Wymiana żarówek xsenonowych

[marcink_1]

Dzień dobry.

W moim BMW F10 rocznik 2011 kończą się żarówki xsenonowe i chciałbym je wymienić. Proszę o osoby które to robiły o jakieś rady. Ze swojej strony ustaliłem że:

1. Powinny być żarówki D1S - Proszę o potwierdzenie.

2. Można je wymienić samodzielnie przez otwór rewizyjny w nadkolu, choć co niektórzy preferują demontaż nadkola - Jaka jest praktyka?

3. Chciałbym założyć żarówki Osram D1S Night Breaker Laser Xenarc, zależy mi żeby dobrze świeciły nie koniecznie były niebieskie - Czy to dobry wybór, czy może radzicie coś z Philipsa lub iść całkowicie w standardowe?

4. Najbardziej zastanawia mnie kolejność prac czy najpierw wyjąć trzeba żarówkę, czy najpierw odpiąć wtyczkę z zasilaniem? Jeżeli robiłbym przez otwór rewizyjny, to jeżeli chciałbym odpiąć wtyczkę na zewnątrz już po wyjęciu żarówki, to musiałby być dość długi ten kabelek, ponieważ odpięcie byłoby możliwe dopiero jak żarówka byłaby już w nadkolu. Czy ta wtyczka ciężko wychodzi i czy ma jakieś zatrzaski?

5. Rozumiem, że akumulatora nie trzeba odłączać. Wystarczy wyłączyć zapłon i nie załączać świateł.

6. Żarówkę wyjmuje się poprzez przekręcenie i później na nową trzeba przełożyć pierścień mocujący - Czy to prawda?

Pozdrawiam i z góry dziękuję za pomoc.

Pozdrawiam.

[yaz]

Pierwszy lepszy

szukania.

[marcink_1]

Kolego przeczytaj uważnie o co pytam. Czy ten film daje odpowiedź na pkt 5 i 6? Ten film widziałem.

[yaz]

A czy ja napisałem, że daje odpowiedź na wszystkie pytania?

Idąc twoim tokiem rozumowania, skoro widziałeś ten film, to po co zadałeś pytania od 1 do 4?

Przecież ten film daje na nie odpowiedź.

Najbardziej zastanawiała Cię kolejność prac. Wkleiłem film odpowiadający na ten punkt.

A ty zamiast podziękować to udajesz mądrzejszego.

Bozia dała dwie rączki i masz na czym czapkę nosić to zawiń rękawy i sam poszukaj odpowiedzi na pozostałe pytania, a nie płaczesz, że ktoś jest taki niedobry, że nie podał pełnego rozwiązania na tacy.

[marcink_1]

Kolego nie mam zamiaru się z Tobą sprzeczać, ponieważ do niczego to nie prowadzi. Za link do filmu dziękuję bo jest on bardzo pomocny ale nadal nie odpowiada na moje pytania. W szczególności czy ta wtyczka ma jakieś zatrzaski.

Pozdrawiam.

[yaz]

To jest instrukcja z TIS'a.

Ostrzega przed możliwością porażenia i sugeruje odłączenie wszystkich komponentów od źródła napięcia.

Wtyczka pewnie jest standardowej budowy i ma zatrzaski po bokach, które trzeba ścisnąć.

http://rozneroznosci.pxd.pl/gallery/pic373/v2021050319521084118179.jpg

http://rozneroznosci.pxd.pl/gallery/pic672/v2021050319510191018236.jpg

Ja, w e39 wymieniałem żarniki na podłączonym akumulatorze, ale to było e39.

System xenon'a jakoś specjlanie nie ewoluował od tamtego momentu, ale robisz tak na własne ryzyko.

Sprzeczanie i udowadnianie, że moja prawda jest mojsza jest ostatnią rzeczą, o której pomyślałbym odpisując komuś na forum.

Jeżeli umiem i mogę to staram się komuś pomóc merytorycznie, unikając emocjonalnych uniesień.

[pawers]

Jestem świeżo po wymianie, wiec chetnie podziele sie wiedza praktyczna:

1. Powinny być żarówki D1S - Proszę o potwierdzenie

Tak

2. Można je wymienić samodzielnie przez otwór rewizyjny w nadkolu, choć co niektórzy preferują demontaż nadkola - Jaka jest praktyka?

Ja wymienialem przez otwor rewizyjny, bez problemowo. Wystarczy podlewarowac auto. Mozna zdjac kolo dla lepszego dostepu, ale ja tylko skrecilem kola i byl odpowiedni dostep

3. Chciałbym założyć żarówki Osram D1S Night Breaker Laser Xenarc, zależy mi żeby dobrze świeciły nie koniecznie były niebieskie - Czy to dobry wybór, czy może radzicie coś z Philipsa lub iść całkowicie w standardowe?

Ja załorzylem Osram Cool Blue Xenon Intense. Napewno nie sa niebieskie, swieca bardzo ladna biala barwa. Ze swojej strony polecam, ale pewnie te Laser... beda lepsze

4. Najbardziej zastanawia mnie kolejność prac czy najpierw wyjąć trzeba żarówkę, czy najpierw odpiąć wtyczkę z zasilaniem? Jeżeli robiłbym przez otwór rewizyjny, to jeżeli chciałbym odpiąć wtyczkę na zewnątrz już po wyjęciu żarówki, to musiałby być dość długi ten kabelek, ponieważ odpięcie byłoby możliwe dopiero jak żarówka byłaby już w nadkolu. Czy ta wtyczka ciężko wychodzi i czy ma jakieś zatrzaski?

Ja wyjalem zarowke i dopiero odpiolem przewod. Schodzi z lekkim opprem, nie trzeba uzywac narzedzi.

5. Rozumiem, że akumulatora nie trzeba odłączać. Wystarczy wyłączyć zapłon i nie załączać świateł.[/b]

Tak

6. Żarówkę wyjmuje się poprzez przekręcenie i później na nową trzeba przełożyć pierścień mocujący - Czy to prawda?

Tak

Od siebie dodam, ze wymiana jest bardzo prosta, wystarczy podlewarowac auto. Wiadomo nie wolno dotykac zarnika tzn jego szklanej powierzchni.

[marcink_1]

Dziękuję za wyczerpującą odpowiedź. Mam tylko jeszcze jedno małe pytanie odnośnie tej wtyczki. Czy mam rozumieć że da się wyjąć żarówkę aż do nadkola tak żeby jedną rękom trzymać żarówkę, a drugą ściągać wtyczkę? Przy zakładaniu też najpierw podłączyłeś przewód i dopiero wsadziłeś żarówkę w otwór rewizyjny i dalej w mocowanie? Czy ta wtyczka ma z boku jakąś blaszkę którą należy nacisnąć przy zdejmowaniu?

Pozdrawiam i jeszcze raz dziękuję za odpowiedź.

PS. Czemu sądzisz że te lasery lepsze. Na pewno bardziej zbliżone barwą do oryginałów ale nowe auta mają teraz bardziej białe czy nawet niebieskawe światła.

[pawers]

Zarowke razem z kablem wyjmujesz na zewnatrz nadkola, kabel jest dosc dlugi, wiec spokoknie jedna reka trzymasz zarnik a druga wyponaaz wtyczke.

Wtyczka nie ma zapadki ktora trzeba by podwarzac, jest dobrze dopasowana.

Nie w czy Laser sa lepsze czy nie, ale sllwo Laser chyba cos znaczy :) Sa na yt filmiki porownujace Cool Blue i Laser, ja roznicy nie widzialem dlatego wybralem Cool Blue.

[Burza1234]

A czy ja napisałem, że daje odpowiedź na wszystkie pytania?

Idąc twoim tokiem rozumowania, skoro widziałeś ten film, to po co zadałeś pytania od 1 do 4?

Przecież ten film daje na nie odpowiedź.

Najbardziej zastanawiała Cię kolejność prac. Wkleiłem film odpowiadający na ten punkt.

A ty zamiast podziękować to udajesz mądrzejszego.

Bozia dała dwie rączki i masz na czym czapkę nosić to zawiń rękawy i sam poszukaj odpowiedzi na pozostałe pytania, a nie płaczesz, że ktoś jest taki niedobry, że nie podał pełnego rozwiązania na tacy.

 

P . O . P . I . E . R . A . M . .............!!!!!!!!

[Puzonik1983]

W LCI już nie jest tak łatwo. Inny jest dekielek-zaślepka w lampie, jest przykręcony na kilka śrubek. Chyba nie możliwa wymiana żarnika bez wyjęcia lampy.

[KL4K50N]

W LCI już nie jest tak łatwo. Inny jest dekielek-zaślepka w lampie, jest przykręcony na kilka śrubek. Chyba nie możliwa wymiana żarnika bez wyjęcia lampy.

 

Tak samo można wymienić przez ten otwór. Trzeba mieć tylko mały torx. Wymieniałem w F31 oraz F10 LCI.

[Burza1234]

W LCI już nie jest tak łatwo. Inny jest dekielek-zaślepka w lampie, jest przykręcony na kilka śrubek. Chyba nie możliwa wymiana żarnika bez wyjęcia lampy.

 

Tak samo można wymienić przez ten otwór. Trzeba mieć tylko mały torx. Wymieniałem w F31 oraz F10 LCI.

 

Dzięki za informacje.... :cool2:

Jakiś czas temu miałem zdjęte nadkole. Zajrzałem w tamto miejsce i stwierdziłem ,że nie mam szans aby wymienić ksenon bez wyciągania lampy.......

[marcink_1]

Witam.

To ja już wymieniłem żaróweczki. Jeżeli chodzi o moje wcześniejsze wątpliwości to tak:

Zdejmowanie nadkola nie ma sensu, trzeba robić przez ten otwór rewizyjny, ponieważ dokładnie na wprost żarówki i tak jest metal, więc zdjęcie nadkola wiele nie pomoże.

Jeżeli chodzi o wtyczkę, to u mnie ten kabelek jest dość krótki i do nadkola z żarówką ledwo wychodzi. Ciężko podłączyć w nadkolu nową żarówkę i wmanewrować nią do lampy. Jedną podłączałem na zewnątrz, a drugą po zamontowaniu w lampie. Chyba drugie rozwiązanie pomimo kłopotu z trafieniem wtyczką w gniazdo dla żarówki jest bezpieczniejsze i łatwiej osadzić żarówkę w lampie. Ze względu, że ktoś już tam wcześniej grzebał i jedną żarówkę starą miałem philipsa, a drugą osrama, czy wiecie może jak określić rok produkcji tych żarówek? Ciekawi mnie która była wymieniana.

Pozdrawiam.

[marcink_1]

Witam. Jeszcze po tej wymianie zastanawiam się czy jak pociągałem oczywiście z umiarem, to drugi koniec kabla nie mógł się o luzować w gnieździe przetwornicy? Wszystko działa na razie ale gdyby miał być słaby styk to może warto sprawdzić czy dobrze siedzi wtyczka. Czy ktoś ją rozpinał? Może ma jakieś zatrzaski i moje obawy są bezpodstawne?

Pozdrawiam.