Skocz do zawartości

Bezwartościowe jak BMW


Gość

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 262
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

  • Moderatorzy

Zmierzamy pomału do „kiedyś to było” i memów z nosaczami.


Czasami Bimmer check wrzuca historie serwisowe starszych BMW i widać że również miewały sporo problemów w okresie gwarancyjnym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze
Zmierzamy pomału do „kiedyś to było” i memów z nosaczami.


Czasami Bimmer check wrzuca historie serwisowe starszych BMW i widać że również miewały sporo problemów w okresie gwarancyjnym.

 

nie śledzę tych danych , ale Toyota i Lexus mają chyba o wiele mniejszą utratę wartości, bo trzymają jakość, bo kiedyś jakość była ważna, a teraz kasa się liczy, oczywiście w uproszczeniu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Moderatorzy
Pisałem do adama, który powiązał niską cenę Cayenne do wizerunku Porsche, który ma się walić lada dzień, więc podałem przykład S klasy za 5k zł, która ma się dziś dobrze.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze
ok :), ale przy okazji po tym przykładzie widać, że takie 6 letnie S500 można kupić za 25-30 % ceny wyjściowej, więc raczej słabo trzyma wartość
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@słonik

Ja w sumie zawsze uważałem, że do jazdy na co dzień lepiej mieć coś nowego jeśli Cię na to stać - choć tutaj przewrotnie, utrzymanie starego jak sam napisałeś, może być droższe, tylko sam zakup inna kasa. Ale jeśli już jedno nowe masz, to drugie nie musi być. Natomiast mam MB SEC560, chyba `86 rocznik, jak dwa lata temu kupiłem, tak nic z tym autem nie robiłem - jak mam ochotę, siadam i jadę. Aku mi padło tylko, ale wiadomo dużo auto stoi. Wiem, że miałbym tym zrobić 1000km do Włoch to bym zrobił ;) I do tego, jakbym złapał gumę, to bym w 20min zmienił koło i jechał dalej, a nie szukał serwisu.


@Kriss33: też uważasz, że M2 lepsze od M2C ? :D


@Randall:

Kiedyś to było nie pod kątem bezawaryjności, bo wg mnie to jest cały czas porównywalne, ale jakości jako takiej. Już kiedyś opisywałem chyba 20 rzeczy, które w E32 są lepsze niż w G12 :) Są rzeczy, które znikły, nawet nie wiadomo dlaczego, jak lampka pod maską..


Swoją drogą, temat M5 vs 7er jeśli chodzi o utratę wartości, w sumie nie pomyślałem nawet jak wybierałem, bo mocno się wahałem czy nie brać M5... Teraz będę się mógł przekonać o tym za 10lat, ile będzie moja stać, bo raczej nie zamierzam 760 sprzedawać kiedykolwiek dobrowolnie :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze
@Slawomir mialem kiedys legendarne audi 100 beczka, ktore tez podobno byly pancerne, niezniszczalne: 2.0 benzyna, rocznik bodajze 1986. Najpierw jezdzil ojciec, pozniej przez pare lat ja. Auto mielismy w rodzinie grubo ponad 10 lat, osobiscie sprowadzone przez mojego ojca od jedynego wlasciciela w Niemczech ktory o te auto bardzo dbal. Przez kilka lat jezdzilo bezawaryjnie ale po jakims czasie w aucie regularnie cos sie psulo, niby pierdoly ale wiecznie cos. Jedyny plus to zero rdzy na aucie. To wezyk od hamulcow puscil, to jakis paluch od zaplonu, to szklanki w silniku do wymiany, regularnie psujace sie klamki takze ja tam nie wierze w calkowita bezawaryjnosc starych aut. Mercedesa 500 sec kupil zachar z kanalu autocentrum porobil pocieszyl sie i ciekawe dlaczego go sprzedal? Masz stare auto, nie ma bata zawsze bedzie cos do zrobienia. Co do spadku wartosci to zawsze w premium byla najwieksza bo auto drogie w zakupie. Problem pemium jest taki ze za pol ceny 3-5 latka mozna kupic nowe auto w salonie nie premium i tu wybor dla wielu osob bedzie oczywisty. Kupia swiety spokoj i tansze utrzymanie i ja takie osoby doskonale rozumiem. Czy ktorys z was jak kupuje buty to idzie do deichmana czy ccc i bierze najtansze? Wiekszosc wybierze markowe buty chociaz czesto jakoscia wcale tak mocno nie przewyzszaja marek duzo tanszych i nikt sie tym nie przejmuje ze i tak za rok-dwa wywali je jako bezwartosciowy produkt do kosza. Tak samo jest z autami. Kazdy kupuje takie na jakie go stac. Czemu slawomir jezdzi 760i a nie skoda fabia? Tak samo dojedzie do celu. Tak to w zyciu jest ze za wygode sie placi i trzeba sie z tym pogodzic a grunt to dobrze przeliczyc wlasne mozliwosci finansowe na zamiary, zeby pozniej nie szarpac sie ze zbyt wysokimi ratami i nie zaczac nienawidziec produkt ktory sie w emocjach kupilo. Moja zona np kupuje mnostwo ciuchow ktorych wiekszosc nigdy nie zalozy. Kiedys sie jej zapytalem dlaczego to robi to mi powiedziala, ze lubi miec w szafie wybor, ze zarabia na to wiec czemu ma sobie odmawiac. Tak samo jest z autami. Premium tak naprawde nikomu nie jest potrzebne ale jak ktos moze sobie na nie pozwolic to czemu ma nie korzystac?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

SEC jest autem, które lepiej wygląda niż się jeździ. Dla mnie największą wadą tego auta jest super niewygodna pozycja za kierownicą, co niestety jest problemem przy każdym aucie 30+ lat, jeśli masz wzrostu >190 jak ja ;) Zachar chyba też taki wysoki. Stare auta są wygodne dla niskich ludzi niestety.


Bezawaryjność samochodu stricte jest powiązana z jego serwisowaniem. Jeśli jeździsz tym regularnie na serwis, sprawdzają Ci wszystko, to zanim Ci pęknie spróchniały wężyk, mechanik go zauważy i wymieni. Druga sprawa, przypomnę, że w moim Turbo Premium aucie silnik padł na równe 50tys km i potem miałem chyba 1.5 miesiąca zastępczego Macana 2.0, co wcale nie było tym, za co zapłaciłem, decydując się na nowe auto. Mam też znajomą, co raz jej mąż kupił BMW chyba jakieś F10 z salonu nowe, padło to podczas wycieczki do Włoch, żaden assistance i auto zastępcze nie zmieniło tego, że wyjazd popsuty i nigdy więcej BMW już nie chcieli mieć w garażu. Także bez przesady z tą spokojną głową - nowe też się psują, wydaje mi się, że główna różnica jest taka, że w starych łatwiej o zaniedbania, stąd statycznie tak - psują się stare dużo więcej, ale ostatecznie zależy od Twojego egzemplarza.


Z tym całym premium to generalnie trzeba mocno się zastanawiać, nad tym co ma sens a co nie. Akurat jakie przewagi 760 nad Fabią ma to chyba tłumaczyć nie trzeba, bo znacznie więcej niż znaczek na masce jednak :) Natomiast ja już jakiś czas temu postanowiłem, że nie kupię np. żadnych ciuchów z dużym logo, bo nie chcę być chodzącą reklamą czyjejś firmy odzieżowej i generalnie szukam w życiu minimalizmu w takiej formie, w jakiej mogę sobie pozwolić przy wygodnym życiu. Stąd też okazuje się w pewnym momencie, że co raz większa moc w samochodzie już niewiele daje, stąd przy autach zabytkowych się na to aż tak nie patrzy, no chyba że to stary Mercedes, gdzie przyspieszenie do setki liczysz w kalendarzu :lol: Tym samym też coraz mniej daje się manipulować sloganami działu BMW M-arketing :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze
To ja i wszyscy moi znajomi chyba maja jakies dziwne szczescie. U mnie w rodzinie kilka nowych bmw kupionych, zadnej awarii do 5 lat, pozniej byly sprzedawane. Wsrod znajomych to samo. Kazdy zadowolony. Na miescie zarojenie doslownie bmw e60. Jak e60 byly nowe pamietam jak kazdy plul na to auto jak sie ono psuje, teraz pelno osob jezdzi i jak rozmawiam z wlascicielami to kazdy zadowolony. Coraz wiecej na miescie widze f10. Skoro tak sie psuja to czemu Ci wszyscy ludzie je kupuja? Chcialbym sie tez zapytac Adama jak dlugo sprzedawal swoja f10? Jest jeszcze jedna wazna rzecz. Premium niemieckie zawsze sie dobrze sprzedawalo co pociaga za soba duza liczbe produkowanych zamiennikow a to z kolei oznacza ze naprawy tych aut w pewnym wieku stawaja sie coraz tansze. Gorzej jak sie kupi rodzynka, gdzie zamiennika brak. Ja za kawalek gumowego plastiku w 15 letnim RR zaplacilem prawie 2k.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze
Chcialbym sie tez zapytac Adama jak dlugo sprzedawal swoja f10?

Dokladnie 6 dni :cool2:

Poprzednie moje BMW tez sprzedawalem max 2-3 tygodnie.

Bawiac sie w adwokata diabla - nie lubie tamatu "sprzedazy" aut i burackich zachowan kupujacych wiec wystawiam cene "realistyczna" (zawsze zakladam spadek wartosci ~15% rocznie) i sprzedaje pierwszemu powaznemu zainteresowanemu po obejrzeniu auta.

 

Jest jeszcze jedna wazna rzecz. Premium niemieckie zawsze sie dobrze sprzedawalo

100 % zgody :cool2:

 

Zabawny jesteś, jeździłeś starym zaniedbanym gruzem z milionem błędów i usterek

Przez wrodzona kulture nie skomentuje szerzej Twojego burackiego komentarza :roll:

Tak wygladal moj "gruz" w momencie sprzedazy, ostatni regularny serwis i wymiana filtrow/oleju byla robiona tydzien przed sprzedaza:


425_255708492.jpg


425_644078017.jpg


425_1096653550.jpg


425_1247005245.jpg


425_2032142656.jpg

 

noktowizor też nie zauważyłeś że nie działa?

Nie dzialal od momentu zakupu.

ASO na "chybil-trafil" wymienilo kamere i nie pomoglo :duh:

Powiedzieli ze moga jeszcze na "chybil-trafil" wymienic sterownik za ~7-8k PLN :duh:

 

P.S. Słonik ładnie pozamiatał twoje fanbojstwo w relacji z jazdy TM3, czekam na odpowiedz ale raczej się nie doczekam bo na takie posty nigdy nie odpisujesz :) miłej niedzieli.

Obnizasz mocno swoje loty jako moderator tego forum.

Proponowalbym sie troche zdystansowac do mojej osoby bo zaczyna to byc nieprzyjemne.


Do jego wypowiedzi oczywiscie sie odniose szerzej jak odfiltruje duzo subiektywnego hejtu, na spokojnie, jak do kazdej merytorycznej krytyki od poltora roku w tamtym watku.

.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Moderatorzy

Sorry jeśli czujesz się urażony ale nie da się już czytać Twoich postów. Wynajdujesz najbardziej oderwane od rzeczywistości argumenty żeby promować teslę i hejtować BMW. Pytania o średnią prędkość z komputera pokładowego żeby podpierać swoje teorie o tym że nikt nie jeździ szybko - to już jest lekka żenua.


Sam wróciłeś do mojej sprzedaży E91 (nie wiadomo po co) - tak to prawda nie było żadnych błędów, przykro mi, mogę Ci dać numer do nowego właściciela. Kupowałeś stare używane F10 wyposażone w opór - nic dziwnego że mogło mieć sporo usterek, Twoja wina że nie sprawdziłeś i nie zająłeś się tym na czas. Obecne auto kupiłeś nowe więc te wszystkie porównania awaryjności są BEZ SENSU.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze
Nie da się już czytać Twoich postów

Jezeli zle znosisz rozmowe na forum z niektorymi uzytkownikami (co wg mnie dyskwalifikuje Cie jako moderatora):

User Control Panel --> Friends&Foes --> Manage Foes --> Add new foes


Ja nie mam problemu z Twoimi postami dopoki nie wyjezdzasz z osobistymi wycieczkami (ktore sa niezgodne z regulaminem forum, ktorego jestes moderatorem) :cool2:

 

wynajdujesz najbardziej oderwane od rzeczywistości argumenty żeby promować teslę i hejtować BMW

Bzdura!


Jezeli jutro BMW zacznie sprzedawac konkurencyjne EV bede pierwszy do sprzedazy Tesli i kupna i4 czy innego modelu BMW, pisalem o tym dziesiatki razy, zauwazylbys gdybys mial troche chlodniejsza glowe w stosunku do merytorycznej krytyki marki

.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Moderatorzy

Śmietnik zrobiłeś tutaj sam, na samym początku wyjeżdżając z teslą :wink:


Co do merytorycznej krytyki marki to szkoda komentować, nie wiem co traktujesz jako wycieczki osobiste, odnoszę się tylko do Twoich postów na temat samochodów a jeśli gdzieś Cię uraziłem to przepraszam :cool2:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze
@Randall nie ma sie co spinac. Zazwyczaj nowe bmw krytykuja osoby, ktore nigdy nowego bmw nie kupili i nie moga sobie na nie pozwolic w najblizszej przyszlosci. Trzeba sie do tego przyzwyczaic i nie robic sobie z tego zbyt wiele. Zastanawiajacy jest jedynie fakt co te osoby robia na forach samochodow ktorymi nie sa zainteresowani? Nie podoba mi sie to zabieram swoje zabawki i ide bawic sie gdzie indziej. W sumie dlaczego Adam jest tutaj obecny to juz wiemy. Chce za darmo przyjechac w wakacje do Polski :D :D
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze
Co do merytorycznej krytyki marki to szkoda komentować,

W 2015r mialem swietne F20 w m-pakiecie, w pieknym estoril blue, kupilem z PS u lokalnego dealera.

https://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?f=211&t=266147


Jezeli chodzi o wrazenia z jazdy - uwielbialem to auto, jezdzilo cudownie po norweskich serpentynach.


Jezeli chodzi o usterki - mowie o aucie na fabrycznej gwarancji BMW: (tak, merytoryczna krytyka i raczej brak obiekcji o serwisowanie przez ASO?)

1. Wymieniony dyferencjal bo byl nieszczelny (3 letnie auto, 40 tys km przebiegu)

2. Trzeszczace, cale pordzewiale od spodu fotele :duh:

a1524fdc72c94f28med.jpg

3. Plyn chlodzacy znikal, nieszczelny czujnik temperatury

4. Silnik od maglownicy wisial pod autem na parkingu ktoregos dnia bo skorodowaly aluminiowe sruby :duh: :duh:


attachment.php?attachmentid=1900883&stc=1&d=1537193505


51200061478_86d525d2a0_o.jpg


51199139662_cdcbd74765_o.jpg


Wszystkie te wady byly typowymi wpadkami producenta, na forum jest setki postow o tym, bylo tez kilkanascie innych wpadek ktore u mnie na szczescie nie wystapily.


I wracajac do tematu forum - tak, po takich przygodach z kilkuletnim autem na gwarancji - utrata wartosci nie dziwi bo nowe BMW sie sypia na potege.

Czy to nie Twoje nowe G20 stalo miesiac w serwisie tuz po zakupie? :roll:

A to ile ktos ma cierpliwosci do marki - rzecz juz subiektywna, ludzie Alfe Romeo przeciez tez kochaja :norty:

 

nie wiem co traktujesz jako wycieczki osobiste, odnoszę się tylko do Twoich postów na temat samochodów a jeśli gdzieś Cię uraziłem to przepraszam :cool2:

Spoko, zagotowalem sie bo moja F10 byla serwisowana srednio 2x do roku (za kazdym razem inspekcja i naprawianie wszystkiego co sie dalo, z samym webasto bylem 3 razy w warsztacie i zostawilem 7-8k PLN), jezdzily nia ze mna moje dzieciaki a Ty wyjezdzac z "niezadbanym gruzem" - tak sie po prostu nie pisze nikomu jezeli nie jest sie pewnym w 100% swoich racji :evil:


Ale spoko, ten watek rozmowy mamy za soba :cool2:

.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze
@Randall nie ma sie co spinac. Zazwyczaj nowe bmw krytykuja osoby, ktore nigdy nowego bmw nie kupili i nie moga sobie na nie pozwolic w najblizszej przyszlosci.

Po co te uszczypliwosci kolego, zauwazylem, ze czesto "dowartosciowujesz" kruche ego piszac takie posty :)

Pisales, ze przesiadles sie na G30 z jakiegos Volvo wiec sila rzeczy jestes zachwycony przeskokiem z klasy D na E, czujesz ze zlapales boga za nogi ale w Europie jazda piatka R4 to naprawde nie jest jakies mistyczne przezycie, to sa auta uzytkowe kupowane do trzepania km po autostradach. Ot 10-20% wiecej w racie jak kogos bola plastiki w Skodzie Superb :cool2:

.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Moderatorzy

Adam to kciuk na zgodę :cool2:


Co ciekawe mimo że F20 to BMW z którym miałem najwięcej kłopotów tzw wieku dziecięcego, auto w pierwszych dwóch latach użytkowania bywało w ASO kilkanaście razy to do dzisiaj jest to dla mnie wzór prowadzenia i wspominam je najmilej, jak już oddam żonie suva to z pewnością znowu będę jeździł 1er :lol: G20 miała wpadkę z termostatem - tutaj już raczej wjechały pandemiczne problemy z dostawami bo sama naprawa trwała kilka godzin, a na część czekałem miesiąc. Na koniec najlepsze, F30 z N20 czyli wg połowy internetu wybuchowa mieszanka - ANI JEDNEJ nieplanowanej wizyty w ASO przez prawie 5 lat :shock:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze

Mam to samo, male i zwinne auta RWD od BMW to kwinesencja frajdy imho.

F20 to bylo swietne auto po prostu, pozbylem sie glownie przez dzieciaki bo bylo ciasnawo z fotelikami z tylu, problemy serwisowe szybko wietrzeja w pamieci, zostaja te mile wspomnienia ;)

Ogolnie F20 i E90 to moje najlepsze wspomnienia z BMW, F30 (hybryda) i F10 zupelnie nijakie, nie jestem ewidentnie targetem.


Generalnie nie ma dnia zebym E90 nie ogladal na norweskim otomoto, jestem pewny ze jakas V8 przytule wczesniej czy pozniej, wraca mi ta mysl jak bumerang po prostu, wierci dziure w brzuchu :roll:

.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze
dokładnie, kwintesencja odpowiednie słowo, jak jeździłem seria 5 przez 3 generacje to uważałem, że to auto dla mnie, jak wymyśliłem sobie M2 i pojechałem do salonu na jazdę ( oczywiście wtedy M2 nigdzie nie bylo) i gosc z salonu mnie najpierw przewiozł, a potem oczywiście sam przetestowałem serią 1 z 3.0 l, to po 5 minutach byłem zachwycony :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ej, ale F20 to się dobrze prowadziło tylko, jak miało słaby silnik :D Może dlatego teraz do nowej 1er tylko 2.0 montują.


Jak ja miałem na placu M2 i M135i F21 to dopiero zrozumiałem, jak złe i niestabilne jest F21, które nie jest dostosowane do tak dużych mocy. Bo jako auto na miasto, czy tam wygłupów, to spoko, seria jeden zawsze była mega przyjemna, ale niestety te auta z motosportem nie mają nic wspólnego. I tu w sumie można znów wrócić do tego, że M w M135i znaczy marketing :duh: Ale do dziś wspominam jak wygodne w mieście to auto było, łatwo się przeciskało wszędzie, zaparkować żaden problem itp, nie to co moje zwyczajowe auta do jazdy na co dzień.


No ale nie mogę już kupować serii 1, bo słyszałem, że jak się ma małego, to trzeba długie auta brać :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze
Sławek ja porównałem serię 1 do serii 5 i byłem zaskoczony, że tak fajnie sie prowadzi, F10 to była przy nim krowa. Sama jazda trwała może godzinę i tyle.To były tzw piersze wrażenia, przed zamówieniem M2 i juz wiedziałem, że będzie tylko lepiej :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.