Nowa 5 G60/G61

[Rufio]

Wsiadłem teraz do Skody Superb 2024r.

Aż mi oczy wypaliło wszechobecną tandetą.

Rozsądny konfig z DSG, 4x4 i 2,0 tfsi 265KM wychodzi 250 tys zł.

[J.D.]

2 godziny temu, przemekk23 napisał(a):

To niestety prawda, jakość wykonania w nowych autach schodzi na psy. Z tym że jak dla mnie, to właśnie G60 jest bezkonkurencyjny, przynajmniej jeśli chodzi o wszechogarniające uczucie taniości po wejściu do środka w aucie za 300-400 tys. zł. 

Nie traktuj tego proszę jako uszczypliwość…ale naczytałem się mnóstwo takich opinii i po obejrzeniu g60 poszedłem zobaczyć w214. Po czym grzecznie wróciłem do po g60 z myślą „serio to jest ten mercedes, który miał tak bić na głowę g60?”. 
ja mercedesowi powiedziałem nie i nie żałuje decyzji.

[Rufio]

Jak bierzesz podstawowe BMW czy Mercedesa z 4 cyl. grzechotnikiem pod maską,  to lepiej BMW, jest tansze.

Jak chcemy mieć silnik premium i wyposażenie dla tej klasy to zostaje Mercedes (dużo mocnych silnikow).

Opcje niedostępne w BMW:

-Deska rozdzielcza i drzwi w ekoskorze

-dociągi drzwi

-szyby dźwiękochłonne

-szyberdach się przesuwa

-zawieszenie pneumatyczne 

-do sprawdzenia czy tylne klamki w Mercedesie mają dostęp komfortowy

[przemekk23]

45 minut temu, Rufio napisał(a):

do sprawdzenia czy tylne klamki w Mercedesie mają dostęp komfortowy

Sprawdziłem,mają. 

Do tego jeszcze w E klasie można zamówić masaże, ambient air,nagłośnienie Burmester 4D i "normalną" tapicerkę z naturalnej skóry.

[GrzegorzKo]

16 godzin temu, Hernandes napisał(a):

Z tego zestawienia Samar wynika, że co 6. klient na premium jest osobą fizyczną. Zatem większość jest kupowana na firmy. Wszystkich marek. Pewnie są tu jakieś różnice pomiędzy markami, ale w segmencie premium obecnie większość to będą firmy. I to jest flota. Jeżeli jednak to zakupy hurtowe miałaby być flotą, to chyba w Polsce są to sytuacje zupełnie wyjątkowe. Też jak idzie o zakupy do wypożyczalni. To jest moim zdaniem margines w ogóle.

Ja tezy o tym, że jest jednak ze sprzedażą 5 słabo, bo globalny wynik w Polsce jest podkręcony przez floty i wypożyczalnie, nie podzielam. Nie-suvów w Polsce z tego przedziału cenowego sprzedaje się tyle, ile się sprzedaje i nie ma w tym segmencie zdecydowanego wygranego: cała trójca ma swój kawałek rynku. Jedni trochę więcej inni trochę mniej, z różnych powodów. Mi się wydaje, że nowa 5 to dobra oferta z tym wyjątkiem, że słabo z silnikami. W audi jest podobnie słabo. W mercedesie jest lepiej, tj. jest większy wybór, ale te silniki niekoniecznie są lepsze. Po prostu w BMW brakuje mocniejszej benzyny (odpowiednika 540i) i brakuje M-performance (odpowiednika m550i). Ale to tak dla poprawienia humoru przy zabawie w konfiguratorze. Bo jednak większość sprzedaży to są wersje z podstawowymi napędami. Nie tylko w Polsce. Tu to chyba tylko Szwajcaria i Norwegia się odróżnia. Ciekawe dlaczego 🙂 

Po Krakowie jeździ już tych piątek trochę. Zdecydowanie częściej widuje G60 od nowej e klasy. Moim zdaniem problemy są dwa: bieda w silnikach + wymiary. Ten samochód nie powinien, aż tak bardzo urosnąć na długość. U nas w kraju bardzo zauważalne jest wybieranie samochodu ze względu na markę. Część klientów, z góry wybiera że np. chce czarne BMW czy Mercedesa, nie robiąc żadnego porównania do konkurencji. W Audi nie jest źle z silnikami: 2.0 TDI FWD, 2.0 TDI Quattro, 3,0 TDI diesel tutaj są aż trzy wersje dla allroada jest 230HP, potem 286HP oraz S'ka ma 344HP. Benzyny to 2.0 quattro 265HP, 3.0 340HP oraz RS6 z 4.0 + do tego są dwa plug in. Moim zdaniem problemem nie jest bieda z wyborem, ale trzy litrowe wersję w Polsce są absurdalnie drogie przez akcyzę. Sprawdziłem to w Niemczech dopłata do trzy litrowej benzyny w stosunku do dwu to 5800 euro. W Polsce jest to prawie 80000zł..... Wygląda tak, że w Niemczech S6, która ma dużo lepszą podstawę jeśli chodzi o wyposażenie kosztuje podobnie co bieda 3.0 w Polsce. Mercedes E klasa trochę lepsze ceny u nas, ale też prawie 40k zł względem cennika DE trzeba u nas dopłacić. Dla mnie 340i było pierwszy samochodem z większym silnikiem, ale co ciekawe katalogowo kosztuje aktualnie prawie tyle samo co w DE, pewnie przez to że jest klasyfikowana jako hybryda. Gdyby było droższe 40k ze względu na akcyzę to raczej bym odpuścił i wybrał wersję słabszą. Wydaje mi się, że akcyza ma duży wpływ na decyzję zakupową, spowodowało to że w przeszłości rzadko były wybierane większe silniki. Nie oszukujmy się koszty eksploatacyjne nie różnią się diametralnie, raczej jak ktoś wydaje +250k to nie patrzy na różnicę w spalaniu rzędu 2l na 100km, chyba że robisz rocznie bardzo duże przebiegi. 

Edytowane wczoraj o 07:10 przez GrzegorzKo

[zalezi]

Godzinę temu, przemekk23 napisał(a):

Sprawdziłem,mają. 

Do tego jeszcze w E klasie można zamówić masaże, ambient air,nagłośnienie Burmester 4D i "normalną" tapicerkę z naturalnej skóry.

Wy przeciwnicy G60 się lubicie licytować, czego to nie ma w G60. I studiujecie konfigurator wymyślając coraz to lepsze braki względem Mercedesa. Nie pasuje BMW weź Mercedesa droższego o 50-70 tys zł w tym samym konfigu, droga wolna. W środku akurat W214 to istny odpust z tym przeskalowanym ambiente.

Ten Burmester 4D to ma mój szef w GLE 450d, nic specjalnego, zero zachwytu, gra poprawnie. Ale ty rozumiem uważasz, że podobnie wyceniony Burmester jest na pewno lepszy, niż Bowers&Wilkins w G60. Dosłownie śmieszni jesteście w tej swojej fobii i wyciąganiu, czego to nie ma G60, a i tak większości tych opcji po prostu nie wybieracie, tylko piszecie te bzdury, aby podeprzeć tę swoją z dupy teorię.

[Rufio]

Ale w G30 te opcje i silniki były to jest zasadniczy problem....

[zalezi]

7 minut temu, Rufio napisał(a):

Ale w G30 te opcje i silniki były to jest zasadniczy problem....

Silniki racja, brakuje 2.0 benzyny z xDrive i 3.0 benzyny z xDrive. No taka decyzja BMW, niepotrzebna. Ale samo auto daje radę mocno. Ono ( np. 520d xDrive ) w tej cenie nie może być z bomby najlepsze we wszystkim, bo jest średnio 15-20% droższe, niż analogiczny Superb/Passat z 2.0 TDI 4x4. A tam to dopiero z jakością jest źle.

Weź sobie Audi czy Mercedesa nie doklikaj w potrzebne opcje to też Ci wyjdzie śmiech na sali, a nie premium.

Jak wspominałem wcześniej - najpoważniejszym brakiem w G60 jest brak domykania drzwi ( dla mnie np. zbędne, ale rozumiemm tych, co potrzebują ), brak masażu i być może brak podwójnych szyb, choć jak jechałem G60 160km/h to było bardzo przyjemnie w środku, dużo ciszej, niż w Arteonie czy Passacie.

[Rufio]

W G30 miałeś budżetowe 520i i mocniejsze 530i.

Brak 530i to porażka; lekki, mocny silnik. Teraz jest tylko 520i, potem tylko hybrydy plugin

Teraz też 540d to jak stare 530d, G60 299KM vs G30 286KM

[Hernandes]

Mi akurat wymiary G60 odpowiadają. To był jeden z dealbreakerów. Nigdy nie miałem samochodu o takich gabarytach i byłem ciekawy. No i okazało się, że mi to odpowiada. Myślę, że będzie wielu klientów, którzy zostaną skuszeni właśnie wymiarami G60. I oczywiście nie każdemu to odpowiada, zupełnie zrozumiałe. Wtedy nie kupi G60 albo kupi i będzie narzekać 🙂

Wyposażenie jest ważne też, ale ja przy wyborze samochodu najpierw pytam się siebie:

1) jak samochód jeździ,

2) jak mi się w nim siedzi i dopiero na koniec

3) się rozglądam po kabinie

[s0nar]

Godzinę temu, zalezi napisał(a):

Wy przeciwnicy G60 się lubicie licytować, czego to nie ma w G60. I studiujecie konfigurator wymyślając coraz to lepsze braki względem Mercedesa. Nie pasuje BMW weź Mercedesa droższego o 50-70 tys zł w tym samym konfigu, droga wolna. W środku akurat W214 to istny odpust z tym przeskalowanym ambiente.

Ten Burmester 4D to ma mój szef w GLE 450d, nic specjalnego, zero zachwytu, gra poprawnie. Ale ty rozumiem uważasz, że podobnie wyceniony Burmester jest na pewno lepszy, niż Bowers&Wilkins w G60. Dosłownie śmieszni jesteście w tej swojej fobii i wyciąganiu, czego to nie ma G60, a i tak większości tych opcji po prostu nie wybieracie, tylko piszecie te bzdury, aby podeprzeć tę swoją z dupy teorię.

To nie jest "wymyślanie". Wyobraź sobie, że w poprzednich samochodach miałeś i dociąganie drzwi i masaż i reflektory laserowe i naturalne skóry premium i nawet Night Vision. I nawet Bower&Wilkins był lepszy, bo ten Bowrs z G60 to farsa i odpowiednik dotychczasowego Harmana Kartona. A teraz producent wypuszcza na rynek model ogołocony z tego wszystkiego. No to co ja mam sobie myśleć? Myślę, że to jest jakieś łajno i kpina z klienta. I guzik mnie obchodzi, że dotychczasowy kierowca Skody czy innego VW może będzie zachwycony nawet tą bieda wersją G60. Oczekuję, że jak płacę za auto ponad pół bańki to będzie ono rzeczywiście premium, a nie taką trochę lepszą wersją Skody. Nie wiem jak inni, ale ja wybieram 98% opcji z konfiguratora (tak jak pisałem: poza szyberdachem, hakiem i ekranami w zagłówkach, bo tego nie używam) i wydaje mi się, że mam prawo oczekiwać, że każdy kolejny model będzie przynajmniej tak samo dobry jak poprzedni, a nawet lepszy. G60 w niczym nie jest lepsze od G30LCI i tu jest problem. Jeśli dla ciebie to jest śmieszne to spoko. Wg mnie to jest raczej tragiczne i pokazuje, że BMW znacznie obniża loty. A ty jeszcze klaszczesz. To jest dopiero przezabawne.

[przemekk23]

2 minuty temu, Hernandes napisał(a):

Mi akurat wymiary G60 odpowiadają. To był jeden z dealbreakerów. Nigdy nie miałem samochodu o takich gabarytach i byłem ciekawy.

Ale te wymiary zewnętrzne zupełnie nie przekładają się na ilość miejsca w środku. Jak na auto o długości znacznie ponad 5 metrów można nawet powiedzieć, że z tyłu jest mało miejsca. 

[GrzegorzKo]

57 minut temu, Hernandes napisał(a):

Mi akurat wymiary G60 odpowiadają. To był jeden z dealbreakerów. Nigdy nie miałem samochodu o takich gabarytach i byłem ciekawy. No i okazało się, że mi to odpowiada. Myślę, że będzie wielu klientów, którzy zostaną skuszeni właśnie wymiarami G60. I oczywiście nie każdemu to odpowiada, zupełnie zrozumiałe. Wtedy nie kupi G60 albo kupi i będzie narzekać 🙂

Wyposażenie jest ważne też, ale ja przy wyborze samochodu najpierw pytam się siebie:

1) jak samochód jeździ,

2) jak mi się w nim siedzi i dopiero na koniec

3) się rozglądam po kabinie

Wymiary są prawie jak powszednia 7. Mój zarzut bardziej dotyczy tego, że bardzo się rozjechała hierarchia. Różnica w wymiarach między obecną 3 a 5 jest bardzo duża. Brakuje czegoś pomiędzy, a 5 do miasta nie można powiedzieć że się nie nadaje, natomiast bez skrętnej tylnej osi może czasem być ciężko manewrować. Jako samochód na trasy na pewno taki rozstaw osi jest genialny, ale jako uniwersalne daily to trochę zbyt siódemkowa. Braki w konfigurowalnym wyposażeniu również utożsamiam z tym, że nie mogli dać za dużo aby się nie okazało, że klienci wolą wypasioną 5 niż 7. 

[s0nar]

1 godzinę temu, GrzegorzKo napisał(a):

Wymiary są prawie jak powszednia 7. Mój zarzut bardziej dotyczy tego, że bardzo się rozjechała hierarchia. Różnica w wymiarach między obecną 3 a 5 jest bardzo duża. Brakuje czegoś pomiędzy, a 5 do miasta nie można powiedzieć że się nie nadaje, natomiast bez skrętnej tylnej osi może czasem być ciężko manewrować. Jako samochód na trasy na pewno taki rozstaw osi jest genialny, ale jako uniwersalne daily to trochę zbyt siódemkowa. Braki w konfigurowalnym wyposażeniu również utożsamiam z tym, że nie mogli dać za dużo aby się nie okazało, że klienci wolą wypasioną 5 niż 7. 

W poprzedniej generacji tak było i komu to przeszkadzało? Piątka nawet była określana mianem "baby seven". Bo mogłeś mieć w zasadzie wszystko z serii 7 tylko w mniejszym nadwoziu. Przy czym piątka od zawsze była samochodem dla kierowcy, a siódemka - zależnie od konfiguracji. Jeśli miałeś swojego kierowcę i większość czasu planowałeś jeździć z tyłu to pozostało konfigurować serię 7 "dla pasażera tylnej kanapy" - tutaj można było zrobić z tyłu niezły gabinet, a przód zostawić jako taki, bo kogo interesują warunki pracy kierowcy 😉 W serii 5 np. nie mogłeś zamówić z tyłu oddzielnych, rozkładanych foteli z wentylacją i masażem. Co najwyżej kanapę 40:20:40 z podgrzewaniem skrajnych miejsc. Tak samo rolety - w serii 7 wszystkie są elektrycznie sterowane, a w serii 5 tylko tylna, a te boczne trzeba zasłaniać/odsłaniać ręcznie nad czym ubolewam. Dlatego mimo podobieństw, seria 5 od 7 mogła się różnić dość znacznie. I nie do końca przyjmuję argument, że klienci woleliby wypasioną 5 niż 7. To auta kierowane do innych segmentów odbiorcy. Ostatnio nawet jak testowałem nową serię 7 to powiedziałem zaprzyjaźnionemu handlowcowi, że auto całkiem fajne, ale póki co wolę mniejszą i zwinniejszą piątkę, a po siódemkę przyjdę jak będę siwy, na karku będę miał 60+ lat i nie będę już tak dynamiczny jak obecnie. Bo tak odbieram siódemkę - auto dla starego dziada do wygodnego, nie za szybkiego przemieszczania się pontonem.

Edytowane 22 godziny temu przez s0nar

[GrzegorzKo]

11 minut temu, s0nar napisał(a):

W poprzedniej generacji tak było i komu to przeszkadzało? Piątka nawet była określana mianem "baby seven". Bo mogłeś mieć w zasadzie wszystko z serii 7 tylko w mniejszym nadwoziu. Przy czym piątka od zawsze była samochodem dla kierowcy, a siódemka - zależnie od konfiguracji. Jeśli miałeś swojego kierowcę i większość czasu planowałeś jeździć z tyłu to pozostało konfigurować serię 7 "dla pasażera tylnej kanapy" - tutaj można było zrobić z tyłu niezły gabinet, a przód zostawić jako taki, bo kogo interesują warunki pracy kierowcy 😉 W serii 5 np. nie mogłeś zamówić z tyłu oddzielnych, rozkładanych foteli z wentylacją i masażem. Co najwyżej kanapę 40:20:40 z podgrzewaniem skrajnych miejsc. Tak samo rolety - w serii 7 wszystkie są elektrycznie sterowane, a w serii 5 tylko tylna, a te boczne trzeba zasłaniać/odsłaniać ręcznie nad czym ubolewam. Dlatego mimo podobieństw, seria 5 od 7 mogła się różnić dość znacznie. I nie do końca przyjmuję argument, że klienci woleliby wypasioną 5 niż 7. To auta kierowane do innych segmentów odbiorcy. Ostatnio nawet jak testowałem nową serię 7 to powiedziałem zaprzyjaźnionemu handlowcowi, że auto całkiem fajne, ale póki co wolę mniejszą i zwinniejszą piątkę, a po siódemkę przyjdę jak będę siwy, na karku będę miał 60+ lat i nie będę już tak dynamiczny jak obecnie. Bo tak odbieram siódemkę - auto dla starego dziada do wygodnego, nie za szybkiego przemieszczania się pontonem.

Zgadzam się z Tobą. Wydaje mi się poprostu, że celowo została nowa 5 wykastrowana z mocniejszych wersji silnikowych oraz części wyposażenia, które wcześniej było, aby po zwiększeniu gabarytów samochodu niebezpiecznie się nie zbliżyła do 7, gdzie są największe marże. Oczywiście nie rozpatruje tutaj prezesa, który będzie wożony. Natomiast ktoś kto samochodem lubi jeździć to G60 550i mogłoby zrobić robotę, będąc znacznie ciekawszym samochodem niż porównywalna cenowo 7 w dieslu. Oczywiście jak ktoś ma nieograniczony budżet to wybierze zapewne panamerę Turbo S, ale to już inna półka cenowa. A jeśli chodzi o prezesa, jeśli nie jest fanem marki to chyba jednak S'ka nie ma konkurencji tutaj jeśli chodzi o wygodę z tyłu. 

[zalezi]

3 godziny temu, s0nar napisał(a):

To nie jest "wymyślanie". Wyobraź sobie, że w poprzednich samochodach miałeś i dociąganie drzwi i masaż i reflektory laserowe i naturalne skóry premium i nawet Night Vision. I nawet Bower&Wilkins był lepszy, bo ten Bowrs z G60 to farsa i odpowiednik dotychczasowego Harmana Kartona. A teraz producent wypuszcza na rynek model ogołocony z tego wszystkiego. No to co ja mam sobie myśleć? Myślę, że to jest jakieś łajno i kpina z klienta. I guzik mnie obchodzi, że dotychczasowy kierowca Skody czy innego VW może będzie zachwycony nawet tą bieda wersją G60. Oczekuję, że jak płacę za auto ponad pół bańki to będzie ono rzeczywiście premium, a nie taką trochę lepszą wersją Skody. Nie wiem jak inni, ale ja wybieram 98% opcji z konfiguratora (tak jak pisałem: poza szyberdachem, hakiem i ekranami w zagłówkach, bo tego nie używam) i wydaje mi się, że mam prawo oczekiwać, że każdy kolejny model będzie przynajmniej tak samo dobry jak poprzedni, a nawet lepszy. G60 w niczym nie jest lepsze od G30LCI i tu jest problem. Jeśli dla ciebie to jest śmieszne to spoko. Wg mnie to jest raczej tragiczne i pokazuje, że BMW znacznie obniża loty. A ty jeszcze klaszczesz. To jest dopiero przezabawne.

W dupie mają to, że płaczesz jak małe dziecko po raz 15 w tym wątku, głęboko w dupie. Jeździj sobie  tym swoim z night vision, chwal się tym gdzie popadnie, mam to gdzieś. Nowa 5 się dobrze sprzedaje i nie musi mieć wszystkiego, szczególnie audio za 35 tysięcy czy nightvision. Mało kto to wybiera, a BMW z tymi kilkoma silnikami na krzyż się sprzedaje lepiej niż E klasa. Więc może sobie skomleć, wpadać tutaj z pianą co kilka dni, a rzeczywistości nie zmienisz tym swoim narzekaniem.

Edytowane 22 godziny temu przez zalezi

[s0nar]

15 minut temu, zalezi napisał(a):

W dupie mają to, że płaczesz jak małe dziecko po raz 15 w tym wątku, głęboko w dupie. Jeździj sobie  tym swoim z night vision, chwal się tym gdzie popadnie, mam to gdzieś. Nowa 5 się dobrze sprzedaje i nie musi mieć wszystkiego, szczególnie audio za 35 tysięcy czy nightvision. Mało kto to wybiera, a BMW z tymi kilkoma silnikami na krzyż się sprzedaje lepiej niż E klasa. Więc może sobie skomleć, wpadać tutaj z pianą co kilka dni, a rzeczywistości nie zmienisz tym swoim narzekaniem.

Ktoś pytał? Jak już przestaniesz seplenić i wypisywać jakieś dyrdymały to może kiedyś pogadamy. Gdyby BMW miało w dupie klientów to chyba byłby koniec tej firmy. Zresztą nie tylko tej, ale każdej firmy. Koniec końców to klienci mają kasę i wybierają albo produkt tej firmy albo jednak inny. Póki co być może nie brakuje takich, którzy przesiedli się z Tarpana i są zachwyceni G60. Wierzyć nie musisz, ale z drugiej strony jest mnóstwo takich, którzy są zwyczajnie rozczarowani i zawiedzeni nową propozycją od BMW i złamanego grosza nie położą na samochód, który nie spełnia ich oczekiwań. Ty nazywasz to płaczem, a ja wyrażaniem opinii. Nie wiadomo co by było gdyby w G60 można było dokupić to i owo czego obecnie brakuje. Może klientów byłoby więcej? Może byłbym jednym z nich? Zobaczymy co będzie po G60, czekam z niecierpliwością. Może nawet Chińczycy zaorają i Mercedesa i BMW i nic nie będzie. A w chińczykach masz jeszcze mniej i gorzej, ale przynajmniej tanio (na razie) 🙂 Czyli to co typowy Janusz lubi najbardziej.

[zalezi]

25 minut temu, s0nar napisał(a):

Ktoś pytał? Jak już przestaniesz seplenić i wypisywać jakieś dyrdymały to może kiedyś pogadamy. Gdyby BMW miało w dupie klientów to chyba byłby koniec tej firmy. Zresztą nie tylko tej, ale każdej firmy. Koniec końców to klienci mają kasę i wybierają albo produkt tej firmy albo jednak inny. Póki co być może nie brakuje takich, którzy przesiedli się z Tarpana i są zachwyceni G60. Wierzyć nie musisz, ale z drugiej strony jest mnóstwo takich, którzy są zwyczajnie rozczarowani i zawiedzeni nową propozycją od BMW i złamanego grosza nie położą na samochód, który nie spełnia ich oczekiwań. Ty nazywasz to płaczem, a ja wyrażaniem opinii. Nie wiadomo co by było gdyby w G60 można było dokupić to i owo czego obecnie brakuje. Może klientów byłoby więcej? Może byłbym jednym z nich? Zobaczymy co będzie po G60, czekam z niecierpliwością. Może nawet Chińczycy zaorają i Mercedesa i BMW i nic nie będzie. A w chińczykach masz jeszcze mniej i gorzej, ale przynajmniej tanio (na razie) 🙂 Czyli to co typowy Janusz lubi najbardziej.

Rozumiem, ty masz bardzo duże wymagania i to widać po twoim mocno doposażonym aucie. BMW przyjęło taktykę, że po bajery, luksusowe dodatki trzeba iśc do serii 7, niestety. Mercedes zostawił te kilka opcji, można wziąć Mercedesa jak pasuje. Ja mam wrażenie, że tak to skalkulowali w Monachium - zrobimy nieco tańszą 5-kę w bardziej przystępnej cenie, aby może właśnie podgryzać VW, który sprzedaje wolumenowo Passaty czy Superby za 250-260 tys zł. Oczywiście na tym stracą najbardziej wymagający jak np. ty, ale oni serio się tym nie chyba przejmują. Sprzedażowo im póki co idzie co widać po nawet naszym, niezbyt reprezentatywnym rynku wg danych Samar.

[eSzet94]

A ja bym się tu głębszej filozofii nie doszukiwał. Po prostu BMW z premedytacją tnie koszty i patrzy na ile może sobie pozwolić. Jestem przekonany,że LCI g60 czy świeżo wypuszczonej g45 będzie lepsze. Zresztą zawsze było tak,że przedlifty miały mankamenty,które z reguły LCI naprawiało. Ostatnio jedynie zachowali się beznadziejnie i LCI od trójki po x5 wykastrowali mocno. 
 

g60 to kawał fajnego samochodu i ja naprawdę nie rozumiem tego lamentu. Pewnie na tle g30 LCI z full merino individual wnętrzem z maskownicami bowersa i wszystkimi udogodnieniami aż biło po oczach luksusem,ale też nie był to model idealny bez wad. 
 

mercedes e klasa nowa robi wrażenie, jest lepiej wykonana od c klasy,ale na litość boską… tam jest też tyle tandety i oszczędności,że BMW nie ma się za bardzo czego wstydzić. Nawet Audi w ostatnich latach upadło na jakości… ba Porsche w panamerze daje full wnętrze w eko w podstawie i ten tandetny przycisk zamiast kluczyka. 
 

Ciężkie czasy dla fanów motoryzacji i lepiej skupić się na efektywnych i fajnych napędach,które nam do wyboru zostały aniżeli na dekorach, skórach czy mocy zestawu grającego. Najlepsze czasy minęły i raczej nie wrócą. 

[przemekk23]

1 godzinę temu, eSzet94 napisał(a):

Ciężkie czasy dla fanów motoryzacji i lepiej skupić się na efektywnych i fajnych napędach,które nam do wyboru zostały aniżeli na dekorach, skórach czy mocy zestawu grającego. Najlepsze czasy minęły i raczej nie wrócą. 

A który to ten fajny napęd w G60? Silniki 2.0 po 200 koni w limuzynie wielkości lotniskowca, czy ważące tyle co czołg hybrydy?

540d ewentualnie można zaliczyć do fajnych, tyle że został niestety okradziony z mocy. 

[zalezi]

2 minuty temu, przemekk23 napisał(a):

A który to ten fajny napęd w G60? Silniki 2.0 po 200 koni w limuzynie wielkości lotniskowca, czy ważące tyle co czołg hybrydy?

540d ewentualnie można zaliczyć do fajnych, tyle że został niestety okradziony z mocy. 

540d to nic innego jak 530d z G30 LCI tylko z mocniejszym tym mikrosilnikiem elektrycznym.

Jest on bardzo dobrze wyceniony, więc już nie narzekaj na G60 dla samej sztuki, co masz w zwyczaju.

Ten diesel optymalny napęd w ciężkim G60, choć ty pewnie wolisz E450 za lekko 500 tys zł, które prowadzi się średnio i ma wnętrze rodem z tiktoka.

[przemekk23]

Godzinę temu, zalezi napisał(a):

Ten diesel optymalny napęd w ciężkim G60, choć ty pewnie wolisz E450 za lekko 500 tys zł, które prowadzi się średnio i ma wnętrze rodem z tiktoka.

Uwierz, że wolałbym teraz jeździć 540ix, tak jak jeździłem BMW od 12 lat. Niestety takiego silnika u nas brak, a samo auto jest jak dla mnie tylko średnio udaną imitacją poprzednich generacji...

E450 po rabacie- to 450 tys. za auto z benzynowym silnikiem R6 o mocy ok. 400KM, 4,5 s do setki i prawie wszystkimi dodatkami, które posiadało G30, a które parę osób w tej dyskusji uważa za zbędne. Nie wiem nawet niestety co to znaczy wnętrze z tiktoka, bo nie używam tej aplikacji. Światełka ambient jakby co można wyłączyć, bo chyba o to chodzi. 

[Sirkamilo99]

Wracając do tematu audio to akurat burmester czy to w c klasie czy w e klasie gniecie audio w serii 5 przy podobnej dopłacie. 

Słuchałem bardzo długo burmestera i jest fantastyczny. W tej klasie jedynie bowers z Volvo mi bardziej podchodzi 

[Rufio]

46 minut temu, przemekk23 napisał(a):

 

E450 po rabacie- to 450 tys. za auto z benzynowym silnikiem R6 o mocy ok. 400KM, 4,5 s do setki

Kombi? 

All terrain?

Jak spalanie/zasięg do tankowania?

Benzyna Pb95 czy 98?

[przemekk23]

@Rufio

Sedan.

Spalanie średnie- 12 l - jazdy po Warszawie i codzienny dojazd autostradą 30 km.

Drogi krajowe- 9 l.

Autostrada 140 kmh-  10 l

Autostrada 160-180- 13 l.

Głównie leję 95Pb.

Edytowane 14 godzin temu przez przemekk23