Średnie spalanie F40

[Piotr PKL]

Witam

W moim 120i po przejechaniu 2200 km spalanie wg komputera pokładowego wynosi 7,2

Wg moich wyliczeń (ilość paliwa wlana i ilość przejechana) wynosi 7,26

Ponad 95% jazda w trybie comfort (50% w trasie i mieście)

Aczkolwiek udało mi się uzyskać wynik 3,9 na trasie Korbielów - KRK w trybie ecopro - ale radości z jazdy nie było......

Pozdrawiam

[Lbuster]

Aczkolwiek udało mi się uzyskać wynik 3,9 na trasie Korbielów - KRK w trybie ecopro - ale radości z jazdy nie było......

 

Ja jeżdżę tylko w trybie sport :)

[Michał TDI]

[quote name="Piotr PKL"

Aczkolwiek udało mi się uzyskać wynik 3' date='9 na trasie Korbielów - KRK w trybie ecopro - ale radości z jazdy nie było......

3.9 to Mega ecodriving, ja w dieslu 1.6 tdi raz z Zakopanego do Wadowic zrobiłem 3.3, ale to dieselek lekki, i słaby...

Szacun za umiejętność jazdy na kropelce, czasami może się przydać...

Mam 15 km do pracy, jeżdżąc w ecopro i bardzo przewidywalnie okolo 17 minut spalanie okolo 5l

Jeżdżąc szybko, spiesząc się , ryzykując czasem... spalanie 8l a czas 14 minut...

3 minuty różnicy...

czasem się nie spieszę, ale na krętej poza terenem zabudowanym lubię trochę pocisnąć dla frajdy wtedy też około 8l

Jest bardzo dobrze, w dieselku cisnąc 6.5l, ale to wyło a nie szło...

Zakręty 120i w M pakiecie sama przyjemność...

Pozdrawiam[/quote]

[Ku Ba]

Za miesiąc luty 2023. 118i

https://imgur.com/a/o7CTSrn

[Tarnix]

Gdzie wchodzicie w ten wykres spalania:)? wszędzie go szukam :)

[Marco120i]

Pierwsza opcja w menu Car

[Tarnix]

Kurcze, nie mam żadnego menu car, gdzie go znaleźć?

[Ku Ba]

W aplikacji myBMW są "moje jazdy" .. tam zerknij. Chyba ze tego nie masz, to trzeba jakąś zgode wyrazic ale nie pamietam gdzie, zeby ta opcja sie pojawila

[mn89]

Ta funkcja to nie jest przypadkiem dodatkowy feature connected drive? Jaką masz wersję wyposażenia?

[pawelo9]

Kurcze, nie mam żadnego menu car, gdzie go znaleźć?

 

masz pewnie "analogowe zegary" i mala nawigacje, mozesz tego nie miec po prostu

[Wanios]

Cześć,

118i, 136KM, ostatnio pali (żonie) średnio 8.0 l/100km,

średnia od nowości 8.3 (jakieś 38kkm).

Chciałbym mieć spalanie jak Wy :D

Ludzie piszą, że 320i mniej im bierze...

Czy ten silnik B38 tak ma?

Czy to my jesteśmy nie_eco_driverami?

[Ku Ba]

przejechałem juz tym silnikiem 130 tys km i uważam, że malutko pali. jedyne co to styl jazdy może wplynac na wyzsze spalanie. wrzucam statystyki z kwietnia - 5.4 srednia https://images91.fotosik.pl/661/f80b1c34f48224e1med.jpg

[karlos91]

przejechałem juz tym silnikiem 130 tys km i uważam, że malutko pali. jedyne co to styl jazdy może wplynac na wyzsze spalanie. wrzucam statystyki z kwietnia - 5.4 srednia https://images91.fotosik.pl/661/f80b1c34f48224e1med.jpg

 

Ale dodaj, ze robisz glownie trasy :)

Ja przejechalem 62 kkm i srednie spalanie od poczatku to 5,7 (w podpisie mam link do sprint monitor gdzie mozna kazde tankowanie sprawdzic). Bylem w okolicach 5,4 ale odkad uzywam auta jako daily 3 razy w tygodniu do biura to korki troche podnosza ten wynik.

Wyniki typu 8,0l/100 km to juz tylko miasto - albo duze korki, albo malo kto jest szybszy spod swiatel.

[Wanios]

Jakby nam palił 6.5-7 to byłbym mega zadowolony.

Mniej niż 6 to nawet nie marzę :shock:

Wasze liczby robią wrażenie!

Jesteście Mistrzami eco-drivingu, albo ja nie umiem jeździć. A pewnie jedno i drugie :)

[Spotter]

Moja żona ma 11,5l/100km :D Auto zaraz będzie miało 3 lata i 11,5 kkm na liczniki. Tylko miasto i to głównie korki.

Ale jak pojechaliśmy sobie na półwysep, to trasa tam i z powrotem Ok. 200km wyszło średnie w granicach 6l. Mowa oczywiście o 118i. Niestety jak kupowaliśmy, nie było jeszcze wyboru.

[Lbuster]

Moja żona ma 11,5l/100km :D Auto zaraz będzie miało 3 lata i 11,5 kkm na liczniki. Tylko miasto i to głównie korki.

W zimie na "trasach" rzędu 2km po mieście w 2.0D żona miała rekord 11l i podobno to jest standard, nieważne, jaki to silnik. Tak więc ciężko jest porównywać "miasto" do "miasta", nie wspominając nogi jednego i drugiego kierowcy.

A F40 kusi, by mieć ciężką nogę :D

[Wanios]

Moja żona ma 11,5l/100km :D Auto zaraz będzie miało 3 lata i 11,5 kkm na liczniki. Tylko miasto i to głównie korki.

.

Miły znajomy pan z ASO opowiadał, że świeże auta (nie znam definicji świeżości) palą stosunkowo dużo zaraz po uruchomieniu żeby szybko nagrzać silnik.

Jest to (podobno) wymogiem ekologicznym, że po 3 minutach silnik musi mieć temperaturę roboczą. Pewnie chodzi o DPF, GPF, kat i co tam jeszcze.

Statystycznie powoduje to wytwarzanie mniejszych ilości CO2, ale dla jeżdżących krótkie dystanse, głównie podczas 'dogrzewania' silnika, powoduje to wysokie spalanie i tak ma być :shock:

[Mati_WZL]

M135i, przebieg 1300km więc na dotarciu. Jazda po Poznaniu to okolice 9-9,5, spokojna trasa poniżej 8mki. W mojej ocenie super wynik.

[bb44]

Jakby nam palił 6.5-7 to byłbym mega zadowolony.

Mniej niż 6 to nawet nie marzę :shock:

Wasze liczby robią wrażenie!

Jesteście Mistrzami eco-drivingu, albo ja nie umiem jeździć. A pewnie jedno i drugie :)

Mistrzami eco-drivingu? Chyba raczej mistrzami tworzenia korków w mieście. Jeden się toczy

do świateł, a z tyłu dziesięć samochodów musi stać w korku i więcej palić. Na zielonych przejedzie on

i tylko on, ale za to "ekologicznie". Jak ktoś chce jeździć

w taki sposób, to powinien sobie kupić fabię albo rower i kapelusz, a nie BMW. W innych postach widać

ile 1-ka pali przy normalnej jeździe po mieście.

[Ku Ba]

to ja nie wiem jak wy jezdzicie, korkow zadnych nie robie, zawsze ruszam dynamicznie, zawsze z maksymalną dopuszczalna predkoscią. moze tu chodzi o doswiadczenie, przejechalem prawie milion kilometrow w swoim życiu i dlatego potrafie jeździć oszczednie? bez potrzeby nie hamuję i nie jeżdzę z predkosciami grubo ponad limit

[karlos91]

Jakby nam palił 6.5-7 to byłbym mega zadowolony.

Mniej niż 6 to nawet nie marzę :shock:

Wasze liczby robią wrażenie!

Jesteście Mistrzami eco-drivingu, albo ja nie umiem jeździć. A pewnie jedno i drugie :)

Mistrzami eco-drivingu? Chyba raczej mistrzami tworzenia korków w mieście. Jeden się toczy

do świateł, a z tyłu dziesięć samochodów musi stać w korku i więcej palić. Na zielonych przejedzie on

i tylko on, ale za to "ekologicznie". Jak ktoś chce jeździć

w taki sposób, to powinien sobie kupić fabię albo rower i kapelusz, a nie BMW. W innych postach widać

ile 1-ka pali przy normalnej jeździe po mieście.

 

No i znalezlismy winnego korkow. Byl kolega kiedys na "zachodzie" ? Tutaj korki to faktycznie jazda 20-30 km/h, ale lepiej wolno jechac niz co chwile ruszac. Nie tylko z eco powodow, ale widac kto na drodze szarpie i rwie do przodu, by za chwile hamowac.

W innych postach pozniej widac placz, ze hamulce wytrzymaly 15 kkm i kosztuja 3000 zl brutto i dajcie namiar na zamienniki...

A tak na powaznie bylo wyzej napisane, ze spalanie w miescie zalezy od tak wielu czynnikow... Miasto miastu nie rowne, temeratura, noga kierowcy, dyspozycja dnia... Sam przy sobotniej objazdowce robie 11-12 litrow... No ale, co 500 metrow sklep, piekarnia, inny sklep, smieci (tak, w DE smieci papierowe trzeba wozic autem bo tylko w kilku punktach miasta sa odpowiednie pojemniki :mad2: )

[mn89]

U mnie po 11k km spalanie unormowało się na 7,1 - 7,3 (według komputera) przy codziennej jeździe w korku (i serio moje daily to 15 km w jedną stronę pokonywane średnio 4 razy w tygodniu w korku w czasie około 35 - 40 min). Popołudniowe powroty czasem pozwalają rozbujać się do zawrotnych prędkości 80 - 100km/h na odcinku może maks 8 - 8,5 km z powyższych. Standardowo ustawiony mam comfort ze skrzynią w sporcie, oczywiście start&stop zawsze wyłączony (w zasadzie weszło mi to już tak w nawyk, że naciskam ten guzik zanim odpalę furę). W trasie mam standardowo 6,5 (często, zwłaszcza przy wyprzedzaniu rzucam w sport, żeby się szybciej napędzić). Zawalidrogą nie jestem, jeżdżę przeważnie lewym poganiając co bardziej opieszałych uczestników ruchu, chociaż raczej nie zdarza mi się jeździć szybciej niż 160 km/h (a przynajmniej nie całe trasy :) ). Ze świateł też raczej mało kto startuje ze mną, chociaż nie urządzam wyścigów - na pewno nikt nie powiedziałby, że go blokuję. Być może to spalanie zależy od płynności jazdy - ja jeżdżę raczej bardzo płynnie, ze stałą prędkością, przeważnie o około 20km/h wyższą niż dopuszczalna na danym odcinku i raczej nie hamuję bez potrzeby, ale naprawdę nie wiem jaką trzeba mieć technikę, żeby na comforcie w 118i zrobić 11,5l :wink:

[pawelo9]

Standardowo ustawiony mam comfort ze skrzynią w sporcie

 

Mozna konfiguraowac tryb comfort, jak to zrobic? Auto zawsze odpala sie w comforcie i trzeba przelaczac tryb na sport, bo generalnie jazda na 1200 RPM jest malo "comfort". :roll:

[bb44]

.....

No i znalezlismy winnego korkow. Byl kolega kiedys na "zachodzie" ? Tutaj korki to faktycznie jazda 20-30 km/h, ale lepiej wolno jechac niz co chwile ruszac. Nie tylko z eco powodow, ale widac kto na drodze szarpie i rwie do przodu, by za chwile hamowac.

W innych postach pozniej widac placz, ze hamulce wytrzymaly 15 kkm i kosztuja 3000 zl brutto i dajcie namiar na zamienniki...

A tak na powaznie bylo wyzej napisane, ze spalanie w miescie zalezy od tak wielu czynnikow... Miasto miastu nie rowne, temeratura, noga kierowcy, dyspozycja dnia... Sam przy sobotniej objazdowce robie 11-12 litrow... No ale, co 500 metrow sklep, piekarnia, inny sklep, smieci (tak, w DE smieci papierowe trzeba wozic autem bo tylko w kilku punktach miasta sa odpowiednie pojemniki :mad2: )

Czas się już wyleczyć z tych kompleksów zachodnich. Musisz zrozumieć, że czasy się zmieniły i wyjazd nie jest żadną nobilitacją ani osiągnięciem.

Przepustowość w mieście zależy od tego ile samochodów przejedzie na światłach. Jak kilku pseudo eko się toczy do zielonych

świateł, to przepustowość spada i nawet lotnisko w Berlinie tego nie zmieni. Oni zaoszczędzą, ale z punktu widzenia ekologii

całkowita emisja CO2 stojących za nimi w korku na czerwonym samochodów wzrośnie.

Co do postów i klocków, to jeżeli chciałeś napisać, że innych w odróżnieniu od ciebie nie stać na ich wymianę, to źle trafiłeś.

[pawelo9]

ja tylko zostawie taki cytat "bo nawet jak jest twoja racja to moja jest mojsza niz twojsza" :mrgreen:

 

jeżeli chciałeś napisać, że innych w odróżnieniu od ciebie nie stać na ich wymianę, to źle trafiłeś.

teraz jeszcze pozostalo sciagnac bielizne i porownac kto ma wiekszego bydlaka. :duh: