Skocz do zawartości

N57d30 wymiana panewek


ruti

Rekomendowane odpowiedzi

Kurna chata... Oglądając ten film to strach później miskę ściągać, gość filtr miał idealny żadnych znaków a w panewach żółto... I weź tu bądź mądry, jednak w każdym aucie należałoby miche zwalić żeby spać spokojnie.


Kurcze miałem poprzednio M57D25 i miał pod 400 nalotu, nawet mi do głowy nie przyszło zaglądać do filtra, panewek czy rozrządu... Ehhh kiedyś to byli czasy... :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 129
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

  • 2 tygodnie później...
Jeszcze takie pytanie, czy jest sens montować jakieś panewki Kolbenschmidt lub podobne, czy lepiej zamontować OEM? dla świętego spokoju chodzi mi o korbowe, bo ponoć główne są w różnych klasach kolorach i tam w zamienniku jest ograniczony wybór?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No właśnie z tego co wyczytałem/wyoglądałem to też do takiego wniosku dochodzę. Jednak na jednym filmie od Motokuncik było pokazane jak montował w N57 wał Genmot i panewki na nim leżały w opakowaniu jako komplet zapakowany razem więc napewno nie ori.

Wole się przygotować do takiej akcji porządnie niż na chybcika zmontować na byle czym, bo wtedy to chyba szkoda tego rozbierać tylko zostawić tak jak jest.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki, dobrze usłyszeć od kogoś kto robi z tymi motorami że taki kolben może być wrzucony bez obaw. Mnie interesuje jeszcze taka sprawa że przeglądając tisa jest rozpisana klasyfikacja łożysk głównych. I tak jeśli chodzi o te na bloku to jest podany przykład siedem razy dwójka czyli łożysko zielone. Natomiast te na stopy są rozpisane według zdjęcia z wału i tam jest 2112222 co daje zielone, dwa żółte i do końca zielone. Niewiem czy to takie teoretyczne przykłady innego wału i bloku, bo oglądając to zastanawiam się jak może być na drugiej i trzeciej pozycji połowę panewki zielonej a połowa żółtej na jednym czopie? Przecież jeśli są one różnej grubości to wał będzie na drugim i trzecim czopie słabiej podparty?


Niewiem czy ja to dobrze rozumuję więc niech mnie ktoś poprawi ale jakoś to sensu nie robi według tego.

Jeśli tam są takie historie to ktoś bez doświadczenia w tym niech się chyba za to nie bierze, ciekawe są te paski plastigage do pomiaru luzu, są one używane przy takich spasowaniach czy mechanicy skręcają to na czuja i jednemu wyjdzie innemu nie bardzo?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie główne były w kolorze srebrnym te na bloku i na stopie. Były w bdb stanie więc zostały. Nie miałem kolorowych. Nie zapomnij o nowych śrubach bo one są rozprężne i należy je wymieniać tak samo śruba koła pompy oleju
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze
Dzięki, dobrze usłyszeć od kogoś kto robi z tymi motorami że taki kolben może być wrzucony bez obaw. Mnie interesuje jeszcze taka sprawa że przeglądając tisa jest rozpisana klasyfikacja łożysk głównych. I tak jeśli chodzi o te na bloku to jest podany przykład siedem razy dwójka czyli łożysko zielone. Natomiast te na stopy są rozpisane według zdjęcia z wału i tam jest 2112222 co daje zielone, dwa żółte i do końca zielone. Niewiem czy to takie teoretyczne przykłady innego wału i bloku, bo oglądając to zastanawiam się jak może być na drugiej i trzeciej pozycji połowę panewki zielonej a połowa żółtej na jednym czopie? Przecież jeśli są one różnej grubości to wał będzie na drugim i trzecim czopie słabiej podparty?


Niewiem czy ja to dobrze rozumuję więc niech mnie ktoś poprawi ale jakoś to sensu nie robi według tego.

Jeśli tam są takie historie to ktoś bez doświadczenia w tym niech się chyba za to nie bierze, ciekawe są te paski plastigage do pomiaru luzu, są one używane przy takich spasowaniach czy mechanicy skręcają to na czuja i jednemu wyjdzie innemu nie bardzo?

Aby isc tropem oem, nalezaloby zakupic wszystkie kolory i kazda sprawdzac na plasteline, nie musze mowic jaki to jest koszt. Kolbenschmidt robi panewki lekko nad wymiar, pasuja do kazdego walu ale wciaz sa w granicach wymiaru przewidzianego przez producenta. Stosuje je zamiennie z King, tez bardzo dobre, najnowsza wersja ma nawet powloke dodatkowa, czego nie stosuje Kolben.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to faktycznie jakaś abstrakcja z tymi OEM panewkami. Przecież na realu jest cena za jedną sztukę w okolicach 140 zeta, więc licząc ile sztuk należy kupić a do tego jak piszesz mogą być nietrafione i potrzeba dwa lub trzy komplety to już się robią fajne sumki więc chyba faktycznie trzeba o tej opcji zapomnieć.

W takim razie temat jest wyjaśniony i należy jedynie szukać w okolicy jakiegoś mądrego warsztatu na taką robotę, bo szkoda byłoby motoru gdyby jakiś as poskręcał byle jak na starych śrubach itp.


Zna ktoś może serwis BMKA Mysłowice lub Kaczor Motorsport Jaworzno? Oba specjalizują się ponoć w BMW?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze
Z tymi srubami to tez bym nie przesadzal, po pierwsze, to nie ferrari tylko stare bmw, po drugie, ktos kto wstawia hasla wymiany srub, kiedykolwiek je porownywal? Jeszcze nie widzialem aby od korby czy tez bloku a juz od pompy oleju?? byly wyciagniete, po trzecie, momenty dokrecania sa dla wspomnianych srub bardzo male, to nie glowica ze prawie klucze sie zrywaja. Patrzmy na to bardziej realnie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Radzę się zapoznać z dokrecaniem takich srób w silniku n57 w jaki sposób są dokręcane i na ile etapów się to robi i dopiero pisać. Świec żarowych, kół, wtryskiwaczy i wielu innych też nie trzeba dokręcać dynanometrem a później to są problemy.To może nie ferrari ale kpl srób do głównych kosztuje ok 240 zł. Poza tym radzę znaleźć naprawdę kogoś zaufanego bo jak ktoś pisze że nie trzeba wymieniać to już zaczynam rozumieć dlaczego są pozniej problemy. Ale tak szczerze to każda śrubę która jest dokręcana Nm a później na katy i to kilka razy w tym przypadku to wymienia się i każdy szanujący się osobnik który to robi i z tego żyje chce mieć renomę tak właśnie robi. A nie od pompy oleju tylko od zębatki pompy oleju przy wymianie rozrządu jest taka śruba która się dokręca w lewą stronę :wink: Pozdrawiam Edytowane przez waski9227
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze
Ty nie piszesz z jakims tam mlokosem co dwa silniki zlozyl wiec bez podtekstow i nauczania. Przewalilem tego dziesiatki i pisze jak jest w realu, a jak sie wypowiadam to tylko na tematy ktore znam ale jak ktos chce wymieniac dobre na dobre, oczywiscie, nie mam z tym zadnego problemu, przeciez to nie moja kasa, mozemy wymieniac kazda srube, lecimy wszystkie glowne, wszystkie korbowe, od oleju, no koniecznie te co przykrecona jest pompa oleju jeszcze, w koncu klient placi.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No rozrządu też nie trzeba zmieniać całego można tylko jeden górny łańcuch i napinacz bo tylko on się najbardziej zużywa, zawsze trochę zaoszczędzimy. Więc jak się wypowiadasz na temat tych śrub to radzę popytać i się jeszcze zagłębić. Pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze
Kogo ja mam sie pytac? :D Czytasz co napisalem? Przewalilem tego dziesiatki. Jesli chodzi o zuzycie, oczywiscie, 99.9% to tylko gorny lancuch. Skoro wchodzimy w polemike, dlaczego strzelaja rozrzady?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co czy ja czytam . Chodzi o śruby ty mówisz że nie trzeba a ja mówię że trzeba i tyle. Co tu polemizować. Każdy sobie zrobi jak chce na tym forum jak będzie to robił, a ty dalej sobie składaj następne dziesiątki silników w taki sposób.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze
Wyraznie napisalem: jesli chcesz i masz na to ochote, wymieniaj dobre na dobre, nie neguje tego, wiem co wszystkie ksiazki pisza ale nie pisz mi podtekstami jakbys z durniem rozmawial i nie tekstuj, skladaj sobie....
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiadomo w tisie jest napisane aby śruby wymienić i naoliwić. Warsztat który robi te silniki mówił mi że śrub niema potrzeby zmieniać, tutaj na forum widzę też zdania są podzielone.

Wiadomo można się doktoryzować i każdą część zamontować nową do silnika, ale chodzi też o to żeby do tego podejść ze zdrowym rozsądkiem, co może zostać to ok a co musi być bezwzględnie zmienione to zmieniamy. Chodzi o to aby to po takiej robocie dobrze chodziło a nie modlić się aby tylko na giełdę dojechało.

Czytałem dziś na niemieckim forum że ktoś ma nalatane w N57 od nowości 540 tysięcy i nic nie robił tylko rozrząd, więc to jest ciekawa sprawa z tymi panewkami, a napewno tam oleju co 10 tysięcy nie zmieniał.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wcale tak nie sądzę że rozmawiam z .... Pierwszy napisałeś podtekstem żeby śrub nie wymieniać bo po co. I dla jasności to ty twierdzisz że nie trzeba a ja uważam że trzeba. A każdy sobie zrobi jak uważa. Wszystkiego dobrego w Nowym Roku.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze
Do Davo:Bardzo dobrze to opisales i ja to tak zostawiam. Mam klientke, f10, ktora ma 2.0d n47, 520tys,wszystko na orginale (rozrzad 2x), mam klienta, f30 n47, 480tys, wszystko w orginale (rozrzad 1x), gdzie jest problem? no tylko olej + przypchany dpf.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiadomo że czasem nadgorliwość jest gorsza od faszyzmu i tis każe wymieniać wszystko na nowe, ale dziwne że przy tym wszystkim dopuszcza aż dwa szlify wału, gdzie każdy twierdzi że ruszony wał to już śmietnik. Gdzieś na streetracing kiedyś widziałem że ktoś złożył na szlifowanym wale i śmigało to ponoć kilka lat i nawet dawał w palnik.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze
Dlaczego ruszony to smietnik? Nie zgadzam sie z tym. 1szy szlif jest ok. Bardzo czesto trzeba to zrobic, delikatna krzywizna, nie wszystkich stac na zakup nowego, n57 to 9tys zl. Zaskocze cie, w uk mozna kupic panewki na 3ci :duh:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mówię to co usłyszałem od ludzi którzy robią z tymi silnikami, ponoć wał jest powierzchniowo utwardzony i po szlifie odkrywa się miększa powłoka. Lepiej szukać używkę nominał niż szlifować swój jeśli się okaże uszkodzony, natomiast gość zaproponował mi aby dać wał do polerowania gdy będą już bardziej zmęczone panewki.

Ja tu niechce robić goownoburzy żeby się niektórzy kłócili, po prostu lubię robić wszystko w aucie sam ale jeszcze nie jestem na takim etapie żeby sobie silnik rozebraći i złożyć, a bardzo mnie to interesuje. Kilka osób widzę robi z tym na codzień więc chętnie posłucham każdej opinii, przysłowie mówi że całe życie się człowiek uczy a i tak głupi umrze :8)


Jeden warsztat mi powiedział że nieda się N57 zrobić dobrze i można zapomnieć o remontach, inny twierdzi że nieda się panewek czy wału wyjąć na aucie trza rwać głowice , jeszcze inny że niema sprawy ale wał musi być nominał gdyby się okazało po zdjęciu stopek że jest słaby, kolejny że wyjąć silnik zrobić porządek w misce i odrazu rozrząd itd itp, w tisie pisze niby wszystko się da ale każda część wlatuje nowa, więc każdy robi według swojej szkoły.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze

1.N57 remontuje sie bez problemu, to tylko silnik jak kazdy inny.

2.Szlif mozna robic, wzmacniany jest znacznie glebiej niz 0.25

3. Wal i panewki mozna wyjac bez sciagania glowicy, na aucie.

4. Do wyjecia walu trzeba zdemontowac rozrzad wiec sie go wymienia.

5. Mozna stosowac te same sruby

6. Mozna wszystko wymienic na nowe

7. Problem jest tylko z blokiem, jak sie okreci na glownych, ciezko to wszystko poukladac.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli w końcu zostało wyjaśnione z grubsza co i jak. Wychodzi na to że te panewki nie są jakieś wadliwe w tych silnikach tylko wynika to chyba z dłuższych zaniedbań lub po prostu pecha że się akurat coś komuś wykasztani. Wszędzie można wyczytać że 200 tyś i panewy do wylotu, głównie przez olej co 30 tyś. Na kanale ACSu Kunc pokazywał wyciągnięte panewki po 250 tys i były jak nowe. Auto kupili 3 letnie i jeździli do dziś więc na bank musi tam siedzieć fabryka, a najlepsze że u Helmuta auto miało interwały co 30 tyś i do dziś jeździ na hejtowanym Castrolu...

Dpf jeżeli się nie może zregenerować i podlewa ropą to napewno jest gwoździem do trumny, ale jeśli jest sprawny i regeneracje się kończą normalnie to chyba nie jest wogóle szkodliwy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.