Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
Kurde, przez to pieprzone Volvo nabawiłem się schizy z tym DPF'em. Bo tam przecież każde przerwane wypalanie, podnosiło mi poziom oleju w silniku i musiałem to na okrągło kontrolować, inaczej miałem co 2 miesiące wymianę oleju w silniku wraz z filtrem za 1200zł.
  • 2 tygodnie później...
Opublikowano
BMW trochę zmienia moje myślenie na temat wypalania filtra. Zawsze żyłem w przekonaniu, że diesel lubi obroty i prędkość. A dziś zaobserwowałem, że jadąc ze stałą prędkością tak między 50 a 70km/h temperatura spalin dochodzi do +/- 300 stopni i w tym czasie widać że trwa regeneracja pasywna czyli sadza wypala się podczas jazdy. A ja z kolei myślałem że aby regeneracja pasywna mogła zadziałać to właśnie potrzeba prędkości. No bo to w sumie logiczne. Im szybciej jedziesz tym bardziej obciążasz silnik i temperatura spalin powinna rosnąć. A to pudło bo jak jadę szybciej to temperatura spalin spada poniżej 200 stopni. Dziwne to trochę.
Opublikowano
BMW trochę zmienia moje myślenie na temat wypalania filtra. Zawsze żyłem w przekonaniu, że diesel lubi obroty i prędkość. A dziś zaobserwowałem, że jadąc ze stałą prędkością tak między 50 a 70km/h temperatura spalin dochodzi do +/- 300 stopni i w tym czasie widać że trwa regeneracja pasywna czyli sadza wypala się podczas jazdy. A ja z kolei myślałem że aby regeneracja pasywna mogła zadziałać to właśnie potrzeba prędkości. No bo to w sumie logiczne. Im szybciej jedziesz tym bardziej obciążasz silnik i temperatura spalin powinna rosnąć. A to pudło bo jak jadę szybciej to temperatura spalin spada poniżej 200 stopni. Dziwne to trochę.

 

Nie do końca tak jest. Przekonałem się o tym kiedy mój DPF zapchał się na tyle (krótkie odcinki wokół komina) że wymagało to trybu wymuszonego przez komputer (opcja dostępna jedynie w ASO). Wtedy jedziesz z pracownikiem ASO w trasę ok. 20 km w jedna stronę i utrzymujesz prędkość ok. 90 km/h (tryb manual) i obroty 2500. Na laptopie widać wtedy parametry wypalania i postęp - temp. wypalania 700-800 stopni (suchy DPF). W przypadku mokrych DPF (z AdBlue) temperatura wynosi ok. 300 stopni tak jak napisałeś.



Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Opublikowano

Mokry filtr to żadne tam AdBlue tylko tzw. FAP. Stosuje się wówczas dodatkowy zbiornik na płyn (peugeot ma go np. o nazwie EOLYS) i nie należy tego mylić z filtrem/katalizatorem SCR (AdBlue)

BMW ma suche filtry cząstek stałych (czyli DPF)

  • Lubię to 1
  • 1 miesiąc temu...
Opublikowano
Jeśli ktoś obserwuje czasem wypalanie DPF'a tak jak ja. U mnie już trzecie wypalanie z rzędu które zaczyna się dopiero po dobiciu do 36g. Wcześniej 33 - 34g i zaczynał wypalać. Teraz nie. I to nie kwestia trasy bo każda z tras po przekroczeniu 30g trwała ponad godzinę i była to trasa gdzie jechałem, bez postojów, świateł itd. Także zwiększyły się znacznie te interwały a w dodatku tak jak wcześniej kończył wypalanie na ok 7g tak teraz wypala niemal że do końca bo dziś zakończył przy 1.90g a zanim temperatura nie spadła to jeszcze dopalił trochę i finalnie zostało 1.02g które później i tak zeruje i leci od początku. No i kolejne obserwacja i to już potwierdziłem sobie na którymś wypalaniu z rzędu, że jednostajna jazda z prędkością do 70km/h to zdecydowaniem najlepsze warunki do szybkiego wypalania. Temperatura spalin jest wówczas w przedziale 620 - 680 stopni i to wypalanie leci błyskawicznie. Jak tylko przyspieszam do ok 90km/h, temperatura spalin od razu spada o prawie 100 stopni a to bardzo dużo dla tego procesu. Może BMW celowo zastosowało taki zabieg aby filtr mógł się szybko regenerować w mieście. Nie wiem. Dziś jadąc na tempomacie równo 65km/h cała procedura trwała zaledwie 12min więc wydaje mi się że to bardzo szybko. I wcale pałowanie na wysokich obrotach niczego nie przyspiesza. Tak myślałem na początku dlatego wypalałem na manualu ale jak widać nie tędy droga.
Opublikowano
Ja zaobserwowałem coś innego, że jeździłem na trybie comfort i celowo jak zauważyłem proces wypalania to go zupełnie zignorowałem i jeździłem dalej po mieście w tym trybie, co chwile się zatrzymując, nawet system start-stop wyłączał silnik. W pewnym momencie nawet sam zgasiłem silnik i poszedłem na 5 min do sklepu (wentylator chłodnicy w tym czasie chodził), wracam jadę dalej i proces wypalania trwał dalej. Wypalił się do 8g i zakończył procedurę. Z tego wynika, że aby przerwać procedurę to trzeba w trakcie jego trwania zgasić silnik na sporo dłużej, aż zupełnie ostygnie. :roll:

Pozdrawiam

KrzychoM

Opublikowano
Oo, to też bardzo dobrze akurat. Ja obserwuję ten proces żeby właśnie nie przerywać bo częste przerywania wypalania, na pewno nie robi dobrze filtrowi. Mnie jeszcze ciekawi jedna rzecz ale na pewno jej nie sprawdzę. Bo w aplikacji widać, że żywotność filtra przewidziana jest na 300 tysięcy i z każdym kilometrem licznik że tak powiem odlicza od tych 300 tysięcy. I ciekaw jestem co się stanie jak auto, to 300 tysięcy pokona. Czy wtedy będzie jakiś komunikat o konieczności wymiany filtra albo czy np wywali jakiś błąd.
  • 7 miesięcy temu...
Opublikowano (edytowane)

Panowie, 

moze moje autko z innej epoki ale jezdze non stop z podpietą aplikacja i obserwuje wypalania - żadne jeszcze nie umkneło moim oczom. Ergo;

Mieszkam w Łodzi, 1km od Piotrkowskiej wiec ścisłe centrum - jak wyjeżdzam w dzien to zawsze w jakis korek, duży ruch. Poza wypadami na wycieczki i wakacje średnio przez ostatni rok robiłem 400-600km miesięcznie. 
 

Auto: 3.0 bi-turbo 286koni X3 2008r.

Z moich obserwacji; Same interwały nie polegają na samym obliczeniu zadymienia bo jest tyle parametrów od których to zależy, ze komputer dostałby zajoba kiedy ma wypalać i każde wypalanie miałoby inny interwał. Choćby obserwacja ciśnienia wstecznego jak się zmienia podczas jazdy. Im mocniej rozgrzany tym większe ciśnienie. 
 

ale do meritum.

poza sezonem wakacyjnym kiedy poruszam się tylko w mieście i najczęściej tylko po bulki do sklepu kiedy odcinki średnie to 3km do 6km dpf potrafi się wypalać co 160 km do 250km.

jeśli jazda mieszana czyli co chwile wypada za miasto gdzie jest trasa powyżej 50km wypalanie wychodzi co 250km do 350km

Jak latam tylko autostradami to wypala co 550 do 700km.

spalanie miasto 12/13 lato, zima 15z

spalanie mieszane 10/11

spalanie autostrada 11/13 - głównie latam 160km/h - 190km/h w zależności od ruchu, ale też nigdy nie zrobiłem więcej jak 450km na raz.

czasami występuje taki niuans, że jak dużo latam w trasie i wypala co 600km i nagle wjadę do miasta to następne wypalanie potrafi zrobić juz po 120km ale później już się normuje
Dodam też, że nie oszczędzam na aucie i pakuje tyle aby zawsze było sprawne max.

mam pełną serie, EGR (ograniczony komputerowo ale pracuje normalnie tylko mniej się otwiera), DPF, klapki w kolektorze, jeżdzę na oleju 5w30 jak zaleca producent.

Z obserwacji wypalania występują wy następujących wartościach jeśli latam głównie w trybie mieszanym i trasach:

 

obroty jalowe: 17mbar

2000rpm: 30-70

4500rpm: 200 

Jeszcze jedna obserwacja jest taka:

że ECU stara sie dostosować do trybu w jakim porusza się silnik i IMHO jeśli głównie jeździmy po mieście to interwały są krótsze, nie tylko dlatego, że występuje tak zwiększone zadymienie oraz roboczo godziny przepracowane na jałowych ale też dlatego, żeby DPF miał szanse wypalić się szybciej w trybie miejskim.

Mam nadzieje, ze to wam trochę rozjaśni jak wypala się DPF, ale proszę pamiętajcie, ze to są tylko moje wnioski z obserwacji i logika a nie potwierdzone źródłami (nie znalazłem nigdzie takiego kompendium)

 

 

Edytowane przez michul
  • 10 miesięcy temu...
Opublikowano (edytowane)

Odkopię temat. 

Odebrałem niedawno nowe X3 30d. To mój pierwszy diesel z DPF. Pojeździłem trochę po mieście i w pewnym momencie zgasiłem auto. Wtedy na zegarach pojawił się napis wentylator aktywny przez 7 minut. Chwilę później zapach, jakby spalonego plastiku. Zakładam, że zaczęła się procedura wypalania DPF (pierwsza w moim życiu, z reszta w życiu tego silnika również, auto może miało 220 km przebiegu dopiero). Widząc to szybko ogarnąłem co miałem ogarnąć, wsiadłem i wyruszyłem na jeszcze 15-20 minutową trasę celem umożliwienia kompletnego wypalenia. Natomiast naczytałem się jak zgaszenie silnika podczas wypalania jest zabójcze, zarówno dla niego samego jak i filtra, dlatego powiedzcie. Czy gasząc silnik przerwałem proces, a wentylator po prostu chłodził rozgrzane elementy? Zaszkodziłem tym jakoś? Czy proces wypalania dalej trwał po wznowieniu jazdy czy była ona niepotrzebna ponieważ przerwałem jazde? Nie mam żadnych czujników OBD czy aplikacji, raczej nie planuję mieć ale robie sporo kilometrów po mieście, czasem któryszych odcinków, a chciałbym, żeby silnik jak i filtr (z racji jego kosztownej naprawy) trochę posłużyły. Jak to jest w X3 G01 z tym filtrem? Jak się z nim obchodzić skoro auto w żaden sposób nie informuje kierowcy, że trwa właśnie wypalanie i najlepiej kontynuować jazdę?

Edytowane przez arj1989
  • 2 tygodnie później...
Opublikowano
W dniu 15.07.2024 o 10:16, arj1989 napisał(a):

Odkopię temat. 

Odebrałem niedawno nowe X3 30d. To mój pierwszy diesel z DPF. Pojeździłem trochę po mieście i w pewnym momencie zgasiłem auto. Wtedy na zegarach pojawił się napis wentylator aktywny przez 7 minut. Chwilę później zapach, jakby spalonego plastiku. Zakładam, że zaczęła się procedura wypalania DPF (pierwsza w moim życiu, z reszta w życiu tego silnika również, auto może miało 220 km przebiegu dopiero). Widząc to szybko ogarnąłem co miałem ogarnąć, wsiadłem i wyruszyłem na jeszcze 15-20 minutową trasę celem umożliwienia kompletnego wypalenia. Natomiast naczytałem się jak zgaszenie silnika podczas wypalania jest zabójcze, zarówno dla niego samego jak i filtra, dlatego powiedzcie. Czy gasząc silnik przerwałem proces, a wentylator po prostu chłodził rozgrzane elementy? Zaszkodziłem tym jakoś? Czy proces wypalania dalej trwał po wznowieniu jazdy czy była ona niepotrzebna ponieważ przerwałem jazde? Nie mam żadnych czujników OBD czy aplikacji, raczej nie planuję mieć ale robie sporo kilometrów po mieście, czasem któryszych odcinków, a chciałbym, żeby silnik jak i filtr (z racji jego kosztownej naprawy) trochę posłużyły. Jak to jest w X3 G01 z tym filtrem? Jak się z nim obchodzić skoro auto w żaden sposób nie informuje kierowcy, że trwa właśnie wypalanie i najlepiej kontynuować jazdę?

Jak chcesz mieć na to baczenie i czasami samemu zainicjować proces wypalania to zakup sobie bimmer tool lub coś podobnego jak jest. Przy takim trybie eksploatacji jak piszesz, to raczej bardzo wskazane narzędzie.

Ten wentylator i smród to efekt rozgrzania układu do bardzo wysokich temperatur podczas wypalania i tak, przerwałeś ten proces. Auto przygotowane jest na takie okoliczności ale z pewnością nie są to wymarzone warunki. Zdaje się, że po przerwaniu wypalania, auto podejmie próbę dokończenia po kolejnym uruchomieniu i zaistnieniu warunków brzegowych.

  • 3 tygodnie później...
Opublikowano

Kup sobie kostkę OBD, zainstaluj Bimmer tool. Wykup za 49zł opcję CarPlay (jeśli masz iOS'a, nie wiem czy to też działa na android auto ponieważ nie posiadam androida), skonfiguruj sobie czujniki i już będziesz miał podgląd wypalania DPF na ekranie centralnym. Może z czasem autorzy tej aplikacji dopiszą jeszcze funkcję włączenia powiadomienia o procesie wypalania (bo jest to możliwe, sam jestem programistą więc to tylko kawałek kodu) i będzie wszystko, czego potrzebujemy do szczęścia. U mnie DPF wypala się co ok 500km ale to dlatego że robię często jakieś krótkie odcinki rzędu kilki km. Oczywiście jeżdżę też dłuższe trasy. Jak nie mam w ogóle takich krótkich odcinków to wypalanie mam co ok 600km. 

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.