jażdzę między oddziałami firmy 40tyś rocznie ale też po drodze zawoże dzieci do szkoły i jeżdżę nim na zakupy może 1000km na rok więc zgodnie z przepisami odliczam 1/2vat. Po 2 latach sprzedaje za 300tyś zł i podatkowo jest tak. Kupilem za 400 odliczylem 1/2 vat ok. 37tyś zł odliczyłem też dochodowy do limitu 150tyś plus 30tyś nie odliczony vat limit odpisu rośnie do 180tyś (bo częściowo nie odlioczony vat to koszt) ok 33tys podatku dochodowego. A więc kupiłem za 400 - 37tyś 1/2 vat i 33 dochodowy razem odliczyłem 70tyś . I teraz sprzedaje auto za 300tyś brutto po 2 latach płacę 56tyś podatku vat i 57tyś podatku dochodowego razem 113tyś zł. A więc od zakupu 400tyś zł odpisałem w sumie ok 70tyś podatkow a od sprzedaży za 300tyś zł placę 113tyś a więc 43tyś więcej niz odpisałem gdzie tu logika?

 

Rozwiązanie jest dość proste, mianowicie, wyłącznie najem aut w ramach produktów producentów jak np Audi Perfect Lease czy BMW Comfort Lease, z wysokim wykupem rzędu 50-60% po 3 latach. Wtedy taki pojazd im zostawiamy i się nie przejmujemy. Inna sprawa, że każdy kto umie liczyć, wie że za taki komfort się przepłaca w oprocentowaniu finansowania, tzn koszt odsetek takiego leasingu (to dalej jest leasing tylko z wysokim wykupem) często jest nawet 2 x większy niż standardowego leasingu z wykupem rzędu 30-35% po 3 latach.

Opublikowano
Żeby nie było - nie głosowałem na PIS.


Ale jakby nie patrzeć, skoro ktoś kupuje samochód w leasing, to traktuje to jako narzędzie. Skoro tak, to dlaczego np. rolnik, który kupuje kombajn za miliony, nie może go sobie wykupić prywatnie? Albo firma, która bierze wykrawarkę w leasing - przecież nie kupi jej później prywatnie. Obecne przepisy są nie fair wobec leasingobiorców innych rzeczy niż samochód.


Z mojej perspektywy nasz polski naród po prostu nadużywa przywilejów i cwaniakuje - prędzej czy później było do przewidzenia, że zrobią z tym porządek.


Efekt będzie taki, że powstanie więcej firm, które na FV będą pisać "Wynajem samochodu", przez co całą FV będzie można wrzucić w koszta. Mercedes już tak robi (w Trójmieście 90% nowych mercedesów jest zarejestrowanych w Pruszczu, bo tam jest taka firma :)). Oni prowadzą działalność na zupełnie innych zasadach więc ich żadne limity nie interesują.

 

Wykup prywatny był nadużyciem jak najbardziej ale rekompensował nadużycia rządu, który ograniczył odpis vat do 1/2 i odpis dochodu do 150tyś.

Jeżeli odpisuje całość, płace przy sprzedaży całość to jest uczciwe. Weźmy jako przykład x5 za 400tyś zł brutto.

Kupuje takie x5 i w 95% jażdzę między oddziałami firmy 40tyś rocznie ale też po drodze zawoże dzieci do szkoły i jeżdżę nim na zakupy może 1000km na rok więc zgodnie z przepisami odliczam 1/2vat. Po 2 latach sprzedaje za 300tyś zł i podatkowo jest tak. Kupilem za 400 odliczylem 1/2 vat ok. 37tyś zł odliczyłem też dochodowy do limitu 150tyś plus 30tyś nie odliczony vat limit odpisu rośnie do 180tyś (bo częściowo nie odlioczony vat to koszt) ok 33tys podatku dochodowego. A więc kupiłem za 400 - 37tyś 1/2 vat i 33 dochodowy razem odliczyłem 70tyś . I teraz sprzedaje auto za 300tyś brutto po 2 latach płacę 56tyś podatku vat i 57tyś podatku dochodowego razem 113tyś zł. A więc od zakupu 400tyś zł odpisałem w sumie ok 70tyś podatkow a od sprzedaży za 300tyś zł placę 113tyś a więc 43tyś więcej niz odpisałem gdzie tu logika?

Jeżeli jakaś czynność jest nadużyciem to wskaż podstawę prawną w ustawie, nie siej głupot jak reżimowa telwizja

***** ***
  • 1 miesiąc temu...
  • 2 tygodnie później...
Opublikowano
bez kitu, przeciez g20/1 teraz ma idealnie wkomponowany ekran i ogolnie design wnetrza jest swietny.

Mi brakowalo tylko opcji ładnych, klasycznych zegarow, poza tym miód. Jak zrobią tablety mercedesowo-teslowe to będzie tragedia :(

 


Dla mnie również 3jeczka idealna praktycznie, tylko wentylacji foteli brakuje :(

  • 4 tygodnie później...
Opublikowano

Wedlug znajomego z salonu. 3 w obecnej wersji bedzie mozna zamowic do maja/czerwca 2022, potem juz beda sie produkowac lifty.


Wygladu zewnetrznego oraz wnetrza nie ma, ale bedzie system 8 oraz tablety w srodku :mad2: . Bedzie jak w nowym ix , czyli jak w mercach :mad2:


Elektryki moglby by zostawic, a normalne modele isc swoim torem.

Opublikowano
Wedlug znajomego z salonu. 3 w obecnej wersji bedzie mozna zamowic do maja/czerwca 2022, potem juz beda sie produkowac lifty.


Wygladu zewnetrznego oraz wnetrza nie ma, ale bedzie system 8 oraz tablety w srodku :mad2: . Bedzie jak w nowym ix , czyli jak w mercach :mad2:


Elektryki moglby by zostawic, a normalne modele isc swoim torem.

 


Tzn że będzie się produkować do czerwca wersja przed lift, to zamówić pewnie będzie można do marca kwietnia, bo przy tych obsuwach z terminami auto zamówione w maju będzie pod koniec roku.

Realnie patrząc ile teraz czekamy to już nie powinni brać zamówień na obecną wersję.

Opublikowano

Przy dopinaniu dziś ostatnich szczegółów zapytałem o lift.

Daty konkretnej nie ma, ale przy takich obsuwach trzeba się liczyć z tym, że można wejść już w wersję poliftową :/

Aczkolwiek te wielkie tablety do mnie nie przemawiają, mimo iż jest gadżeciarzem :/ Obecna wersja wnętrza jest dla mnie jak najbardziej atrakcyjna.

Bez-tytu-u.jpg
Opublikowano

Daty konkretnej nie ma, ale przy takich obsuwach trzeba się liczyć z tym, że można wejść już w wersję poliftową :/

 

To jest coś o czym powiedział pracownik dealera? Taki polift to pewnie będzie nowy cennik, raczej taniej nie będzie. Nie obowiązuje wtedy gwarancja ceny?

Opublikowano

Realnie patrząc ile teraz czekamy to już nie powinni brać zamówień na obecną wersję.

 


Tak naprawde to już dawno powinni nie przyjmować zamówień.

Może być tak, że w jakimś czasie przed wprowadzeniem do produkcji LCI ustalony będzie deadline, po którym czasie zamówione i nie wyprodukowane auta będa anulowane a produkowane już tylko LCI.

Opublikowano

Daty konkretnej nie ma, ale przy takich obsuwach trzeba się liczyć z tym, że można wejść już w wersję poliftową :/

 

To jest coś o czym powiedział pracownik dealera? Taki polift to pewnie będzie nowy cennik, raczej taniej nie będzie. Nie obowiązuje wtedy gwarancja ceny?

Obowiązuje i tym można wygrać :) lub zrezygnować ze względu na kosmiczny kokpit :D
Bez-tytu-u.jpg
Opublikowano

Kompletnie nie rozumiem tej rozkminy, Panowie.

Zamawiacie dzisiaj, dostajecie wersję po lifcie, w cenie obecnej.

Macie nowszy samochód, z nowszą technologią w cenie starszego, ze starszą technologią.

Przy sprzedaży macie wyższą cenę.

Możecie to traktować jako prezent, albo dodatkowy rabat.

A jak się komuś cos nie podoba - zawsze może wziąć Audi A4/A5 po lifcie w 2019 roku, albo Merca C klase.

Opublikowano
Kompletnie nie rozumiem tej rozkminy, Panowie.

Zamawiacie dzisiaj, dostajecie wersję po lifcie, w cenie obecnej.

Macie nowszy samochód, z nowszą technologią w cenie starszego, ze starszą technologią.

Przy sprzedaży macie wyższą cenę.

Możecie to traktować jako prezent, albo dodatkowy rabat.

A jak się komuś cos nie podoba - zawsze może wziąć Audi A4/A5 po lifcie w 2019 roku, albo Merca C klase.

 


Na 100% tak nie będzie. Tutaj akurat salony będą miały wymówki do anulowania umów lub aneksowania.LCI napewno będzie droższy i BMW Polska tej róznicy nie będzie pokrywać.Nie bądzmy naiwni .Pozatym modele LCI moga mieć inne opcje/pakiety wyposażenia.Bedzie dużo róznic.Tutaj bedzie anulowanie zamowienia, ewentualnie aneks (tak naprawde nowe zamówienie z obiecankami handlowców, że się szybko wyprodukuje)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.